fbpx

0 punktów kontuzjowanego Kobe, LAL pokonują Indianę na wyjeździe

77

lakers @ indiana

Kobe Bryant w uniformie! Facet zagrałby na jednej nodze gdyby było trzeba. Jak pamiętacie, w ostatnim spotkaniu z Atlantą doznał głośnego skręcenia kostki, a żona koszykarza umieściła nawet w sieci zdjęcie:

Pierwsza akcja meczu, spóźniony David West ściąga od tyłu rękę próbującego wsadzić piłkę do kosza Howarda. Brak gwizdka, gospodarze zaliczają łatwe punkty. A więc możemy spodziewać się nieco twardszej gry… Nie jednak nie, bowiem za chwilę po ofensywnym faulu za walkę w pomalowanym otrzymują Dwight i Roy Hibbert. Kolejna akcja, Metta World Peace pięknie przechwytuje piłkę, kończy layup, ale okazuje się, że zamiast akcji 2+1 odgwizdany zostaje łokieć, na który nadziewa się biegnący obok George Hill.

Dziwny początek, niewiele mający wspólnego z koszykówką. O dziwo Pacers wcale nie mają przewagi pod koszem, wspomniany już MWP doskonale radzi sobie z potężniejszym Westem, wykorzystując przewagę szybkości i refleksu. Kobe wyraźnie ograniczony ruchowo, gra na sztywnych nogach co odbija się na skuteczności rzutowej, nawet z 3-4 metrów. Kolejny faul Howarda, który nie może wytrzymać i bluzga w stronę arbitra, faul techniczny… Przynajmniej przestał się durnowato uśmiechać środkowy LA, a na jego obliczu maluje się sportowa złość.

Gospodarze momentalnie opanowują tablice, Lakers przegrywają 8-19, to trudny moment, ich widoki na playoffs wciąż nie są pewne, Kobe na pewno czuje ograniczenia fizyczne, spudłował jak dotąd pięć stosunkowo łatwych rzutów, w skupieniu mamrocze coś sam do siebie… MWP to the rescue! Wpadają dwa kolejne próby zza łuku. Poza tym powiedzieć, że nie siedzi obu zespołom to za mało.

Nieskuteczny pozostaje Paul George (0/8), a ofensywa Pacers zupełnie stanęła, oddają przypadkowe, chaotyczne rzuty, czego nie można do końca zrzucić na obronę rywali. Tymczasem trwają przepychanki podkoszowe, Howard wpędził już w kłopoty z faulami Hibberta (3) i Iana Mahinmi (3). Oznacza to niewielki zryw gości, którym sporadycznie udaje się wyswobodzić środkowego albo trafić zza łuku (Jamison, Blake). Wszystko to pod nieobecność Kobe na parkiecie. Okazuje się, że Bryant nie zagra już do końca meczu. To czternasty mecz w jego karierze, w którym nie zdobył ani jednego punktu.

czytaj dalej >>

1 2

77 comments

  1. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Lakers bez Kobego > niz Lakers z Kobe !!!
    Atak Lakersow wygladal naprawde dobrze. Pilka chodzila po okregu. Rozgrywal Nash, co jest o wiele lepsza opcja niz rozgrywajacy Kobe. Do tego nie bylo gracza “czarnej dziury” do, ktorego jak trafi pilka to juz tam znika alb zostaje na 15 sekund… Jestem za oddaniem Kobiego do Miami za Wade’a.. .tylko niestety Miami nigdy sie na to nie zgodzi 🙁

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    leszczu13

    Mówisz poważnie? To pojedynczy mecz. W dodatku Pacers grali beznadziejnie w ataku.

    Za Wade’a? Are you serius? Właśnie przeczytałem największą głupotę w swoim życiu!

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Leszczu ty lepiej oddaj się na kurs psychoanalizy, Twoje problemy mogą mieć podłoże w nieszczęśliwym dzieciństwie.

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    @lezczu dafaq -,- jeden mecz o niczym nie swiadczy. jesten za oddaniem twojego mózgu jak najdalej. Lakersi bez Kobego?! a Heat bez Wadea ?! hahha fajny zart by bylo, w sumie niedlugo Prima Aprillis …

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kobe -> Miami, Wade -> Lakers. Istnieje mniej możliwa wymiana?:D

    Moim zdaniem wygrana to nie była zasługa braku Kobiego tylko jednej podstawowej rzeczy. Blake, Jamison nie czuli strachu i brali ciężar gry na własne barki. Nie byli pionkami.

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kobe ciągnie tę drużynę praktycznie w pojedynkę od kilku lat. Bez niego byliby pewnie gdzieś na poziomie Sacramento.

    (0)
  7. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    No mowie, ze Miami nie odda Wade, byliby glupi… Bryant za Lilarda z Portland? nieee.. .Portland niestety tez na to nie pojdzie… hmmm… Bryant na emeryture, to jest najlepsze rozwiazanie dla Lakersow 🙂

    (0)
  8. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @californiakid… niech bedzie na lawke trenereska tylko blagam nie Lakersow… Jest tylko wielkich bylych Lakersow, ktorzy byliby lepsi w tej roli 🙂

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kobe za Wade’a?

    Wiem, że jesteś hejterem Kobe’go ale nie pisz totalnych głupot. Kobe zjada Wade swoimi skilskami i techniką a Ty chcesz go oddać? C’mon.

    Kobe za Lillarda? Kolejna złota propozycja od Lescza. Brawo. Nie wiem czy sam wymyślasz takie rzeczy czy ktoś Ci każe to pisać, ale jedno jest pewne. Bez Kobego LAL nie mają czego szukać w PO.

    Ps. Gdzie byłeś meczu z Raptors gdzie Kobe miał 3 spektakularne “trójeczki” i wsad na samym końcu?

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dobrze, dobrze… to swiadczy ze potrafią grać bez Bryanta. Dajcie się jeszcze Howardowi troche powkurw… i będzie to jakoś wygladalo 😉 Cos mi sie wydaje, ze za tym Howardowskim uśmieszkiem coś się kryje 😉

    (0)
  11. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @lalfan… ha ha ha… spektakularne te trojki byly i owszem, nawet to napisalem… ale forsowane na maksa, przynajmniej 2 z nich… ile razy Kobe pudlowal w koncowkach ? wielokrotnie… jest jednym z mniej skutecznych graczy w tak zwanym “clutch” tak wynika ze statystyk… a wy sie tu jaracie …

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    sie kilka tygodni temu nasluchalem ze MWP nie jest potrzebny LAL ze tylko miejsce zabiera a do zespolu nic nie wnosi. wiecie, moim zdaniem on jest troche jak Iguodala byl w Philadelphi albo Rodman gdy gral w Detroit. musi robic wszystko to czego koledzy nie zdolaja. facet od czarnej roboty. rzuci pkt gdy nikt nie chce sie za to wziac, zbierze niczyja pilke, czasem dobrze poda, utrudni na maxa zycie w ataku swojemu przeciwnikowi. na skrotach meczy nie widac calej roboty takich panow, ta prace widzi sie tylko gdy oglada sie mecz od poczatku do konca.
    wiec prosze was : nie pierdzielic od rzeczy jesli widzieliscie tylko skrtoy zamiast calego meczu.
    btw moim zdaniem LAL jesli wejda do PO to moga tam niezle namieszac, bo jesli wszystko im zagra w odpowiednim momencie to az chcialbym zobaczyc jakby ta koszykowka w ich stylu wygladala ;d

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Boże Leszczu… porównaj to ZDROWY Kobe > Kobe z naderwanymi więzadłami
    (wiem że to więzadła ponieważ sam tak miałem ok 3 tygodni temu i kostka była identyczna)

    (0)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Leszczu13 i inni
    Spurs bez Duncana w tym sezonie mają bilans 8-2(w tym niewielka porażka z Heat). Heat bez Wade i LeBrona w poprzednim sezonie wygrali z Hawks. Bulls w poprzednim sezonie mieli najlepszy bilans na wschodzie mimo tego, że Rose nie zagrał w 27 meczach. Bulls w 1993/1994, bez Jordana mieli bilans 55-27(w poprzednim sezonie z Jordanem 57-25).

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    wiadomo że jedna jaskółka wiosny nie czyni ale czy nie mówiłem ? LAL całkiem dobrze funkcjonują bez Kobe. Bryant 0/4 z gry w 12 minut, -3 do przydatności zespołu, dziękuje, dobranoc, pozdrawiam fanów KB, którzy mają klapki na oczach.

    (0)
  16. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @Gami… oczywiscie, ze Kobe byl kontuzjowany.. i w ogole nie mam pojecia po co gral… mozna zalozyc, ze Lakersi grali wczoraj bez Kobego.. i o tym mowie… Tak samo jak o dziwo Boston jest lepsze bez Rondo, co dla mnie jest wielka niespodzianka…. NY bylo lepsze bez Stata.. Tak uwazam, ze LA jest lepsze bez Kobe !!! szczegolnie jak wroci Gasol… Lakersi z Nashem rozgrywajacym do Gasola i Howarda 🙂 piekny atak z tego moze byc… a bez Pana “czarnej dziury” ten atak wyglada naprawde dobrze… zrozumiecie co mowie jezeli Kobe posiedzi jeszcze pare meczy… chyba, ze Kobe wroci do oddawania 10-15 rzutow i podawania, ale w to nie wierze, bo trwalo krotko i mu sie znudzilo… bo nie mogl gwiazdorzyc i forsowac co kocha najbardziej 🙂

    (0)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Wie leszczy….az się nie chce wdawać w merytoryczna dyskusje z toba. Dlatego ograniczę siebl do klasycznego rotfl:-)

    Następnym razem obejrzyj mecz przed wydawaniem opinii. Lepiej grają? Gdyby nie indywidualne akcje mwp, nic by z tego nie było. Żadne krążenie pily raczej nie miało miejsca.

    (0)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kobas musi odpocząć, chłopaki dadzą radę trochę pociągnąć bez niego. Jak dla mnie mógłby odpoczywać jeszcze ze 3 tygodnie do meczu z Clippers.

    (0)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Leszczu tak jak już było pisane, Blake i Jamison zagrali świetnie, Jamison już miał wiele lepszych meczy jak KOBE grał, Blake, asyst miał tyle co jak grał z Kobe, do tego Blake’owi wreszcie siedziały rzuty, Lakers zagrali bardzo przyzwoicie w obronie, MWP był bardzo zmotywowany i to przyniosło efekt. Kobe ostatni mecz z Hawks zagrał słabo, racja, ale gdzie ty byłeś jak Kobe bodajże jako pierwszy w historii miał 40+ 12+ 2x pod rząd ??
    No ale wg. ciebie wygrali ten mecz bo Kobe nie grał…. żałosne 🙂

    (0)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Leszczu ty to jednak jesteś roz****y
    Oglądałem cały mecz i był super , po początku 2 połowy myślałem że przegrają bo zrobiło się 8 pkt. przewagi Pacers ale dali radę i to jak , Howard i Nash razem z MWP super zastępowali Kobe , Dwight wreszcie przybijał piątki z uśmiechem , oby tak dalej 😀

    (0)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Dobrze ktoś ostatnio zauważył, że brak Kobego w przeciągu kilku meczy może być dla LAL zbawienny. Od razu widać, że Nash potrafi współpracować z Howardem. Atak Lakers był płynny, lekki i akcje nie były tak często wymuszane. Wtedy rzucają zawodnicy, którzy są w danym dniu w dobrej dyspozycji. Mam cichą nadzieje, że ta kontuzja będzie przełomowa i Kobe po tym co dziś w nocy zobaczył i co (mam nadzieję) zobaczy w następnych meczach, po prostu zaufa bardziej swoim kolegom z drużyny i da im się rozwinąć. Niech się kuruje i w PO daje drużynie to, co robi najlepiej, byle nie na siłę.

    (0)
  22. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Propsy dla Lakers …. przyznam , że myślałem iż zostaną zdmuchnięci jak świeczka przez silnych fizycznie Pacers … jednak tak się nie stało . Indiana z taką grą nie ma najmniejszcyh szans aby pokonac Miami . Uważąnie , że są w stanie pokonać Miami jest na ten moment smieszne

    PS W ten poniedziałek radze obejrzeć mecz Nuggets-Bulls w United Center ….. mecz został przesunięty na głowny kanał …. to oznacza , że Rose najprawdopodobnie wraca do gry …. w następnym tygodniu wraca rowniez Taj ….. wiec jesli ktos ma powalczyc z Miami to tylko Bulls 🙂

    (0)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Idąc tokiem rozumowania Leszcza, to Tima czym prędzej trzeba z San Antonio się pozbyć 😀 No bo przecież mają zdecydowanie lepszy bilans bez niego niż z nim. Pan Leszcz jak sama jego ksywka wskazuje szuka akceptacji i atencji, będąc samemu ciemną masą. Nie stresujcie go już tak, bo nam się ten “objawiony znaffca” jeszcze przekręci :D. Co do meczu, to rano jak ujrzałem wynik, pomyślałem, że jest dobrze a będzie jeszcze lepiej, niech tylko Kobe i Pau jak najszybciej się wyleczą.

    (0)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Btw. Leszczu ciągle ma dużo racji, tylko że wyraża swoje zdanie dosyć bardzo subiektywnie 😛 A wy jak dzieci oburzacie się i obrazacie go jakby wam na matke bluzgał. Troche to śmieszne

    (0)
  25. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @WCO… zgadzam sie z tym co piszesz… ja oczywiscie dobieram styl wypowiedzi i slowa w sposob kontrowersyjny i przekolorowany… po prostu bawi mnie reakcja niektorych tu osob.. ktore zamiast dyskutowac obrazaja mnie i rzucaja bluzgi… zalosne to strasznie, ale zabawe strasznie smieszne 🙂

    (0)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    WCO

    Gdybyś uważnie oglądał mecz, to zauwazyłbyś, że wspólpraca Nasha z Howardem wciąz kuleje i tak samo grali ze sobą, gdy na boisku jest Kobe. TO BLAKE potrafi grać z Howardem, nie Nash, radzę uważniej oglądać.

    A o tym leszczu nic nie pisze, to tak jak większość, mam go za idiotę i największego trola.

    Czemu wciąż nie odniosłeś się do posta rurka, pajacu ?

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      Frido/Misiek: albo wycinasz epitety albo ban na tydzień

      (0)
  27. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @rurek
    Rozne sa wytlumaczenia sytuacji, w ktorej zespol osiaga lepsze wyniki bez kluczowego gracza.
    Bullsi w 93/94 bez Jordana odpadli w polfinale konferencji przeciwko NY, a rok wczesniej wygrali mistrzostwo, wiec troche nie rozumiem twojego argumentu.
    To, ze Miami wygralo z Atlanta bez Wade i Lebrona nie znaczy, ze Miami jest lepsze bez tych dwoch graczy.
    NIespodzianka jest to, ze Boston bez Rondo gra tak swietnie. Nie wiem dlaczego, bo wydawalo mi sie, ze Rondo cementuje ten zespol, kreuje kolegow, sprawia, ze sa lepsi. A tu sie okazuje, ze nie do konca tak jest ? Rondo to swietny gracz, ale Boston bez niego gra lepiej … takie sa fakty…
    Moim zdaniem LA bez Bryanta, tez zagralo bardzo dobry mecz. Zaleta braku Kobe na boisku jest to, ze nie ma Pana “czarna dziura”… nie ma gracza, ktory forsuje 33 rzuty tak jak ostatnio Kobe.. dzieki temu tacy gracze jak Blake, Jamison, a przede wszystkim Howard moga dotknac pilke…

    (0)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    Frido akurat oglądałem mecz wystarczająco uważnie. Nash może nie zagrał z Howardem wielu pick n rollow, które kończyłby z góry Dwight, ale wykorzystywał zasłony i rzucał z półdystansu, gdy obrońca zostawal na zasłonie. W kilku przypadkach też dograł piłkę pod kosz. A Blake najzwyczajniej w świecie miał dzień, siedziało mu i faktycznie dostawał piłki na obwód w momencie, gdy obrona skupiała się na Howardzie. Uwierz mi, że im dłużej Nash będzie rozgrywającym, a nie Bryant – tym lepiej będzie grał Dwight. To dopiero jeden taki mecz. Faktycznie źle to ująłem, to nie Nash dobrze współpracuje z Howardem pod nieobecność Kobego. To cała drużyna dobrze współpracuje z Howardem. (Oczywiscie nie było idealnie, ale dobrze)

    (0)
  29. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale zrozum, że D’Antoni kazał oddać piłkę Kobiemu, sam Nash to powiedział. Dopóki trenerem będzie MDA , dopóty nie ujrzymy prawdziwego potencjału Lakers. Gdyby był chociaż trochę lepszy trener, który wie coto defensywa przez cały mecz, a nie tylko przez kwartę, to już w tym sezonie Miami byłoby poważnie zagrożone. W Lakers drzemie niesamoiwty potencjał. DH to już bestia w obronie, w ataku jeszcze nie jest to do końca to ,ale już rządzi i dzieli. A to wciąż dopiero jego 80% możliwości. W dodatku nieszczesne kontuzje w tym sezonie Nasha, Kobiego, Gasola, Hilla, wiec zespół i tak radzi sobie bardzo dobrze, jak na takie poważne problemy.

    Największym problemem jest MDA, nie Bryant, zrozum to.

    (0)
  30. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Leszczu ty się przestań kłócić krecie !
    Piszesz bzdury i myślisz że postawisz na swoim a ja ci mówię , ZAPRZESTAŃ !

    (0)
  31. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja pier*ole
    Redakcja powinna wyłączyć funkcje komentarzy pod wpisami na temat Kobe i LA XD
    Zróbcie post na forum Lesczu vs reszta 😉
    Świetny mecz w wykonaniu całego zespołu i słabsza dyspozycja Indiany pozwoliła LAL wygrać ale Utah cały czas walczy o PO, nie odpuszczą
    A Indiana i tak ma duże szanse na pokonanie mistrzów

    (0)
  32. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Leszczu, czyli to, że Miami wygrało pojedynczy mecz z Hawks bez lebrona i wade’a nic nie oznacza, ale jeśli Lakersi wygrali także pojedynczy mecz bez Kobego mówi wszystko o tym zespole? Gdybyś myślał przed tym co piszesz, to może ludzie szanowaliby Twoją opinię, ale skoro wypisujesz głupoty jeszcze sprzeczne ze sobą to nikt nie ma zamiaru brać tego poważnie. Jesteś albo marnym, baaaaaaaaaardzo marnym trollem, albo debilem. Kobe to filar Lakersów od lat, koleś bez którego nie byłoby żadnego (!) z mistrzostw po 2000 roku. To legenda, jeden z najlepszych graczy w historii, czasem samolub, ale na pewno nie czarna dziura w ataku. Technicznie jest najlepszym graczem obecnej nba, nie ma ogromnego zasięgu ramion, dynamitu w nogach, wzrostu, ani zaskakującej szybkości, a i tak potrafi ograć 1 na 1 każdego, serio sądzisz, że ten ziomek powinien odejść? To coś więcej dla niektórych z nas, to wzór do naśladowania, człowiek, który ciężką pracą osiągnął wszystko co można, a jeśli naprawdę nie potrafisz tego docenić to naprawdę mi Ciebie żal, naprawdę. Gdyby Blake i Jaminson trafiali tak w każdym meczu to na pewno i z Kobem więcej wygranych by padło, ale oni mieli po prostu dzień konia, zwłaszcza Steve. A co do ławki trenerskiej. Kobe jest bardzo inteligentny na boisku jak i poza nim i naprawdę widziałbym w nim świetnego szkoleniowca, a Ty jesteś zwykłym idiotą, który nie wiadomo z jakiego powodu wszystkiego mu zazdrościsz. Krytykować też trzeba potrafić, bo nawet tak prostej rzeczy niestety nie potrafisz.

    (0)
  33. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “Gdybyś myślał przed tym co piszesz, to może ludzie szanowaliby Twoją opinię, ale skoro wypisujesz głupoty jeszcze sprzeczne ze sobą to nikt nie ma zamiaru brać tego poważnie. Jesteś albo marnym, baaaaaaaaaardzo marnym trollem, albo debilem.” to ode mnie jeszcze raz, to nie wyzwisko, to zwyczajne stwierdzenie faktu niestety niemiłego dla Ciebie.

    (0)
  34. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @Marcin10… nie mowie, ze Kobe nie jest bardzo dobrym graczem.. nie mowie, ze bez niego LA zdobyloby ostantnie dwa tytuly… mowie tylko, ze jak oddaje 33 rzuty tak jak ostatnio to LA nie ma szans na wygrana… i dlatego uwazam, ze LA bez niego gra lepiej… chyba, ze zmadrzeje i bedzie gral tak jak przez pare meczy kiedy oddawal ponizej 20 rzutow i duzo podawal… ale to mu sie znudzilo, wiec LA jest lepsze bez Kobe niz z Kobem ktory oddaje 33 rzuty… i tyle…

    (0)
  35. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @Marcin10…. nie zalezy mi na tym abys ty czy ktokolwiek mnie szanowal… ani szanowal to co tutaj pisze… jeszcze raz zrozum, ze mozesz krytykowac to co pisze, ale nie mnie bo mnie nie znasz… czy widzisz roznice miedzy stwierdzeniem “jestes idiota”, a stwierdzenie “piszesz glupoty”.. czy to tak trudno zrozumiec?

    (0)
  36. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @Marcin10.. ha ha ha ha … teraz to jestem rozbawiony 🙂 lekcje? ha ha ojojoj …
    ale smieszne… ale do czego mam sie odnosic? do Twojej slepego zapatrzenia w Kobe.. do tego, ze jest twoim idolem.. ze uwazasz, ze bylby swietnym trenerem… prosze Ciebie… do czego tu sie odnosic ? Kobe jest jednym z 20 najlepszych koszykarzy w historii tutaj mozemy sie zgodzic 😉

    (0)
  37. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Logika mi podpowiada, że tylko idiota pisze głupoty. Skoro nie chcesz być szanowany to współczucia, myślałem, że to ważne dla każdego z nas.

    (0)
  38. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @Marcin10… Nie bede Ci tlumaczyl zwiazkow przyczynowo-skutkowych w logice… moze zrozumiesz natomiast kwestie podstawowej kultury? zauwaz, ze ja w zadnym miejscu nie napisalem, ze ty piszesz glupoty, a tym bardziej, ze jestes idiota… napisalem tylko, ze sie z Toba nie zgadzam… tak apropos lekcji 😉

    (0)
  39. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Widać jesteś niedojrzałym nastolatkiem w okresie swojego buntu, bo jak już napisałem o jakieś lekcji to znów wybuchnąłeś wraz ze swoim dawnym “ja”. Co do zapatrzenia, to ja daje ogrom powodów, że jest moim idolem. Kwestie trenerską pozostawmy na czas po zakończeniu jego kariery, bo ani ja, ani tym bardziej Ty nie rostrzygniemy tego choć wiele mówi, że Kobe jako trener to strzał w dziesiątkę. Odnosisz się tylko do tego co Ci pasuje, a Twoim argumentem jest głupi sarkastyczny śmieszek, który ma pozorować, że zostałem wyśmiany, bo przecież oczywiste jakie ja głupoty piszę choć wszyscy wiemy, że to Ty jesteś tak intelektualnie ograniczony i swojej opinii w większości nie potrafisz poprzeć argumentami. Top 20 zacytuje Ciebie: ha ha ha ha … teraz to jestem rozbawiony (…) Prosze Ciebie… (:

    (0)
  40. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Szacunek osob, ktore ja szanuje jest dla mnie wazny… ale szacunek uzytkownikow portalu, ktorych nie znam nie jest dla mnie wazny zupelnie… to chyba normalne 🙂

    (0)
  41. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Jak najbardziej jestem wstanie poprzec argumentami to co mowie i pisze… tylko nie chce mi sie pisac poraz kolejny tego samego. Podawalem tutaj wiele statystyk i powodow dlaczego uwazam, ze Kobe to pierwsza 20 w historii… ale nie bede tego robil poraz kolejny.. przejrzyj sobie wpisy pod innymi artykulami…

    (0)
  42. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Płaczesz ciągle o wyzwiska, gdy przed chwilą stwierdziłeś, że nie oczekujesz szacunku od żadnego z nas. Poza treścią, to Twój styl pisania mówi nam wiele. Nie pogrążaj się już i zejdź z komputera. Czuję się jakbym karmił tego trolla, ale nie potrafiłem się powstrzymać od wyznania swojej opinii. Nikt Cię tu już nie traktuje poważnie, więc powtarzam: nie pogrążaj się. Serio, odpuść sobie, bo to aż żałosne.

    (0)
  43. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @Marcin10… a Tobie radze nauczyc sie dyskusji na poziomie…. poniewaz w momencie kiedy zaczynasz atakowac rozmowce Twoje argumenty merytoryczne przestaja miec jakakolwiek wage, nie mowiac juz o tym, ze jest to niekulturalne

    (0)
  44. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Poziom moich wypowiedzi, to poziom którego nigdy nie osiągniesz marny trollu. Nie myśl, że jak napiszesz kilka “mądrych” słów to zmieni się nasz obraz o Tobie.

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      Panowie Leszczu13 i Marcin10 koniec dyskusji proponuję

      (0)
  45. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @Marcin10… dyskusja z Toba to nie dyskusja na poziomie, do ktorego jestem przyzywczajony. Rozumiem, ze mozesz tego nie rozumiec, ale sprowadzajac dyskusje merytoryczna na poziom personalny oslabiasz swoje argumenty i prowadzisz zwykla “pyskowke”…

    (0)
  46. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Leszczu13 Po prostu pisząc o Spurs bez Duncana, Heat bez Brona i Wade’a czy Bulls bez Jordana chciałem ci pokazać, że dobre zespoły potrafią poradzić sobie bez swoich liderów. Tak samo jak wczoraj Lakers bez Kobego 🙂 To, że Jeziorowcy wygrali wcale nie musi świadczyć źle o Bryancie.
    —–
    Marcin10 w sumie napisał ci wszystko co trzeba, podał ci mocne argumenty, a ty oczywiście zamiast się do nich w pełni odnieść, wolisz pisać o braku kultury i szacunku.

    (0)
  47. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Oczywiście, że nie jesteś przyzwyczajony. Jesteś przyzwyczajony do wypisywania głupot pod każdym postem o Lakers – to na pewno nie jest wysoki poziom. Naprawdę nie próbuj zgrywać mądrali z tymi swoimi sztucznymi słowami. Wszystko co piszę popieram argumentami, więc nie uznałbym to za pyskówkę, acz Twoje wypowiedzi już można tak potraktować.

    (0)
  48. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @Rurek.. zgadzam, sie, ze dobre zespoly moga sobie poradzic bez jednego ze swoich najlepszych graczy… zgadzam sie w stu procentach… i moze byc tak w przypadku Lakers.. ale moze byc rowniez tak jak ja mowie… czyli Lakers bez Kobego sa lepsi od Lakers z Kobem forsujacym 33 rzuty… ja od samego poczatku sezonu mowie, ze w LA jest problem z chemia… Lakersi grali dobrze jak Kobe nie rzucal tyle tylko podawal… no, ale to sie skonczylo… nie wymagam aby mial duzo asyst, to powinna byc domena Nasha… Niech rzuca sobie max 20 razy na mecz i bedzie ok… i niech atak LA w czwartej kwarcie nie polega na tym, ze Kobe bierze pilke od Nasha pod wlasnym koszem, kozluje przez polowe a potem izoluje… bo byly takie mecze, ze przez cala 4 kwarte Kobe pratkycznie nie oddawal pilki … stad moja ksywka dla niego “czarna dziura”…

    (0)
  49. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Taki mój mały apel do użytkowników. Proszę, nie starajcie się przekonywać do swoich racji Leszcza, on tylko na to czeka 😉 nic co napiszecie nie jest w stanie go przywołać na jasną stronę mocy 😉
    btw Leszczu, dlugo będziesz męczył, że oddał 33 rzuty w jednym meczu? a jakby tafił 20 z nich to cały świat jarałby się, że Bryant sypnął 50 pts na 60% skuteczności.

    (0)
  50. Array ( )
    Odpowiedz

    Dokładnie, dlatego {xxx} pojawia się tylko, jak Bryantowi mecz nie wyjdzie, aby się dowartościować i aby {xxx} urósł o kilka cm…

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      no i wyjeżdżasz na tydzień z komentarzami kolego, ostrzegałem

      (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu