fbpx

Rusza nowy sezon NBA: debiut Wielkiej Trójki Phoenix Suns | Porzingis hucznie przyjęty w Bostonie!

25

WTMW. Trwa nowy rozdział w wojnie izraelsko-palestyńskiej. W strefie Gazy znów latają rakiety, wybuchają pożary, terroryści sieją popłoch wśród ludności cywilnej, mowa jest o blisko 1.5 tysiącu ofiar śmiertelnych po obu stronach. NBA wystosowało oficjalny komunikat:

40-letni weteran parkietów, sześciokrotny uczestnik All-Star Game, Amar’e Studemire, który w 2020 roku formalnie przeszedł na Judaizm, w sprawie wypowiada się w mniej cenzuralny sposób. Mowa jest o aktach terrorystycznych Palestyńczyków z wykorzystaniem ludności cywilnej na zaatakowanym terenie. Celowym porywaniu dzieci, umieszczaniu ich w klatkach oraz używaniu, jako tarczy podczas szturmu na obiekt czy przyczółek.

To samo w Górskim Karabachu na granicy Armenii i Azerbejdżanu. W zeszłym roku byłem na wakacjach w tym egzotycznym, całkowicie nieturystycznym zakątku świata. Dziś do połowy miejsc, które wówczas oglądałem z moimi przyjaciółmi Ormianami, dziś nie ma wejścia, snajper odda ostrzegawczy strzał jeśli spróbujesz się zbliżyć, odpowiednio blisko, żebyś zrozumiał, że kolejny nabój trafi w twą klatkę piersiową. Niektórych miejsc już nie ma. Są w ruinie. Najgorsze jest to, że konflikt w GK jest pokłosiem “złośliwości” upadającego ZSRR, które celowo tak ustaliło granice, aby państwa zrujnowane niekończącym się sporem militarnym nigdy się nie rozwinęły gospodarczo, nie rozkwitły, pozostały zależne.

Teren w większości zamieszkiwany (był) przez Ormian, doskonale zorganizowanych militarnie, formalnie należeć miał/ma do Azerów, którzy wspierani sprzętowo przez Turcję, po kolejnych bombardowaniach, ponownie przejęli władzę nad regionem. Wojna trwa od 1992 roku, co sprawia, że większość terenów Armenii (za wyjątkiem Erewania, stanowiącego azyl dla rosyjskich oligarchów, przeto opływającego luksusem) przypomina Polanicę Zdrój w 1989 roku. Bieda, brak jakichkolwiek inwestycji zagranicznych, brak turystyki, komunistyczny klimat jak z bajki Wilk i Zając.

Przykładowo, sąsiad chciałby postawić stalowy płot. Po pierwsze nie ma materiału, a w zasadzie nie materiału tylko fabryki, huty, która mogłaby stal dostarczyć, po drugie nie ma firmy, który wykonać miałaby takie zamówienie. W efekcie płot owszem powstaje, ale z pociętych masek samochodowych i nikogo to specjalnie nie dziwi. Koniec końców kasa na porządny płot pewnie by się znalazła, najczęściej pomaga rodzina za granicą (choćby w Polsce) ale mie ma sensu inwestować w płot, skoro w każdej chwili może polecieć azerska rakieta i trzeba będzie domostwo opuszczać i z terenu wraz z rodziną uchodzić. Czujecie to?

Najgorsze, że jeszcze się taki mądry nie znalazł, który rozwiązałby (przynajmniej teoretycznie) szereg światowych konfliktów, z czego ten w strefie Gazy jest najtrudniejszy do zrozumienia, opisania i jakiejkolwiek, zadowalającej obie strony rezolucji pokojowej. Ten, który ma pieniądze / pomoc militarną zajmie teren. Druga strona w akcie desperacji posuwać się będzie do coraz bardziej bestialskich czynów, jak choćby te opisywane przez Amar’e…Dobrze, dosyć, nie po to się spotykamy, prawda? Nie taka jest tematyka GWBA.

W nocy pograło kilka klubów NBA, pierwsze sparingi między ekipami mamy już za sobą. Co ciekawego?

chicago Bulls 102 milwaukee Bucks 105

Trener Billy Donovan implementować próbuje ofensywę opierającą się w większym stopniu na ruchu bez piłki, w której szerszy udział brać będzie wszystkich pięciu graczy przebywających na parkiecie. Boskie założenia! Tyle, że następnie na scenę wkraczają DeRozan, LaVine i Vucevic, boskie trio, operujące każdy w swoim tempie i dominującym stylu. Wkrótce mamy powrót do izolacji i rzutów półdystansowych przez ręce. Lepiej to już było! Vucevic coraz mniej ciekawie wygląda w obronie:

Moje zdanie znacie, tu potrzebny jest twardy reset, każde okienko transferowe bezczynności utrudnia okres przebudowy, bo odwleka go w czasie. Weterani tracą na wartości rynkowej. Oddajcie kluczyki takiemu Coby White’owi (14 punktów 6 zbiórek 6 asyst) patrzcie jak przegrywają i szukajcie szczęścia przez draft. Tak samo zrobili choćby Wizards, gdzie kluczyki do fury dzierży Jordan Poole. Milwaukee, dla Waszej informacji, bez Dame’a, Giannisa czy Middletona, nie ma o czym pisać. Trzydziestu trzech zawodników na placu. Parada, przegląd wojska.

phoenix Suns 130 detroit Pistons 126 [OT]

Słońca w pierwszej kwarcie, na kanwie złożonej z KD, Bookera i Bradleya Beala, namalowali 46 punktów osiągając piętnaście oczek prowadzenia. Chłopaki w sumie pograli niecały kwadrans. Dysproporcja talentu okrutna, powiedziałbym, że niespotykana na tym poziomie. Popatrzcie:

Jeśli chodzi o młodych Pistons. Jaden Ivey wydaje się jeszcze szybszy i zrywniejszy niż w rookie sezonie. Ausar Thompson niesamowicie wszechstronny chłopak (12 punktów 10 zbiórek 6 asyst) będzie starterem. Jak nie od wejścia to po paru kolejkach. Kryje, biega, rzuca, zbiera, naciska, motor, zasięg, myślenie, jestem fanem. Cade Cunnigham? Jego pick and roll z żylastym Durenem może stanowić problem jeśli otoczyć chłopaków strzelcami. Isaiah Stewart odpuszczany bezczelnie, oddaje trójki, z różnym skutkiem. Dziś wyszło słabo. James Wiseman w obronie pick and rolla – dramat, jeden z głównych powodów dla którego Steve Kerr z niego zrezygnował. Generalnie obrona wyglądała topornie, przeciwnik potężny, ale o wielki progres względem poprzedniego sezonu Pistons nie podejrzewam. Zbyt wiele jednostronności, strefa podkoszowa wolna, nie rzuca, atleci nie mają miejsca, kolejny ciężki sezon przed nimi. Ciekawe czy pchną gdzieś Bojana Bogdanovica (dziś nie grał).

philadelphia Sixers 106 boston Celtics 114

Parę godzin przed meczem ulubieniec publiczności w Bostonie, filigranowy Payton Pritchard podpisał z klubem czteroletnie przedłużenie umowy opiewające na kwotę 30 milionów dolarów. Dla 25-letniego playmakera to ważny sezon, większa odpowiedzialność. Marcus Smart i Malcolm Brogdon z wozu, w ich miejsce jeden Jrue Holiday, zawodnik doświadczony, ciężko pracujący, trzeba go będzie utrzymywać w świeżości. Pritchard i Derrick White to ważne postaci na obwodzie w tym roku. To musiał być najlepszy dzień w życiu Paytona, w podzięce za zaufanie zdobył bowiem 26 punktów trafiając 6/11 zza łuku.

Zobaczyliśmy debiut Kristapsa Porzingisa, wygląda zdrowo, świeżo, manewruje ciasno. Jab stepem położył rywala na tyłek, skończył z góry lob, mecz otworzył trójką z 45 stopni. Podał piłkę ze szczytu do obiegającego go Jaylena Browna. Sami zobaczcie, fani Bostonu zacierają ręce. Struktura gry równie komfortowa, odporna na presję obrony co w Denver z Jokerem. Już nie ma forsowania, mają kontrę przeciwko switching defense, już się nie dadzą zepchnąć na łuk…

Jrue Holiday wyszedł z ławki (6 punktów 5 zbiórek 2 przechwyty) mało efektywny strzelecko, popełnił parę błędów, ale w kluczowym momencie znów przechwytywał piłki i dziwnym trafem jego zespół znów przejął mecz w czwartej kwarcie. Co więcej? Panowie Oshae Brissett i Lamar Stevens bardzo intensywni i waleczni, typowe bostońskie bulteriery. Sixers bez Embiida i Hardena. Pierwsze skrzypce na placu grał Tyrese Maxey (24 punkty 9/17 z gry) którego tak czy siak widzę w tym roku w All-Star Game.

indiana Pacers 122 memhis Grizzlies 127

Morant odsiaduje karę. Marcus Smart nie zagrał. Derrick Rose wystąpił w pierwszej piątce, u boku snajperów Desmonda Bane’a i Luke’a Kennarda. Wyglądał świetnie: 13 punktów 6/8 z gry w jedną kwartę. Myślę, że dwadzieścia jakościowych, efektywnych minut wciąż może dostarczać, dość prędko traci siły, ale trenerzy mają kim rotować. Dobrze widzieć ozdrowiałego Stevena Adamsa, chłop zawsze solidny, twarde, męskie zasłony, pick and roll z Rosem piękny. Kluczem do sukcesów tegoż klubu pozostaje jednak Jaren Jackson Junior. JJJ demonstruje, że ładnie przepracował lato z reprezentacją, jeszcze takiej pewności z piłką u niego nie widziałem (18 punktów 5 zbiórek 5 bloków):

Indiana bez Haliburtona, wystawili na plac piętnastu zawodników, piękny zawodowy debiut zaliczył rookie Jarace Walker, autor 19 punktów 9 zbiórek i 4 asyst. Jeśli ten byczek zamierza w dalszym ciągu trafiać 4/9 zza łuku, to ja mu wróżę wielką karierę. Zobaczcie:

sacramento Kings 99 toronto Raptors 112

Królowie wystawili do gry dwudziestu zawodników. Mike Brown pije w tym sezonie herbatę z rogu obfitości. Na ławce super snajper Sasha Vezenkow w swym pierwszym meczu za oceanem: 12 punktów w jedenaście minut. Pierwsza piątka standardowo, ale grali bardzo krótko. Fox chyba przetrenowany, nic nie trafiał. Gra leciała przez bardzo aktywnego ofensywnie Sabonisa. Ciekawy jestem czy są w stanie wykonać kolejny krok wprzód względem zeszłego sezonu. Mam pewne obawy dotyczące Litwina. Za bardzo dominuje piłkę. Niby chce otwierać kolegów, ale jeśli ma być filarem ofensywy, który utrzymałby się pod ciężarem playoffs, sam musi stanowić zagrożenie. Wiem, że miał kontuzję kciuka, która była bardzo widoczna zwłaszcza w serii z Golden State. Przestał ufać własnemu rzutowi, a wkrótce posypał się cały atak. Chłopaki w nowy sezon wchodzą w pełni zdrowia i urody, to może być ciekawy zespół. Wiele ciekawego materiału ludzkiego zebrano w Sacramento, ale bądźmy ostrożni z ocenami.

Raptors polecą tak daleko, jak ich Scottie Barnes (15 punktów 7 zbiórek 4 asysty) zaprowadzi. Cielsko wielkie, silne, szybkie, atletyczne. Świetnie biega, coraz lepiej kozłuje. Względnie nisko osadzony środek ciężkości, łapy rozłoży na 221 cm szerokości. Różnicą względem rookie sezonu wydaje się być przede wszystkim ciąg na obręcz. Agresywnie nastawiony w biegowej grze? Praktycznie nie do zatrzymania:

Dobra kończę, dziękuję nowym członkom grupy typera! Sezon oficjalnie startuje już za dwa tygodnie! B

25 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Co do pierwszej części art. Korpo i mocarze nie po to robili tyle bronii żeby zalegała w magazynach…trza wypróbować i zarobić by móc tworzyć nową…lepszą. Dobrze że choć widać Słońce w Arizonie.

    (15)
    • Array ( )

      Ja uważam, że głównym prowokatorem są ruskie gnidy. Dostają lanie na Ukrainie, więc żeby odwrócić uwagę wuja Sama, uderzyli w ich najczulszy punkt. Nie było trudne namówienie arabów na atak, bo obrzezani mają wielu wrogów na świecie. Tak naprawdę to tylko USiA jest ich przyjacielem, naganiane przez wpływowe lobby żydowskie. Chyba nawet pierwsi Żydzi pochodzą z terenów Ukrainy.

      (4)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Wiem (i wcale nie potępiam), czemu np. NBA wydaje takie a nie inne oświadczenie (może uściślę aby nikt nie pomyślał, że chodzi mi o interesy jakiegoś mitycznego lobby: po prostu im się to opłaca, a celem organizacji jest zarabiać), ale ciekaw jestem, czym u Ciebie, Bartku, ta odsłona konfliktu w Izraelu zasłużyła na wzmiankę na głównie sportowym, osobistym blogu, choć jego wcześniejsze etapy oraz wiele innych strasznych wydarzeń na uwagę nie zasłużyło. Swoją drogą nie wydaje mi się, aby konflikt w strefie Gazy był trudny do zrozumienia, ale tu skończę, bo “nie taka jest tematyka GWBA”.
    PS. Każda przemoc, zwłaszcza skierowana przeciwko niewinnym, przypadkowym ofiarom, jest złem. Szczere wyrazy współczucia dla ofiar wszystkich konfliktów

    (37)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak żymianie mordowali i bombardowali Palestynę to było git 🙂 w druga stronę to akt terroru. Kto by się spodziewał ze państwo które ma jeden z najlepszych wywiadów nie wiedział ze hamas ich zaatakuje, może wiedział i na to pozwolił żeby ich teraz wybić w białych rękawiczkach i dostać medale?:D aj waj

    (39)
    • Array ( )

      Tam jest jeszcze kwestia wywalenia netanjahu, który chce władzy absolutnej. Działa podobnie jak nasze pisowskie gnidy. Chce podporządkować sobie sądy, bo sam jest przestępcą i kradnie.
      W czasie konfliktu nikt sie nie zajmuje wyborem nowego rządu, strajkowaniem czy referendami. A że władza jest bezpieczna, a giną zwykli obywatele, to podejrzewam, że obecny pejsaty rząd dziękuje panu z nieba za ten napad i dobrze o nim wiedział.

      (7)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    A mnie dziwi to, że izraelski wywiad (jeden z najlepszych na świecie i wspierany przez USA) tak łatwo dał się zaskoczyć na taką skalę przez Hamas.
    Mi to wygląda bardziej na sterowany, sprowokowany przez pewne grupy interesów atak, który teraz dał ZIELONE światło do zrównania z ziemią Strefy Gazy. Izrael ich zmiecie z planszy. Przecież ten atak: motolotniami, motocyklami itp. jest z góry skazany na porażkę. Ktoś wśród Palestyńczyków dał się wmanewrować w gierkę z góry skazaną na porażkę.

    (18)
    • Array ( )

      Strumień kasy z USA wysechł, więc trzeba go jakiś odnowić. Poza tym mają jeszcze kilka spraw do załatwienia na które do tej pory nie było zgody opinii światowej. Teraz się je załatwi w zawierusze. Np. Kopuła na skale trochę przeszkadza.
      Dużo biznesów się kręci, nie ogarniamy ani dziesiątej części. A że ludzie giną to nieistotne. To jest koszty który macherzy są gotowi ponieść…

      (6)
    • Array ( [0] => administrator )

      Brandon Ingram to jest człowiek, który mistrzowskiego pierścienia w dominującej roli nigdy nie wygra.

      (5)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Co do pierwszej części zobaczymy ile minusów dostanę? Palestynczycy od 75 lat są wypuchani z miejsca gdzie mieszkali od ponad 600 lat. Zobaczcie na mapę z osiedlami jednych i drugich na przestrzeni lat. Ostatnie 15 lat bilans zabitych 7000 terrorystów z Palestyny i 400 z biednego izraela (specjalnie z małej). “Wolny świat” wspiera nazistów (zobaczcie kto i jakie ma poglądy rząd izraelem) budowę są getta dla muzuman a świat dopinguje oprawcą. Przykre ale prawdziwe

    (16)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Niby jesteś Bartku za wolnością, ale Irvinga jechałeś strasznie, że się nie chce szczepić. Jak Kacapy zakończyły cały ten cyrk pamiętasz?
    Do Polski przyszły miliony nie zaszczepionych Ukrainców i nic się nie stało nadal żyjemy. Nie było żadnego wzrostu pozytywnych testów bo zaprzezestano je robić. Nie oświeciło Cię to?
    Nie powiedzieli Ci o tym w TVN?
    Może nie jesteś taki inteligentny jak Ci się wydaję bo widać, jak łatwo main stream może Tobą kierować.
    Teraz piszesz o konflikcie o którym pojęcia nie masz bo NBA…
    Czy byłeś kiedykolwiek w Palestynie lub Izraelu? Bo ja byłem i na własne oczy widziałem jak Żydzi traktują Palestyńczyków. O dziwo żydówka która była moim przewodnikiem czytała mi wywiad z oficerem który odszedł z wojska bo miał dość prześladowania Palestyńczyków. Żydzi robią sobie losowe ćwiczenia jadą, wywalają Ci drzwi w środku nocy i wyprowadzają wszystkich z domu pod bronią rzucając dziećmi jak lalkami. Po czym jak gdyby nigdy nic odjeżdzają.
    Do czego prowadzi takie zachowanie?
    To chyba jasne, że muzułmanie nie nawidzą Żydów jeszcze bardziej za takie akcje.
    Spędziłem tydzień w Palestynie i ani razu nie poczułem zagrożenia, wychodziłem też wieczorami i żaden “terrorysta” mnie nie atakował.
    Patrze na świat zupełnie inaczej niż Ty, choć kiedyś miałem zbliżone poglądy do Ciebie. Jednak wyleczyłem się po 6 latach w Rotterdamie. Wróciłem do Polski, do mojej podzielonej ojczyzny gdzie politycy skłócają mój ukochany kraj. Tego za pewne też nie widzisz. Pisz o koszykówce, nagrywaj vlogi, ale trzymaj się kosza. Jak się będziesz mieszał do polityki to tylko na tym stracisz

    (73)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    dokładnie, podróże kształcą, a tvn/tvpis ogłupia, ja podróżując kiedyś po ameryce środkowej poznałem wielu żydów z izraela i powiem krótko – byłem w szoku jakimi są rasistami, zindoktrynowanymi przez swoje państwo, co czyni Amare Stoudemire’a postacią prawdziwie tragikomiczną XD

    (13)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Miejsce wolne od rzytkuf, gdzie człowiek wchodził poczytać o koszykówce, odetchnąć od codzienności stało się miejscem… nie wolnym od rzytkuf. Palestyńczycy są jak Powstańcy Warszawscy, po prostu mają dość… Admin, przestań pisać o innych rzeczach, nawet nie chodzi o odsłanianie Twoich braków, po prostu dbaj o świątynie która zbudowałeś. Bądź prorokiem od koszykówki nie od polityki czy ekonomii.

    (23)
    • Array ( )

      Zawsze kibicowałem bardziej Palestyńczykom niż Izraelczykom, i to nawet nie z powodów historycznych (w sensie że Żydzi wymyslili sobie ustanowienie swojego państwa tam gdzie już ktos inny mieszkał), ale dlatego że ilościowo wsparcie dla Palestyny vs wsparcie dla Izraela to mniej więcej jak kibicowanie PTB vs kibicowanie LAL.
      Teraz obawiam się że możesz mieć rację porównując Palestyńczyków do Powstańców… Setki ludzi (młodych, mogących być przyszłością narodu) zginą przez jedną złą decyzję…

      (8)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Cześć, jak mogę dolączyć do waszej grupy typera?

    Przepraszam ze tutaj ale nie moge znalezc w necie jak to odnalezc. Pokazyuje mi tylko artykul z przed roku o grupie typera z gwba

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu