fbpx

Czy Anthony Bennett to drugie wcielenie Kwame Browna?

10

PRZYCZYNY PROBLEMÓW

Anthony Bennett cierpi na poważne problemy z oddychaniem, co jest bezpośrednio związane z astmą i tzw. bezdechem sennym. Podczas wysiłku fizycznego ciężko złapać mu oddech, który szybko staje się płytki i nieregularny. Aby dojść do siebie Bennett potrzebuje przerw, co automatycznie obniża jego czas gry. Nie może przez to odbywać też pełnych treningów. Astma przekłada się ponadto na problemy z regeneracją, przez co młody skrzydłowy nie może odnaleźć formy. W związku z trudnościami powodowanymi przez bezdech senny, zawodnik zmuszony jest zakładać na noc specjalną maskę, która pomaga mu walczyć z chorobą. Młody powinien chyba zadzwonić do Marit Bjoergen i zasięgnąć kilku porad.

Żarty żartami, ale na myśl nasuwają się  pytania o przyszłość zawodnika. Co ciekawe włodarze Cavaliers wiedzieli o kłopotach ze zdrowiem Bennetta, zbagatelizowali je jednak, sądząc być może naiwnie, że nie będą znaczącą przeszkodą w grze.

Czy zatem Anthony Bennett stanie się kolejnym niewypałem pokroju Kwame Browna, Adama Morrisona czy Darko Milicica? Cóż, zmaga się z tą samą presją, z którą przyszło się mierzyć wielu jego poprzednikom z czołówki draftu. Problemy ze zdrowiem nie pomagają, a oczekiwania rosną. NBA posiada jedno z najlepszych w świecie sportu zapleczy medycznych, dlatego też uważam, że kwestią czasu jest pozbycie się trudności z oddychaniem. Sądzę również, że Bennett posiada mnóstwo potencjału, który w końcu może eksplodować. Debiutancki sezon jest póki co dla Kanadyjczyka ciężkim zderzeniem z ligową rzeczywistością. Uważam jednak, że nawet jeżeli zakończy go daleko poza czołówką debiutantów, to jako długofalowy projekt warto inwestować w niego czas i pieniądze.

[vsw id=”YUYOGrLwrl0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Ten chłopak potrafi grać!

[Hater]

1 2 3

10 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mnie osobiście wkurza to ,że od numeru.1 draftu zawsze się wymaga niewiadomo czego.
    Wiadomo, normalne jest, że ludzie oczekują żeby grał dobrze, ale to nie on ma wpływ na to, że ktoś wybrał go jako pierwszego w drafcie, a w NBA mu nie idzie 😉 Trochę szkoda mi Kwame’go, ale cóz psychę miał za słabą 😛

    (21)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    OR13, zgadzam się z Tobą w 100%, ale niestety, pick numer 1 zawsze będzie na świeczniku i nic z tym nie zrobimy 😉 gracz z jedynką automatycznie ma na sobie więcej ciężaru już na starcie

    (12)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdyby Noel był zdrowy, to jestem pewny, że poszedłby do Cavs. Ale na ewentualna pauza na sezon to za długo dla nich, myślą poważnie o PO.
    AB miał operacje jakoś w maju, chyba na ramie czy bark. Widać, że podczas rehabilitacji złapał kilka kg, jest wolniejszy i mniej atletyczny. Ale spokojnie, forma wróci. Cavs są w tej sytuacji w miarę cierpliwi, rozgrywają to powoli. Najgorsze co mogą mu zrobić, to zabrać minut. Jak będzie grał ogony i nie dostawał szans, psycha może nie wytrzymać.

    (7)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Myśle że Kyrie Irving i tak poprowadzi ich do playoffów nawet bez Bennetta i ten ostatni mecz Irvinga ( 39 pkt i game winner )

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    ,,Niewypal? Kolejny Kwame Brown? 1/21 z gry na starcie sezonu? Czy to przystoi jedynce draftu NBA? Co jest przyczyna niedyspozycji Anthony Bennetta? ”
    Na moje to pewnie przeciwnicy mu przeszkadzali

    (3)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    nr 1 draft dla Bennetta to spora niespodzianka również dla niego, ale jak widać po drafcie nie mieli łatwego zadania, z jedn ej strony mogli wybrać Oladipo z drugiej jest to wybór, który by przeszkadzał Irvingowi w rozwoju chyba, że zostal by wytransferowany. Po tym drafcie coś czuję, że najwięcej skorzystała Philadelpia, bo ma prawa do Neaila, a on powinnien byc wystarczajaco zmotywowany by wrócić dużo lepszy po kontuzji.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu