fbpx

Damska koszykówka jest piękna, musisz tylko umieć patrzeć

17

Już niebawem rusza “Hooplife Summer Camp”, czyli takie “Warsaw Shore” dla koszykarzy. Hehe, żartuję. Tutaj zamiast promowania bandy sympatycznych chlejusów promuje się talenty sportowe. No i właśnie, do opieki nad młodymi adeptami basketu -> dzieciakami żądnymi zabawy, ale i na poważnie myślących o karierze koszykarza – oddelegowani zostali najlepsi specjaliści w branży.

Donnie Areya już znacie, na przełomie kwietnia i maja objeździł Polskę wzdłuż i wszerz promując cały projekt. Jego pasję, doświadczenie i energię powinno się kroić, zamrażać i sprzedawać polskim szkoleniowcom. Facet jest odpowiedzialny za campy NBA Cares oraz Flight School pod egidą Michaela Jordana, słowem: jest najlepszym obozowym coachem na świecie. Co najważniejsze, razem z Aleksem Mrozikiem wychwytują talenty i otwierają przed nimi horyzonty albo może raczej powinienem napisać: wyciągają z polskiego, koszykarskiego piekiełka i ślą na stypendia sportowe do USA. Obaj mają duszę społeczników, dlatego bez wahania promujemy temat na łamach portalu. Hooplife Camp 2017 ratujmy polskie dzieciaki

Drugim gościem, którego Aleks zaprosił do współpracy jest Matthew Conboy. Fajne nazwisko, nie? Matthew niewiele jeszcze wie o polskich realiach, ale wiele uznanych nazwisk przygotowywał już do Draft Combine. To powinno dać Wam pogląd na jego temat. Zresztą posłuchajcie:

GWBA: Wchodzisz na salę, widzisz grupę zawodników/ zawodniczek o zbliżonych gabarytach. Na co zwracasz uwagę, na jakiej podstawie oceniasz ich potencjał? 

Jeśli chodzi o styl gry: szukam pasji i woli walki. Nie lubię egoistów boiskowych, uczę zawodników by potrafili uczynić pozostałych groźniejszymi. Jeśli chodzi o atrybuty fizyczne: czy potrafią zmieniać tempo, jaką dynamikę w górę prezentują, a jeśli chodzi o dziewczyny – czy mają właściwą technikę jeśli chodzi o rzut, podanie, kozioł, zbiórkę i obronę.

Który z elementów indywidualnego wyszkolenia jest najistotniejszy: rzut czy kozioł?

Rzut zawsze będzie numerem jeden. Bądź co bądź celem koszykówki jest zdobywanie punktów. Uwielbiam graczy, którzy umieją poprawnie rzucać. Nikt nie urodził się strzelcem, ale od razu czuć czy praca została włożona w ten aspekt.

Istnieje wiele zarzutów pod adresem damskiej koszykówki…

Basket w wydaniu kobiecym może i rozgrywa się poniżej poziomu obręczy, ale jest sportem o wiele bardziej zespołowym! W pracy dziewczętami większy akcent kładę na egzekucję zagrywek, koszykarskie IQ, spacing i właściwe tempo gry. Damska koszykówka jest piękna, musisz tylko umieć patrzeć.

No i jak tam dziewczyny, przekonał Was?

Sesja kobieca rusza 23 lipca i potrwa do 1 sierpnia

W imieniu organizatorów gwarantuję, że wyniesiecie ogrom wiedzy, nowe przyjaźnie oraz doświadczenie na poziomie 60-70 godzin treningu. Najlepsze zawodniczki, podobnie jak u chłopaków, mogą liczyć na stypendia sportowe oraz zainteresowanie ze strony skautów z USA. Zapisy i szczegóły pod adresem:

http://gwba.pl/hooplife-2017

17 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Mozemy zaklinac rzeczywistosc, jednak kobieca koszykowka jest slaba. Rzut nie ulozony. Wypychany z 2 rak. Dynamiki malo.

    Kiedy koszykowka w europie zrozumie ze musi być widowiskowa by zarabiac na siebie a co za tym idzie na rozwój. Wtedy dopiero bedzie dobrze.

    (24)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    ‘Koszykówka kobiet, ani to koszykówka, ani to kobiet’ – cytuje jednego z redaktorów z przed kilku miesięcy. .

    (2)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    damska koszykowka nie jest piekna, wiedza to nawet same zawodniczki z ekstraklasy. malo jest zawodniczek ktore lubia ogladac mecze zenskiej koszykowki, zdecydowanie wola mezczyzn 🙂

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Te laski jedna to narzeczona Aleksa a druga to jej koleżanka która jest modelką w Brazylii. Jedna ma tyle wspólnego że czasem przyjdzie na mecz Aleksa w Lubelskim TKKF (LNBA). Druga nie wie nic o koszykówce. Pozdro

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu