DeAndre Jordan pobił Mavericks!
dallas mavericks vs los angeles clippers 88:104
Mecz podwyższonego ryzyka wskutek letnich fanaberii DeAndre Jordana, który skutecznie wydymał Mavs pozostawiając chłopaków de facto bez centra (po drodze stracili Tysona Chandlera).
No cóż, Dirk Nowitzki dostał w ucho, Charlie Villanueva i jego patykowate nogi zostały zepchnięte z drogi, a DJ i Blake Griffin wzięli swoje jak bandziory pobierające haracz od gejowatego baristy. Nie żebym miał coś przeciwko gejom ani baristom – próbuję (nieumiejętnie) nakreślić obraz delikatnego i uległego mężczyzny.
Cokolwiek mieli więc do powiedzenia Mavs nie miało wielkiego znaczenia. Jordan: 6 punktów, 15 zbiórek, 4 bloki a przed wszystkim Griffin: 26 punktów, 10 zbiórek wyprowadzili zespół na 17-punktowe prowadzenie w trzeciej kwarcie. Od tego momentu mecz stał się formalnością.
[vsw id=”IA8_kphwWWY” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Oj można tych Clippsów nie lubić!
~~
PS. appka mobilna GWBA na androida ma już blisko 2000 pobrań przez dwa dni. Jesteście wielcy, dziękujemy!
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.headcoder.mgwba
Paul George jest w porzo i zawsze odbiera jak do niego dzwonię
I ta napinka DJ’a po faulu bezcenna 😀
Oglądałem tylko 1 połowe spotania IND-MEM
Podobał mi się Miles Turner.
– ma dość ciekawy rzut z półdystansu
– szybko biega do kontr
– dobra zbiórka
Jak na pierwszoroczniaka widze w nim dobry prospekt, w drugiej części sezonu może wejść do 1 piątki, pod warunkiem, że poprawi grę w obronie.
Elis i Hill nie powinni grać razem w 1 piątce. Chętnie zobaczylbym CJ Milesa zamiast niego w starterach, gdzie Elis przewodziłby ławkowiczą
Ogólnie mówiąc, Indiana nie ma pomysłu na gre w ataku, gdy piła nie siedzi PG. Ruch piłki, który nic nie daje, a może to tylko przeciw Miśką, tak źle im się grało.
A przy okazji, te gwizdanie fauli technicznych jest śmieszne. Indiana w 1 połowie dostała 3 takie. Nawet w korpo nie trzymają tak sztywno pracowników jak w NBA 😀
Mam nadzieje,że siew LAC szybko posypie szatnia bo to zespół przegrywów jest oprócz Paula Pierce’a którego jedynego mi szkoda :/
rewelacja! fakt pierwsi przeciwnicy nie byli jakoś specjalnie wymagający, ale wygrane to wygrane.
Blake super forma, młody Rivers to samo, Crawford też, Jordan standard. Cała reszta powiedziałbym średnio, a i tak wygrali. Takie spostrzeżenia:
– Stephenson wyszedł na niskim skrzydle, a przeciez założenia przed sezonem były trochę inne miał byc 6, która będzie również kreować. Myslę, że LS zobaczymy w różnych rolach Doc go jeszcze będzie testowac gdzie się najbardziej przyda.
– Mozna również zauważyć rotowanie składem, żaden zawodnik nie zagrał powyżej 30 minut, a najdłużej zagrał BG z 27 minutami to pokazuje, że DR będzie oszczedzał swoich zawodników na PO. Drugi garnitur jest na tyle utalentowany, że może przejąć intensywność gry, gdy s5 siada na ławe. W sobotę mecz z Sac i bankowo nie przepuszcze
Oby clipersi frajery zaczęli jak najszybciej przegrywac
all3
Myślę, że ta rotacja była podyktowana tym, że starting fajw nie musiała wychodzić na 4 kwartę. Ilekroć powtarzać będzie się ta sytuacja, tyle razy w statystykach nie zobaczymy więcej niż 30minut na koncie graczy. Fakt, Rivers ma wszelkie sposobności i możliwości by rotować składem jak Popovich… izi na luzie w rozpiętej bluzie, ale jak będzie to się okaże.
#ad552
człowieku zlituj się i poczytaj czasem zasady pisania w języku polskim bo aż oczy kisną….. ławkowiczOM , miśkOM !
Ja osobiście oglądałem zmagania w Wielkim Jabłku zatem czas na kilka wniosków:
– niesamowita mobilność i penetracje Jeffa Teague po zasłonie czy też bez, ewidentnie staje się on pomału liderem zespołu;
– cieszy liczba trafionych rzutów trzypunktowych po stronie Atlanty;
-myślę, że na spokojnie będą wchodzić w ten sezon, egzekucje zagrywek muszą opanować do perfekcji, a wtedy miejca 3-4 na Wschodzie stoją otworem;
– co to Knicksów, to fajnie że drużyna pomału zaczyna kumać trójkąty;
– w pierwszej połowie wyśmienita gra Robina Lopeza, czy to na dogranie czy low post, w drugiej ewidentnie osłabł;
– razi nieskuteczność Melo zwłąszcza za 3, ale myslę że kwestią czasu będzie jak wpadnie w swój rytm, póki co cieszy mnie to iż staje isę w końcu liderem dla tych chłopaków, walczy pod koszem, GRA W OBRONIE, podaje 😀
– manewr porzingisa majstersztyk(jak na tak drewniane ciało 😀 )
Jordanowi to by się przydało spotkanie z Benem Wallacem, Mourningiem, Dikembe czy choćby Tysonem Chandlerem gdy był w formie. Zostałby zgwałcony i przestałby pajacować. Niestety tacy gracze już się w NBA nie pojawią, na pewno nie w najbliższej przyszłości.
Dennis “the Menace’ Rodman i DeAndre robi sie malutki!!!
wątpię każdy z nich ustępuje Jordanowi pod względem wagi, a także jest bardziej dynamiczny niż wymieniona przez Ciebie czwórka
Aplikacja niedostepna w twoim kraju 🙁
Niemcy:/
cierpliwości
Czy apka będzie dostępna na windows phone? Czekam cierpliwie.
“bandziory pobierające haracz od gejowatego baristy. […] obraz delikatnego i uległego męzczyzny”
daj pan bariście Glocka i pogadamy, kto tu jest delikatny i uległy ;]
w przypadku Clippers sensacją bedzie słaby regular season. w tym są dobrzy jak mało kto, bo sa młodzi, zdrowi, motoryczni i mogą grać bez taktyki przeciw większości rywali. Ich problem polega na tym,że w ten sposób ewokują oczekiwania wobec siebie kręcące się wokół West Finals, a nawet Big Finals. I zawsze na końcu, przynajmniej jak dotąd, są ofiarami nakręconej przez siebie w reagular season spirali oczekiwań.
może byłoby dla nich lepiej, gdyby regular zagrali poniżej oczekiwań i zamiast grać contdndera ruszyli w playoffs jako underdogs ? wtedy presja będzie mniejsza i być mozę wreszcie nie przydusiłaby ich do samej ziemi.
Mavericks czeka długi, i wg mnie dośc bezbarwny, momentami przykry, sezon. Rick Carlisle wg mnie wystrzelał się z pomysłów, Dirk Nowitzki jest pastprime, a mark Cuban chyba wpadł w lekką panikę, oferując trenerowi kontrakt na kolejne 5 sezonów. sporo klocków do ustawienia i pozbierania, ale przede wszystkim Mavs mają za mało talentu, zeby rywalizować o pierwszych 6 miejsc w Western. mogą mieć nadzieję na 8, ale pod warunkiem,ze będzie to nadzieja wyjątkowo nieśmiała.
likemike
Masz rację, co za błędy 😀
Może to z niewyspania, ale przepraszam i postanawiam się poprawić 🙂
@all3
Ale moja czwórka ma coś, czego DJ nie ma. Są to JAJA. Nie powiesz mi że Ben Wallace by sobie nie dał rady z tym pajacem.
Nie traktuje Knicksow jako chłopców do bicia. Mam wrażenie, że z meczu na mecz będą coraz silniejsi. Zen Master ma nie lada nosa… Chciałbym żeby znowu się liczyli, chociażby na wschodzie… mówię to jako fan Bullsow…