fbpx

3-3: South Beach żyje, jedziemy na Game 7!

33

ddw

raptors 91 heat 103 [3-3]

Tego chcieliście, prawda? Niedzielnego Game 7. które będzie można w Polsce obejrzeć o wygodnej, wieczorowej porze!

Zdecydowanie najlepszy mecz South Beach w tej serii. Kilka trójek w pierwszej połowie otworzyło przestrzeń podkoszową, z czego skwapliwie skorzystali agresywny w koźle Goran Dragic i fizyczny D-Wade. Słoweniec zrobił rekord kariery playoffs (30 punktów przy 12/21 z gry) a WoW zaliczył 22 punkty, 6 zbiórek, 5 asyst i 3 bloki. No i macie, tyle było narzekań, że Dragic nie pasuje do Miami, a tymczasem ten ratuje zespół z opresji stanowiąc desperacko potrzebne źródło ofensywy.

Miami grali ultra niskim składem i dobrze na tym wyszli. W pierwszej piątce zobaczyliśmy następujące nazwiska: Dragon, Wade, Joe Johnson, Luol Deng ze zwichniętym nadgarstkiem i rookie Justise Winslow jako center! No i proszę, a przecież trzy mecze temu Winslow w ogóle nie wyszedł na plac. Jak sobie poradził naprzeciw dużo potężniejszego Biyombo?

Oto dlaczego dźwigam żelastwo na siłowni [Winslow]

~

jww

Chłopak robił wszystko: walczył o pozycję pod koszem, prowadził piłkę na połowę rywala, ciskał trójkę z rogu. Erick Spoelstra znów zaskoczył, ale jestem ciekaw co wymyśli dalej, bo Hassan Whiteside już zapowiedział, że nie jest w stanie zagrać. Szczęśliwie statystyki są po stronie Miami: postawieni pod ścianą, w ostatnich sześciu meczach, które groziły eliminacją i zakończeniem sezonu zaliczają bilans 6-0, a w Game 7. rekord klubu wynosi 6-3.

Po drugiej stronie pierwszoplanowi aktorzy również efektywni: Kyle Lowry 36 punktów, DeRozan 23 a wszystko na 48 rzutach. Niestety bez wystarczającego wsparcia ze strony kolegów. To pierwszy raz gdy obaj All-Stars zagrali na poziomie w tych playoffs, a tu proszę. Kiepski występ Cory Josepha i Patricka Pattersona. DeMarre Carroll i Bismack Biyombo także z trudnościami na atakowanej połowie.

Obserwacje

-> trudno było złapać rytm gościom, bo sędziowie byli wyczuleni, a piłka nie siedziała. Stąd intensywność w obronie osłabła, Heat popełnili jedynie 7 strat, a łatwych punktów zdobywać nie było z czego. Skutkowało to… izolacjami, a jakże! No i jak mówię, względnie skuteczni dwaj kozacy, za to reszta obserwująca, pasywna.

-> coach Dwane Casey próbował gonić wynik, pchał na parkiet “zadaniowców” pokroju Bebe Nogueiry czy Jamesa Johnsona, ale wszystko to za mało i za późno. Moim zdaniem wielkim błędem jest równoczesne sadzanie na ławie Lowry’ego, Pattersona i Biyombo, bo to najlepsi obrońcy zespołu, innymi słowy: zbyt szalone rotowanie składem i zaburzone proporcje kompetencji ataku i defensywy.

-> widzieliście jak w trzeciej kwarcie wylądowawszy przy bocznej trybunie Wade zrzucił czapkę z głowy siedzącego w pierwszym rzędzie Victora Oladipo? Uśmiałem się.

[vsw id=”DV682woYVWg” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

A propos, Dwyane awansował na dwunaste miejsce listy strzelców playoffs, wyprzedził inną legendę NBA Hakeema Olajuwona. Klasa co? Sami popatrzcie na te nazwiska:

dw

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

33 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kto by nie przeszedł to i tak w finale wypoczeci Cavs , którzy jak by nie patrzec zagrali szesc spotkan mniej. Mysle , ze to bd wielki atut w finale konferencji .

    (44)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ciekawe co zrobi teraz Heat w Toronto ?? Wydaje mi sie ze jednak Toronto wygra u siebie, choc z drugiej strony chciałbym zobaczyć Cavs vs Heat.

    (13)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie wiem czy DeRozan 8/21 to jakaś efektywna opcja :v Chyba, że na tle całego zespołu no to tak, faktycznie się spisał. Nigdy jakoś mnie nasz DeMarek nie przekonywał, był dla mnie trochę jak Harden. Dajta mu 12 osobistych to “Wow, ma 25 punktów co mecz” 😛 Z tym, że nie zbiera jak Harden, nie rozgrywa jak Harden i nie jest tak uzdolniony ofensywnie jak Harden (o obronie wspominać nie będę). Ogólnie z Toronto jest taki problem, że tam nigdy nie wiadomo kto nagle NIE będzie ceglić 😀 Raz DeRozan wymusza 20 osobistych i trafia te często bezsensowne mid-range jumpery, a raz Lowry ma dzień. Cieszę się za to, że Erik wreszcie dał szansę Winslowowi. Moim zdaniem jest mega graczem-żołnierzem. Powiesz mu, że ma kryć centra to on bez zawahania powie “Tak jest.”, jest strasznie mega dobrym obrońcą, który IMHO powinien wcześniej już dostać szansę by pomagać w obronie.
    No cóż, nie żebym miał coś do Kanadyjczyków, ale liczę na to, że Heat przejdzie i będzie sentymentalny (choć nierówny) pojedynek Wade vs. LeBron 😀

    (36)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Jestem pod wrazeniem gry Heat, mniej wiecej od All-Star Break graja praktycznie 8-osobowa rotacja(najczesciej Richardson, Winslow I Whiteside z lawki), a ich forma fizyczna jest wysmienita I tak naprawde brak skutecznosci za 3 I waska lawka sprawia, ze mecza sie juz druga serie, ktora zakonczy sie w 7 meczach. Tym bardziej, ze czesc zawodnikow swoje lata ma.

    (8)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Skorzystam z bycia jednym z pierwszych komentujacych i powiem: czy Możecie dodać opcję zapisywania artykulow do odczytu w trybie offline?

    (13)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Po Miami jak na dłoni widać jak ważna w dzisiejszym NBA jest zbilansowana trójka w zespole. Tych 30% 3pt nawet tak klasowy zespół z ogromem doświadczenia nie może pokazać pełni potencjału.

    Nie zostało to wspomniane ale strasznie zagubil się Deng.

    Moim zdaniem jeśli odpali Sudanczyk oraz zacznie siedzieć trójka (G.Green) to nie tylko g7 mają w kieszeni ale i mogą napsuc sporo krwi Cavs.

    Może Heat w 7 trzy razy z rzędu?

    (2)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja myślę, że Raptors spalą się w blokach, odczują mecz o stawkę i polegną. Doświadczenie weźmie górę, liczę na dobre widowisko, ale niech wygra lep… Heat 🙂

    (48)
  8. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    jak dla mnie to tej pary się nie da oglądać… oglądałem na przewijaniu

    pozostałe zespoły są jak z innej ligi…

    (-3)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Wade miał jeszcze dwa przechwyty i w ogóle w obronie wyglada bardzo dobrze. Jednak a propos obrony to nie przypadek, że Winslow grał na 5. Ogólnie uważam, że to jeden z najlepszych obrońców w lidze, a ma chłopak ile 20 lat? Z resztą pod okiem Wade-a na pewno będzie już tylko lepszy. Uważam również go jako dziecko Heat i zapewne zostanie w Miami na długie lata.

    (15)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja tak mam z nba od 1998 muszę ją przewijać tego nie da się oglądać 😉

    A poważnie to mam nadzieję, że Heat wygra, ale będzie bardzo ciężko. Jaszczurki się zmotywują po porażce, a przegrana zazwyczaj bardziej mobilizuje niż wygrana przed game 7.

    (7)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    tak jeszcze tylko wspomnę…. myślę, że w tej rywalizacji chyba większość jest jednak za Heat i większośc chciałoby zobaczyć ten pojedynek z CAVS, ale szczerze mówiąc nie postawiłby żadnych pieniędzy na żaden z tych zespołów zwłaszcza po kontuzji Whiteside a propos orientuje się ktoś czy jest szansa na powrót jego, gdyby Heat przeszli dalej?

    (1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Myślę, że większość z nas woli zobaczyć Heat w pojedynku z Cavs – tyczy się to też… samej ligi. Przecież marketingowo byłby to wielki hicior i kto wie, czy nie ostatnia szansa na tego rodzaju starcie legend wschodu (Wade, LeBron). Także nie dziwmy się, jak gwizdki się posypią w 7 meczu w niedzielę.

    (21)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    skonczcie juz [xxx] w kolko o tym jak bedzie wygladal final konferencji wielkie spece !!
    oczywiscie ksiezniczka Wade zero fauli na swoim koncie i golym okiem widac komu sedziowie daja sie rozkrecic a komu nie i pewnie bedzie zgodnie z planem czyli Raps w 7 meczach i w dupie to mam ze moze byc sweep w finale

    (-9)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Niestety, ale z takim rosterem Miami nie nawiąże (ewentualnej) walki z Cavs. Zbyt duża dysproporcja ofensywna. Bosh nie gra, Deng przez kontuzje to bedzie cieniem samego siebie do końca tych PO, Whiteside jak sami wiemy wybitnym obrońca nie jest, wiec raczej nie zatrzyma takiego Lebrona czy Irvinga raz po raz krojacych obronę, najwyżej sprzeda 4 bloki z pomocy i tyle. Niski line up to akurat woda na młyn dla Lebrona i spółki, wiec ten wariant Miami raczej odpada, zwłaszcza spójrzmy na trójki: Miami w tym elemencie są jedni ze słabszych w lidze, a Cavs wskoczyli w tym momencie na poziom GSW jak nie wyżej…Atlanta ktora broniła dobrze i rownież odpowiadała spora ilością trojek poległa w 4 meczach. Z cała sympatia do D Wade’a i całego Miami, ale urwą najwyżej 1 mecz w ECF jesli tam zagrają…mniejsza ilośc meczy w PO i determinacja James’a zrobi swoje…juz to widzieliśmy prawda?
    W przypadku Toronto to wcale lepiej nie bedzie..bez Valancianusa to mogą skoczyć Cavsom, DeRozan i Lowry widać ze grają w kratkę, a zeby urwać wiecej niz jeden mecz Cavsom to musieliby zagrać na swoich najwyższych obrotach…a nie widziałem jeszcze zeby Lowry i DeRozan zagrali razem jakis kosmiczny mecz…w takim przypadku 4-1 dla Cavs to najlepsze co moze spotkać Toronto

    (7)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    @SJC co Wy macie z tym, że Whiteside jest słabym oborńcą. Napisano to tutaj i wsszyscy to powtarzają. Po pierwsze nie jest aż taki zły, po drugie że niby centrzy o wzroście 213 wzrostu sa takimi herosami obronnymi indywidualnie nawet Ci co byli co grali kiedyś. Zresztą Whiteside wcale nie musi być wybitną postacią w defensywie indywidualnie. Dzisiaj nie ma takiej potrzeby nie ma zbyt wielu ofensywnie grających centrów, natomiast jest mnóstwo skrzydłowych i obrońców, którzy wjeżdzaja pod kosz dlatego wazniejsza jest ta obrona z pomocy. W dodatku zbiórki to była moge mocna strona Whiteside i Miami z Nim na parkiecie była pod tym względem duzo lepsza.
    Wiadomo Spo może rolować zawodnikami przeciwko CAVS ( o ile dojdzie do tego) pewnie częściej będziemy widzieć Stata.
    Zapytam jeszcze raz ma ktoś jakieś info na temat Whiteside czy jest jakaś szansa na powrót, czy juz out

    (7)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie no sory, ale DeRozan wcale nie zagrał dobrego meczu. Co z tego że robi 23 pkt, jeżeli regularnie klepie piłę szukając pozycji na półdystansie, po czym 3 sekundy przed końcem akcji stwierdza że nie da rady i oddaje piłkę do Lowry’ego albo innego farciarza, który ma mniej niż 3 sekundy na wypracowanie pozycji i oddanie rzutu, który najczęściej nie wpada. Po drugie primo jak DeRozan nie ma piłki to stoi w miejscu utrudniając rozegranie akcji. A po trzecie primo (ultimo 😀 ), to w Game 7 dalej stawiam na Toronto, pomimo wiadra pomyj wylewanych na głowę DeRozana – liczę na to że ławka zagra trochę więcej i że Dragić nie będzie w takiej dyspozycji drugi raz z rzędu.

    (-3)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Myślę że w przypadku ewentualnej wygranej Miami Whiteside zagra z Cavs, bo:
    – będzie baaardzo potrzebny drużynie z Miami (jest kiepskim obrońcom indywidualnym, ale nie będzie to tak widoczne jak w przypadku serii z Charlotte i Toronto, bo Cavs nie mają tak wybitnych opcji post-up, a jego zasięg ramion postraszy w polu)
    – wchodzi na rynek FA po sezonie (dostanie pierwszy prawdziwy kontrakt), więc powinien zrobić wszystko aby się pokazać z jak najlepszej strony i zwiększyć swoją wartość
    – od gamę 4 ma bodajże chyba status day to day, więc jego kolano nie jest w takim dramatycznym stanie raczej
    – jest młody więc ma siłę żeby zapie*****ć 😉
    Jestem dobrej myśli. Let’s go Heat 🙂

    (1)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    SAS też miało się przejechać po OKC a jak się skończyło wszyscy wiemy. nie skreslajcie serii z Cavs, chyba już nikt nie pamięta jak wielką rolę odgrywa psychika w tym sporcie. Lbj i spółka można powiedzieć są od 8 meczów na obozie na roztrenowanie. wystarczy jeden mecz bardziej zacięty gdzie przy okazji przestanie im siedzieć za 3, stres, nerwy i mogą nie poradzić sobie z nową sytuacją na parkiecie. Odzwyczaili sie od przegrywania, co może ich zgubić.
    pozdro!

    (2)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    nie wiem czy tylko ja odnosze takie wrazenie ale tak jakby sedziowie rowniez chcieli game 7 ksiezniczka Wade zero fauli mimo przynajmniej trzech ewidentnych rzutowych, Biyombo czysto dobija pilke (goaltending) teoretycznie Raptors powinni zagrac lepiej w obronie wygrac ostatni mecz u siebie ale jakze wielkim wydarzeniem medialnym, internetowym, telewizyjnym byloby gdyby LBJ przyjechal do Miami 🙂
    niewielu pewnie pamieta ale juz raz sedziowie przysluzyli sie temu aby Nets a nie Raps zagrali w finale przeciwko Heat Lebrona z powodu wyzej wymienionych wzgledow…
    Ciezko jest dzis byc nie-amerykanskim klubem NBA 😐
    P.S taaaak taak i ja wiem i wszyscy wiedza ze niewazne kto wygra te serie zaliczy sweep’a przeciwko Cavs tak tak bez tych wszystkich komentarzy swiat by sie pewnie o tym nie dowiedzial 😉 pozdrawiam

    (-4)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    trochę offtopic ale ciekaw jestem czy LBJ skończy na pierwszym miejscu listy strzelców w playoffs jak już skończy karierę.

    (0)
  21. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Okc też wszyscy skreślali przed serią ze Spurs a tu myk 🙂 ja liczę, że jednak ktokolwiek z pary Heat/Raptors przejdzie ma szansę napsuć krwi Lebronowi

    (1)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    @Adrian1523
    nie przesadzaj, ja widzę to tak: ewidentne niegwizdniete kroki derozana na 3 min przed końcem chyba drugiej kwarty, zatrzymał się z piłką, zrobił dwa lub trzy kroki bez kozła i znowu się zatrzymal. Piłka po głowie Biyombo na aut sędzia pokazał piłkę dla Raps. Lowry z lokcia daje Tylerowi Johnsonowi i Lowry dostaje 2 osobiste wtf? więc nie pisz głupot, bądź obiektywny

    (2)
  23. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Miłośnicy teorii spiskowych wieszczą, że NBA i marketingowcy chcą widzieć pojedynek LeBrona z Dwyanem w finałach konferencji 🙂
    Wiadomo, że każdy racjonalny człowiek powinien podchodzić do tego z przymrużeniem oka, lecz co najmniej dwie akcje zostały gwizdnięte na niekorzyść Raptors. Basketball interference na Biyombo było naprawdę z kosmosu.
    Bardzo fajny mecz w sumie, niesamowita gra ławki Heat przesądziła o zwycięstwie – no i fenomenalny Goran Dragić! Żeby biały niski zawodnik (i jeszcze z Europy) zdobył 30 pkt w meczu playoffs to chyba nie pamiętam od czasów świetności Nasha.
    Po stronie Toronto ewidentnie było widać brak trzeciej opcji poza świetnie biorącym na swoje barki zespół w tym meczu Kylem Lowrym i nieco gorszym DeRozanem. Jak mówił Hubie Brown podczas meczu, nie da się wygrywał spotkania jeśli tylko dwóch zawodników punktuje w double-figures.

    (0)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    @all3 Swoją wiedzę nt jakości obrony bardziej czerpie z obserwacji, zwłaszcza z serii z Charotte w 1. rundzie, gdzie Al Jefferson ośmieszał pod koszem momentami Hassana. Warunki fizyczne ma, ale nie ma IQ boiskowego, wiec dlatego uważam ze obrońca jest moze nie tyle słabym co przeciętnym. A co do Spolestry…niestety nie ma kim rotować, zobacz jaka ilością graczy w tym PO Miami gra.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu