Boston przerywa serię Warriors! LeBron robi Jumpmana

Wstali? Boston Celtics przerywają mistrzowski marsz Golden State, którzy po raz pierwszy od 14 miesięcy (!) zostają pokonani w Oracle Arena.
Co więcej, mistrzowie trafili 20 z 43 oddanych trójek, a i tak przegrali. No i dobrze, może ich to otrzeźwi. Momentami miałem wrażenie, że robią sobie prima aprilisowe żarty, zarówno jeśli chodzi o wysiłek w obronie jak i rozkojarzenie na atakowanej połówce. Dopiero w końcówce spięli się do odrabiania strat, ale tym razem próba Stepha na remis z ośmiu metrów chybiła cel…
Goście pracowali w obronie od pierwszego gwizdka, ich priorytetem był oczywiście MVP, patrzcie na to:
Jeden jedyny Draymond Green walczył jak lew, w trzeciej kwarcie wyzywali się z Avery Bradleyem na czym świat stoi, a 30 sekund przed końcem dosłownie wyrwał piłkę z rąk Amira Johnsona przejmując posiadanie. Niestety po wznowieniu, w najważniejszej akcji meczu Spalding wyślizgnął mu się z rąk i było po zabawie.
Oczami wyobraźni widziałem już akcję, jaka przyniosłaby punkty, ale zapomniałem złapać piłki. Przyda nam się lekcja, ale porażka zawsze boli [Green]
~
No właśnie, straty odegrały kluczową rolę w tym pojedynku. Wymuszone i niewymuszone, Warriors traci gałę 22 razy! Fakt faktem, sędziowie pozwolili dziś na wiele, może nawet nieco faworyzowali gości jeśli chodzi o liczbę gwizdków, co nie powinno jednak rzutować na wynik spotkania. Celtowie grali poprawny, zdyscyplinowany basket: wykorzystywali błędy, atakowali miss-match, błyskotliwie z piłką poruszał się Isaiah Thomas, a jego pojedynek strzelecki z Currym był ozdobą meczu w trzeciej odsłonie. W każdym razie, mistrzowie stracili i odrobili dystans 10 punktów w czwartej kwarcie i po dramatycznej końcówce zostali pokonani.
W tym miejscu wielki szacunek dla Brada Stevensa i jego podopiecznych, nawet gdy tróje zaczęły wpadać po przerwie, ani przez moment nie stracili pewności siebie, powieka im nie drgnęła. Wiedzieli co chcą osiągnąć na bronionej połowie i egzekwowali swoje. A gdy atak pozycyjny się nie kleił w grze trzymał chłopaków Evan Turner, skuteczny w akcjach izolacyjnych. No i patrzcie jakie propsy zbiera Avery Bradley:
W ramach wczorajszego prima aprilis Steve Kerr na porannym rozruchu powiedział Greenowi, że zamierza dać mu odpocząć w tym meczu.
Niewiele się pośmiałem, spojrzał na mnie złowrogo. Mówię: “daję ci dziś wolne, przyda ci się przerwa” a ten gapi się na mnie. Mówię: “prima aprilis” ale nikt się nie śmieje. Podrapałem się więc po głowie i zaczęliśmy trening.
~
[vsw id=”0JqeRJmDwrw” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
staty
Curry 29 punktów, 8/14 zza łuku, 6 asyst, 9 strat (!)
Thompson 15 punktów, 6/16 z gry
Draymond 16 punktów, 9 zbiórek, 7 asyst, 6 przechwytów, 2 bloki, 4 straty
Isaiah Thomas 22 punkty, 6 asyst, 9/20 z gry
Jared Sullinger 20 punktów, 12 zbiórek
Evan Turner 21 punktów, 5 asyst, 5 zbiórek, 8/13 z gry
CZYTAJ DALEJ >>
To co w redakcji dzisiaj żałoba ? 😛
ps. 1 raz gdy nikt nie będzie narzekać na kolejny artykuł o GSW. Fani zadowoleni i hejterzy też 😛
Szkoda tej straty Clarka (albo Rusha…?). Jak mówił komentator, to akcja za 4 punkty. Z drugiej strony faktycznie przyda im się lekcja, bo obijali się cały mecz.
Piękny meczyk, punkt za punkt prawie do końca. Jakby to nie zabrzmiało – podoba mi się Brad Stevens! 😉 Po kilku “wired” stwierdzam, że ma zajebisty kontakt z graczami, a analityczne, nieemocjonalne podejście świetnie się sprawdza. Zostanie w NBA na długie lata.
No panie Stevens nie ma bata, jak już się bije Warriors we własnej hali to i do drugiej rundy trzeba awansować, liczę na was Celtowie 😀 A Warriors gratuluję tak długiej serii, 53 wygrane z rzędu u siebie zasługuje na ogromny szacunek.
Na tą chwilę największym problemem Cavs jest Kyrie Irving. Pomijając fakt że został dzisiaj zablokowany co najmniej 4 razy, to podejmowane przez niego decyzję na parkiecie były najgorsze. Cavs przewagę 20 pkt stracili właśnie dzięki Irvingowi i jego akcjach 1vs1 gdzie ani razu nie trafił do kosza. Jak dalej będzie tak grał to w PO widzę Dellavedove na jego miejscu
Nawet tona illegal screens nie uratowała GSW 😉
Boston walecznością i zaangażowaniem przewyższa chyba wszystkie drużyny w NBA. Dawać mi tu jakiegoś super strzelca i będą finały 😀
Trochę nie na temat, ale orientuje się ktoś kiedy DeMare Carroll wraca? Zdąży na PO?
A mówiłem żeby pamiętać o Celtics, a Gwba juz że Warriors juz nie mają sie czego bać oprócz Spurs
Zieloni mogą okazać się czarnym koniem na Wschodzie.
4 ekipy które stworzą 2 pary pierwszej rundy (miejsca 3-6) dzieli PÓŁ meczu! Wszystko może się zdarzyć.
Nagroda MIP dla całego Bostonu 😀
Mam nadzieję, że Heat nie będzie grał z Celtics w pierwszej rundzie, bo może być nieciekawie 😀
Pierścieni to z tego na pewno nie będzie. Widziałem mecz cavs vs hawks i to jest nieporozumienie. Zaprzepaścili 21 punktową przewagę, a mecz musiał przeciągnąć się do dogrywki, w której ledwo co wygrali 2 punktami… Nie ukrywam, że nie lubię cavs, ale ciężko się ze mną nie zgodzić, że w tej drużynie nie ma chemii, porównując ich do GSW czy SAS zostają daleeeeko w tyle i zwyczajnie na mistrzostwo nie zasługują.
Pod względem śrubowania rekordu i własnego parkietu szkoda tej porażki warriors, ale może ich to zmobilizuje i wyciągną odpowiednie wnioski.
Stevens zrobił w bostonie kawał dobrej roboty. W tym sezonie na mistrzostwo szans nie mają a realne możliwości to chyba max 2 runda( obym się mylił) ale jako fan Celtów nie mogę się doczekać Offsezon. Pick od Nets w drafcie i sporo wolnego hajsu dla wolnych agentów oby Danny tego nie spier***ił.
@WielkiSzu Meczu nie oglądałem, ale to co piszesz utwierdza mnie w przekonaniu że, największym problemem Cavs jest trener, bo to chyba jego rola żeby takiego nieodpowiedzialnego zawodnika naprostować. No właśnie tylko kto obecnie jest trenerem Cavs? Kogo zawodnik ma słuchać w pierwszej kolejności LeBrona czy Tyronna? Mimo że mają teraz fantastyczny skład to organizacyjnie Cleveland nadal leży i kwiczy.
@WielkiSzu Kyrie został zablokowany 5 razy i sam rozdał 2 czapy 😛
No to teraz trzeba mieć nadzieję, że Spurs pobiją 40-1 Birda i spółki :v
Carroll wraca przed PO spokojnie 🙂
Ktoś wspomniał, że pozycje 3-6 dzieli pół meczu, ale warto także dodać, że Celtics mają z każdą z drużyn jeszcze bezpośredni mecz i to będzie niesamowicie ciekawa końcówka sezonu, bo może wiele ustawić, a w półfinałach na Cavs lepiej nie trafić.
To już drugi taki mecz GSW z Bostonem.
W 1 meczu po dogrywce GSW udało się wygrać. Teraz już nie dogonili i nie wpadło na dogrywkę.
Celtics mają obrońców na Splash 🙂 Bradley to pit bull z krwi i kości ale Smart to tyranozaur. Goście nawet w parterze nie odpuszczają. Bardzo niewygodna gra. A dodając do tego fakt, że w Bostonie nie ma centra i na dobrą sprawę cały czas grają small ball z Sullym, Olynykiem czy Amirem na 5, bardzo ciężko zagrać swoje GSW 🙂
Bardzo dobry mecz
A.C.
Lepiej trafić na Cavs w takiej rozsypce niż Toronto 🙂
Bo oprócz LeBrona z hero ballem Cleveland nie mają nic czym mogliby zagrozić Bostonowi np. Obrona na znacznie niższym poziomie, zagrywki na znacznie niższym poziomie – znaczy się kompletny brak zagrywek bo LeBron musi mieć gałę.
Ja nie skreślałbym żadnej drużyny ze wschodu w pojedynki z Cavs. To cykająca bomba. A niech się zdarzy jeden koszmarny mecz po którym LBJ straci ciśnienie i mogą jechać do chaty.
Lebron!!! od Jumpmana to Ty sie …..!
Będą
“O nie znowu art o GSW… Zaraz, zaraz… Przegrali?! A to czytam! :D”
Ale mi się japa z rana ucieszyła!
Panie, a gdzie ten jumpman? Tu nic takiego nie widać…
Bardzo mi się podoba jak w recapie meczu idealnie ucięli to co w ostatniej akcji zrobił Draymond Green 😀 https://vine.co/v/ijrQBvlddpH
Niech Iggy już wraca bo nie mogę patrzeć na tą żałosną defensywe mistrzów. Poza Greenem i Livingstonem nikomu się nie chce. Chwalimy Thompsona, że jest takim dobrym obrońcą na piłce a ostatnio się bardzo oszczędza.
https://vine.co/v/ijrY02qXPm3 panie Green coraz lepsze te zasłony 😀
No cóż do rozegrania GSW ma jeszcze:
Blazers- tu chyba jakiś kosmiczny mecz duetu Dame- CJ, przy słabej skuteczności obwodowych GSW spowoduje ze GSW przegra
Timerwolves- powinno pojść gładko
2x razy Memphis- z całym szacunkiem ale z takim szpitalem Miśki nie mają szans
2x razy SAS- myśle że Pop odpuści i że tu też GSW 2 razy wygra
Pożyjemy zobaczymy, lubie jak rekordy są bite, więc go GSW!
Zapewne wielu z Was bedzie negowac moja wypowiedz i nagradzac minusami ale to co robi LBJ jest dla mnie conajmniej smieszne 😉 Nie dosc ,ze zachowuje sie jak grajacy PIERWSZY trener ekipy to jeszcze daje reprymendy zawodnikom 😀 Na dodatek jest to takie wszystko pod publike 😉 jezeli chodzi o koszykowke to moze i jest geniuszem ale sprawia wrazenie czlowieka , ktory pozjadal wszystkie rozumy:) najgorsze jest to, ze zawodnicy musza to znosic. W innym wypadku mysle , ze skonczylo by sie jak z D’angelo w Lakersach 😉
MJ1981!!! Od LeBrona to Ty się …!
68-8
do wczoraj byłem pewny, że pobiją rekord Bulls. Przed nimi:
2x Spurs
2x Memphis
Portland i Minnesota i ogromna presja…
I love this game!
Liczę na transfer Irvinga w najbliższe lato. Jest przyćmiony przez Jamesa, i to bardzo :/
Ray Allen w Cleveland do końca play off ów
Super artykuł tylko prosze, nie piszcie ze sedziowie nieco faworyzowali gosci jesli chodzi o liczbe gwizdow… Raczej gsw nie plakalo bo Green zaslon nie mial gwizdanych
Jakby moj ziomek w meczu amatorskim na hali z ziomkami rzucał z taka skutecznoscią co ALL star irving to tez bym mu darł ryja do ucha.
GSW są tak faworyzowani ze omg. Cos czuje ze wtopią 2 mecze i nici z pobicia rekordu:D
T-Mac
Nie przypominam sobie abyś po krokach LeBrona pisał “Panie LeBron coraz lepsze kroki” 🙂
Jak chcesz się czepiać to czepiaj się wszystkich.
To już kolejny płacz w kolejnym artykule gdzie pojawia się GSW 🙂 Dlaczego nie jesteście tak krytyczni wobec innych zawodników wobec których sędziowie są pobłażliwi jak wspomniany przeze mnie LeBron James będący oczkiem w głowie NBA ?
Ciuus
“Jak chcesz sie czepiac to czepiaj sie wszystkich” hahaha
Czepiajac sie tylko Lebrona poucza innych, ze nalezy czepiac sie wszystkich – geniusz.