fbpx

30 powodów dla których warto oglądać NBA w przyszłym sezonie

27

KNICKS

Go New York, go new york, go! Carmelo Anthony na czwóreczce, Amar’e na środku i w połowie sezonu Tyson Chandler będzie oddany w zamian za rozgrywającego… mrzonki. Mają wszystko, czego trzeba. Pora wziąć się za trening!

THUNDER

Czyżby był to ostatni rok Wielkiej Trójki w Oklahomie? Nam się tak wydaje. Oglądajcie zatem póki czas.

ORLANDO

Hmm, dlaczego warto oglądać Orlando Magic? Czy Arron Afflalo może być liderem odnoszącej sukcesy ekipy? Glenn Big Baby Davis zawsze gra na 100%! Hehe.

PHILADELPHIA

76ers będą mniej efektownie, ale odniosą więcej zwycięstw niż przed rokiem. Andrew Bynum pobije rekord kariery w liczbie oddanych rzutów za trzy w sezonie. Zakład?

SUNS

Jak poradzi sobie Marcin Gortat bez Steve Nasha dogrywającego doń piłki? Odpowiedź: to będzie przełomowy sezon MG. Jest gotów. Zaboli nieobecność Channinga Frye (kłopoty z pracą serca) ale oznacza to jeszcze więcej sytuacji rzutowych dla Marcina.

BLAZERS

Zapomnijcie o LaMarcusie Aldridge. Portland Trailblazers należą teraz do (MVP ligi letniej) Damiana Lillard. Do grudnia będą znali go wszyscy czytelnicy GB.

[vsw id=”heP3LWn8-KQ” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

SACRAMENTO

Dokąd zostanie oddany Tyreke Evans? Sacramento mają zbyt wiele opcji na pozycjach 1-2 by dłużej borykać się z problemem, jaki stanowi niedopasowanie Evansa. Niektórzy nie są po prostu stworzeni do gry zespołowej. Wiedzie gdzie by się przydał? W Turowie Zgorzelec.

SPURS

Oglądajcie rozkwit Kawhi Leonarda. Skrzydłowy San Antonio gra na jeszcze wyższym procencie z gry niż LeBron. Cokolwiek znajdzie Leonard, Tim Duncan najprawdopodobniej zgubi. Mimo to, naszym zdaniem Spurs wciąż stać na finał konferencji.

TORONTO

Raptors są dużo mocniejsi na papierze niż przed rokiem. Nie wiem czy wygrają więcej spotkać, ale jedno jest pewne: ich treningi oraz wewnętrzna walka o pozycje będą najbardziej zacięte (Kyle Lowry czy Calderon na PG?) (Terrence Ross czy DeMar DeRozan?)

UTAH

To już ostatni rok wspólnej gry Paula Millsapa i Al Jeffersona w Utah. Czołowego duetu NBA, ze wskaźnikiem PER porównywalnym do pary Kobe Bryant / Andrew Bynum. Zważywszy, że w kolejce do pierwszej piątki czekają Enes Kanter i Derrick Favors, Utah mogą narobić hałasu w przyszłe lato.

WASHINGTON

Sporo zmian poczynili Wizards. Skończyły się incydenty natury dyscyplinarnej, podniosło basketball IQ, jedynym zawodnikiem ze smykałką do liderowania został John Wall. Koniec wymówek panie Ściana. Bradley Bell nawet jako rookie jest wzmocnieniem ponad Jordana Crawforda, Jan Vesely ma już zdrowe biodro, a Nene Hilario i Emeka Okafor w porównaniu z parą McGee/Blatche to solidna marka pod tablicą.

1 2 3

27 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Przekonuje mnie wszystkie 30 powodów 😀 Więc z niecierpliwością czekam na nadchodzący sezon. Szansę na tytuł według mnie mają : Celtics, Heat, Lakers, to chyba tyle bo Oklahoma nie jest tak mocna jak przed sezonem. Nagrodę dla najlepszego trenera powinien dostać Doc Rivers ponieważ wie jak prowadzić zespół i na pewno pokaże to w zbliżającym się sezonie, a jeśli chodzi o MVP to Wade 🙂

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    ten lillard wcale nie jest taki zajebisty, średniak ligowy na mój gust z niego wyrośnie… W tych 30 doszukałem się kilku najważniejszych reszta jest mi obojętna i będzie nudna także z 30 powinno był ok 15. Oprócz pierwszej 6 najlepszych drużyn bardzo jestem ciekaw tych drużyn do których doszli debiutanci w tym oczywiście Suns. Widze jednobrewca w ASG w tym roku, myśle ze gość ma potencjał by zdobywć ok 17 punktów n mecz miec przy tym 8-9 zbiórek i być co tydzień w top 10 w blokach ok 2-3 bloki tak gościa widzę poniżej tego nie zejdzie

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    sorry za double post, ciekawy byłem co napiszecie o Rockets, moim zdaniem to nie Jeremy Lin będzie tam pierwszoplanową postacią, ale… Royce White. Przecież to bestia:) Rockets wykonali wiele niezrozumiałych dla mnie ruchów kadrowych (i ciągle mają nadkomplet), ale pierwsza piątka ma kilka niezłych punktów oparcia:
    PG: Lin (jeśli się nie połamie i będzie dalej “on the rise” to spoko, tylko czy będzie miał z kim grać…)
    SG: Kevin Martin/Jeremy Lamb- całkiem nieźle
    SF: ?? (Bóg raczy wiedzieć, Parsons?:)
    PF: Royce White: ciekawe jak poradzi sobie z czwórkami w lidze, w NCAA niszczył.
    C: rany boskie… Asik, Motiejunas, Patterson… czarna dziura.

    jak dla mnie nie mają szans na dodatni bilans w tym roku, ale kiedyś tę przebudowę trzeba było zacząć.

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      autor miał na myśli następującą rzecz: jakim graczem stanie się Anthony Davis? Specjalistą defensywnym pokroju Marcusa Camby czy może kimś więcej, supergwiazdą w stylu Kevina Garnetta. pozdr!

      (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Odpowiedz na pytanie dotyczące postawy Byków jest bardzo prosta, poradzą sobie nawet bez Derricka , w zeszłym sezonie pokazali ze potrafią grac bez MVP , ale również sporo meczy opuścił RIP a pomimo tego poradzili sobie doskonale. Rose oczywiście , ze powróci w tym sezonie (przewiduje się ze w styczniu zobaczymy go na parkietach NBA ) . Zadanie Byków jest proste dotrwać do powrotu Derricka i w dobrym stylu nie tylko łapać się do PO ale również być jak najwyżej po sezonie zasadniczym , żeby nie wpaść na Miami w 1 rundzie , a Nate świetnie zapełni lukę po Derricku , jest wszechstronny może grac na SG albo PG na pewno dobrze wkomponuje się do zespołu o ile będzie mu się chciało bronic 🙂

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    a mnie ta NBA już nie kręci i nie podnieca, ci zawodnicy którzy dzisiaj grają są jednakowi, wszyscy grają tak jakby grali tak samo, nie ma rozróżnienia pomiędzy tymi ekipami, mecze czołówki wyłączam po 1h, o wiele bardziej wolę np. Charlotte Bobcats i młodych którzy się ciągle uczą, zawsze można coś podpatrzeć ;), (patrz: Kemba Walker), i może to co robi Rondo, ale szczerze – wystarczają mi highlighty 😉 5 minut i do przodu! 😉 czy kogoś też nudzi dzisiejsza NBA? powracam na playoffy i to też nie wszystkie

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    w kolejności to najbardziej ciekawi mnie:
    1.na co stać Bulls i kiedy wróci Rose, o PO się nie martwię, ale różne cuda mogą się zdarzyć
    2.Wolves i to co pokaże Roy, trzymam kciuki, bo dla mnie jest kozakiem
    3.Pacers, czy stać ich na finał konferencji, a może więcej…powinni być lepsi niż rok temu, liczę nawet na 2 miejsce po RS
    4.Denver- mam nadzieję na wulkan energii i masę highlightów
    5.Co się stanie na Brooklynie, hit, kit czy coś pomiędzy-chyba to ostatnie
    6.Knicks-czy mając takich graczy mogą grać gorzej niż rok temu?to byłby czarny scenariusz, ale możliwy do zrealizowania
    7.Sac-Town, z takimi talentami jak Evans, Cousins i Thornton powinni miażdżyć, jeśli trener potrafiłby ich zmotywować do gry to PO pewne, ale pewnie znów będzie padaka
    8.Lakers, a tu mam nadzieję na wielki niewypał, po prostu nigdy nie lubiłem tej organizacji…

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    (dodam jeszcze dwa, trzy słowa…) oczywiście obejrzę sobie tą drużynę z Brooklynu (patrz: Deron Williams) i nowy skład Lakersów (patrz: jak się wpisze Howard w skład Kobego “księciunia” Bryanta) 😉 San Antonio są nudni od lat (patrz: flaki z olejem, ciągle ten sam powtarzający się schemat), być może Jeremy Lin sprawi że zainteresuję się Houston Rockets (patrz: szansa na start w pierwszej 5-tce), Mavericks i Dirk Nowitzki są jak 1157 odcinek MacGyvera 😉 Bulls? Bez Dericka Rose’a nie istnieją, Clippers czyli CP3 i Griffin stykną mi na highlights (patrz: to co najważniejsze rzecz jasna, slamdunks, passy bo co tam może być bardziej interesującego?) Miami z Jajami? Biegająca małpa na amfetaminie zwana LeBron James (patrz: spuszczony pies z łańcucha) to tu to tam, ma się to nijak do tego co robił Dwyane Wade w 2006 😉 ale spoko szanuje fanatyków LowBlowGumy 😉 prawdopodobnie obejrzę mecze Oklahomy do końca, o ile Russel Westbrook będzie robił jakieś wsady na highlights-ach, czy Harden opuści tą ekipę? To wszystko zależy od tego jak daleko zajdą, sądzicie że jeśli dojdą znów do finałów zrezygnują z niego, nie wierzę 😉

    (-1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    świetny ten Lillard, doskonale porusza się na nogach, dobry rzut i dynamika. Blazers będą mieli pożytek z tego gościa. Czekam na regular season z WIELKĄ niecierpliwością !

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu