fbpx

Taniec zwycięstwa Jamesa Hardena, Popovich wycofuje wojsko

36

Gdybyś zobaczył kompilację naszych powrotów do obrony w tym meczu, wytransferowałbyś wszystkich zawodników, a mnie zwolnił – było tak źle [Gregg Popovich]

Nic dodać, nic ująć. Rockets niczym orzeł atakujący kozicę górską, rozpostarli skrzydła, wbili szpony i zrzucili Spurs ze skały. James Harden przechodził grypę, ale zdrowieje a wraz z nim nadzieje Houston na awans do finałów konferencji. Cóż mogę napisać, gospodarze przeważali energetycznie, nie zastanawiali przed rzutem, a każde trafienie dodawało im animuszu. Łącznie wbili 19 trójek, co po przemnożeniu daje 67 punktów.

Momentem przełomowym był start czwartej kwarty. Przewaga wynosiła 15 gdy tróję posłał Gordon, momentalnie zza łuku odpowiedział Jonnathon Simmons, na co Gordon wrzucił zza łuku jeszcze raz. To wystarczyło Popovichowi by wycofać wojska. Kawhi Leonard ostatnie 15 minut spotkania spędził na ławie!

San Antonio Spurs 104 Houston Rockets 125 [2-2]

SAS znów muszą się przegrupować oraz odpowiedzieć sobie na kilka zasadniczych pytań. Czy gra dwoma podkoszowymi ma sens? Czy przekazujemy zasłony czy nie przekazujemy? W pierwszym meczu nie przekazywali i dostali w głowę od “zadaniowców” Houston, dziś przekazują wszystko (oprócz KL siedzącego na Hardenie) i znów kroi ich Broda beznamiętnie kiwający podkoszowych. Widzieliście jak zatańczył 1-na-1 z Aldridgem w trzeciej kwarcie?

W każdym razie, piąty mecz będzie kluczowy. Zwycięzca Game 5. wygrywa serię w ponad 80% przypadków.

Pytanie w jakim stanie obie ekipy dotrwają do finału konferencji. Seria zbiera żniwa. Na 6-8 miesięcy z gry wypadł Tony Parker, wczoraj pachwinę naciągnął Nene Hilario, a Patrick Beverley tuż przed meczem dowiedział się, że zmarł mu dziadek. Mocno się rozkleił na konferencji pomeczowej. Kondolencje od redakcji Pat, wiem że czytasz.

Co więcej? Związek zawodowy trenerów NBA przyznał swą pierwszą nagrodę dla Trenera Roku. Ex aequo wyróżnieni zostali Eric Spolestra i Mike D’Antoni. Gratulujemy!

Statystyki

Kawhi 16 punktów, 6 zbiórek, 4 asysty, 7/14 z gry

LaMarcus Aldridge 16 punktów, 5 zbiórek

Jonathon Simmons 17 punktów, 6/12 z gry

James Harden 28 punktów, 12 asyst, 5 zbiórek, 10/18 z gry

Eric Gordon 22 punkty, 6/9 zza łuku

Trevor Ariza 16 punktów, 6 zbiórek, 5 asyst

36 comments

    • Array ( [0] => administrator )

      to było specjalnie, chciałem sprawdzić czy czytacie 🙂

      (131)
    • Array ( )

      Podejrzewam że przeczytał każdy, ale obawiam się, że nie każdy policzyl

      (51)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Ta para to paradoks, z jednej strony najciekawsza, bo najwyższy poziom, ale z drugiej najnudniejsza, bo wszystkie mecze to blowouty bez walki, tylko SAS i Houston zamieniają się w roli kata i ofiary.

    (45)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Tu zapewne chodzi o przepisy z Korei Północnej, niektóre rzuty za 3 punkty liczą się za 5 punktów

    (27)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Szczerze powiedziawszy to w obecnej formie ani Spurs, ani Rockets nie mają najmniejszych szans z GSW.NBA “Where Amazing Happens” ,ale jakoś mi się to nie widzi niestety.

    (19)
    • Array ( )

      SAS grało z GSW dwa spotkania w sezonie, w jednym ich rozgromili 30 punktami, w drugim prowadzili też chyba trzydziestoma, ale coś im odj%#ało i przegrali. Więc może nie być tak źle z nimi, jakiśtam patent na nich mają, może niekoniecznie zawsze skuteczny. Houston w mojej opinii nie wygrałoby nawet jednego meczu z GSW. I szczerze to nie sądzę, żeby Cavs mieli szanse wygrać chociażby jedno spotkanie, chociaż to im będę kibicował we finale.

      (1)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pat Beverley to ten ziomek z 1rst defense team co wyłączył Westa z gry, przez co ten w serii robił tylko 37/11/11?

    (4)
    • Array ( )

      Westbrook: (w nawiasie za 3pkt)
      G1: 6/23 (3/11), 9TO
      G2: 17/43 (2/11), 4TO
      G3: 11/24 (0/1) 5TO
      G4: 10/28 (3/8) 5TO
      G5: 15/34 (5/18) 7TO
      Suma: 59/152 – 38.8% (13/49 – 26.5%) – 6.0 straty na mecz. MVP! MVP! MVP!!!!

      (29)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Nie ważne w ilu rzutach, skoro i tak Beverley go nawet nie spowolnił. Ani tym bardziej ta mityczna obrona zespołowa Rockets lol.
      Harden w PO też ma niewiele lepszą skuteczność i współczynnik strat (przy mniejszym usage).

      (-7)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Poza tym co to za bieda-argumenty rzucanie wyrwanych z kontekstu cyferek?
      Jeśli West był w stanie oddać 40 rzutów w meczu to chyba źle świadczy o zawodniku, który go bronił.
      Tym bardziej, że tej serii bez problemu dochodził do swoich absolutnie typowych pozycji rzutowych. Tam samo jak zwykle wbijaj pod kosz jak tylko chciał i rzucał te swoje jumpery z drugiego piętra. I skuteczność nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu nie siedziało, duża intensywność, itp. W każdym razie to nie zasługa Beverleya.

      (-8)
    • Array ( )

      @Gratek: Właśnie jeśli gracz oddaje głupie/trudne rzuty bo mu obrońca przeszkadza i nie trafia to właśnie jest to dobra robota obrońcy.

      (3)
    • Array ( )

      Gratek
      Problemem nie jest to ILE zawodnik oddaje rzutów ale z jakiej pozycji i w jakich sytuacjach. Obrońca ma za zadanie jak najbardziej ten rzut utrudnić.
      I jesli gość oddaje 40 rzutów z czego trafia 10 czy 15 to jest to naprawdę dobra robota. Beverley zmuszał RW do podejmowania ZŁYCH decyzji.

      Poza tym to nie jest tak że Pat bronił wszystkie 40 rzutów. Ale właśnie rzuty oddawane przeciwko Beveleyowi były tymi KLUCZOWYMI nietrafionymi w 4 kwartach gdy mecz był na styku ale Hou odjeżdżali przez głupie decyzje RW.
      Gość 3 kwarty harował by sam sobie zjebać robotę kilkoma kretyńskimi rzutami czy bezsensownie granymi izolacjami kończonymi niecelnymi rzutami.

      (3)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Ale te złe rzuty Westbrooka to były te same złe rzuty, które oddawał przez cały sezon zasadniczy. I zapewne w głowie Westbrooka to nie są złe rzuty. On nie oddawał ich z powodu ciasnej obrony, tylko po prostu ma złą selekcję rzutową. Raptem wszyscy o tym zapomnieli?
      Zawalał 4 kwarty, ale bardziej to wynikało z absurdalnego usage i intensywności.

      (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak się ogląda Gordona i Andersona prujących zza łuku to aż się przypominają czasy, gdy Chris Smoove razem z nimi w składzie kosił całą ligę w NBA 2k 😀

    (15)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie rozumiem ​trochę Popa i Spurs. Był moment w 3 kwarcie kiedy Aldridge 3-4 posiadania z rzędu brał Hardena na plecy i robił z nim co chciał ze względu na przewagę fizyczności i faule brody. Po tych kilku akcjach Harden przeszedł na krycie Gasola i tu moje pytanie. Jak Pop może nie wykorzystywać Gasola w takiej sytuacji w Post-Up? Tylko gra Pick and Roll’a Kawhi z Aldridge’m z udziałem Arizy i Capeli (czyli ich dwóch z trzech obrońców jakich posiadają). PlayOffs- It’s All about match-up’s

    (15)
    • Array ( [0] => subscriber )

      To nie Bryant zwolnił D’Antoniego. D’Antoniego zgubiło to, że jest trenerem jednowymiarowym. Jego dosłownie jedynym pomysłem na grę, jest szybkie tempo, rzucenie piłki rozgrywającemu, a następnie otoczeniu go strzelcami
      To nie jest zła taktyka, szczególnie w obecnej NBA.
      Problem w tym, że z Howardem, podstarzałym Bryantem i Nashem, dosyć trudno było to wprowadzić w życie.
      Więc nic dziwnego, że Lakersi się go pozbyli.

      Przyzwyczaiłem się do tego, że na tej stronie pamięć sięga co najwyżej do poprzedniego dnia, a większość tu komentujących, skazuje drużynę na sweep (Wizards/Spurs), żeby po następnym meczu stwierdzić, że są realnym kandydatem do finałów (znów Wizards/Spurs).
      Mimo wszystko, warto czasem zajrzeć w wikipedię, żeby przejrzeć sobie wcześniejsze dokonania osoby, której się tak broni.

      (20)
    • Array ( [0] => subscriber )

      No Wikipedii są czasem takie głupoty powypisywane, że można się nieźle przejechać. Dlatego szukałbym danych bardziej na stronach NBA lub ESPN

      (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Sorry ale nagroda COTY dla trenera którego drużyna zagrała tylko połowe dobrego sezonu i nie weszła do PO? Litości dostał jakby to była jakaś nagroda pocieszenia, może powinni jeszcze dać dla Luke Waltona bo początek sezonu miał świetny a gral tankowcem? Dla wielkich fanów Heat podkreślam to nagroda za cały sezon a nie za połowe sezonu. Co następne? może Davis, Boogie czy KAT MVP dostaną na osłode wczesnych wakacji?
    Swoją drogą co to za kretyński pomysł dawać nagrode indywidualna dla kilku osób? To ma być wybór najlepszego nie kilku najlepszych bo zawsze jest ten lepszy, no i gdzie tutaj stawiać Spolestre z Mikiem na tej samej pozycji patrząc na cały sezon?

    (10)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Simmons kocur, bardzo ładnie się komponuje w obecny obraz ligi – trójkę wlepi, a dunki sadzi sami wiecie jakie :p
    A co do Aldridge’a to mam z nim problem w tym sezonie

    (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Oups wysłałem pół komentarza..
    Lamarcus ma jakiś regres, 5 zbiórek jako podkoszowy? Ja wiem spacing Rockets itp ale to i tak nie za wiele chyba, ale cieszę się że pop zdmuchnął z niego kurz i rzuca mu piłki na post niech trochę przejmie od Leonarda obowiązki ofensywne szczególnie jak nie ma Parkera

    (3)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Pop powinien zaczac wiecej krzyczec. Maja dobry sklad a taki lamarcus nie potrafi zgniesc w post up. On co akcje powinien cisnac. Przeciez to sa elitarni gracze. Ja rozumiem ze harden i spolka za 3 siekali mega ale sorry sas to pewien poziom.

    Jak sas maja tak grac przeciwko gsw to ja wole zeby wygralo hou. Przynajmniej szansa ze cos powalcza.

    (-2)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    @gratek
    Czyli w Twoim świecie, gdy zawodnik rzuca na tak fatalnej skuteczności w całej serii, to nie jest zasługa obrońcy, tylko czego? Złego dnia? W każdym z pięciu meczów? Dużej intensywności? Dobre – złej baletnicy itd., może kiedyś słyszałeś. Twoje rozumowanie jest tak pocieszne, że aż je sobie dwa razy przeczytałem 🙂 powiedziałbym Ci, w czym rzecz, oprócz dobrej roboty Beverley’a, ale nie chce mi się rozpętywać gównoburzy z fanatykami Żółwia pokroju jcwilliamsa

    (1)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Dokładnie, przy takiej ilości oddanych rzutów (gdyby nie było obrońcy, a pozycje były by czyste) rekord 100 pkt w meczu byłby w zasięgu. A skoro licznik zatrzymał się poniżej 40 pkt (średnio), to chyba świadczy o tym jak wybitnym trzeba być obrońcą, żeby przykryć taki wybryk natury jakim jest RW. Nie oszukujmy się, ale Patrick nie ma ani takiej windy, ani takiego speeda jakim dysponuje Westbrook, więc teoretycznie RW powinien wrzucać o wiele więcej przy tylu oddanych rzutach. Ja też mogę oddać rzut za każdym razem jak dostane piłkę i liczyć na to że wpadnie. Mogę mieć wtedy usage rate na poziomie 100 bo reszta kolegów z drużyny nawet nie zdąży oddać rzutu 😛

      (3)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    19 trójek może dać 67 pkt. jak doliczyć do tego osobiste 3+1 i same osobiste za faule na rzutach za 3 🙂

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu