Siema, świrusy! Ten tydzień upłynął pod znakiem teorii spiskowych, także poprawcie foliowe czapeczki i jedziemy, hehe. Gdy pomyślę o jakichś grubymi nićmi szytych intrygach ze światka NBA, to pierwsze co przychodzi mi na myśl to zamrożone koperty draftu 1985 roku czy słynne śledztwo Dallas Mavericks, kiedy to wynajęli detektywa po przegranych finałach 2006. Mieliśmy oczywiście […]