Przerwana seria Houston Rockets; Dame Lillard bije mistrzów NBA
No witam wszystkich bardzo serdecznie. Głowa nie boli? To świetnie. Piękny mecz widziałem w nocy… dwie najlepsze drużyny konferencji w ostatniej akcji rzucały się za piłką na podłogę. Emocje wysokich lotów. Gramy!
houston rockets 105 toronto raptors 108
Przerwany marsz Rakiet. 17-0 i wylądował. W pierwszej kwarcie dostali tak w papę, że i tak jestem pod wrażeniem. Przecież dwie minuty przed końcem mecz rozpoczynał się na nowo. Zdecydowały niuanse: odbita od obręczy piłka, przypadkowy faul. Był też przepiękny blok J-Valanciunasa. Na całe szczęście Houston przyszło przegrać z drużyną wyjątkowo silną w tym sezonie, która we własnej hali osiąga rekord 28-5. No i macie: w meczu liderów konferencji górą Toronto. Nie licząc popisów Jamesa Hardena (40 punktów 15/22 z gry 4 asysty 4 straty) byli o klasę lepsi. Nie mieli na brodatego odpowiedniego plastra, ale czekajcie aż OG Anuoby wróci do składu.
Trudno nie być pod wrażeniem skupienia i głębi tegorocznych Raptors: w pojedynku “jedynek” deklasacja, 30 punktów i 7/9 zza łuku Kyle’a Lowry, do tego 24 punkty DeMara DeRozana, ciasno kryta linia 7.24 metra, przewaga na tablicy, dziesięciu ludzi na placu, mobilizacja 100%. Goście zaliczyli marne 9/27 zza łuku, czyli połowę zwyczajowego wolumenu. Przegrali po raz pierwszy od 26 stycznia! Mówi Broda:
Nie czuję się jakbyśmy przegrali. Nic się nie zmienia, mamy tę samą pewność siebie. To tylko jeden mecz.
Widzieliście jak cwaniaczek Drake w połowie pierwszej kwarty zapowiedział wygraną gospodarzy? Przy ostatniej akcji też sączył zwątpienie w uszy Trevora Arizy. Haha, założę się, że za parę miesięcy będzie się pompował z Hardenem gdy ten odbierze MVP. A propos:
On powinien być MVP już rok temu. W tym sezonie rozwiał wszelkie wątpliwości, zasłużył na to. Robi nieprawdopodobne rzeczy, to pewniak [DeRozan]
Ja rozumiem, że DD z JH wychowywali się na jednym podwórku, ale nie mówi się takich rzeczy rywalowi, którego za 3 miesiące można będzie spotkać w ewentualnym finale NBA… szanse niewielkie, ale…no…
golden state warriors 108 portland t-blazers 125
“We are the real deal” oznajmił pewny jak zwykle Damian Lillard. Bez Stephena Curry, Davida Westa, Jordana Bella i Andre Iguodali wystąpili obrońcy tytułu, ale mu nie przypominajcie. Szacuneczek dla Portland, poszli na wymianę ognia, zdominowali grę pod tablicami (44-36) i nie oglądali na rywali. Dame i CJ uskładali wyśmienite 58 punktów na niemal 50% skuteczności, ale to zmiennicy stanowili różnicę w tym meczu: Evan Turner, Ed Davis, Zach Collins i Shabazz Napier posunęli Portland 10 czy 15 punktów do przodu.
No i teraz uwaga, na wypadek gdybyście przeoczyli: to dziewiąta z rzędu wiktoria Blazers! Inaczej: są w tej chwili na trzecim miejscu w tabeli konferencji. Ostatnia tak długa seria miała miejsce przed czterema laty. W obozie mistrzów 4o oczek na konto przytulił KD oraz 25 Klay Thompson. Łysol z pierwszego rzędu nabluzgał na Duranta, ale zanim ten zdążył podejść, fan został wyrzucony z hali przez arbitra. Pojawiło się dwóch panów w marynarkach szytych na miarę i gościa odprowadzili.
cleveland cavaliers 102 los angeles clippers 116
LAC mieli odejść w niebyt po wypędzeniu Blake’a Griffina a tu proszę. Kurczliwie trzymają się w stawce playoffs, wiele rzucają, dysponują trójką dominujących fizycznie / energicznych podkoszowych i przy dobrym dniu groźni potrafią być dla każdego. Cavaliers odpadli już w pierwszej kwarcie (17-35). Pomysł był prosty:
Podawać piłkę, grać szybko i atakować bez przerw. Nasza obrona była dziś znakomita. Koniec końców LeBron i tak swoje zdobędzie, ale pokryliśmy resztę [Doc Rivers]
Pod dziurą także górą gospodarze: 20 punktów i 23 zbiórki DeAndre Jordana, 20 punktów 5 zbiórek Motrezla Harrella, 6 punktów 3 zbiórki Bobana Marjanovica…
To było wykańczające. Mają tam paru wielkich, utalentowanych gości [Larry Nance Jr]
Seryjnie podwajany LeBron (25/10/6) niewiele mógł poradzić. Do przerwy miał na koncie zaledwie 8 punktów. Co ciekawe, na pytanie jak wiele zmieniłoby pozyskanie DeAndre Jordana podczas ostatniego okienka transferowego odparł przytomnie: “nie bawię się w NBA fantasy”. Od siebie powiem tyle: defensywa Cavs leży, jeśli dorównasz im energią nie mają szans na wyjście z jakiegokolwiek deficytu.
W pozostałych spotkaniach:
atlanta hawks 87 indiana pacers 112
Pacers zawsze świetnie kryją penetracje, a to przecież główna broń tankujących ATL. Niczego innego się nie spodziewałem jak tylko mały pogrom Jastrzębi. Gospodarze muszą wykorzystywać takie sytuacje, ich misją jest zachować przewagę parkietu w I rundzie playoffs. Nie do pomyślenia przed sezonem, co?
utah jazz 95 memphis grizzlies 78
Punktów jak na lekarstwo, Marc Gasol i Rudy Gobert wykluczeni wzajemnie. Tempo ślimacze, każdy wierzył w swój atak pozycyjny. Wyszło jak wyjść miało. Jazz idą twardo: jedno potknięcie T-Wolves, OKC albo Clippers i wskakują do ósemki. Szaleństwo w tabeli:
Donovan Mitchell (12 punktów 3/8 zza łuku) jest najszybszym rookie w dziejach ze 150 trójkami na koncie, potrzebował do tego 63 meczów. Wcześniej rekord należał do Lillarda (68 meczów). Aha no i Jae Crowder z mięsa transferowego znów staje się czołowym 3+D ligi: 22 punkty 6/11 za trzy. Sztab z Salt Lake zna się na rzeczy, po prostu.
new york knicks 112 milwaukee bucks 120
Tim Hardaway (26 punktów) wraz z kolegami ze skóry wychodzili by dać fanom jakiś promyk optymizmu. A potem w czwartej kwarcie wszyscy oglądali jak Giannis Antetokounmpo (28/10/5/2/2) demoluje fizycznie statek NYK. Eric Bledsoe otrzymawszy pierwszą piłkę spomiędzy nóg Antka wprowadził ją do gry po uprzednim zrobieniu pompki. No już dobrze, niech sobie robią pompki aniżeli mają popadać w depresję. Dobrze widzieć przejawy dobrej chemii w zespole choć ortodoksi koszykarscy będą zapewne kręcić nosem.
washington wizards 116 new orleans pelicans 97
No i proszę. Oto ile znaczy dla Pelikanów kontuzjowany Anthony Davis. Pierwsza absencja i momentalnie przerwana seria zwycięstw. Kurcze, no trudno oprzeć się wrażeniu, że Wizards bez J-Walla są drużyną zdrowszą i lepiej poukładaną. Sześciu ludzi z dwucyfrowym dorobkiem punktowym (niestety bez Gortata -> 6 punktów 8 zbiórek 18 minut). Jak wskazują zaawansowane statystyki, Tomasz Satoransky (8 punktów 9 zbiórek 5 asyst) to jeden z najlepszych obrońców na pozycji PG!
Ano właśnie, sztywniak Rondo (11 punktów 4 asysty) ma awersję do rzucania, 2 sekundy do końca I połowy, stoi sam na sam z koszem, ale nie..
los angeles lakers 116 denver nuggets 125
Nuggets mają problem, jak pisałem wyżej: jedno potknięcie i żegnajcie playoffs. Troszkę zamieszania narobił Paul Millsap, którego implementacja w zespół po kontuzji musiała wybić z rytmu chłopaków i zaburzyć rotację. Na szczęście dziś wypadli korzystnie, a Millsap był najskuteczniejszym graczem na boisku: 21 punktów 6 zbiórek 3 bloki 8/12 z gry 2/3 zza łuku. Facet z pewnością przyda się w playoffs, gra przodem i tyłem, z bliska i z daleka, na własnej i cudzej połowie. Tylko z tym awansem sprawa trudna, trzymajcie kciuki.
Lonzo (15/8/8/4) nie dał rady pociągnąć swoich. Mecz bez wielkiej obrony, czyli tak jak lubi. KCP ładował trójki ze skrzydeł, ale w końcu ucichł. Rywale byli skuteczniejsi, zdrowsi i bardziej utalentowani. Fatalna dyspozycja Julka Randle i Izajasza Tomasza w końcówce.
chicago bulls 83 detroit pistons 99
Byki dawały radę na starcie spotkania, posiadali inicjatywę, a przywrócony do składu Robin Lopez jakoś tam trzymał Andre Drummonda z dala od obręczy. A potem wszyscy przypomnieli sobie o co grają i zaprezentowali żenadę godną niższej klasy rozgrywkowej. Nie zamierzam o tym pisać.
orlando magic 88 sacramento kings 94
Evan Fournier ma problem z kolanem, Aaron Gordon ma objawy wstrząśnienia mózgu, Zach Randolph odpoczywa, a De’Aaron Fox i Willie Cauley Stein mają “przeciążone plecy”. Nikomu nie uśmiecha się wygrać. Może umówmy się, że tego meczu wcale nie było OK?
Dobrego dnia Panowie i Panie.
Przykro patrzeć na grę byków w tym sezonie 🙁
Tak serio to piszesz? Nie to, że mam ich za wybitną drużynę teraz ale wszyscy na początku zakładali,że 20 wygranych to ich szczyt i będą najgorsi w lidze a oni jak by się nie starali nie potrafia wskoczyć chociaz na 7 miejsce w loteri draftu. Markkanen pokazuje nadzieje na przyszłe ssezony, Dunn to też praktycznie pierwszoroczniak ze świetną obroną i lepszą 3 niż Rondo, Lavine zagrał może dopiero z miesiąc po roku przerwy więc czego po nim oczekiwać w tym sezonie, Portis to świetny gość an 6th mana, Valentine gra drugi sezon i zagrał sporo razy na poziomie 10+pkt, 6rb, 6ast. Przy tym wszystkim priorytetem w tym przypadku jest przegrywać, zgarnąć w drafcie kolejnego świetnego prospekta na SF lub C i na tym kończyć przebudowe i od przyszłego sezonu wyciągać z posiadanego talentu jak najwiecej czekając na rozwój, Bulls to nadal 2 najmłodsza ekipa w lidze przy czym nie wyglądają równie żałośnie jak najmłodsze Suns posiadające Bookera. Należy też zwrócić uwagę, że specjalnei mieszają rotacje dla zachwiania drużyny dla kilku przegranych więcej.
Pelna zgoda, bulls fajnie sie zapowiadają. Widac przyszłość, Lauri, Dunn, Valentine, LaVine i Portis ma spory potencjal. A jeszcze są Nwaba i Holiday. Jak dołożą kogoś z pierwszej 10 draftu na C to będzie bardzo ciekawa mloda ekipa.
Pytanie co z Robinem zrobić i czy Hoiberg dał nadzieję dotychczasową pracą na zbudowanie zespołu.
Mi szkoda ciągle przegranego transferu z OKC, Butlera żal ale za niego chociaz jest zastępstwo
Pelna zgoda, bulls fajnie sie zapowiadają. Widac przyszłość, Lauri, Dunn, Valentine, LaVine i Portis ma spory potencjal. A jeszcze są Nwaba i Holiday. Jak dołożą kogoś z pierwszej 10 draftu na C to będzie bardzo ciekawa mloda ekipa.
Pytanie co z Robinem zrobić i czy Hoiberg dał nadzieję dotychczasową pracą na zbudowanie zespołu.
Mi szkoda ciągle przegranego transferu z OKC, Butlera żal ale za niego chociaz jest zastępstwo
Myślę że szanse na finał Raptors vs Rockets są coraz większe. Bardzo bym tego chciał! Finały konferencji myślę że mają pewne!
Przy pelnym zdrowiu druzyn, zadna nie jest w stanie wyeliminowac GSW na dystansie BO7. Sad but true.
Pamiętaj że sezon regularny to nie PO, ale z drugiej strony tyle lat wspólnej gry czołowych raptorów (DD i KL) pod batutą tego samego trenera, musi wydać w końcu owoce. Inaczej drzewko zgnije i trzeba będzie posadzić nowe 🙂
jak zwykle za bardzo podpalacie sie na sezonie regularnym. toronto juz od paru lat dobrze gralo w rs i co? W po lowry dostaje jakiejs paniki i nie wie co sie w okol niego dzieje. Spoko, ze wierzycie w swoje ulubione kluby ale trzeba na to popatrzyc przez pryzmat PO. Z hou tez nic nie wiadomo dopóki nie pokaza sie w tych plejofach, a jak wiemy cp lubi konczyc na drugiej rundzie.
Lonzo nie dal rady pociagnac swoich?
Jak to on jest od ciagniecia w obecnych Lakers to wróżę im nienajlepiej przez najblizsze 4 lata rookie kontraktu Bonzo Lalla 😉
@dmg
Nie masz pojęcia o czym gadasz, w statystykach tego nie zobaczysz., także siema! IT jest takim trashem, ze to się w głowie nie mieści. Śmiało mówię, ze jest odpowiedzialny za każda porażkę lakers od momentu, kiedy się pojawił w zespole. Nie jest nawet w połówie tak dobry jak Clarkson. Podejmuje FATALNE decyzje z piłka, w obronie…wiadomo nie istnieje, ale oprócz tego, ze jest niskiego wzrostu, zostawia swojego gościa albo myli przejęcie z podwojeniem, trzyma piłkę i popełnia mnóstwo strat…tragedia, koles nie jest wart 10 mln z ławki, nie dziwie się skąd tyle klubów w jego CV.
Skoncz pisac glupoty bo nic sie nie znasz na koszykowce.
Jak można hejtowac Lonzo? Zobaczymy co będziecie mowic w następnym sezonie
Go jazz za Stocktona
Wg mnie niema nic złego że powiedział że Harden zasługuje na MVP. Jest różnica między tym a powiedzeniu że ktoś jest ode mnie lepszy . Nie zawsze MVP dostaje najlepszy zawodnik, bo na to wpływ ma wiele wypadkowych . Z resztą chyba fajnie skopać MVP w finale 😉
W końcu liga nie jest zdominowana przez jedną , dwie drużyny … Każdy może wygrać z każdym , na wschodzie finał Toronto vs Boston a na zachodzie GSW vs Houston byłoby bardzo ciekawie ?
What!?
Dame D.O.L.L.A
DJ pokazał CAVS, że trzeba było spalić pick… 20/23… niezłą serię ma w 4 ostatnich meczach.
Dame jak zawsze extra motywacja na mecz z GSW 🙂
Pamiętam jak było pisane, że DJ się skończy bez CP3. A tu proszę, gra jeden z najlepszych sezonów w karierze.
Finały Rockets vs Raptors byłyby świetnym widowiskiem. DeRozan vs Harden i Lowry vs Paul to byłyby fajne pojedynki
LeBron vs KD nadal lepsze
> na pytanie jak wiele zmieniłoby pozyskanie DeAndre Jordana podczas ostatniego okienka transferowego >odparł przytomnie: „nie bawię się w NBA fantasy”
W końcu jakiś głos rozsądku, te wszystkie spekulacje i przewidywania to śmiech na sali.
Mnie tam to nie dziwi że Jazz ślimaczyli z Misiginami, choć mają trochę czasu do następnego meczu z Pelikanami to myślę że jednak trzymają siły chyba na ten ważniejszy pojedynek.
Bez głównego punktujacego, 2 obrońców ważnych, dzien po dniu i na wyjeździe.
Fajnie, że Portland ma chwilę radości
To jest sport
Tu może wydarzyć się wszystko
A Tobię poprostu żal dupę ściska.
Dodam jeszcze że to była prawie 20-punktowa przewaga więc deklasacja a blazers są w gazie i może taki gaz do playoffs utrzymają.
Myślisz że gsw by gładko wygrało jak graliby chociaż 2 z 4 zawodników którzy dzisiaj nie grali ?
Dame to ambitny chłopak i na pewno by im nie popuścił. Zresztą miło widzieć coś nowego, mobilizację na gsw no i coś co ucieszyło znacznie mniejsza grupę osób. Bo jak wiadomo teraz wszystkim fanom gsw jest albo ciężko z faktem że KD sam nie pociągnie wszystkiego albo żal im nie powiem co, tyle, proste.
#Dame #TrustTheProcess
Raptors – Celtics
GSW – Rockets
Ciekawe nam się szykują finały oj.
hahahahahaha…
Dawno nie czułem takiej radosci z kibicowania Portland
Big BALLS Dame! Nowa fryzurka nowe możliwości – kibicuje mocno!
Witam czy moglby mi ktos odpowiedziec na pytanie co sie dzieje z Tyrekiem Evansem z Memphis. Jaki jest powod jego tak dlugiej absencji? I kiedy planowany jest jego powrot do gry
Pamiętam jak na początku grudnia kursy u buka na dywizję Northwest były MIN i OKC około 1,8 i 2,8 a DEN PTB i UTH po 14, 15 i 26 … cholera trzeba było postawić na te trzy bo wiadomo było że OKC się nie podzielą piłką, a Thibs zajedzie wilki 🙁
U ktorego buka można tak obstawiać? Znaczy wiem że już nie po takich kursach. Ale u którego?
na LvBet jest taka opcja, obecje PTB chodzi po 2,6 więc nadal nieźle jak na ilość meczy do rozegrania i pozycję.
SPORTY / KOSZYKÓWKA / AMERYKA PÓLNOCNA / NBA. ZWYCIĘZCA i tu masz zwycięzca dywizji.
ostatnio DeAndre:
20/23
10/20
17/15
19/20
yyy… spoko. O.o
Na mvp idzie
Czy naprawdę można robić “trzytakt”? Co to była za akcja z tym Giannisem? Tak ewidentne kroki i jeszcze z faulem?
Oj panienki z gsw dostali?calineczka z cavs też?.Gortat cebulaczek jak zawsze wysoki poziom ?.Dobre wieści w dzisiejszym dniu z NBA
jak miło jest popatrzeć jak innym nic w życiu nie wychodzi, a ja jestem taki zayebissssssstyyyyyyyy 😉
Bruniak Biggie nie pisał że jest zajeb…y.Więc po co dopisujesz coś za innych.To właśnie wśród Polaków jest złość jak nie pasuje wam zdanie innej osoby nawet jak jest głupie.
biggie co.za down:))):)