1 maja NBA otwiera ośrodki treningowe, trwają przygotowania do restartu sezonu
Dzień dobry.
Jak donosi Adrian Wojnarowski: poczynając od 1 maja, NBA zezwala klubom udostępnić swą infrastrukturę treningową dla zawodników w miastach/ stanach, gdzie lokalne władze złagodziły restrykcje dotyczące enigmatycznego drobnoustroju zwanego potocznie koronawirusem.
Wśród stanów, które już zniosły (niektóre) obostrzenia są m.in. Minnesota, Teksas, Georgia, Floryda. W najbliższym tygodniu złagodzić restrykcje planują dodatkowo: Tennessee, Ohio, Colorado, Idaho i Północna Dakota. Mówcie co chcecie, dla mnie to pierwszy krok by wznowić sezon. Wchodzimy w politykę. Pytanie brzmi: jak szybko gubernatorzy partii republikańskiej czy demokratycznej postanowią o restarcie miejscowej gospodarki mimo różnic politycznych i światopoglądowych?
Georgia dla przykładu zamierza otworzyć sale gimnastyczne i siłownie. Doszło do tego, że zawodnicy NBA z “mniej uprzywilejowanych” części USA pytają swe kluby czy powinni wybrać się do Atlanty by wznowić treningi… Szaleństwo. Świat ogarnęło szaleństwo. Spójrzcie na to zdjęcie. Przecież to są jaja:
Dla kontrastu, pochodzący z tamtych okolic Jaylen Brown (Boston Celtics) mimo złagodzenia obostrzeń nawołuje by wciąż nie wychodzić z domu…
Nie chcę by Georgia była królikiem doświadczalnym Ameryki, która zamierza ponownie uruchomić gospodarkę (…) kiedy widzę prezydenta Trumpa i niektórych rządowych przedstawicieli, denerwuję się jeszcze bardziej, bo czuję że ludzie nawet w tym wypadku są podzieleni. Epidemia to nie jest gra polityczna. Musimy być zjednoczeni w podejściu do zagrożenia i mówić jednym językiem (…) Nasza społeczność, nasze rodziny są dotknięte. Nie mamy wystarczającej ilości środków ochrony indywidualnej ani opieki medycznej. Sądzę, że najbardziej cierpią czarni (…) jeśli chcemy wznowić rozgrywki musimy upewnić się, że nie dzieje się to kosztem niczyjego zdrowia lub życia. Ja dbam o swoją społeczność, generalnie dbam o dobro ludzi. Chciałbym aby NBA postąpiła właściwie [Brown]
Odważne słowa jak na 23-latka, nadawałby się do polityki. Z kolei weteran parkietów Jared Dudley wskazuje na nierówności w dostępie do przygotowań. Toć epicentrum koronawirusa w Stanach są duże metropolie jak Nowy Jork czy Los Angeles, stąd tamtejsze restrykcje złagodzone mogą być dopiero za miesiąc albo dwa…
Doprecyzujmy, od 1 maja NBA udostępnia zawodnikom bazę treningową do indywidualnej pracy, duże skupiska ludzi / grupy treningowe wciąż będą niedozwolone. Nie wiemy niestety co oznacza “duża grupa”. W miastach, gdzie nie można legalnie otworzyć sal treningowych, liga planuje “alternatywne rozwiązanie”. Jestem bardzo ciekaw cóż to za alternatywa. Tak czy inaczej liga chce by każdy objęty kontraktem grzał dupsko i rzucał do kosza. A propos rzucania:
Mówi Mychal Thompson, dwukrotny mistrz NBA, ojciec Klaya
Klay jest sfrustrowany, bo nie może trenować z drużyną. Pracuje indywidualnie, jak wszyscy. Każdy z nich musiał znaleźć miejscówkę na indywidualny trening i ćwiczenia. Zawodnicy doskonale wiedzą co robić i jak trzymać formę. Biegasz swoje sprinty w pojedynkę w pustej sali. Załatwiasz klucz i idziesz rzucać. Każdy z tych gości ma kontakty i wie jak załatwić sobie dostęp do sali (…) czy Klay byłby gotów do gry jeśli sezon wystartowałby ponownie? Nie mam pojęcia, chodzi po domu bez problemów. Musiałby uzyskać zgodę lekarzy, nie poruszali jeszcze tego tematu w klubie.
Przypomnijmy, 30-letni Thompson zeszłego lata podpisał z Warriors pięcioletni kontrakt opiewający na kwotę 190 milionów dolarów. Szefostwo klubu nie miało wątpliwości (i Wy też mieć nie powinniście) że mimo zerwania ACL w lewym kolanie miesiąc wcześniej, Klay wciąż wart był/ jest maksymalnych pieniędzy. W zeszłym sezonie osiągał średnie 21.5 punktów 3.8 zbiórek trafiając 40.2% rzutów zza łuku. Pozostaje jednym z najlepszych strzelców NBA a dla uznania swej pracy na własnej połowie, zostały powołany do zeszłorocznego All-Defensive 2nd Team.
Jego dorobek kariery to 1798/4291 trafień za trzy, co daje niesłychane 42%. Z rogów parkietu trafia 46% w karierze. Co istotne w playoffs nie traci skuteczności: 374/901 zza łuku = 41.5%, z rogów zaś 44%. Myślę, że jego styl strzelecki doskonale oddaje mecz z Chicago w październiku 2018 roku. Trafił wówczas czternaście razy za trzy. Pięć razy zakozłował przy tym piłkę, a w całym meczu trzymał Spaldinga w rękach przez… 90 sekund!
Gracz idealny, idealni wpisujący się w dzisiejszą koszykówkę oraz układankę Golden State, których fundamentem od lat jest pick and roll pary Stephen Curry / Draymond Green oraz możliwości strzeleckie Thompsona. Pytanie brzmi jak wpasują atletę Andrew Wigginsa oraz jaki zaciąg big manów przeprowadzą by ponownie wzmocnić się pod obręczą. Tak czy inaczej, będzie to jedna z ciekawszych drużyn kolejnego sezonu. Ten definitywnie poszedł już na straty w Bay Area. Miejmy nadzieję, że tylko tam. Co myślicie?
Jej, jak ja nie lubię tych wtrąceń czarnoskórych milionerów o tym jak to czarni maj najgorzej, nie jestem rasista, nie w tym rzecz ale wcale sobie nie pomagają takim gadaniem na lewo i prawo
Popatrzmy na to “narzekanie” z perspektywy naszego “podwórka” – chyba nikt nie wątpi, że Polacy w porównaniu z mieszkańcami Europy zachodniej stoją na gorszej pozycji: materialnie, mentalnie, gospodarczo, społecznie
Wiadomo czym to jest spowodowane – kiedy inne narody się bogaciły, rozwijały – często naszym kosztem – my nie mieliśmy państwa, mordowano nas, okradano z z zasobów naturalnych, dzieł sztuki, infrastruktury… wszyscy wiemy o co chodzi – rozbiory, dwie wojny, okupacja z zachodu a potem ze wschodu
A teraz weźmy tych “czarnych” – najpierw polowano na nich jak na zwierzęta, uprowadzano, przesiedlano na inny kontynent, wykorzystywano jako niewolników i traktowano jak przedmioty a nie jak ludzi.
Do niedawna – 1964 – nie mieli nawet oficjalnie takich samych praw obywatelskich jak biali – czyli ok 50 lat wstecz nadal oficjalnie byli gorsi. Wiadomo, że to tylko teoria a w praktyce nadal są często traktowani gorzej przez białych.
Jak w takich warunkach – mając dopiero od 50 lat równouprawnienie – można dorobić się majątku, statusu itd (nie mówię o jednostkach tylko generalnie o grupie) ?
Więc niestety – czy komuś się to podoba czy nie, niezależnie od własnych chęci, ambicji itd – czarni w USA mają gorzej.
Nie jestem wielbicielem czarnoskórych ani ich przeciwnikiem – takie są porostu fakty
Nie mieszkając w USA nie możemy stwierdzić jak to wygląda naprawdę, ale właśnie rozmowa i gadanie o tym cały czas może coś zmienić. Temat nie poruszany jest zamiatany pod dywan. Wielu z tych czarnoskórych milionerów żyło na ulicy więc widzieli śmierć, przestępstwa ale też nadużycia policji wobec czarnoskórych. Co do Jaylena Browna polecam jego kanał na YouTube i obserwowanie go w mediach społecznościowych, bo to nie jest kolejny czarny milioner.
“Sądzę, że najbardziej cierpią czarni”
O nie, wyjątkowe płatki śniegu :/
Nie jestem fanem Warriors ale czekam na ich wielki powrót 🙂
Panie Admin, muszę tutaj trochę sprostować Pana słowa, koronawirus NIE jest drobnoustrojem wbrew temu co Pan pisze. Otóż koronawirus jest (jak sama nazwa mówi) wirusem, a te do drobnoustrojów się nie zaliczają. Dzieje się tak bo drobnoustroje to inaczej mikroorganizmy, a wirusy nie są klasyfikowane jako organizmy żywe. W razie czego odsyłam do wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Mikroorganizm.
Pozdrawiam
Ogólnie “przywilej bycia białym” to mit i straszne zaginanie rzeczywistości, zwłaszcza w stanach. Niktórzy czarnoskórzy politycy budują całe swoje kariery na tym że ich przodkowie byli “przez WAS” traktowani jak zwierzęta.
Jak pisałem wyżej – pełnię praw obywatelskich czarnoskóra ludność USA ma zagwarantowaną od roku 1964 – to nie mit, a KKK działa nadal
Jak nie wierzysz to może przekona cię relacja Billa Russela jak to nie był obsługiwany w restauracjach – najbardziej utytułowany zawodnik w dziejach NBA a traktowany nie tak dawno temu jak istota pośledniego gatunku
Poszukaj tych opowieści Blake’a Griffina o właścicielu Clippers Sterlingu – to pewnie też mit że gość jest rasistą i nadal ma mentalność plantatora bawełny z XIXw
Sprawdź co to takiego Badanie Tuskegee – podpowiem badania nad kiłą prowadzone na czarnych od 1932 do 1972 (!!!)
1972 – pewnie wśród czytelników znajdzie się taki, który pamięta taką datę (mi trochę brakuje, ale niewiele) – to się nie mieści w głowie, że tak niedawno nadal traktowano olbrzymią część społeczeństwa kraju jak bydło.
I teraz dalej mów, że złe traktowanie czarnych to mit
@Anonim – wiele z tego co opisałeś wydarzyło się naprawdę, ale akurat pseudoafera Sterlinga, który po prostu nie chciał, by jego panna bujała się z nygasami po mieście i który organizował imprezy, gdzie wszyscy ubierali się na czarno (jak w ogóle to można powiązać z rasizmem?!) to bujda na resorach
Anonim jesteś ignorantem na szeroką skale.
Anonim jesteś ignorantem na szeroką skale. Rasizm działa też w drugą stronę, jak byś się czuł gdyby ktoś wszystkie Twoje sukcesy przypisywał wyimaginowanej sytuacji w kraju i zmyślonym, magicznym przywilejom które rzekomo biali posiadają, pytanie co z azjatami którzy odnoszą podobne sukcesy (a często większe) które jednak nie są tak widoczne poprzez to że są oni w stanach mniejszością. Czyli co – azjaci też mają białe przywileje? Czy może żółte przywileje? A co z przypadkami kiedy na uczelnie na ostatnie miejsce z mniejszą liczbą punktów dostaje się czarny chłopak? Albo kiedy w miejsce pracy przyjmuje się słabiej wykwalifikowanych i mniej kompetentnych czarnych żeby zachować tą całą dywersyfikacje? To nie są przywileje? Co widać a czego nie widać…
To, ze rasizm istnieje wie chyba kazdy. Niezaleznie gdzie nie pojedziesz wszedzie znajdzie sie jakis rasista i nic z tym faktem nie zrobisz, jednakze gadanie ze w Ameryce ten problem istnieje i to jeszcze na szeroka skale to w mej opinii bullshit. Kraj jest tak zroznicowany kulturowo, ze ten problem nie moze wrecz istniec. W NY mozesz sadzic kogos przez to, ze na podstawie twojej narodowosci uznal cie za nielegalnego imigranta. Wiadomo, ze biala sublimacja to pierdolenie, jest to raczej powod,zeby za swoje niepowodzenia obciazac wina innych zamiast samemu wziac sie w garsc.
Nie dotyczy Teksasu xD
Koronawirus to nie drobnoustrój 😉 taki tam szczegół
Nom, nie wiem jak takie głupoty można pisać w dobie internetu i dostępu do wszelkiej wiedzy.
Koronawirus, to gatunek wirusa. Do tej grupy należy wirus SARS-CoV-2, który wywołuje chorobę COVID-19, która wywołuje objawy u ok.20% ludzi i jest śmiertelna dla ok.5% ludzi, z czego 70%, to są mężczyźni po 80 z dwiema innymi chorobami towarzyszącymi. We Włoszech jest tyle ofiar, bo to światowa czołówka jeżeli chodzi o długość życia. Średnio Włoch żyje o 7 lat dłużej od Polaka, więc oczywiste, że sytuacja tam będzie wygladać tak jak wygląda jeżeli na chorobę umierają głównie osoby po 80-stce..
Jak na portal, który w co którymś wpisie od czasu epidemii porusza temat covida-19, to moglibyście się chociaż trochę dokształcić pod tym względem.
Mówisz, że śmiertelność to 5% . Weź jeszcze pod uwagę ludzi, kórzy ten “straszny wirus” przechodzą bezobjawowo i nie ma ich w żadnej statystyce. Liczby wtedy diametralnie by się zmieniły. Jeśli nie jesteś staruszkiem, który jedną nogą jest już w parku sztywnych/osobą schorowaną przez tragicznie prowadzony tryb życia, to Twoje szanse na śmierć są takie jak przy grypie, z powodu której nie było ogłaszanych żadnych pandemii.
Przede wszystkim gościu, nie siej zbędnej paniki, bo media już od dawna Cię w tym wyręczają. Chodzi mi tu oczywiście o przytoczone przez Ciebie magiczne 5% śmiertelności. W rzeczywistości jest znaaacznie mniej.
Nie wiem o Ci chodzi.
Statystyki WHO nie pokazują realnych procentów, ale szacowanych pod kątem badań nad wirusem oraz aktualnymi ofiarami.
5% populacji na Ziemi jest w grupie ryzyka, a to że wirus zabije 0,001%, to nie zmienia tego, że wirus jest śmiertelny dla tych 5%. W Polsce był miesiac temu wywiad z gościem, który miał ponad 70 lat i na coś chorował, wiec jest w tej grupie 5%, a to że wyzdrowiał nic nie zmienia pod tym kątem.
Ach ten Klay, zobaczcie na zegar, trafiał 14 trójek a do końca meczu jeszcze ponad 15 minut gry. Gdyby Kerr mu pozwolil, pewnie trafiłby koło 17. Nawet Durant w jednym z wywiadów, mówił, że nigdy nie widział gracza z większą powtarzalnością rzutów gdy złapie rytm.
W wypowiedzi Browna chodzi oczywiście o to, że jest znacznie większy procent czarnoskórych nie posiadajacych ubezpieczenia niż białych osób.
Wynika to z tego, że są leniwi, bo argument o braku kasy na studia upadł już dekadę temu, bo papierek z uczelni ma znaczenie wyłącznie na medycynie oraz prawie.
Byłem w stanach i dorabiałem sobie przez 2 miesiące i wielokrotnie widziałem w tym czasie jak gość się opierniczał, a gdy szef zwrócił mu uwagę, to wyskakiwał ze łzami w oczach i gadką, że ma ciężko, bo jest czarny. Ludzie, którzy rządzili wcześniej sami doprowadzili do tej sytuacji gdy ograniczali prawa czarnoskórym oraz kobietom i teraz przeginają w drugą stronę, a te strony to wykorzystują jak tylko mogą w 100% czemu nie ma co się dziwić. Obama, który wprowadził limit osób o danym kolorze skóry na uczelni przez co dostawały się na nią osoby o gorszych wynikach, ale niebiałe czy też teraz Disney, który na siłę zatrudnia kobiety jako reżyserki oraz scenarzystki i chwali się tym gdzie tylko się da.
Natomiast jak ktoś uważa, że biali są lepsi, to tak nie jest, bo wystarczy spojrzeć na Polskę i podejście do pracy. Różnica jest taka, że białych jest 3x więcej i bardziej niż lenistwo rzuca się w oczy zwykła głupota.
Gdyby ludzie patrzyli na innych po prostu jak na ludzi, a nie oceniali ich po płci czy kolorze skóry, to żylibyśmy w normalnym świecie gdzie równość polegałaby na tym, że praca jest wynagradzana, a żyjemy w świecie gdzie przez tysiące lat kobiety i kolorowi byli traktowani jako ludzie drugiej kategorii, a teraz mamy świat gdzie biały mężczyzna z każdym kolejnym miesiącem ma coraz gorzej. Karma, za którą podziękujcie przodkom.
Jaylen z RiGCzem
Czarni z ameryki to jest naprawdę jakis uposledzony twór. Znam wielu czarnych z innych miejsc na świecie, z wieloma pracowałem. I nikto, dosłownie nikt nie był nigdy tak żałośni jak czarni ze stanów…Jak im tak ku… źle to niech sie pakuja do Afryki…zobaczymy czy wtedy skończą sie narzekania czy…dopiero zaczną. Niestety geopolityka tego kraiku jest tak nędzna, że do dzisiaj nie uporali się z nienawiścia wśród swoich własnych obywateli. Co jest najlepszym dowodem na to, że “diversity” to mit a globalna wioska to syf, który tworzy tylko trudy i cierpienia…Jak będzie głosowali na liberałów to zaleje wa taka fala inności, mniejszości…że na wasze prawa już nie starczy miejsca. Cieszę się, że nie mieszkam w chorym kraju i moge wyrazić swoje zdanie bez obawy, że ktos mnie zwyzywa od wszystkich…
Zgadza się – są upośledzeni – tylko należy dodać przez kogo
Na własne życzenie do tej ameryki nie emigrowali
Potęga USA jest zbudowana na tragedii ( co najmniej ) dwóch grup – rdzennych mieszkańców kontynentu “indian” i właśnie czarnoskórych
Ci co mnie zminusowali to niech sami sobie odpowiedzą czy [polacy chodza codziennie i mówią, że jest źle bo niemacy nas napadli…nie my nie mamy mentalności niewolników…na każdy trud odpowiadamy ciężka praca dlatego tak nas wku… jak ktos umie tylko narzekać i nic z tym nie robić. Jest sporo przykładów czarnych, którzy zyją inaczej…np. Larry Elder…cały ten ruch Blexit to bardzo pozytywne rzeczy. No ale do dzisiaj 95% tamtejszych czarnych obwinia białych o wszystko…ludzie może jakiś ułamek procenta białych ma cokolwiek wspólnego z niewolnictwem…wystarczy trochę poczytać. Rzygać się chce od tego ich narzekania…white supremacy..wszędzie…gdyby cos takiego u nas miałoby miejsce jestem pewien, że my nie bylibyśmy takimi wapniakami i nie dalibyśmy sobie tak w kaszę dmuchać..no ale stany to chory kraj, którego potęga to strach i mord na ludziach bo inne kraje maja ropę i olej…
“czy [polacy chodza codziennie i mówią, że jest źle bo niemacy nas napadli”
Właśnie tak jest. Słaba wartość złotówki, słabe drogi i brzydkie miasta – wszystko z powodu wojny 70 lat temu. Przynajmniej ja te wytłumaczenie słyszę często i to nie tylko na ulicy, ale również w mediach wśród polityków.
A redaktorom tej strony radze pozostać stricte przy sporcie. Polityka jak wize to nie wasz konik. Nie gloryfikujcie tutaj narodu ktory w ostatich 19 latach wymordowal ponad 9 milionow ludzi w imie zysku z ropy…
Toć ……. Toć ni jak Jo. Toć Jo. Powiedział i wyszedł na pole. Nie te Krakowskie niestety .
Dorzucam opinie Freda odnośnie murzynów w USA: https://www.youtube.com/watch?v=3K2StVcV1Yo
No ok, dotarli jako niewolnicy. A jakiś czas temu niewolnictwo zostało zniesione. Co zatem stoi na przeszkodzie powrotu do Afryki ze znienawidzonej Ameryki, gdzie łamane prawa człowieka, nierówność, kkk etc?