fbpx

1992 Dream Team vs. 2012 Team USA

54

W niedawnym wywiadzie dla FoxSports, LeBron James stwierdził, że skład Amerykanów na tegoroczne Igrzyska Olimpijskie, mógłby spokojnie równać się z historycznym Dream Teamem z roku 1992. Podobnego zdania był szef USA Basketball Jerry Colangelo: “myślę że porównanie do oryginalnego Dream Team jest jak najbardziej na miejscu (…) spójrzcie na progres jaki osiągnęliśmy od 2008 roku. Mamy w składzie najlepszych graczy wszechczasów (…) Kobe jest jednym z nich, Dwyane Wade i LeBron James są tuż za nim. Spójrz na nazwiska: młodzi gracze jak Kevin Durant czy Derrick Rose dla przykładu.” Hmm… doprawdy? Oto pełen roster drużyny z 1992 roku oraz prawdopodobny skład Team USA na nadchodzące igrzyska:

1992 Dream Team: Michael Jordan, Magic Johnson, Larry Bird, Karl Malone, Scottie Pippen, Patrick Ewing, Charles Barkley, David Robinson, John Stockton, Clyde Drexler, Chris Mullin, Christian Laettner.

2012 Team USA: LeBron James, Kobe Bryant, Dwyane Wade, Kevin Durant, Derrick Rose, Dwight Howard, Carmelo Anthony, Chris Bosh, Chris Paul, Deron Williams, Kevin Love.

Mistrzowskie doświadczenie przemawia za składem z 1992. Jordan, Magic, Bird, Pippen, Robinson i Drexler zdobyli łącznie 23 tytuły. Wśród teamu 2012 jedynie Kobe i D-Wade mogą pochwalić się mistrzowskimi pierścieniami, dokładniej sześcioma. Skład z 1992 ma też zdecydowaną przewagę centymetrów pod koszem, patrz: Ewing, Robinson. Obaj panowie są równie mocni w ofensywie co w defensywie, czego nie można powiedzieć np. o Howardzie, który najpewniej miałby problem z faulami próbując zatrzymać któregoś z podkoszowych Dream Teamu. Magic również przeważał fizycznie nad parą CP3/D-Will. Larry Bird zrobiłby swoje (zastawił, zebrał, do tego rzucił parę trójek). Dołóż dwójkę obrońców: Jordan/ Pippen. 1992 przeważałby również jeśli chodzi o wyszkolenie techniczne i koszykarskie IQ, odstawaliby jedynie w dziedzinie atletyki. Co myślicie? Kto wyszedłby zwycięsko z tej potyczki?

[vsw id=”C8-jiOcv-Vg” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

54 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    ” Mamy w składzie najlepszych graczy wszechczasów (…) Kobe jest jednym z nich, Dwyane Wade i LeBron James są tuż za nim. ” – to mi sie podoba ! 😉
    a skład wg mnie mógłby być lepszy. 😉

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja uwazam że orginal Dream Team ..mam dopiero 19 lat i to raczej nie moja era ze zdjęcia nie znalem jedynie Christiana Laettnera w nowym znam wszystkich ale to i tak zupełnie coś innego.
    Dlaczego ? Ponieważ oryginalny dream team był kompletny i mogliby robić sobie zmiany co chwile każdy byłby nie zastąpiony a 2012 w zasadzie tylko pierwsza piątka dała by im rady…z drugiej strony patrzac na atletyzm graczy jak Rose-James-Wade-Durant-Howard mogli by grać całe 48 minut

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Marketingowo skład 2012 się zgadza 😛
    ale sportowo brakuje jeszcze jednego wysokiego koszykarza (np. Stoudamire) zamiast Stephana Curry oraz brakuje Rajona Rondo zamiast Derona Williamsa.

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Myślę, że nie do porównania. 1992 na każdej pozycji miał legendę i nawet zmiennicy do takiego miana są porównywani. Obecni sa w trakcie tworzenia swojej własnej legendy, i tylko od nich zależy jak wielka ona będzie 😉 Ale każdy z nas chciał by zobaczyć tą potyczkę 😀 Kibicował bym 2012 😀 Ile ciekawych Matchup’ów by było 😀

    @UlubieniecPubliki
    Rondo zdecydowanie na tak. Za kogo? Chyba za Derona Williamsa 🙂

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Reprezentacja USA w kosza zawsze jest Dream Teamem niezależnie od roku organizacji igrzysk,
    Sądzę, że ’92 DT wyrzuciłby 2012 DT z hukiem podczas gry. Dajmy na to, że Sir Charles za 2 faule musi zejść z boiska na początku meczu. Za niego wchodzi Karl Malone. Widzicie dysproporcje? :>

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    no mnie najbardziej bolało jak 2008 Boston Celtics wygrał mistrzostwo a nie pojechał żaden zielony ludzik na olimpiade 😐 kaszane odrąbali

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “odstawaliby jedynie w dziedzinie atletyki.” Dokładnie racja, tylko że atletyka robi tu sporą różnicę, chłopaki skaczą teraz o pół metra wyżej 😉 i z całą wielką miłością do DT’92, uważam, że ten z 2012 nie byłby be szans, mimo wszystko…

    (-1)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Oczywiście, że 1992 Dream Team rozjechałby 2012 🙂
    92 to prawdziwe legendy i prawdziwi obrońcy od centrów do obrońców ( MJ, PiP) i to robi ogromną różnicę. Z tym atletycznym 2012 też by sobie poradzili tak jak Dallas z Miami – myślę, że to nie stanowiło by problemu. IQ koszykarskie i doświadczenie zdecydowanie też za tym przemawia !!

    (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Dream Team jest tylko jeden i to ten z 1992 roku 😉 z sumujcie wszystkie punkty, zbiorki, asysty obu drużyn a sami zobaczycie oryginalny Dream Team już w tedy był tak wypasiony ze patrzyli na nich jak na bogów!!!! To wszystko w tym temacie 😉

    (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    kiepskie wg mnie to porównanie dotyczące zdobytych tytułów mistrza NBA… przecież w ’92 jeszcze nie mieli tych 23, nie wiadomo ile obecni gracze ich będą mieli z kilka lat jeśli ktoś w ogóle będzie ich porównywał w przyszłości do DT w 2032 r.:))) Mimo wszystko uważam że Jordan i spółka mieli by spory kłopot z pokonaniem obecnego Dream Team’u 🙂

    (-1)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    ze niby kto wyzej skacze? w 92 to Jordan, Drexler i Pippen skakali wyzej niz Lebron, porownajcie dosiezne 🙂 Mecz bylby bardzo ciekawy ale aktualni gracze z calym szacunkiem nie daliby rady 🙂

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Popieram “pasi” porównanie ze zdobytymi tytułami jest FATALNE cały Dream Team 92 już karierę skończył i dlatego zostało im naliczone tych tytułów 23 a jak potoczy się kariera Duranta, Rosea, Lovea, CP3 o LBJ i Wade nie wspomnę… dopiero zobaczymy.
    Dodatkowo nie oszukujmy się Gwiazdy z Dream Team 92 pamiętamy jako Gwiazdy nie przeżywamy obecnie ich nietrafionych game-winnerów, przegranych finałów czy afer małżeńskich za co herosi obecnej koszykówki tracą w naszych oczach, jednak za 20 lat jakie minęło od momentu pojawienia się Dream Team 92 pewnie i o tym zapomnimy i wspominać będziemy jedynie indywidualne sukcesy Dream Team 2012

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pytanie retoryczne…. Z tamtego składu Scottie wg. mnie to pseudo gwiazda….. Wg. Mnie mecz byłby mega wyrównany, z którego zwycięsko wyszedł by team z 2012

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    no nie jest moim zdaniem przesądzone, że DT odstawałby atletycznie, pomyślcie, że macie na boisku Malone’a i Robinsona a Kobego kryje MJ… Stockton w ciemno zagrywa do Mailmana a na SF biega Clyde Drexler lub Scottie Pippen (bez któego MJ nie zdobył żadnego ze swoich pierścieni)… jak to nie jest atletyczny skład to ja nie wiem…

    (0)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mi się wydaje ,że można porównać bo w końcu są tam najlepsi gracze NBA a ta liga wciąż się rozwija i wątpię żeby team z 2012 roku był o wiele gorszy od tego z 1992. Tylko jest jeszcze fakt ,że zagraniczna koszykówka też się rozwija i ciężej byłoby rozgromić jakąś drużynę tak ja DT Angolę :D.
    Mam szacunek do graczy z DT i to oni są w hall of fame ,ale możliwe że gracze z 2012 roku też się kiedyś w nim znajdą ,a na igrzyskach zagrają tak świetnie jak potrafią. Peace ;D!

    (0)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja myślę że niemożna tego porównywać,można spekulować ,snuć jakieś tezy,porównania jak autor ale tego kto ewentualnie wygrał by w potyczce tych dwóch znakomitych drużyn nie da się przewidzieć.Dla mnie remis 😉

    (0)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Dejm8n
    chciałem przeliczyć, odechciało mi się -> Sam Magic i Bird zebrali więcej pierścieni w latach osiemdziesiątych niż “obecny DT” , co nie zmienia faktu, że szybciej bym kibicował tym obecnym gwiazdom niż Jordanowi i spółce (wiem,że to krzywdzące określenie na team z 1992, ale i tak 3/4 ludzi tak uważa)
    Ogólnie wszystko by zależało od dwóch kluczowych pozycji
    Jeśli Howard nie wyleciałby za faule, a Rose/D.Will nie dali by się zbytnio zdominować na PG (chociaż sam uważam, że najlepiej by tam się nadał Rondo, gdyż mógłby najszybciej ograniczyć pole manewru Magicowi – z tych 3 co tutaj są na miejscu trenera wystawiłbym przeciw Magicowi Paula – takie “widzimisię” mam) to reszta by się potoczyła raczej na korzyść 2012
    Mówię to oczywiście czysto teoretycznie, gdyż niestety jestem za młody, żeby powiedzieć “widziałem na żywo DT z 1992) 😛

    (0)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Dream Team był tylko jeden, talentem biją na głowę każdego na swojej pozycji z obecnych czasów.
    Nie ma nawet sensu porównywać, skład z 2012 nie ma najmniejszych szans na wygraną, szkoda, że nie da się tego udowodnić:(
    @Mrowek…Litości człowieku, dowiedz się najpierw kto to jest Scottie Pippen, co osiągnął, zobacz jak grał, obejrzyj kilkanaście meczów, poczytaj o nim, zanim nazwiesz go pseudo gwiazdą. Moim zdaniem już samo nazwisko mówi samo za siebie.

    (0)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    nie przesadzaj, że każdego na głowę biją jeśli chodzi o talent
    wg Ciebie to Paul, Wade,LeBron , podstarzały (ale jednak) Kobe, DH12, Deron, Love to beztalencia?
    Man please….
    bądźmy przynajmniej ciut obiektywni (choć wiadomo,że o to ciężko) 😉
    Chociażby Love – niby gra przeciw lepszym atletom, a jakoś potrafi zebrać 30 piłek, a to na codzień się nie zdarza – gracze częściej rzucają po 60 pkt gracze niż zbierają tyle piłek 😉
    LeBron – sam nim gardzę, wolę Pippena, ale zastanówmy się – czy jest skazany na pożarcie w obronie/ataku? uważam że nie
    Chociaż bardziej by interesował mnie ewentualny pojedynek – Jordan (w 92′ miał 29 lat) vs Lebron (27 skończone), czyli obaj teoretycznie w szczytowej formie 😉

    ech, lubię sobie tak gdybać, więc pewnie tak mógłbym jeszcze na 3 godziny pisać…
    a jedyny sposób, żeby to sprawdzić to chyba tylko mecz w 2k12 taki zrobić mogę 😉

    (0)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Mówiąc o atletyzmie nie zapominajcie o tym jak grało się w 92, a jak gra się teraz.
    Skład 2012 to mistrzowie wymuszania fauli, w 92 nie odgwizdali by 90% tego co odgwizdują im dzisiaj.
    Porównoajcie każdego zawodnika z tych roczników (wg pozycji) i postawcie DT w obronie, odzpowiedź nasuwa się sama.
    Gwiazdki 2012 są bez szans

    (0)
  21. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeżeli jedni grali w 1992 a drudzy w 2012 to nigdy się nie przekonamy kto by wygrał. Jak ktoś już wcześniej napisał, należy zwrócić uwagę na rywali. Na jakim poziomie była światowa koszykówka wtedy i dzisiaj. Porównywanie statystyk nie ma większego sensu ze względu na rywali. Ludzie jarają się oryginalnym DT bo wtedy pierwszy raz mogli ich zobaczyć na arenie międzynarodowej i była to dla nich nowość.

    Jeżeli chodzi o TeamUSA2012 to jeszcze nie wiadomo czy w tym roku znowu komuś nie wypadnie ślub/chęć odpoczynku po ciężkim sezonie/sprawy osobiste/kontuzja i czy zobaczymy najsilniejszy skład.

    (0)
  22. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @mike
    To samo co robił w DT2008
    Obok Love i STAT’a to chyba najlepszy amerykański PF. Love jest w kadrze a STAT znająć życie pewnie będzie leczył kontuzje w wakacje.
    Polecam przypomnieć sobie jak Chris Bosh grał w Pekinie, jak zastępował Howarda na C gdy ten miał kłopoty z przewinieniami. Nawet gdy grał jeszcze w Raptors, gdzie był pierwszą opcją, grał naprawdę nieźle. Teraz gra obok Wade i Jamesa, więc dlatego gra jak gra.

    Chris Bosh, podobnie jak Melo, w reprezentacji potrafi wyjść z cienia lepszych zawodników i pokazaż na co go stać, zwłaszcza że USTeam tak barrdzo dominuje fizycznie.

    (0)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    jesli Pippen nie byl gwiazda w 92 to kim jest Lebron ? Na ten moment bez pierscienia a Pippen z jednym i kolejnymi 5 cioma w kolejce. Fakt porownanie pierscieni jest bez sensu bo nie wiemy ile wygra Miami (Wade i Lebron) czy Durant. I na pewno nie jest tak, ze Pippen jest milion razy lepszy od Lebrona bo to nieprawda. Ale w 92 sedziowanie bylo inne i taki Jordan czy Pippen mieli duzo trudniej w ataku niz dzisiejsze gwiazdy. Przepisy pozwalaly na zdecydowanie bardziej silowa gre. Jednak kolektyw jaki tworzyli DT wedlug mnie wygralby z dzisiejszym skladem ale znow na pewno nie 30 pkt tylko poprostu by wygral 🙂

    (0)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że ” DT z 1992 przeważałby jeśli chodzi o wyszkolenie techniczne…” Jestem zdania, że generalnie wyszkolenie techniczne jest na zbliżonym-wyrównanym poziomie.
    Na pewno Dream Team z 1992 ma przewagę jeśli chodzi o graczy podkoszowych- co do tego nie mam cienia wątpliwości. Koszykarskie IQ też po stronie 1992.
    Natomiast ogólno pojęty “atletyzm” zdecydowanie na korzyść 2012. Koszykówka na przełomie 20 lat zmieniła się diametralnie (również jeśli chodzi o “szybkość” gry), stała się bardziej “czysta”, finezyjna… Kto by wygrał nie wiem, ale byłby to na pewno mecz niezwykle wyrównany!

    (0)
  25. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie porównamy tego już nigdy a szkoda, jednak byłbym za oryginalnym jak juz ktoś powiedział wszędzie legendy swoich pozycji. Nie zapominajmy ze gra w NBA różni się też od tej sprzed 2 dekad i to też przemawia za 92′ DT. Ale nigdy tego nie porównamy wielka szkoda bo zobcayzć KD vs MJ czy CP3 vs Johnson chciałby zobaczyć każdy fan koszykówki.

    (0)
  26. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    a gdzie Westbrook i Stoudemire?
    Moim zdaniem DT 92 wygrałby z współczesnym DT. Wyobraźcie sobie np. jak Paul gra przeciw Magicowi – to nie porównywalne. DT 2012 też ma świetnych zawodnikow – Lebron jest porównywalny do Pippena, Kobe miałby problemy z MJ ale nie aż takie duże jak inni z zawodnikami na swoich pozycjach. DT 92 ma dużą przewagę ławki – Drexler czy Ewing. A który PF dałby rade K.Malone???? Love? czy Bosh???. Niebyłoby wielkiego pogromu ale z pewnością stary DT by zwyciężył. Zapomnialem jeszcze dodać,że Dream Team 92 miał najlepszego zawodnika w historii tej dyscypliny – MJ!!!!

    (0)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdzieś wyczytałem, że Kobe gra w czasach kiedy poprzeczka jest zdecydowanie wyższa aniżeli w latach 80/90 tych…Hmm totalnie się z tym nie zgadzam, tak samo jak z porównaniem obecnego składu do tego z 1992 r. Nie ma szans 2012!

    (0)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    To porównanie to bluźnierstwo!Źli chłopcy z 1992 zjedli by na śniadanie współczesnych maminsynków.Chris Bosh np. kontra Malone…to byłoby wręcz niesprawiedliwe!

    (1)
  29. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie wiem czy wiecie ale ten duży białas między Pippenem i King Kongiem oraz ten z lewej u góry w marynarce z fryzurą boczną, są pochodzenia polskiego. Christian Laettner i Mike Krzyzewski obydwaj z Duke University.

    (0)
  30. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    PG: Chauncey Billlups, Chris Paul, Derrick Rose, Russell Westbrook, Deron Williams
    SG: Kobe Bryant, Eric Gordon, Dwyane Wade
    SF: Carmelo Anthony, Kevin Durant, Andre Iguodala, LeBron James, Lamar Odom
    PF: LaMarcus Aldridge, Chris Bosh, Blake Griffin, Kevin Love
    C: Tyson Chandler, Dwight Howard
    Oficjalny skład na IO 2012 nie ogłoszono tylko tz.Szeroki

    (0)
  31. Array ( )
    Odpowiedz

    nie zgdoze sie, magic na jedynce przegrywa szybkosciowo z cp3 i z derronem w BLOKACH. w ogole kazdy z dt 92 szybkosciowo jest z tylu. bez uraz jestem fanem, mega fanem MJ i koszykowki z tamtych lat, ale niestety. gore bierze teraz atletycznosc i szybkosc. co z tego, ze iq koszykarskie bylo wieksze wtedy po stronie ’92. ale nici z IQ jak przeciwnik mija jak chce i robi wicher szybkosciowy. przeciez, rose, derron, cp3, lebron, wade mogliby z powodzeniem startowac na 100m w zawodach LekAtl. wybaczcie, po druguiej stronie mamy birda, malona, magica, barkleya.. z predkoscia niewiele maja wspolnego a juz zupelnie w porownaniu z dzisijszymi ‘gwiazdami’

    (0)
  32. Array ( )
    Odpowiedz

    nie ma co dyskutować, obecny dream team byłby lepszy argumenty? np Lebron kto by go powstrzymał? Kobe ! Wade! Howard! nie ma również w starym dream teamie nikogo szybszego od Rosa. Fizycznośc przewyższa obecny dream team. Oczywiście taki pojedynek mógłby być najważniejszym pojedynkiem w historii sportu!

    (0)
  33. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja jak pewnie większość ludu myślę ,że 1992 Dream Team wygra ,to widać na pierwszy rzut oka grają tam same legendy nie da się ich porównać do żadnego innego teamu znanego dotychczas . Pewnie w dziedzinie atletyki Team 2012 jest lepszy ,ale to nie ma znaczenia przy takich graczach jak Mike, Magic, Scottie … oni dominowali na parkietach NBA i nic tego nie zmieni 🙂

    @Dejm8n oni chcą porównać Team 2012 teraźniejszy (to jak grają teraz a nie jak będą grać później) oczywiście gracze którzy są w jego składzie z pewnością zdobędą jeszcze wiele, wiele tytułów mistrzowskich ale to będzie później

    (0)
  34. Array ( )
    Odpowiedz

    jak sobie poczytam wasze komentarze to tez musze swoje 3 grosze dodac …zaczne od tego ze sam nigdy atleta nie bylem a wiele razy grywalem z mlodszymi silniejszymi szybszymi rywalami …o ile w obronie moze i sobie nie radzilem zawsze to wiele razy doswiadczeniem i tzw cwaniactwiem boiskowym pokazywalem ze musi jeszcze duzo wody w odrze uplynac zanim odwiesze buty na kolku 😛 ale wracajac do tematu …to pamietam jak graly wszystkie dream teamy …jak ludzie w barcelonie czekali na przyjazd reprezentacji usa na hale sportowa …tamta druzyna to byla prawdziwa druzyna marzen …10 z nich jest wsrod 50 najlepszych graczy w historii nba czy trzeba cos dodac ?? mowicie atletyzm …zacznijmy od centrow …howard przeciw robinsonowi i ewingowi …no ciekawie by to wygladalo ale howard niestety poki co niezachwyca gra tylem do kosza (chociaz sie bardzo polepszyl w tym elemencie) a na rzuty hakiem ewinga jego skocznosc nie wiele pomoze …admirał to tez nie panienka…dalej PF …bosh i love przeciw mailmanowi i sir charlsowi … jesli chodzi o love to sie zgodze ze to bestia na zbiorce …ale czy tak dobrze by zbieral w czasach gdzie w zbiorkach rzadzili tacy jak rodman, mutombo,oneal, barkley …pewien nie jestem …bosh to dla mnie mieczak najwiekszy na pozycji PF ( mowie o pierwszoplanowacych graczach nba 2012 ) …najbardziej wyrownana pozycja z przewaga dla 2012 jest wg mnie SF …bo jest lebron i durantula …na przeciw bird i Pip …fizycznosc dla 2012 …uniwersalnosc raczej tez …takze tutaj jedyna pozycja na boisku dla 2012 …lecimy dalej …SG …MJ i Clyde przeciw KB24 i Flash …Mj to najlepszy grac w historii …to mowi samo za siebie chociaz nie uwazam ze kobe jest wiele gorszy nawet zauwazam w jego grze pewne podobienstwo do his airness …jesli chodzi o Clyde to nie wiem czy pamietacie ile wspanialych boi stoczyl z jordanem ….takze SG maly plus dla 1992 …no i zostaje nam Pg …Stock i magic przeciw Roseowi i CP3 …kto jest rekordzista w asystach wszechczasow ?? Kto na pozycji Pg w latach 80 umial upilnowac magica ?? gdyby chlopak sie tylko zabezpieczal 😛 no dobra powiecie ze stock by nie upilnowal rose bo pewnie by nie upilnowal …tylko ze ciezko by bylo sie na takie wierze pod koszem jakie mialoby 1992 mu wpychac …a rzutu za 3 to rose nie ma najlepszego …CP3 to swietny asystent ale i tak gorszy od legend z 1992 r …podsmumowujac to 4:1 dla 1992 !!!!

    p.s wg mnie najbardziej widowiskowo gral drem team 2000 🙂 did you see VC ??? half man half amazing 🙂

    (0)
  35. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    ilość tamtych zdobytych pierścieni do tych to bardzo kiepskie porównanie w 92 roku DT 92 nie zdobyło 23 tytułów to po pierwsze w 92 roku żaden z tych zawodników nie był jeszcze legendom to po drugie a po trzecie gra się zmieniła jest teraz bardziej atletyczna i szybsza niż w 92 roku jeśli już by doszło do meczu miedzy DT 92 a DT12 to żadna z drużyn nie odniosła by znacznego zwycięstwa max 10 punktów różnicy wiec trudno powiedzieć kto by to wygrał ale stawiałbym na obecny Dream Team

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu