Czy można wygrać mecz w pojedynkę, pecha Portland ciąg dalszy
#Dominique Wilkins dostał pomnik
Młodzi nie znają. Jego najlepszy okres przypadł na czasy nim jeszcze NBA pokazywano w telewizji polskiej. Zasłynął piekielną dynamiką. Młynki kręcił bardziej soczyste niż Vince Carter. Był też utalentowanym strzelcem. Siedmiokrotnie kończył sezon w pierwszej piątce snajperów. Dziewięć razy wybierano go do Meczu Gwiazd. I choć nigdy nie wyszedł poza drugą rundę playoffs, jest najbardziej rozpoznawalną postacią Atlanty Hawks. Najlepszym, co przytrafiło się tej drużynie od czasów Pete’a Maravicha oraz tegorocznych sukcesów kompanii pod kierownictwem Mike’a Budenholzera.
Jednak do rzeczy, ku pamięci Dominika włodarze klubu postanowili wczoraj odsłonić 4-metrowy pomnik, który stanął na terenie Philips Areny. Jesteście pewnie ciekawi, w jaki sposób zareagował Larry Bird, jedna z 2-3 najważniejszych postaci NBA tamtych czasów, którego Celtics kilkukrotnie kończyli przygodę Wilkinsa z playoffs.
Jestem całkiem pewien, że statua nie będzie stać w pozycji obronnej [Bird]
1
A i owszem, postać Wilkins wykonuje firmowy windmill. Kto nie widział, niech popatrzy, bo warto:
[vsw id=”tyUf-9ruJi8″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Co racja to racja, bez Matthewsa Portland mogą sprawić niemiłą niespodziankę w 1 rundzie PO. Jakie szczęście, że pozyskali Afflalo i będzie ktoś mógł godnie zastępować Wesleya w s5
Z jednym się nie zgodzę. Carter kręcił windmille jak nikt inny w historii.
Nikt w zawodowej koszykówce jak Vince Carter
A i Gerald Green według mnie robi lepsze masakry niż Wilkins.
Szkoda wielka Wesa… Ale wróci mocniejszy!
Klątwa Portland ;/ ehh szkoda,
kiedy oni w końcu namieszają?
Napiszcie coś o jakiś legendach z lat 60/70.
Larry`emu to chyba do dziś się w koszmarach śni ten poster z 4tego miejsca 😉
Jestem zdecydowanie ZA przedłużeniem sezonu do lipca i PRZECIW zmniejszeniu ilości meczów. To pierwsze pozwoli uniknąć kontuzji i wystawiać graczy w większej liczbie meczów, bez opuszczania back to backów. To drugie, ponieważ zmniejszenie ilości gier zabetonowałoby wszystkie rekordy na wieki.
Szczęście w nieszczęściu, stracili Wes’a do końca sezonu co jest słabe, bo to jedna z głównych strzelb, ale fart że pozyskali Afflalo w ostatniej chwili.
Wracaj do zdrowia Wes !
Na szczęście powoli odnajduje się też Batum
Nie ma gdzie o tym napisać, a ten stat wrył mi się dzisiaj do głowy. Michael Kidd-Gilchrist nie oddał w tym sezonie rzutu za trzy!
“Młynki kręcił bardziej soczyste niż Vince Carter.”
Ja rozumiem ze kochacie czasy w krótkich spodenkach ale opanujcie sie bo juz herezja.
Prawda jest taka że Afflalo nie da drużynie tego co daje Wes, który zostawia serce na boisku i robi co tylko może dla drużyny a jeśli L.A lub Dame mają gorszy dzień ten człowiek potrafił brać na siebie odpowiedzialność i wykręcić 30+ punktów co nawet pokazał w tym sezonie, a dla Afflalo Rip City to po prostu kolejny przystanek na koszykarskiej drodze. Jeśli Batman odzyskał już formę na stałe to wierze że chłopaki zrobią Wesowi prezent i dojdą chociaż do 2 rundy w PO.
@Wolem
Nie doceniasz Arrona. Poczytaj trochę o nim. To, że był transferowany dosyć często, nie jest jego winą. Wydaje mi się, że będzie kręcił dobre cyferki w Blazers. Nawet więcej, mam przeczucie że w towarzystwie tej ekipy odnajdzie się świetnie 😀 Bardzo mnie ciekawią mecze z nim w składzie.
“Wniosek poboczny: ofensywa OKC należeć powinna niepodzielnie do Kevina Duranta.”
Da dam tsss.
To jest podsumowanie tematu “Westbrook MVP” 🙂