fbpx

Reakcje świata koszykówki na aktualną dyspozycję Los Angeles Lakers

86

Bardzo chcemy awansować do ósemki. Nie potrzeba nam dodatkowej motywacji, i tak jesteśmy pod ścianą. Wszyscy nas skreślają. Jesteśmy najbardziej krytykowanym zespołem NBA! Jeśli to cię nie motywuje do wytężonej pracy, nic ci już nie pomoże [Josh Hart]

No właśnie… “Odporny na krytykę” wydaje się być LeBron James. W annałach NBA trwale zapisany jest jako jeden z dziesięciu najwybitniejszych koszykarzy w dziejach i nic już tego nie zmieni. To nie pierwszy i nie ostatni raz, gdy cały świat staje przeciw niemu, pamiętacie przegrane Finały w 2011? Dawno temu nauczył się radzić z presją, jego mentalny pancerz jest nie do sforsowania.

O co więc chodzi?

LBJ konsekwentnie brnie swoim torem: doprowadzi do zwolnienia sztabu szkoleniowego, wskaże kogo zatrzymać, kogo pożegnać, za kulisami dogada z odpowiednim wsparciem. Coś mu chyba jednak umknęło po drodze…

Drogie Lakers dlaczego mi to robicie? Czy zdajecie sobie sprawę, że niektórym ludziom naprawdę zależy? To już siedem lat gówna, jakie nam serwujecie. Czy kolejny raz podpiszecie zawodników na jeden sezon w poszukiwaniu wielkiej gwiazdy? Mam w dupie gwiazdę, zbudujcie zespół, który kocha koszykówkę i gra razem [Flea, basista Red Hot Chilli Peppers]

Czy jeszcze raz powinienem wkleić animację, na której Kyle Kuzma popycha LeBrona w obronie? Proszę bardzo:

Playoffs

 

7. Los Angeles Clippers 37-29
8. San Antonio Spurs 36-29


9. Sacramento Kings 32-31
10. Los Angeles Lakers 30-34

Do końca osiemnaście meczów. Szacowane szanse Lakers na awans to niecały 1%. Co na to coach? A co Ty byś powiedział na jego miejscu? Nie każdy ma tyle odwagi i taką pozycję zawodową co Gregg Popovich…

Wyścig jeszcze się nie skończył, wierzę że wciąż stać nas na awans [Luke Walton]

Usprawiedliwienia

  • wadliwie skonstruowany zespół: zbyt mało wykonawców, zbyt wielu dowodzących
  • przewlekłe problemy z kolanem Josha Harta
  • kontuzja Lonzo Balla (jak ważna jest defensywa na PG, niech świadczy kazus San Antonio)
  • krótkotrwałe absencje Brandona Ingrama i Lance’a Stephensona
  • siedemnaście meczów absencji LeBrona

Co gorsza, w drugiej połowie derbów LA kostkę skręcił Kyle Kuzma, noga spuchła jak bania. Walton zapowiada, że będzie zaskoczony jeśli Kyle wystąpi w kolejnym spotkaniu. Tak czy inaczej w meczu z Denver chłopaki nie będą faworytem. Kolejny mecz (z Bostonem) może definitywnie pogrzebać ich szanse.

Reakcje

Co myślę o Lakers? Ich problemy to ich zmartwienie. Mam ich w poważaniu [Lou Williams]

LeBron James zalicza żenujący sezon jako lider. Nie udało mu się dotrzeć do chłopaków, zaangażować młodzieży, wykreować atmosfery w szatni, po kontuzji nawet nie próbował porozumieć się z Lukiem Waltonem [Colin Cowherd]

Ktoś musi zostać zwolniony. Piep%zyć to. Wielu czarn%chów musi iść. Wliczając trenera. To nie zadziała, nie tak działa LA. Ci żałośni matkoj%bcy niczego nie osiągną. Zero. Dajcie LeBronowi jakąś pomoc. Te przygłupy niczego nie zwojują. Są do bani. Sprzedaję moją lożę w Staples za pięć dolarów do końca sezonu. Dzwońcie kto chętny [Snoop Dogg]

Na dobitkę

W czasie wolnym od pracy LeBron James korzysta z uroków Los Angeles. W lecie czeka go przygoda z filmem “Space Jam 2” w którym ma zagrać główną rolę. Niedawno współpracował też z raperem o ksywie 2 Chainz. Koszykarz gościnnie wystąpił na nowym albumie artysty zatytułowanym “Rap or go to the League”.

Nie byłbym tym, kim jestem bez muzyki. Kocham hip-hop, działa na mnie podczas treningów, w życiu. Pomaga przejść ciężkie chwile, ciężkie dni. Współpraca z 2 Chainz była dla mnie naturalna.

Złośliwi twierdzą, że nad projektem siedział po nocach. Że na treningach zespołu parę razy zjawił niewyspany. Ja tam nie wiem, nie było mnie przy tym.

86 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    snoop dogg XD typowy czarnuch, zero argumentów tylko wyzwiska, przekleństwa i klasyczne nigga. strach że tacy ludzie zabierają głos w sprawach publicznych, mieszając się często w politykę, dając wspaniały przykład patologii…

    (157)
    • Array ( )

      Bardzo lojalny LosAngelewiak z tego Snoopa.
      Wymieniłby wszystkich, którzy są w tej drużynie od jakiegoś czasu i jakoś próbują się starać na ile mogą, tylko nie nowoprzybyłego strudzonego wędrowcy, który akurat przyjechał do LA i zatrzymał się w najbliższej drużynie na noc 😉

      (33)
    • Array ( )

      @booooom, jak już wspomnialeś o polityce od razu mistrz LeBron przyszedl mi do glowy 😉

      (13)
    • Array ( )

      Nie ważne, co ma do powiedzenia. Sprzedaje swoje miejsce do końca sezonu za 5 zielonych! Biorę w ciemno!

      (12)
    • Array ( )

      Z LeBronem – gra w PO
      Bez LeBrona – tankowanie

      Na prawdę są tutaj ludzie, którzy uważają, że James jest problemem? Gość jest jednym z najlepszych w historii i gdy był zdrowy, to Lakersi byli w top 8 ku zaskoczeniu wszystkich, ale gdy po jego urazie wypadli, to hejt leci na LeBrona ze wszystkich stron anonimowych fanów koszykówki, którzy mają o niej tyle pojęcia co nic.

      (-15)
    • Array ( )

      @anonim
      Lakersi mieli jeden z najlatwiejszych kalendarzy na poczatku, w momencie kiedy byli na 4 miejscu, byli 2 gry poza osemka.

      (9)
    • Array ( )

      @anonim
      Jesli twoim zdaniem krytyka, ktora nazywasz hejtem jest nie uzasadniona, to jestem ciekawy jak z twoja wiedza o koszykowce

      (10)
    • Array ( )

      Walton jest jaki jest, ale ostatni epitet jaki mi przychodzi do głowy gdyby na niego spojrzeć to ‘czarnuch’ 😉 Bielutki jak szkolna kreda, no ale Snoop też mógł akurat być na kredzie, takze mogło mu się pomylić

      (5)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Jeśli ktoś twierdzi, że Snoop użył słowa “nigga” w kierunku Waltona w kontekście koloru skóry, to sam jest “nigga”, ale intelektualny. Tyle lat uczycie się angielskiego i wszystko jak krew w piach, nygusy okropne!

      (7)
    • Array ( )

      booom a kim ty jesteś? sam zwyzywałeś Snoopa a komentujesz jego słownictwo? podobnie z przekleństwami wypowiadał się Flea, inny muzyk a jego nie zwyzywałeś…
      jak dla mnie oboje mogliby być bardziej konstruktywni, to tylko sport, i uważać na swój język, ale tak samo Ty, jak i każdy forumowicz, teraz każdy jest osobą publiczną, a wg mnie głupota rozdzielać kto może a kto nie wypowiadać się na sprawy polityki, wiary, wartości… bo nie ma zawodu polityk, rządzący, owszem jest menager, ale tacy ludzie nie rządzą a zakładają czy prowadzą firmy. dlaczego Ty masz prawo do opinii (i wyzwisk) a on, oni nie…

      (1)
    • Array ( )

      Eksperci i fani hip hopu oceniają album bardzo wysoko, ale oni się pewni nie znają i to Ty masz rację. Wracaj lepiej słuchać Zenka czy innego Sławomira i skończ z rapem, bo to nie dla Ciebie

      (-13)
    • Array ( )

      Zenka czy innego Sławomira eksperci i fani discopolo tez oceniaja bardzo wysoko

      (21)
  2. Array ( )
    młody koszykasz 5 marca, 2019 at 14:25
    Odpowiedz

    hahahahahahahahahahahahahahhaa. Koniec budowania dream teamów przez Jamesa i brylowania w finałach NBA. Davis jest głupi ze chce grac razem z samozwańczym GOATem. Mam nadzieje ze nikt w lecie nie bedzie chciał tam isc.

    (11)
    • Array ( )
      stary koszykasz 5 marca, 2019 at 15:01

      dream team to gra w san fransisco – druzyny z 3 all starami istniały zawsze i gadanie, że to tylko Lebron to po prostu bzdura zakompleksionych przez niego przez lata fanów kobiego. buziaczkyyyy

      (-1)
    • Array ( )

      samozwańczy KING jak już, przytoczysz jakiś art, fragment w którym nazywa siebie GOAT?4

      (0)
    • Array ( )

      @stary koszykarz
      Dream teamy nie istnieja od zawsze, tylko od czasu gsw. Na dowod tej teorii, mozna przytoczyc slowa lebrona jamesa, ktory powiedzial ze nigdy w dream teamie nie gral

      (-7)
    • Array ( )

      @belzebub
      Ze strony nba.com:
      “That one right there made me the greatest player of all time,” James said in an excerpt from the latest episode of ESPN’s “More Than An Athlete” series chronicling his career.

      (-2)
    • Array ( )

      @ci_h3
      That moment right there made me the greatest player of all-time, that’s what I felt,” – LeBron o tym jak się czuł kiedy wyszedł z 3-1 i zdobył mistrzostwo dla Cavs.
      A Ty dostajesz karnego Goebbelsa za przeinaczanie faktów i cytaty wyrwane z kontekstu. Nieładnie.

      (16)
    • Array ( )

      Każdy z zespołów Jamesa, z którym zdobył mistrzostwo był budowany podobnie.
      1. Każdy z all starów był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny, liderem. (Wade, Bosh / Irving, Love).
      2. Jednym z all starów był PF / C, który rozciągał grę (Bosh / Love).
      3. Reszta, zadaniowcy. Większość ściągnięta na potrzebę chwili. Najlepiej 3+D (Ray Allen? / Korver).
      O ile w Miami lepiej to działało tak w Cleveland było widać bezsensowne decyzje klubu. Nie piszę, że LeBrona, bo ostateczna decyzja należy do klubu (mimo że powstaje sytuacja patowa, nie zalatwicie kontraktu/transferu to odchodzę – jeśli to tak wyglądało). Więc to jednak kluby są zdane na zawodników, którzy mogą się zdenerwować i odejść z drużyny (lub lekceważyć grę jak teraz LeBron?). Statystycznie to jest nadal LeBron (robi większość rzeczy na boisku). Widać było od kilku lat, że LeBron nie broni. W tym sezonie jest to bardziej widoczne ze względu na strategię budowania zespołu (brak 2 all starów, mało strzelb, dużo młodych graczy). Nie wiem jak statystycznie ale mam wrażenie, że Rondo jednak trochę poprawił swoją 3.

      (3)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    wystarczy… kurde panowie
    już zostało to wyciśnięte do ostatniej kropli, ile jeszcze można napędzać…

    Aż za chwilę zacząłbym chyba bronić Lebrona, gdyby nie to, że nie ma jak.

    (26)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Cieszę się,że co raz więcej osób widzi to w jaki sposób funkcjonował lebron przez większość kariery i jaki to ma destrukcyjny wpływ na zawodników/sztab i całą organizację. Naprawdę lepiej późno niż wcale

    (15)
    • Array ( )

      Tez sie ciesze, troche mi mlodych szkoda. Zawsze uwazalem ze jest przereklamowany i nahajpowany, slyszac wszedzie dookola ze jest najlepszy, ciezko bylo sie z tym zgodzic, mimo tego ze sie staralem

      (2)
    • Array ( )

      biała mambo twoja nienawiść do Lebrona jest przerażająca, jesteś ostro chorym , nawiedzonym niebezpiecznym gościem. Ty chyba rytuałów VOODO używasz w stosunku do Lebrona. Przyznaj się że masz laleczke na podobizne LBJ i nakłuwasz ją igłami. Od raza waliłbym cię w turban jakbym cię spotkał. Mam nadzieję Mambo że się kiedyś napatoczysz!!!! Do zobaczenia!!!!

      (-7)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    LBJ zrobil cyrk z LAL. Na poczatku , ze z mlodymi moga gory przenosic, potem zgrzyty, ze nie dorosli. Nastepnie dajcie all stara za 1/3 skladu, a teraz obrazony na mlodych, Magica i lige, bo PO nie bedzie. Serio, jesli ktos widzi w nim GOAT-a to nie mam pytan. Byl, jest i przez te 3 kolejne sezony bedzie jednym z najwybitniejszych koszykarzy, ale na pewno nienajlepszym. Szkoda mi Lakersow, ale co Hollywood ma krola jakiego chiala.

    (16)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mnie to najbardziej boli, że to wszystko się wyrabia w moim ukochanym klubie. Pieprzyć wszystko. Nigdy nie byłem fanem Brona, a po tym wszystkim co się dzieje nie cierpię go. Niech się skupi na grze, a nie na rządzeniu zespołem i byciem celebrytą. NA 100% nikt nie przyjdzie do LAL patrząc na ten cały syf. Kyrie wiedział co robi, zostałby z niczym w CAVS mimo, że sam sb aktualnie nie radzi. Nasprowadzali milion playmakerów, zero wykonawców spacing nie istnieje trener też nie wyrabia, przy czym Lebron mu nie pomaga byciem sobą. Brakuje twardej ręki. Magic i Pelinka też xxx.
    Podsumowując jest do xxx i nie zanosi się na lepsze.
    Pozdrawiam
    Lekko zdenerwowany kibic.

    (8)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Lebron daje dupy to fakt, ale jeszcze go wszyscy beda po stopach calowac. Podobna sytuacja w 2 piereszych sezonach w miami. Fala hejtu, po czym odpowiedz 2 mistrzostwami. W Cavs tez byly palone loszulki i fala hejtu, a skonczylo sie tak, ze do konca kariery bedzie tam witany owacjami na stojaco.
    Jesli Lebron zdobedzie tytul z Lakers wtedy bedzie prawdziwym goatem moim zdaniem.
    Kuzma szacun, zaraz sie okaze ze Kuz publicznie nawrzuca jamesowi, moze sie ogarnie w obronie 😀 a tak serio to mysle, ze LJ ma swiadomosc ze jest za bardzo ulany i wiedzac, ze w tym momencie i tak gowno ugra nie chce ryzykowac kontuzji zwazywszy na swoj wiek. Krytyka po nim splywa i bardzo dobrze.

    (-12)
    • Array ( )

      To niech idzie na emeryture, gra limit minut, nie gra w 4 kwartach. Jak mysli ze nie ugra, to niech siada na lawie a nie oslabia zespol memtalnie jak i na boisku. Powiedz takie glupoty fanom lakers, albo ludzia ktorzy za bilety place setki dolarow

      (-1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    PS.
    Magica, Waltona, Pelinke i rodzine Buss poslalbym w wymianie do Clippers za Zubaca, ale raczej by sie nie zgodzili.
    No dobra Pelinke moze i bym oszczedzil, ale tylko jego.

    (2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Wypowiem się na temat Lebrona. Jak zdobywał tytuły i grał rewelacyjnie to każdy miał gdzieś w jaki sposób to robi. On jako sam zawodnik jest bardzo dobry tylko mu brakuje zawodników, którzy umieją rzucać i bronić. Ja też bym tracił chęci na granie jeśli nie ma z kim grać i samemu nie da się nic zrobić. Zauważcie że to jest jego gorszy sezon okrojony kontuzją. Każdy umie krytykować, ale zobaczyć jakieś dobre tego punkty to nikt nie umie. Nie awansuje to nie awansuje po co robić z tego drame. Może jak chłopaki poćwiczą trochę ciężej i po pracują nad rzutami to może z tego wyjść fajną ekipa ale do tego trzeba mieć zaangażowanie. Nie widzicie co on robi na treningach nie jesteście tam. Wierzyć wszystko co mówią media to dla mnie też jakiś żart.

    (2)
    • Array ( )

      Dokladnie tak, nie ma co wierzyc w media, polecam np kilka ostatnich meczy lakersow haha Piszac ze lebron nie ma checi do grania bo innym sie nie chce, w ten sam dzien gdzie 20letni kuzma popycha go do obrony, to jakis zart hahah

      (3)
    • Array ( )

      Giver
      Po pierwszych dwóch zdaniach nie ma co czytac dalej…

      Tylko lizodupów i fan boyow LBJa nie obchodziło jak zdobywał tytuły. Problem w tym że on więcej przegrał niż wygrał mimo że wszyscy robili wszystko by miał jak najłatwiej i jak najlepiej.

      LeBron jest dobry ale brakuje kolegów którzy by rzucali i bronili? Tak to każdy jest dobry gdy ma innych którzy będą na niego robić. Wcześniej był Wade i Bosh, później Irving i Love. Nagle gdy nie ma kto na jego robić okazuje się że nie taki LeBron mocny.
      Gdzie teraz są Ci wszyscy którzy wypisywali brednie jak to LBJ nawet najsłabszy zespół wprowadzi do PO? Ci sami teraz becza że LBJ nie ma z kim grać. To co? Wprowadzi najsłabszy zespół do PO czy jednak trzeba mu zrobić all star team by coś ugral?

      (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Lebron przypomina Sylwestra Stallone, który ciągle chce kręcić nowego Rambo i Rocky’ego z sobą samym w roli głównej.

    Niestety zabrakło mu intelektu, żeby wymyślić jak pięknie i z wynikami zestarzeć się na parkiecie. Z pewnością nie da się tego zrobić niczego nie zmieniając.

    Pewnie rozdrażnię tu niektórych, ale jako wzór podam piłkarza. Ronaldo był wybitnym skrzydłowym, bazującym na szybkości i dryblingu. Około trzydziestki ruszył mózgownicą i przeniósł się na 9-tkę, stając się wybitnym środkowym napastnikiem. Używa innych środków: umiejętność ustawienia się, perfekcyjne wykończenie strzałem, gra głową, przegląd pola i wizja gry.

    Kombinuj Lebron, ty jesteś solą tej gry, a na cóż przyda się sól, gdy straci swój smak? Chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi… 😉

    (58)
    • Array ( )

      O czym Ty w ogole piszesz, LeBronowi brakuje intelektu? Ciagle zmienia swój styl gry, dostosowuje go do potrzeb drużyny i swoich, także wieku. Zobacz na to jak grał w Miami, jak w Cavs, zobaczysz jak bedzie grał w przyszłym sezonie. Ten człowiek wydaje ponad 1,5mln na dbanie o swoje ciało, a Ty piszesz cos takiego??? wyników nie ma, bo tym razem sam już niczego nie osiągnie, jest za stary, nie da rady. Miało być tak ze młodzi będą coraz lepsi i powoli LeBron bedzie odchodził w cień. Oczywisice jeszcze nie w tym sezonie. Niestety żaden z zawodników grających w Lakers nigdy nie bedxie jakas wielka gwiazda??‍♂️ Dlatego po sezonie potrzebne są transfery, wzmocnienia. Kawka lakers miała być taka mocna i co? Jak rzuca 20 pkt to mega wyczyn, LeBrona drużyna musi być jego drużyna i jestem pewny ze Magic i Pelinka o tym widzieli od początku, taki ma styl. Czy bedzie skuteczny okaże się w następnym sezonie

      (-13)
    • Array ( )

      Aż do tych żartów z tą solą gry nawet bym się z Tobą zgodził ^^

      Cristiano i LeBron to idealne porównanie. Obydwaj mają się za pępki świata, uważają że po zjadali wszystkie rozumny, tylko sobie przypisują wszystkie sukcesy jakie osiągnął ich zespół a na końcu i tak beczą bo coś im się nie podoba.

      A co do CRa. Został przesunięty że skrzydła na atak BO NIE BRONIŁ. A Real z dziurawą lewą stroną na której grał słaby w obronie Marcelo i nie broniący CR nie potrafił nic ugrać. Ot taka mała dygresja.

      (9)
    • Array ( )

      Jezu, to LeBron teraz będzie strzelał głową do kosza? w sumie tego jeszcze nie robił…

      (9)
    • Array ( )

      Po co sięgać tak daleko po Ronaldo? Dobrym przykładem na ewolucję stylu gry jest Jordan. Tak przynajmniej sądzę.

      (5)
    • Array ( )

      Dzięki za rzeczową dyskusję, która jest solą naszego forum 🙂

      1. Ten wątek z Marcelo niewiele ujmuje mojej tezie. Ronaldo przestawił się i miał świetne kilka sezonów, w efekcie których nieźle rozbudował gablotę z trofeami. Ciekawe, czy Lebron “dałby się” tak przestawić do innej roli?

      2. Zgadza się. Lebron z Cavs to inny Lebron niż w Miami. Ale Lebron z LA to już nie jest inny Lebron niż w trakcie swojego schyłku w Cavs.

      3. Lebron nie musiał iść do LA. Poszedł, bo był przekonany, że pociągnie młodą drużynę. Zabrakło mu trzeźwej oceny sytuacji. Przesadził z ambicją przecenił swoje możliwości. Jaki jest efekt? Przed Lebronem nie było playoffs dla LA. Z Lebronem też nie ma playoffs.

      4. I na koniec. Zawsze byłem kibicem Lebrona 🙂

      (4)
    • Array ( )

      bardzo ciekawe jest to, że jak się prześledzi osobiste staty Lebrona, to są na tym samym poziomie od 2008 a już prawie identyczne od 2010 (miami), jedynie więcej asyst i zbiórek, tak samo średnie – słabe osobiste i rzut za trzy w kratkę.
      Jednak teraz wszystko ma wypomniane i luki w obronie z wiekiem, bo przegrywają.
      Harden ma słabą obronę i mocnych kilka sezonów, ale nie jest porównywany to top topów ligi… MJ nie ma wypomnianych przegranych w 1 i 2 rundach PO czy z Orlandi po powrocie i słynna strata i Wizards, bo potem wygrywał seryjnie i nie było social mediów (pobicia kolegów z drużyny – choć trudno nazwać kolegami, poczucie wyższości, hazard plus oszustwa w zakładach, długi w półświatku i mafii)… wygrywał i się przemilczało… w sumie o Lebronie delikatnie zapomniano o decyzji, bo wygrał coś w Miami potem coś z Cavs, ale teraz drużynowo jest słabo i krytyka wraca ze zdwojona, ztrojoną siłą.
      Lebron zmienia swój styl, więcej podaje, zastawia, mniej dynamicznie biega, jednak nie codziennie jest snajperem i killerem drużyny, gra bardziej jak Magic niż MJ czy Kobe, którzy choćby na słabym % z gry, ale swoje 30-35 musieli mieć. Czy miałby mniejszą krytykę, gdyby teraz miał średnią 35-40 punktów jak Harden (jego styl jest skuteczny i zużywa mało energii Bron mógłby ten niefajny dla oka styl pożyczyć, mało biega, mało broni, rzuca 3ki i osobiste za niegroźnie faule… wymuszane), ale dostanie wiadro pomyj i tak… że za późno, że gra brzydko… na bank LBJ lepiej zmienił styl gry niż IT czy Rose, ale coś się nie klei i też trudno określić czy byłyby prawidzwe z nim drużyny i zespołowość, gdyby go wrzucić teraz do Denver, Indiany, Clips. Kings, Brooklyn… MJ nie był lubiany, ale wygrywali i się kręciło, LBJ bywał lubiany, ale coś się popsuło i nie dzie… może tu szukać zmian

      (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Najbardziej to LeBron im przeszkadzał gdy był kontuzjowany i Lakers przegrywali z Knicks, Cavs.
    Taka to super drużyna.Śmiech na sali.
    A teraz hejt na najlepszego strzelca w historii PO NBA.

    (-8)
    • Array ( )

      Z nim w składzie nie jest lepiej? Więc co po tym najlepszym w historii strzelcu w PO skoro Twoj zespół i tak gra kupę?

      (2)
    • Array ( )

      “Ciagle zmienia swój styl gry, dostosowuje go do potrzeb drużyny i swoich” przestałem czytać w tym momencie. Proszę Cię co Ty piszesz, LeBron nie dostosowuje się do stylu gry, cały czas trzyma gałę w łapach mimo że ma Lonzo, ma Rondo którzy są dobrymi PG, ten drugi nawet bardzo. jak Lonzo ma się rozwijąć jak LBJ chce poprowadzić każdą akcję. no a akcja z wymianą za Davisa, pokazywanie że team ma do dupy zawodników, jakby Cię trener, kumpel z drużyny krytykował na poważnie to z czasem zaczniesz wątpić w sb, nawet pewne rzuty spod kosza staną się trudne, bo w głowie będziesz miał cały czas te słowa, że kicha jesteś nie zawodnik. LBJ powinien stać się mentorem, po przyjściu do LAL powiedzieć mamy młodą drużynę nie wiem czy damy radę zagrać w po, spróbujemy, a tu od początku były założenia co to nie LAL osiągnie. zrobił z LAL śmietnik, poprzedni sezon był naprawdę porządny jak na młodych Lakers, a teraz to kpina, ponure miny, i brak perspektyw, facet zniszczył kolejną drużynę ale czego oczekiwać po zawodniku który od liceum jest kreowany na gwiazdę… szkoda LAL mega, nie oddałbym żadnego zawodnika, w takim tempie jak zrobili to Lakers, teraz ani nie opłaca się tankować a gra o wyższe cele nie wyjdzie, kontrakt pana Jamesa też będzie bardzo przeszkadzać, drugi Boston lata wysiłku lecą w rok z Phily będzie tak samo po tym sezonie.

      (8)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Lebron sobie odpuścił obronę i myślał ze może nie trafią do kosza i będzie miał łatwą zbiórkę do statystyk, żeby się na konferencji nimi zasłonić a Kuzma popsuł cały plan ?

    (8)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    A mnie ciekawi lato. Czy Lebron oprócz kręcenia filmu weźmie się za siebie jak Jordan po przegranej z Orlando czy wyłoży lachę bo nikt do Lakers nie przyjdzie.

    (2)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    LeBro top 10 all Time?

    Przestancie powielać bzdury. Wielokrotnie powtarzane kłamstwo nigdy nie stanie n się prawdą

    (-3)
    • Array ( )

      dokładnie bo to conajmnie top3. i jeden słabszy sezon tego nie zmieni. deal with it

      (-7)
    • Array ( )

      ponczek
      Masz racje… LBJ to TOP3 przereklamowanych graczy.

      Tyle było bzdur jak to wielki LeBron wprowadzi wet najsłabszą ekipe do PO a tu wychodzi że jednak pipka a nie TOP3 i ryk na brak wsparcia.
      To jednak wprowadzi każdy zespół do PO czy wygadywaliście brednie? No właśnie

      (7)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla mnie sprawa jest jasna, Lebron nie będzie się zarzynał za playoffy, gdzie tak czy inaczej odpadnie w I rundzie, proste. Gość od X lat gra w finałach, ma swoje lata, przyda mu się przerwa i oddech przed ostatnią szarżą za rok. Plan był wzmocnić drużynę w zimie, nie udało się, świat się nie zawalił. Kolejna próba za rok.

    I możecie sobie teraz hejtować do woli, ale nikt rozsądny na jego miejscu nie umierałby za ten sezon, po prostu. Wiadomo, że kibiców to denerwuje, ale darują mu ten sezon, jeżeli osiągnie z tym zespołem coś więcej w najbliższych latach. A odpuszczenie tego (sezonu) może w tym tylko pomóc.

    (8)
    • Array ( )

      Jestem w jakimś stopniu to zrozumieć to że nie będzie się zarzynał dla drużyny z którą nie za dużo wspólnego może jakby grał tu całą karierę inaczej by na to spojrzał – dobra jednak tego nie rozumiem bo olewa kibiców, organizacje kolegów z drużyny. Wołałbym żeby już ściemnił z jakąś kontuzją i dał pograć młodym a tak przez swoje rekrutacje (możemy zakładać że naciskał na transfer Davisa) rozwalił całą chemie w drużynie. Lider i mentor dla młodych to z niego żaden i Kuzma swój chłop jakiś czas temu gdzie na swoim koncie chyba FB napisał:
      Lebron to członek zespołu,Kobe to mentor,Magic to szef więc możemy się domyślać co się dzieje w środku.

      (4)
    • Array ( )

      Problem w tym że nikt od LeBrona nie oczekuję rozsądku ale gry na poziomie do jakiego aspiruje.

      Nikt z ligowego topu nie odpuszczał. Ani Jordan ANI Kobe ani Bird ani Magic, dla którego teraz gra LBJ, ani nikt inny. Skoro LBJ to robi oznacza to tylko jedno. Nie zasługuje być w ligowym topie.

      I ten cały ryk jego lizodupów tego nie zmieni.

      (12)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Lebron błagam cię o jedno!
    Zrób ten Space Jam na smieszno, w luźnym stylu, błagam nie rób tam z siebie gwiazdy na wzór Jordana z tobą już nie przejdzie.
    Nawet nie chodzi o twój bilans w finałach ale oto, że po raz kolejny rozwalasz drużynę od środka. Nie ma sensu się puszyc. A może w scenariuszu polaczysz z kimś siły wiesz, że sam Monstars nie dasz rady i weźmiesz tam Duranta albo Kobe no wiesz jak jest…
    Nie rób tam tylko z siebie koszykarskiego Boga.
    Jeśli posłuchasz moich rad, film ma szansę się sprzedać.

    (8)
    • Array ( )

      No, tak już 2 drużyny rozwalił od środka. Miami 2 misie, zapyziałe Cleveland 1 miszcz. Podejrzewam, że niejedna drużyna chciałaby zostać tak “rozwalona”.

      (0)
    • Array ( )

      Olas
      I co teraz Miami ma z tych misiów? Co teraz Cavs ma z tych misiów.

      A na poważnie. Cavs nie miało żadnych misi{w od LeBrona bo ten uciekł jak szczur. Mistrzostwo Cavs zdobyli dzięki Irvingowi. Podobnie Miami. Potrafili zdobyć mistrzostwo bez LeBrona i te co zdobyli z LeBronem nie są jego zasługą a całego teamu. To Miami dało LeBronowi mistrzostwa a nie odwrotnie. A gdy trzeba było się poświęcić i zejść z zarobków to kolejny raz uciekł jak szczur.

      Teraz będzie to samo. Co z tego że LAL mają teraz LeBrona jak muszą ściągnąć jeszcze 2 innych graczy za bezcen by wygrali oni mistrzostwo LeBronowi i żeby LBJ mógł zawlaszczyc sukces? T było w Miami o których wspomniałeś i tak było w Cavs.

      (3)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Pomponik koszykarski – cd.

    Ok, to tyle, Antoni woła z kuchni, zastanawiając się: czyżby szef tej kuchni uważał, że nam konsumentom się nie uleje od nadmiaru tego samego dania?

    (8)
  18. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    najlepiej sytuację Lebrona podsumował ostatnio jego wierny sprzymierzeniec dziennikarz Colin Cowherd. His off court life is bigger than on court life.

    Lebronowi zawsze się udawało bo koszykówka zawsze była na pierwszym miejscu. Teraz skupia się na biznesach nagrywa jakieś rapy po czym bierze niewyjaśnione wolne na grę w koszykówkę. To wszystko wpływa na stres i rozproszoną koncentracje. Nie potrzebnie traci energię na zabawy w GM, zapominając przy tym o aktualnej grze. W LA to nie przejdzie tu jupitery świecą mocniej i na każdej ulicy. Wszystko to wpłynie na jego brak koncentracji. Kobe swego czasu wielokrotnie powtarzał ze życie i gra w LA to zupełnie inna kategoria. Trzeba się skupić i robić swoje.

    Lebron rób swoje, nawet jeśli masz przegrać ten sezon to dokończ go grając w wielkim stylu.

    (4)
    • Array ( )

      ale stary masz średnie na poziomie prawie trzech dwójek, czego chcieć więcej… mediom to wystarczy wina jest u Harta, Ingrama i Kuzmy, no i Rondo który nie rzuca trójek no też niespodzianka w tym sezonie spadł ze skutecznością, a był przecież drugim Currym. jeszcze trener faja, a tak był tutaj chwalony poprzedniego sezonu…

      (1)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Największe gwiazdy najpierw trafiają do cienkiej ekipy bez zaplecza i bez szans na wygrywanie a w miarę upływu czasu robią z niej hegemona na przynajmniej dekadę. Do dziś wszyscy na wschodzie kombinowaliby jak nie trafić na Cavs. Mam wrażenie, że bardziej tu chodzi o super zdjęcie w białej koszulce i nagrany album żeby zaistnieć w świadomości fanów niż całkowite poświęcenie dyscyplinie i pracy, których nie widać i nie są aż tak cool. Wszystkie te szopki z odejściem, powrotem, wygryzaniem trenerów, krytykowaniem kolegów z drużyny rozmieniły Jamesa na drobne w porównaniu do MJ’a.

    (3)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Ludzie zacznijcie uzywac glowy! Wierzycie w takie pierdolki ze LBJ przychodzil nie wyspany? Przeciez to jest gosc ktory 3/4 swojego dnia (wgl swojego zycia) poswiecia na odnowe biologiczna

    (-1)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Piękne czasy nastały. Zawsze czekałem na to żeby wiara się przekonała że bez all starow ten koleś nie istnieje , a już porównywanie go z Jordanem albo stawianie wyżej to grzech śmiertelny

    (8)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    jak dla mnie i moim zdaniem LBJ popelnil jeden błąd . Za dużo naobiecywał.

    LeBron relatywnie nie gra źle. Odpuszcza w obronie ,gra ospale . To nie jest najgorsze.

    LAL mają niezły skład . Ten sezon powinien być zagrany na wielkim luzie. Niech się młodzi uczą. Ta cała farsa z Davisem moim zdaniem jest wywołana między innymi “przez nas” – kibiców. Oczekujemy od Lebrona ze kazdy sezon bedzie chwilą chwały . Gość miał wiekszość kariery usłane różami , może sam przecenił skład .

    Moim zdaniem powinni dograć do końca sezonu i zweryfikować skład . Błąd to było oddawanie w zastaw Davisa pół składu , ten skład lepiej wykorzystać w wakcje bo Davis może przyjść bez problemu wtedy .

    Na ich miejscu wolałbym pompować młodziaków teraz , niech LBJ gra jak chce . W wakacje wymieniać tych nie pasujących za jakiś ‘srednich’ graczy którzy uzupełnia skład . Przede wszystkim dobrych obrońców . To jest główny problem LAL . Brak obrony i dodatkowo mam wrażenie że grają zbyt spięci , brakuje luzu i takiej radości .

    Część osób uważa ze to wina akcji pod tytulem va bank Davis. Szkoda , że na tych młodych graczy nie działa to motywująco . I tak nie mają nic do stracenia.

    W tym sezonie fajnym przykładem są Sacramento Kings , młoda ekipa walczaków , tak jak Nets. są młodzi , nie dośiadczeni ale poprostu CHCĄ !!! Z drugiej strony stoi ekipa Suns którzy moim zdaniem mają ten luz , coś jak atlanta. Są cierpliwi . Mogą czekać.

    Gracze LAL są w podobnym wieku tylko mają na sobie ogromną presję i chyba to ich paraliżuje . Od drużyn które wcześniej wymieniłem nikt nie oczękuje wielkich sukcesów , mają pewien luz.

    Kończąc mój wywód , co byśmy nie powiedieli , zaklinali ,oceniali i wieszali psy na LAL ,LBJ ,hardenie ,westbrooku i wszystkim głownym adresatom hejtu na całym świecie , to wszystko i tak prędzej czy później rozbija się o pieniądze . W dodatku tzkie o jakich nam się nie sniło. Dopóki każdy w tej lidze zarabia to będzie szło w stronę która ze sortowego punktu widzenia nas kibiców może smucić . Pamiętajmy że to też ich praca i biznes , a w tych spektah każdy z nas goni za tym samym .

    Pozdrawiam wszystkich i życze ciekawych playoffów .

    (3)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem wina nie leży tu tylko w nastawieniu LeBrona, jednocześnie nie zamierzam go bronić. Lakers od letniego okienka za bardzo postawili na talenty indywidualne, a nie na zgranie drużyny żeby funkcjonowała jak jeden wielki organizm. Za dużo osób do rozegrania, no i też chociażby zawodnicy zapatrzeni w siebie, już nawet nie LBJ, ale chociażby Stephenson. Jego pajacowanie, niepotrzebne straty, próbowanie durnych sztuczek, a nawet walka o zbiórkę z kumplami z teamu (patrz sytuacja z Wagnerem). To wszystko sprawia, że Lakers stali się showtime, ale tym razem bardziej to kabaret niż prawdziwe sportowe widowisko.

    (2)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Mnie osobiście bawi ta sytuacja. Hejterzy Lebron wreszcie mogą się wyszczekać. Prawda jest taka, że sezon Lebron skończył się gdy nie udało się podpisać Daviesa. Po co marnować energii w w tym wieku, by dostać w papę o GSW w pierwszej rundzie? Z tym składem nie mają szans na mistrza. Lebron gra 16 sezon w lidze, lepiej oszczędzać energię na następny sezon.

    (-4)
  25. Array ( )
    Odpowiedz

    Ludzie przeciez ten sezon to sezon przejsciowy. Pisal to admin na poczatku i wiekszosc sie z nim zgadzala mowiac ze nie zdziwia sie jak LAL nie awansuja do 8. Fakt moze pare rzeczy bylo nie do przewidzenia jak kontuzja lbj oraz to ze Kuzma bedzie go popychal w obronie? ale podpisanie beasleya lance rondo itd na 1 sezon chyba o czymś swiadczy? Oni zaczynaja jazde od nastepnego sezonu. Jeszcze bedziecie sie zachwycali tym nie grajacym w obronie dziadkiem LeBronem bo najprawdopodobniej pokaze w nastepnym sezonie na co LAL i jego stac. Lebron robi 27/9/8(fakt jest problem z obrona ale to wybor a nie problem niestety albo stety) a wy mowicie ze sie konczy? Dolaczy do nich gwiazda oraz odpowiedni zawodnicy 3&D i zacznie sie gra. Uprzedzajac odpowiedzi na temat tego ze LBJ wygrywa tylko jak ma gwiazdy a sam na 5 zawodnikow by nie dal rady bo Jordan i Kobe to sami dawali rade. Pokazecie mi druzyne ktora zdobyla mistrzostwo z tylko 1 gwiazda i reszta skladu nie dopasowana do tej 1 gwiazdy?

    (2)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    Ej space jam 2 bd miec inna fabule …
    Lebron przejdzie do monstersow i rozjebie ich od srodka : D : D wytransferuje pol skladu za all stara … zostana tylko zgliszcza xD
    Serio wyluzujcie …

    (10)
    • Array ( )
      Rodowity Amerykanin 6 marca, 2019 at 11:28

      Ten scenariusz jest kozacki 😀 Nie myślałeś o karierze w holiłudzie?

      (2)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    LeBron zawodzi i to srogo. Jak szanuję Jamesa za jego karierę, tak kubeł zimnej wody na łeb jest mu niezbędny. I niech nie bawi się w pępek świata, tylko pomoże młodym Jeziorowcom, bo chłopaki mają wielki potencjał i wymiana ich na stetryczałych dziadków powinno z automatu otrzymać honorowe Shaqtin MVP. O wiele bardziej na Playoffy zasługuje Brooklyn, za sam fakt, że przyjemnie ich się ogląda, pomimo wieloletniego tankowania, to teraz bez żadnych Królów, Currych czy Durantów walczą twardo i są blisko POffs. Jeżeli Lakers miało być pewniakiem do Playofs to zawodzi na całej linio, ale jakby to uznać za sezon na przetarcie i zgranie to wtedy nie ma tragediii. Osobiście bym w pierwszej kolejności wstrząsnął LeBronem i pokazał mu, że nie zrobi w LA kolejnego domu spokojnej starości. To już mi się bardziej z perspektywy czasu podoba przejście KD do GSW. On potrafił jakoś się dostosować do zasad tam panujących i swoją postawą na parkiecie udowodnił, że jest top 3 koszykarzy obecnej dekady. Osobiście chciałbym zobaczyć KD i LBJ w jednym zespole, ale chyba lepsza jest ich rywalizacja, co skłania mnie do wniosku, że James z Durantem powinni być razem w teamie tylko podczas All-Star Weekend oraz w Team USA. Jednocześnie uważam, że Kevin powinien szczerze pogadać z Russellem i mimo wszystko przeprosić. Ale i tak największą winę ponosi Presti, zaczynając od trade’u , gdzie puścił Hardena do Houston, bo jak uznamy, że Broda, Russ i KD to byłaby kozak ekipa. Zaczynam fandzolić głupoty, ale to jak gra LeBron obecnie to nie widzę dużej ròżnicy. Szczególnie, że to LeBron powinien grać tak, żeby pokazać, że jest godny reprezentowania Lakersów a nie w odwrotnym kierunku. Lakers to nadal jest organizacja, którą należy godnie reprezentować a LeBron na starość ocipiał. Niech się Król cieszy, że nie trafił do LAL jak jeszcze Kobe grał. W skrócie to LeBron musi brać dupę w troki i pokazać, czemu jest uważany za gościa wymienianego jednym tchem z Black Mambą i Michaelem Jordanem w dyskusjach o tym, kto jest GOAT, chociaż osobiście uważam, że Lew Alcindor też powinien być brany pod uwagę w tej debacie. Mimo wszystko to Lakers jest większą ogarnizacją od LeBrona i to on powinien się dopasować, zwłaszcza, że ponoć miał pierw pomóc tej młodzieży w rozwoju i być dla nich mentorem.

    (4)
  28. Array ( )
    Taki oto przykładny 6 marca, 2019 at 00:04
    Odpowiedz

    Formuła jest prosta.
    Gramy Panowie.
    Tyle w temacie.

    Kto faktycznie GRA?

    -PTB
    -BKN
    -IND

    Takie nie do końca doceniane czarne konie.

    Faworytami są:

    -GSW [ czyli: gramy Panowie + petardy na swoich pozycjach + Kerr jako członek Bulls lat 90′ – znaczy, ogarnia temat budowy mistrzowskiej mentalności ],
    -TOR [ czyli: ile można dostać w trąbę aby w końcu nie zmądrzeć. Patrz: Jordan i jego wielkość powodowana niepowodzeniami ],

    Taki daję finał.

    Dobranoc, kończę browar i pchły na noc. Do zoba rano. Znaczy za kilka H.

    (3)
  29. Array ( )
    Odpowiedz

    Niezależnie od.tego ile peanów na czesc tego zawodnika wysmazy ta redakcja, nie zimno to faktu że Lebron James jest 100 % biznes playerem i symbolem całej tej współczesnej ligi. Zero ducha sportu wszędzie durnowate pozy, nieautentyczne wypowiedzi tuszujące prawdziwe motywacje zawodników czy trenerów. Dla mnie ta.liga.zmisnila się w rodzaj cyrku gdzie bogatsze łatwo zarządzane małpki wykonują swoje ewolucje ku uciesze gawiedzi. Wynik sportowy to.jest mzonka każdy ma.tam swoją.role.i.woelka.role.dostal lbj. To jest nie do pomyślenia. Należałoby podzielić NBa na erę sportową I.ere biznesowa bo tutaj zachodzi.zbut wielką.roznica zarówno sportową.jak I.mentalna-dopiero potem.mozns robić.statystyki all time

    (-2)
  30. Array ( )
    Odpowiedz

    @Ogro – i to jest sedno sprawy. Kibice piszą coś o duchu sportowym, rywalizacji, lojalności – ale to frazesy dawno już obce sportowi zawodowemu. Dla chętnych proponuję zgłębić temat rozpadu mistrzowskich Bulls – to trochę zapomniany ale pięknie obrazujący wojnę w zespole jaką prowadzą ze sobą Zarząd, GM, trener i gwiazdy.
    W sytuacji LAL – nie wiemy nic. Nie znamy planów i motywacji LBJ, nie znamy jego wyników medycznych i biometrycznych, zobowiązań biznesowych ani planów osobistych – bo to co PRowo trafia do nas to przetworzona celowo papka półprawd, zmyśleń i kreacji. Nie znamy planów i celów właścicieli i Zarządu LAL, a szczególnie zakulisowych uzgodnień, zobowiązań, dostępnych środków, planów biznesowych na poziomie taktyki jak i długofalowej strategii.
    Z poziomu fotela w PL łatwo napisać, LBJ obija się w obronie (bo widać to na powtórkach), czy Magic to “biznesowy debil” (bo tak to wygląda z media-dramy AD). Ale nie znamy szczegółów. Nie znamy relacji między graczami (i to zarówno biznesowych jak i osobistych) i całej sieci powiązań jakie towarzysza tak wielkiemu biznesowi.
    Często też zapominamy, o tym że Liga to przede wszystkim biznes, który ma zarabiać.
    Ktoś napisał, że trofea zdobyte przez drużyny LeBrona sa nic nie warte – ale zapomina o tym, że Miami grajac 4x w finale i mając najpopularniejszą drużynę w Lidze zarobiło pierdyliardy dolarów. Podobnie zapyziałe Cavs – z błyskotliwym Irvingiem błąkali się w ogonie ligi, tylko dzięki magii Irvinga trafiają czasami do Highlightów – po powrocie LBJ i 4 finałach także zarobili kolejne pierdyliardy dolarów. I biznes się kręci.
    A i jeszcze jedno – wielu z was pisze, że LBJ jako trener i GM rozwala drużyny od środka – tak patrząc to z biznesowej perspektywy – pokażcie mi w ostatnich 10 latach GM lub HC, który odniósł większe sukcesy. Tylko GSW może stawać z Nim w szranki. Ani tacy mistrzowie jak Ujiri czy Ainge ani Mistrz w swym fachu Pat Riley nie mogą się z nim równać 😉
    Zarzut, że odchodząc skazywał drużynę na niebyt – to także łatka, bo to prawidło każdego odejścia supergwiazdy a nie własność LBJ.
    Dlatego proponuję spojrzeć na ligę trochę z innej perspektywy, zrozumieć mechanizmy nią rządzące,
    popłakanie nad komercjalizacją sportu ale i odnajdywanie radosci w ogladaniu było nie było najlepszego koszykarskiego show na ziemi.
    A jak chcecie pooglądać prawdziwą koszykówkę – marsz na boisko ćwiczyć fadewaye i crossy 😉

    (3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu