fbpx

NBA: Ben Simmons potencjalnie graczem Timberwolves | Patrick Beverley ponownie wytransferowany!

52

WTMW.

W meczu dwóch niepokonanych drużyn, w finale ligi letniej NBA energiczne chłopaki z zaplecza Sacramento Kings pokonali Boston Celtics wynikiem 100:67.

Po raz kolejny zaimponowali intensywnością i zaangażowaniem w obronie. Co w sumie nie powinno dziwić zważywszy, że panowie marzą o przyszłości w zawodzie. Osławiony zdobyciem 92 punktów w lidze Pro-Am rozgrywający Payton Pritchard (6 punktów 6 zbiórek 8 asyst 6 strat 0/6 zza łuku) dostał kuratelę / szlaban na jeża (rookie Davion Mitchell oprócz sprawnego operowania piłką ma przyszłość jako stoper na pozycjach 1-3) i się gra Bostonu wysypała.

Podwajany przy każdej zasłonie niewiele mógł poradzić. Niewiele więcej miejsca otrzymał strzelec Aaron Nesmith. Po nieudanym początku Kings narzucili tempo, którego rywale nie byli w stanie utrzymać. Szkoda tylko, że Romeo Langford nie wystąpił.

Beverley płynie do Minnesoty

Rozpisałem się ostatnio na temat transferu Patricka Beverleya do Memphis, a tymczasem chłop jest już w Minnesocie, gdzie spłynął w zamian za Jarreta Culvera i Juancho Hernangomeza. 22-letni Culver nie pograł wiele w drugim sezonie, który zakończyła operacja stawu skokowego i co tu wiele mówić, jak dotąd prezentował się fatalnie. Poblokowany, kompletnie bez rzutu (28% skuteczności w 274 próbach zza łuku) zbyt niedoświadczony by stanowić różnicę jako obrońca na piłce. Lubię go, bo myśli na parkiecie, ale w barwach Wolves kompletnie się nie odnalazł. Juan Hernangomez (nie mylić w Willym) uzupełnia frontcourt, nieźle zbiera no i zawsze można u niego liczyć na okazjonalną trójkę z pozycji silnego skrzydła, co przy Stevenie Adamsie może okazać się przydatne.

Tymczasem Beverley zachowuje profesjonalne podejście. To jego “rok kontraktowy” więc miejmy nadzieję, że trochę jego waleczności i charakteru w sposób naturalny spłynie na D’Angelo Russela i kolegów (o ile zostanie w klubie). Z ciekawostek, jak donosi Adrian Wojnarowski, Wolves są jedną z ekip najmocniej zainteresowanych pozyskaniem Bena Simmonsa, którego czas w Philly najpewniej dobiegł końca. Potrzebny będzie jednak trzeci zespół, by przeprowadzić transfer. Wolves nie dysponują materiałem ludzkim, który jak sądzę interesowałby Sixers. Wilki ma się rozumieć Karla Townsa nie oddadzą, a nawet jeśli mają na tej samej pozycji Joela Embiida. D’Angelo jest za wolny i za słaby w obronie na mistrzowską koszykówkę. Beasley to wariat, Antek Edwards jest za młody, a Taurean Prince i Pat Beverley potencjalnie mogą, ale uzupełnić transfer. Może Waszyngton? Może Bradley Beal? Hmm.

Other news

-> Sixers zaproponowali swemu franchise playerowi Joelowi Embiidowi maksymalnej wysokości przedłużenie kontraktu o kolejne cztery lata za kwotę 196 milionów dolarów. Propozycja została przyjęta. To oznacza, że w sezonie 2026/2027 Kameruńczyk zarobi w okolicach 56 milionów dolarów. Szaleństwo!

-> święty klub z Los Angeles w dalszym ciągu szuka wsparcia na pozycji obwodowej. Wśród kandydatów do pracy wymienia się Darrena Collisona, Mike’a Jamesa oraz Isaiah Thomasa, który ma osobiste relacje m.in. z LeBronem czy Westbrookiem. Tak czy inaczej ewentualny angaż będzie stanowił raczej kosmetyczną zmianę w składzie. Żaden z wymienionych nie odegra większej roli w tak skonstruowanym zespole.

-> Będziecie się zżymać, ale to była kwestia czasu. Świat idzie do przodu, wspomnienia ulegają zatarciu, posągi pokrywają się kurzem albo korodują. Co mówi tegoroczny numer jeden draftu, urodzony w 2001 roku Cade Cunnigham? Posłuchajcie:

LeBron jest najlepszym graczem, jakiego widziałem na własne oczy. Oglądałem wszystkie materiały Michaela Jordana, facet był nie z tej ziemi. Nie kłócę się z tobą jeśli uważasz Jordana za GOAT-a, ale dla mnie jest nim LeBron.

-> Jak tam Wasze szczepienia? W Kanadzie zarówno Maple Leafs, jak i Raptors od połowy września nie wpuszczą pracowników ani kibiców na halę. To znaczy o ile ci nie przedstawią dowodu zaszczepienia albo negatywnego testu na COVID-19.

Marcus Smart uczy bronić

Parę dni temu dostaliśmy króciutki urywek, dziś oglądać możemy cały materiał. Prawie osiemnaście minut defensywnego warsztatu i porad od jednego z najlepszych obrońców obwodowych dzisiejszej NBA, czyli Marcusa Smarta. Może mała część z Was skorzysta. Ja za dzieciaka uwielbiałem podpatrywać różne patenty, które przekładałem na boisko.

Dobrego dnia wszystkim. Bartek

52 comments

  1. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Embiid rozbił bank!
    Nie kumam tego jak jeden zawodnik wyjściowej S5 może zarabiać 56 mln a inni 3-5mln. Ta dysproporcja jest chora. jak to się będzie miało przy Salary cap?

    (37)
    • Array ( )

      Moim zdaniem mogliby zrobic tak ze kluby z małych rynków mogą dać większe kontrakty niż te z dużych. Juz samo to ze idziesz do dużego miasta daje ci większe szanse na zarobki z reklam. Nie zgłębiałem sie w temat sprawiedliwości kontraktów wiec moge głupoty gadac, poprawcie jeśli się mylę

      (10)
    • Array ( )

      Wtmw, bez sensu choćby z takiego powodu ze stan stanowi nie równy i wszędzie masz inne podatki. 100mln zarobione w californi nie jest równe 100mln zarobionym na florydzie

      (4)
    • Array ( )
      Elektryczny Trener 18 sierpnia, 2021 at 19:59

      Już tłumaczę… Wyobraz sobie NBA jako szereg królestw. Każdy zespół to zamek a w środku kuznia , stajnia, fosa , mury obronne itd.
      Zawodnicy ze S5 to królowie i księcia a pozostali to stajenni , kucharze w najlepszym wypadku giermkowie . I teraz Słyszałeś kiedyś o stajennym zarabiającym podobnie jak książe czy król ? Dysproporcje zawsze były i nie uważam że to złe wręcz przeciwnie najlepsi z najlepszych na świecie powinni dostawać dużo więcej. Poza tym rycerze zarabiają po 8-15. #LOCKED

      (5)
    • Array ( )
      Hrabia Monte Christo 19 sierpnia, 2021 at 08:54

      Dla mnie też dysproporcje niesprawiedliwe jeśli chodzi o jakość gry. Przecież zawodnik z pierwszej piątki zarabiający 10 razy mniej nie ma 10 razy mniejszego wkładu w zwycięstwo. No chyba że nie doceniam wartości marketingowej gracza i ona podbija.

      Porównanie do królestwa nie trafne. Wszyscy gracze są zolnierzami 🙂 lepszymi, gorszymi ale żołnierzami.

      (1)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Wiadomo ,że czas idzie do przodu i dla wielu młodych to właśnie LeBron będzie GOAT 🙂 Zmiana pokoleniowa jest nieunikniona 🙂 Możecie hejtować i się z tym nie zgadzać . Miłego dnia.

    (19)
    • Array ( )

      Jasne i ciężko z tym będzie dyskutować, choć z tego co pamiętam zdecydowana większość obecnych zawodników NBA jest za MJem i też nie oglądała go na żywo.

      (5)
    • Array ( )

      Cóż jeśli ktoś urodził się tak jakoś w 2000 roku, to dla niego LeBron był w lidze od zawsze, jest tym kolesiem który no jest wielki i robi wielkie rzeczy.
      Jasne to samo dotyczy wielu innych graczy, ale no – LeBron to LeBron.

      Trudno żeby mieli do MJa podobny stosunek emocjonalny. I tak – @Veeno a ilu zawodników, w lidze to aktualnie są kolesie którzy urodzili się w 2000 roku? Procentowo nadal masz więcej starszych.

      (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Czekamy na materiał Smarta pt. “jak flopowac?”.

    Beverly a.k.a. Czoło myślą nieskalane, wylądował tam gdzie powinien, chociaż najbardziej bym go widział w ulicznych bójkach, a nie na boisku.

    Benio z uwagi na swoje ograniczenia fizyczne i psychiczne nie skończy w żadnym istotnym klubie. Swoją drogą Simmons powinien stać się przestroga dla generalnych managerów, jak nie dawać absurdalnego kontraktu zawodnikowi posiadającemu ewidentne braki, tylko po to, żeby nie podebrał go ktoś inny.

    (-7)
    • Array ( )

      Tak tylko teraz sixers dostaną coś w zamian, a gdyby nie podpisali by uja dostali…

      (2)
    • Array ( )

      @Nonsens
      No, prawda. Tyle że za tego wspaniałego Benka jakoś tak nikt nie kwapi się oddać połowy składu (patrz GSW), i jakoś tak póki co też nikt nie kwapi się oddać istotnego all stara. Jak na moje Morey przyszedł i sam wsadził rękę w nocnik. Pytanie kiedy się obudzi.

      (14)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    od naszych szczepień to ty się Bartku serdecznie odpievdol i lepiej skup na czymś, na czym się cokolwiek znasz, proponuję pozostać przy koszykówce

    (-44)
    • Array ( )

      Liczyłem na taki komentarz 🙂 Strach XXI wieku. Niby miał być nim covid, a stały się szczepionki 😉

      (38)
    • Array ( )

      Dred poinformuj nas proszę o wynikach twoich badań i zaprezentuj znalezione w szczepionkach chipy. Widzę żeś jest pracownikiem prestiżowego ośrodka badawczego:) Mam nadzieję, że za kilka lat będziesz będziesz się z siebie śmiał, że łykałeś te historie o szczepionkach.

      (4)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja bym tam oddał Simonsa z Edwardsa z jakimś dodatkowym graczem. Edwards to bardzo dobry obrońca, rzucić tez umie zdecydowanie lepiej od Simmonsa, głowę ma chłodna i jako przyboczny Embida byłby idealny-ot taki uniwersalny żołnierz.
    Idealnie byłoby wyciągnąć Beala, z nim Phila byłaby bardzo groźna.Nie sadze jednak, żeby Wiz się zgodzili na jego stratę. Tak czy siak Phila po ostatnich występach Bena w playoff nie może za bardzo kozaczyc, bo zostaną z sfochowanym Simmonsem i będą mu płacić gruby hajs.

    (7)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Pamiętam jak chyba to Ty Bartek pisałes, ze Beverley po tym jak pchnal CP i zachował się jak idiota, to jego dni w Clips mogą być juz policzone. No i tak się dzieje… stał się mięsem transferowym, gorącym kartoflem, którego nikt nie chce na dłużej 😉 Jakoś mi go nie szkoda

    (17)
    • Array ( )

      A jeszcze wcześniej uszkodził kolano Westbrooka schodząc na przerwę. Zwykły idiota ten Beverley

      (18)
    • Array ( )

      Szczepienie jest dobrowolne, nikt Cie pod przymusem nie zaprowadzi ale trzeba liczyć się z konsekwencjami. Albo się na to godzisz albo nie. IMO dobra decyzja.

      (-7)
    • Array ( )

      No tak. Tak jak na przykładzie polski widać dobrowolność defekacji w miejscach publicznych! Nikt nie będzie nam mówił gdzie załatwiać podstawowe potrzeby ludzkie!!!!1!!11!1!1!one!

      (-6)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak Philly nie stanie na rzęsach z wytransferowaniem tej dwumetrowej baby to nic nie dostaną a za karę posadzą na trybynach…

    (7)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Wszyscy hejtują Simmonsa, a dla mnie ten koleś jest świetny. Fakt nie ma rzutu i moze go jeszcze do pewnego stopnia poprawić ale… jeden z lepszych defense w lidze, bardzo dobrze podaje, świetnie zbiera, potrafi przeprowadzić piłkę na drugą stronę jak point guard , no i przede wszystkim gra dla zespołu.
    Zobaczycie jak Sixers zgasną bez Simmonsa, a z drugiej strony tam gdzie pójdzie Simmons wrócą wygrane (taka Minesota zawsze miała mocny ofense i co z tego jak każdy mecz to wtopa, Beverly i Simmons mocno by ich wzmocniły, tylko pytanie co Minesota ma do oddania?

    (7)
    • Array ( )
      Marian Paździoch syn Józefa 18 sierpnia, 2021 at 16:53

      Koszykarz bez rzutu jest jak kierowca potrafiący skręcać tylko w lewo, niby jedzie ale co z tego?

      (18)
    • Array ( )

      @stryj
      Do oddania? Np. D’Angelo Russell, tak się chłop okopał z psiapsułami w Wolves, że połowa ludzi oglądających NBA zapomniała, że w ogóle jeszcze gra w koszykówkę.

      (19)
    • Array ( )

      @stryj
      Boiskowo Simmons w tej chwili, bez wyżywania się na facecie, wart jest pewnie takiego D-Russa plus jakiegoś naprawdę dobrego zadaniowca. Też nie ujmując Russellowi, bo chłop nadal potrafi grać w koszykówkę, tyle że to nie jest chyba mental na poziomie Sixers. Oczywiście wchodzi w to jeszcze kwestia niebagatelnych pieniędzy, które Benowi trza zapłacić prędzej czy później, a na to już w ogóle chętnych nie ma. Więc… NIE, pewnie Sixers na taką wymianę nie pójdą. Morey chyba troszeczkę przeliczył się w swoich menedżerskich umiejętnościach – przynajmniej na tą chwilę tak to wygląda.

      Jak to ktoś z kolegów tutaj zauważył – i słusznie – może dojść do tego, że Sixers wtopią nie mogąc opchnac w tej chwili Simmonsa i zaczną sezon z nim obrażonym na ławce. W końcu liga pamięta takie przypadki, gdzie zawodnik się spiął, siedział przy linii bocznej a klub płacił mu fortunę. Tylko że z tego co pamiętam, to byli zawodnicy w swoim prime, z większym doświadczeniem i większym warsztatem. Dla Simmonsa to trochę za wcześnie, żeby sobie fochy strzelać, bo liga to zapamięta i krechę w życiorysie będzie miał tęgą. A mimo wszystko – szkoda by było jego potencjału.

      (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Mnie się bardzo podoba to, jak Philly prowadzi rozmowy w sprawie Simmonsa… Zaczęliśmy od GSW, 5 stopni niżej Sacramento… A teraz dno czyli Minneapolis😂 i jakoś nikt tego gluta nie bierze 💯

    (12)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla osób po 50tce Bird i Magic mogą być GOATem, dla jeszcze starszych Kareem, Russel, Willt. Ja jeszcze pamiętam finały 97, 98 i mimo sympatii do Lebrona wiem, że nie jest aż tak kosmiczny jak MJ

    (16)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Piątka Curry-Klay-Ben-Dray-Wiseman defensywnie niszczy każdy system, a boiskowym IQ ofensywnie też dałaby radę pomimo obecności w składzie dwóch non-shooterow…

    (-10)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Sorry że spytam – kogo w tej wymianie dostaje Phila? Woźnego i parkingowego?;)
    Poza tym – Wiseman i Curry nikogo nie niszczą defensywnie.

    (12)
    • Array ( )

      No Dennisowi siedział zdecydowanie lepiej zdecydowanie lepiej niż Simmonsowi. Tak więc trochę strzeliłeś sobie w stopę tym porównaniem.

      (0)
    • Array ( )

      @ xD

      Ja nie o statach myślałem. Dla mnie to żaden wyznacznik i w ogóle mnie one nie interesują i nigdy nie interesowały. Oglądając mecze od końca lat 80/początku 90 mam po prostu empiryczne porównanie. Pamiętam Dennisa niejednokrotnie rzucającego trójki, i to w bardzo ważnych momentach meczowych. Podobnie z rzutami wolnymi. Mimo, ze jego średnia z kariery nie powala (nadal jednak lepsza niż u Simmonsa) a osobiste ciepał totalnie od niechcenia -jakby po prostu chciał pozbyć się piłki z rąk, to w ważnych momentach nigdy nie zawodził.

      (2)
    • Array ( )

      Kto chce szczać sąsiadowi do ogródka niech szcza, kto nie chce ten niech nie szcza, rónież nie widzę problemu.
      Pozdrawiam.

      (-11)
    • Array ( )

      Proste. Ale pelikany łykające propagandę medialną i tak zawsze znajdą wystarczająco dużo jadu żeby robić sobie podśmiechujki z kogoś kto stara się mieć oczy i uszy otwarte i potrafi wątpić czy stawiać pytania.

      (7)

Komentuj

Gwiazdy Basketu