Russell Westbrook się żegna. Po jedenastu latach spędzonych w Oklahomie, od przyszłego sezonu reprezentować będzie barwy Houston Rockets. Tym samym najdłuższy staż w macierzystym klubie NBA ma obecnie Stephen Curry, który z Wojownikami związany jest od 2009 roku.

Nie potrafię ubrać w słowa emocji, które aktualnie przeżywam. To była niesamowita jazda Oklahomo! Kiedy tu przyszedłem miałem 18 lat, kompletnie nieświadomy rzeczy, które miały się wydarzyć. Wychowałem się tutaj z niesamowitą grupą ludzi. To właśnie ludzie czynią to miejsce wyjątkowym: kibice, trenerzy, koledzy z drużyny, cała organizacja Thunder, Pan Bennett, Sam Presti, moi przyjaciele i cała społeczność. Wszyscy sprawiacie, że Oklahoma jest pięknym miejscem oraz jesteście powodem, dla którego kochałem tu grać. Wspieraliście mnie przez wszystkie wzloty i upadki, byliście przy mnie przez cały czas. Jestem Wam za to dozgonnie wdzięczny. Spotkałem tu wielu ludzi, którzy pomogli mi ukształtować człowieka, którym dzisiaj jestem. Mam nadzieję, że w równym stopniu miałem wpływ na społeczność Oklahomy. Zostawiam tu wielu przyjaciół, których bardzo doceniam. To wszystko jest jak sen. #WHYNOT

Jasna rzecz, Thunder nie chcąc palić mostów przed free agentami, no i w podziękowaniu za jedenaście lat posługi odwdzięczyli się Russowi wysyłając go do miejsca, które sam wskazał i do którego chciał trafić. Pytanie tylko czy dwaj tak bardzo dominujący piłkę zawodnicy jak Brodie i Broda są w stanie (słowo klucz: efektywnie) funkcjonować w ramach jednej ekipy:

Znam Russella odkąd miałem 10 lat, jest moim przyjacielem, będziemy mieć wiele radości ze wspólnej pracy, mogę wam to w tej chwili zagwarantować [James Harden]

Wszystko pięknie James, ale czy zrezygnujesz ze swych ulubionych step backów za trzy (których oddajesz ponad 6 w meczu!) na rzecz Russa próbującego atakować obręcz? A jeśli jednak chcesz mieć piłkę w dłoniach, czy zdajesz sobie sprawę, że rywale będą odpuszczać Westbrooka na dystansie i posyłać pomoc w twoją stronę?

Kolejna sprawa, czy obaj panowie jesteście (w końcu) gotowi na poświęcenia na rzecz wspólnego sukcesu? Czy starczy Wam już indywidualnych osiągnięć? Pierwszy nieco ustąpił miejsca PG-13, drugi “tolerował” CP3, ale oba zespoły nie funkcjonowały jak trzeba, efektu synergii nie było. Wbrew licznym zapowiedziom i wzajemnego szacunku, gwiazdy nie wspierały / nie wzmacniały wzajemnie swych talentów na boisku, co najwyżej wymieniały się kolejnością ataku… Zatrzymajmy się może przy fragmencie Harden “tolerował” Chrisa:

Chris Paul to rozgrywający starej szkoły, niekoniecznie dba o twoje uczucia, on chce do ciebie dotrzeć z informacją. Krzyczy, bluźni. Ja osobiście nie miałem z tym problemu, też się na niego darłem, ale ci młodzi gracze, otoczeni opieką, rozpieszczani, prowadzeni za rączkę od najmłodszych lat… kiedy trafiają na gracza, który na ciebie krzyczy – tworzy się dystans, obrażają się (…) powiem tyle, jego słowa mogą czasem urazić, ale on gada wartościowe rzeczy i warto go słuchać [Matt Barnes]

No i wyobraź sobie: jesteś MVP, najlepszym strzelcem w branży, twoje izolacje przynoszą średnio więcej punktów niż najbardziej wyrafinowana i stuningowana ofensywa, trenerzy klepią po plecach, a ten tutaj klepacz piłki, z całym szacunkiem do jego warsztatu pracy i doświadczenia, drze na ciebie mordę, każe się ustawiać, biegać, podawać sobie piłkę w tempo… Grałeś kiedyś z grającym trenerem? To wiesz jak to drażni!

Kredyt zaufania

Rockets przez ostatnie dwa sezony byli drugą najlepszą drużyną Zachodu albo i całej NBA. Dynastia niepokonanych GSW się skończyła, konferencja jest super mocna, ale otwarta. Rockets od kilku lat grają nieszablonowy, przeliczony matematycznie basket: oddają najbardziej opłacalne rzuty więc jeśli zapalczywość Russa im tego nie popsuje, ich czysto teoretyczne szanse są bardzo wysokie. Po raz pierwszy w karierze Westbrook będzie otoczony kompetentnymi strzelcami zapewniającymi mu przestrzeń do popisów atletycznych więc na projekt tegorocznego Houston trzeba patrzeć z optymizmem. Oto gość, który potrafił wygenerować / rozdać 20.8 potencjalnych asyst średnio w meczu. Jego zaangażowanie i etyka pracy nie podlegają kwestii, więc dajmy mu kredyt zaufania. Jak pisałem wczoraj: wszyscy powinniśmy być fanami tej wymiany.

Z innej beczki, niegwarantowany kontrakt z Rockets podpisał właśnie były #1 draftu Anthony Bennett. Więcej: jednoroczną umowę z klubem zawarł środkowy weteran Tyson Chandler! Jak w tym momencie prezentują się Rakiety?

houston rockets 2019/2020

• PG: Russell Westbrook / Chris Chiozza
• SG: Eric Gordon / Austin Rivers / Michael Frazier
• SF: James Harden / Danuel House / Gerald Green
• PF: PJ Tucker / Isaiah Hartenstein / Gary Clark / Anthony Bennett
• C: Clint Capela / Deyonta Davis / Tyson Chandler

Kolejnym zawodnikiem, którym szczególnie interesuje się GM Daryl Morey jest Andre Iguodala. Czy pokusi się o transfer? Może oddadzą Memphis pick draftu w zamian? Oh wait… już wszystkie oddali. Grizzlies twierdzą, że jeśli nie znajdą partnera do handlu, Iggy grał będzie z nimi w przyszłym sezonie. Tymczasem OKC Thunder walczą o dalszą odsprzedaż kontraktu Chrisa Paula. W przebudowywanym zespole im się nie przyda, a za rok będzie jeszcze słabszy i jeszcze droższy:

• 2019/2020: 38.5 mln $
• 2020/2021: 41.3 mln $
• 2021/2022: 44.2 mln $

Rynek na CP3 jest znikomy, głównym zainteresowanym jest Miami. OKC chce przyklepać transfer tak szybko, jak to możliwe. Zanim rozegra choćby jeden mecz z uniformie Thunder [Adrian Wojnarowski]

Other Lakers News

-> Anthony Davis nie będzie nosił #23, LeBron James nie będzie nosił #6 w ekipie Lakers. Nike się nie zgodziło. Zbyt wiele jerseyów LBJ-a naprodukowali by teraz wysyłać je do Afryki. Zmiana nastąpi, ale dopiero w kolejnym sezonie. Tymczasowo AD nosił będzie #3 na plecach. Co za żenada. Daliby już spokój z tymi numerami, wiadomo że nie chodzi o żadną wartość sentymentalną, ale czysty marketing.

-> Avery Bradley twierdzi, że choć ofert miał wiele, wybrał Lakers z uwagi na Rajona Rondo. Panowie grali ze sobą w latach 2010-2014 w barwach Bostonu.

Nie naciskał, nie rozmawialiśmy aż tak wiele, ale jest jednym z głównych powodów dla którego tu przyszedłem. Rondo jest jak rodzina [AB]

Avery ma na koncie dwa powołania do All-Defensive Teams. Będzie odpowiedzialny za krycie czołowych graczy obwodu rywali. Jako plaster jest świetny, jeśli dołoży do tego okazjonalną trójkę, będzie z niego wielka pociecha. Za jego plecami zagra Kentavious Caldwell Pope, gracz o podobnej charakterystyce.

-> Kolejny tandem kumpli w ekipie to JaVale McGee i Quinn Cook:

Jesteśmy bardzo blisko. Nasze szafki w ekipie Golden State były obok siebie. Zawsze też siedzieliśmy jeden przy drugim na ławce rezerwowych. Sądzę, że gdy dowiedział się, że podpisałem z Lakers, przyszłym mi miłą wiadomość. To jeden z najlepszych kolegów z drużyny, jakich możesz mieć [Cook na temat McGee]

Przypomnieć jeszcze raz skład? Dobrego dnia!