fbpx

Chińskie machinacje Jamesa Hardena | czy Denver Nuggets stać na obronę tytułu

17

WTMW.

Dzień dobry. Parę tematów, pierwszy jest taki, że James Harden bawi się najlepsze w Chinach, a publiczne nazwanie Daryla Moreya “kłamcą” przydało mu jedynie fanów i sprzymierzeńców w Państwie Środka. Pamiętacie gdy parę lat wstecz Daryl Morey napisał “wolny Hong Kong”? Reperkusje były takie, że w Chinach zakazano transmisji meczów Houston Rockets oraz wycofano z obrotu wszelkie sprzęty z emblematem klubu z Teksasu. Co za tym idzie: uwielbiany, bo przecież zręczny i bramkostrzelny Harden stał się dla Chińczyków “towarem deficytowym”. Za wielkim murem jest więc po raz pierwszy od czterech lat, na dodatek mając z władzami republiki wspólnego wroga.

Dość powiedzieć, że nowy merchandise Adidasa sprzedaje się fenomenalnie, a papuśny, roześmiany Harden jest przez (niewyedukowanych) kibiców chińskich uwielbiany. Podam przykład, mało kto wie, że w zeszłym roku Broda wszedł w biznes winiarski. Marka nazywa się J-Harden Wines, a na etykietach widnieje… kontur twarzy zawodnika:

W ofercie jest prosecco, wino czerwone no i białe ze szczepu sauvingnon. Harden przyznał się, że przeciętnie sprzedaje parę skrzynek dziennie. Wszystko podczas nagrania live z lokalnym influencerem, który przedstawia się jako Xiao Yang. Chwilę później okazało się, że Chińczycy wykupili cały nakład, czyli dziesięć tysięcy butelek, w czasie… 10 sekund. Nie no, panowie, nie ma się co dziwić, że tym gościom odbija palma. Harden z radości zrobił pokraczną gwiazdę. Jedno jest pewne, angaż w CBA ma zapewniony.

Pod względem zasięgowym/ marketingowym Broda zdominował koszykarskie internety przed 2023 FIBA World Cup. Znany z zamiłowania inwestycyjnego weteran Andre Iguodala nazwał wywołanie Moreya, “doskonale skalkulowanym, biznesowym posunięciem”. W sieci chodzą fejk newsy, że Hardena chcą “wykupić” Saudyjczycy za kwotę 900 milionów dolarów, haha. Musieliby najpierw utworzyć ligę. W każdym razie, cyrk trwa w najlepsze i nie jestem pewien czy Adamowi Silverowi jest do śmiechu. Jak ma “zdyscyplinować” gwiazdę, która ma poparcie u Chińczyków? No właśnie. Dobrze już dobrze, wróćmy do koszykówki.

Turcy zbili Ukrainę 85:72 w pre-kwalifikacjach do turnieju olimpijskiego. Mecz, jakich wiele. Wspominam o nim z uwagi na postać 21-letniego Alperena Senguna, który po dwóch latach spędzonych na parkietach NBA zaczyna wypełniać swój ogromny potencjał i złożone samemu sobie obietnice: TRZYDZIEŚCI punktów, 5 zbiórek, 5 przechwytów, 3 bloki, 11/19 z gry, 7/9 FT, +15 wskaźnika plus/minus. Ukraińcy nie zamierzali podwajać, więc ich zlał bezlitośnie. Do efektów specjalnych i bajecznej techniki w ataku już nas zdążył przyzwyczaić. Wrażenie robi koszykarskie IQ i sprawność w obronie, popatrzcie:

Tymczasem na terenie byłej Jugosławii bawią dwaj podkoszowi bohaterowie tegorocznej edycji NBA Finals. Aaron Gordon przyjechał w odwiedziny do swego kolegi klubowego i mówił tak:

Nikola Jokic jest świetnym facetem i zamierzam być wyłącznie członkiem tej organizacji, której on jest częścią. Powtarzam: Nikola Jokic jest świetnym facetem i zamierzam być wyłącznie członkiem tej organizacji, której on jest częścią… [AG]

Cytat stanowi oczywiście żartobliwą parafrazę Hardena. Pytanie brzmi czy Denver stać na powtórkę z rozrywki?

  • Jamal Murray / Reggie Jackson
  • Kentavious Caldwell-Pope / Justin Holiday
  • Michael Porter Junior / Christian Braun
  • Aaron Gordon / Zeke Nnaji
  • Nikola Jokić / DeAndre Jordan

Pierwsza piątka jest niezmienna. Powiem więcej, to może być najlepszy, najlepiej zbilansowany i dopasowany pod względem umiejętności, wyjściowy lineup NBA, a doświadczenie i zaprawa w bojach winny wyłącznie procentować. Kluczem z tymi chłopami jest i zawsze było zdrowie. Joker leci od trzech sezonów na poziomie MVP. Szczęśliwie (mądrze) tegoroczne lato w kadrze odpuścił na rzecz regeneracji. Murray zapewne zrobi to samo, wbrew nadziejom kibiców Team Canada. Także starting lineup absolutnie trzyma mistrzowski poziom, MPJ może nieco doda do arsenału / okrzepnie / podszkoli manewry z piłką, bo pod presją braknie mu płynności i spokoju (w gruncie rzeczy techniki).

Gorzej wygląda ławka. Bruce Brown (kluczowy w moim rozumieniu koszykówki) odszedł za pieniędzmi do Indiany. Jeff Green to samo, zagra w Houston Rockets. Vlatko Cancar doznał poważnej kontuzji. Reggie Jackson to nie jest materiał ludzki na playoffs, przy całej sympatii do faceta. Nowy nabytek Justin Holiday nie umie grać piłką, ani nie przejmie zasłony. DeAndre Jordan to skamielina. Zeke Nnaji zdradza obietnice, ale to profil podkoszowy przecież, nie odciąży liderów na piłce w trudnym momencie. Cała reszta to szczypiory. Christian Braun musiałby zaprezentować całkowicie nowy profil gry, o co chyba będzie trudno, bo to przede wszystkim atletyczny plaster na piłkę o dość ograniczonym arsenale zagrań.

Tymczasem rywale w konferencji: Lakers się wzmocnili, Suns są mocniejsi, Warriors dodali Chrisa Paula… o obronę tytułu będzie trudno. Inaczej, będzie znacznie trudniej niż w tym roku. Co myślicie? Podziękowania dla Patronów serwisu, ukłony i uszanowanko Panowie. BG

  • Łukasz Da
  • T. Seraf
  • Michał S

17 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Przez chwilę myślałem, że może da się zrobić jakiś szacher macher i kogoś z I składu posadzić na ławce, żeby tam liderował, ale nie za bardzo jest kogo. Jackson, w mocnym towarzystwie coś pogra, pewnie on jest typowany na lidera drugiego składu, ale tak jak piszesz w PO pewnym punktem nie będzie. Hak im nie pójdzie początek sezonu to będą szukać kogoś do podpisania.

    (3)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    “Christian Braun musiałby zaprezentować całkowicie nowy profil gry, o co chyba będzie trudno, bo to przede wszystkim atletyczny plaster na piłkę o dość ograniczonym arsenale zagrań.”

    Nie zgadzam się. Nie będzie trudno o rozwój ofensywy Brauna. Czuje że znacznie się rozwinie. Po tych play offach stał się moim jednym z ulubionych zawodników, a ja zawsze lubię zawodników z potencjałem 😉

    (13)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    a] Jokic nigdy nie będzie twarzą tego biznesu, skoro może wsiąść na rower i zajadle szusować między ludzkością nie wzbudzając sensacji ani nawet zaciekawienia

    b] Harden wysechł na wiór od zgryzoty

    (18)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Czajniki to jest jednak durny ród, tak się dać omamić brodatemu grubasowi. No ale całe lata pracowali uczciwie na zachód powoli go wykupując i gromadząc bogactwo, to teraz mają czas żeby się bawić i przeżerać to wszystko. A że są jedynie odtwórcami to trudno się dziwić, że zupełnie nie skumali, że Harden to wydmuszka. Sami nic nie stworzą, ale kopiują mody świata zachodu. A że “moda na Broda” wyszła z mody już jakieś 5 lat temu to kogo to obchodzi? Niech mają poczucie, że są tacy światowi… Hue hue hue. Za chwilę to samo będą chciały zrobić arabusy – jeszcze śmieszniej.

    (7)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak sobie myślę, że za dużo uwagi przywiązujemy do fanaberii gwiazd, czasem są istotne dla bieżących losów poszczególnych zespołów, ale tak naprawdę nie mają większego wpływu na ligę jako taką. Początek cyrków w wykonaniu Hardena zbiegł się w czasie z końcem jego dominującej roli w NBA (odejście z Houston) i jako czołowa opcja nic już nie wygrałby nawet bez fochów, na implozji Nets zyskali Mavs i Suns, za Benem Simmonsem nikt nie tęskni itd. Gdy myślę o okresie ostatnich 20 lat to w sumie nie było wielu takich sytuacji, a stawanie okoniem raczej nie wychodziło graczom na dobre

    (4)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Z głodu nie zdechnie więc olać tego klauna, nie piszcie już o tym pajacyku. Niech sobie tam robi co chce. Jego jedyną szansą na misia to chyba siedzenie na ławce przez całe PO w jakimś zespole, wtedy przynajmniej miałby szansę po raz pierwszy się nie obsrać.

    (11)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Reggie Jackson w PO w sezonie 2020-21 dla Clipps (19 meczów, więc mógł się wykazać):

    32.7 MPG, 17.8 PPG, 3.2 RPG, 3.4 APG, 48.4 FG% przy 13.3 rzutach na mecz, 40.8 3P% przy 7.5 próbach na mecz (czyli de facto świetny wynik) i 107+ w statystyce +/-.

    Denver mu się nie dało popisać w playoffach, bo zagrał w 6 meczach przy 3 MPG, ale może Nuggets wiedzą wiecej.

    (7)
    • Array ( )

      Dotarli wtedy do WCF, a Reggie był 3cim punktującym przez 19 meczów, trafiał wtwdy najwiecej trójek z drużyny.

      Nie będzie na pewno game changerem, ale mimo wszystko może być wartością dodana.

      (3)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale co ta polska reprezentacja wyprawia to dajcie spokój. Za Tuska to tego nie było, tylko ciągle kopana i kopana. Teraz każdy młody chłopak robi co może żeby się stąd wyrwać 😉

    (7)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Denver ma przynajmniej pół roku na wzmocnienie ławki. Dzieki mistrzostwu stali się dużo bardziej atrakcyjnym niż dotychczas rynkiem dla weteranów bez pierścienia. Liczę więc, że uda się im pozyskać kogoś wartościowego za przyzwoite pieniądze w trakcie sezonu. Tak czy tak dla mnie są aktualnie w pierwszej czwórce faworytów do mistrzostwa.

    (7)
  10. Array ( )
    Zatroskany Elblążanin 16 sierpnia, 2023 at 23:54
    Odpowiedz

    Jak zwykle świetnie się czyta. Jedna czepialska uwaga: Także stating lineup=Również starting line up. Tak, że starting line up= w świetle tego, co powyżej napisałem, stating line up. Drogi Adminie, bardzo Cię proszę, mamy tylko jeden język, używaj go odpowiedzialnie. Czyta Cię młodzież i uczy się błędów. Bardzo, bardzo cię proszę.

    (-5)

Komentuj

Gwiazdy Basketu