Finał NBA In-Season Tournament: luźne przemyślenia, brudnopis
Finał In-Season Tournament luźne przemyślenia – brudnopis, czyli lecę “wolnym stylem”.
Aaron Nesmith skłaniam się* ku under 4.5 zbiórek i asyst jego zadanie to LeBron, który nie może się rozwiązać rzutowo, wjeżdżał będzie i tak, ale jak zacznie palić trójki to będzie problem miała strefa Indiany, on gra wysoko tak czy siak będzie siedział mu na biodrze, cisnął gra z dala od obręczy, w ataku jest czarną dziurą i nic nie widzi z Bostonem (Tatum) 2 Rebs+Asst z Milwaukee (Giannis) 2 RA teraz ma Jamesa do pilnowania możliwe foul trouble, ale jest ryzyko, bo to z racji obrony to jest closing lineup, bardzo sprawny chłopak, a James bywa leniwy i jakieś dobitki / ofensywne zbiórki może połapać ofensywnie to jest rim runner, open trójki i atak na obręcz jeśli się obrona spóźni 9/15 zza łuku w dwóch ostatnich meczach z Lakers, tak to jest strzelec ale to było dawno, przed sprowadzeniem Toppina i Browna. Linia na punkty 9.5 skłaniam się ku over.
Obi Toppin zagra krócej, około 22-23 minut tutaj się skłaniam ku under 13.5 punktów ale to jest ofensywny talent, parę pozycji będzie miał w rogu parkietu plus jakąś pakę z kontry zasadzi mimo wszystko Mathurin i Nesmith biorą minuty na skrzydłach Toppin nie ma przewag, LeBron go zniszczy, w strefie schowany z tyłu.
Kluczem dla mnie w tym spotkaniu będzie co pokaże center Myles Turner, linia na zbiórki + asysty (10.5) wygląda bardzo kusząco, ale istnieje ryzyko, że go chłopaki z LA zbiją i znów zacznie unikać kontaktu. Tylko tak, skoro trener RIck Carlisle grał strefą z Bostonem i Milwaukee (znacznie większa siła ognia na łuku) to tutaj także będzie strefa, a w strefie zbiórki być powinny. 13 + 13 zbiórek w dwóch ostatnich grach z Lakers, do tego 4 + 3 asysty.
Indiana nie może sobie pozwolić na żadne indywidualne starcia, bo nie mają zmiennika na środek. Strasznie są mali na PF/C. Oglądam stare mecze z LAL w których Turner łapał po 13 zbiórek. Na pewno nie będzie łatwych pocket passes w tym meczu (Milwaukee pod tym względem żenada) więc będzie opór i parę asyst powinno się pojawić. To jest finał turnieju, będą nerwy, parę zbiórek więcej wpadnie. Jeśli natomiast sędziowie ZNÓW zamierzają Lakers “podarować” foul trouble kolejnego centra to Indiana nie ma większych szans. Pierwszych parę minut rozstrzygnie.
Haliburton? Hali zrobi swoje jak zwykle, jego żadne przedmeczowe ustalenia nie obowiązują. Psychika wielkich mistrzów, trochę Magic (zdecydowanie lepszy rzut / ale tamten grał na 4-5 pozycjach), trochę Steph Curry (lepszy playmaker/ dużo słabiej bez piłki) trochę LaMelo (lepsza obrona, po stukroć bardziej EFEKTYWNY). O tym się w przypadku Haliego nie mówi, on nie traci piłek!
CDN…
*Określenie “skłaniam się” to wyłącznie kierunek, wstępna analiza. Trzeba na nią nałożyć ofertę bukmachera, kurs, opłacalność. Ostatecznie wyselekcjonowanych zostaje ledwie parę zdarzeń. Jeśli jesteś zainteresowany takim moim / naszym dumaniem, to zapraszam tutaj:
https://discord.gg/KSTUtkTBAn
Ciekawostkę może (choć wcale nie musi) stanowić fakt, że uczestnik naszej grupy przedwczoraj, na wybitnie jednostronnym i nie nadającym się do oglądania meczu Lakers vs Pelicans, typując sześć (pomniejszych) zdarzeń na jednym kuponie, wygrał… 140 tysięcy złotych.
Dobrego dnia wszystkim. Patronom podziękuję jutro. Nie ma meczów, napiszę co tam się dzieje w lidze trochę szerzej. BG
Faktycznie luźno to wygląda od jakiegoś czasu.
kasa misiu, kasa 🙂
Gwiazdy Bukmacherki
Nie tutaj . Tutaj raporty pomeczowe.
OK szefie! Przepraszam i dziękuję za zwrócenie uwagi.
O jest i roszczeniowy Xxx. Zapomnieliśmy, że utrzymujesz tę stronę i Ci się należy. Admin raz dwa do kąta bo pan każe!
Owsik a może Lisek płaci i utrzymuje stronę? Nie wiesz tego ale jak zwykle próbujesz zabłysnąć. Po to jest ten discord żeby tam sobie się bawili w bukmacherke a nie blog o nba, a czytelnicy mają prawo się domagać treści dla której tu wchodzą.
Nie gram, ale lubię poczytać rozkminy kogoś kto się zna. Wtórne komentarze, w tym moje, omijam. Dzięki za fajny artykuł.
Ale trzepiecie kapusty!
Wielkie brawa i gratulacje.
Interpunkcja dramat.
Lakers wygrają, są w gazie wierzą w siebie
140k super sprawa, ale trochę jednak niepokoi widzieć, że ktoś zostawia jednorazowo 5 tysi u buka
może to sam Bartek być przecież, jeśli się z tego żyje to takie kwoty nie dziwią
Też o tym pomyślałem. Życzę szczęścia, Wam wszystkim, szczerze! ,ale za każdym razem kiedy czytam takie wieści zastanawiam się ile razy taki ktoś obstawił 5000 i przegrał.
Może lepiej utrzymać poziom z wcześniej, nie tak często ale z jakością. Bo portal zawsze poziom merytoryczny trzymał i to ceniłem, ale to co teraz przeczytałem brzmi jak obraza wieloletniego czytelnika portalu i fana koszykówki.
Tak jak cenię wpisy admina na temat kosza, tak mam nadzieję, że nie będę miał już okazji czytać o wspaniałych wygranych kuponach (wielkimi przegranymi za wielkie pieniądze oczywiście nikt się nie chwali).
Koleś wygrał 140 patyków, spoko. Niech się jeszcze pochwali, czy jest już na zero, czy za wygraną spłaci tylko część długów. Grając za takie stawki rodzinę pewnie już dawno stracił.
Też bym wolał więcej nerdowskich analiz a mniej bukmacherki ale nie rozumiem czepiania się ile kto stawia u buka. Wiadomo uzależnienie od hazardu może być niebezpieczne i zniszczyć życie ale może gość zarabia tyle ze dla niego 5k pln to jak dla przeciętnego Polaka 50/100 pln albo mniej. A to że przegrał wiecej niż wygrał to pewnie z 85/90% obstawiających tak ma, na tym to polega
Kupon pierwsza klasa, to piękny komfort życia móc sobie strzelić 5 tysięcy w eter. Zawiesić i widzieć jak wracają. Może też właśnie ktoś postawił oszczędności życia i wróciły jako trzyroczny zarobek.
Nie zmienia to faktu, że gość jest dobry i niezły freak, całkiem jak Bartek prowadząc GWBA dla tej roszczeniowej publiki. Chociaż ta lepsza pewnie siedzi cicho i to dla niej ten konwenans.
Pozdro
“Life is a gamble; sometimes you roll the dice, sometimes they roll you.” Czy jakoś tak.
W ramach małego podsumowania In-Season Tournament powiem, że byłem mega sceptyczny, a w praktyce dodał sporo kolorytu (nie tylko na tych nieszczęsnych parkietach) do sieczki pierwszej połowy sezonu zasadniczego. Bałem się, że gracze go oleją (nie aż tak jak mecz „gwiazd”, bo jednak mecze te liczą się do regular season), a potraktowali je jak małe PO. Teraz czas na mecze gwiazdorskie, cyrkowy weekend, finisz RS i prawdziwy sezon:D
Ten pucharek jest dokładnie tyle wart co ten zdobyty w bance czyli absolutne zero null nada!
Ooo to zupełnie jak twój komentarz
Granie na kursach 40+ to żadne mądre obstawianie w oparciu o swoją wiedzę (i ciułanie grosz do grosza), tylko ostry hazard. Pewnie na każdy taki kupon ma kilkadziesiąt z kursami 40+, które nie weszły 😉
Odwiedzam stone juz ladnych kilka lat ale to moj pierwszy komentarz bo juz oczy bola od tego jadu, ktory sie tutaj pod kazdym postem wylewa. Mozecie sie z chlopakiem zgadzac albo nie ale z jakiegos powodu tutaj wchodzicie codziennie a wiec uszanujcie chociaz prace jaka facet wlozyl bo zakladam ze wielu z nas NIC by nie wiedzialo na temat dzisiejszej NBA gdyby nie ta strona z prostego braku czasu.
Admin pozdrawiam I szanuj hejterow – bo tylko oni uwazaja, ze jest sie od nich lepszym, strzala
Czemu w niedziele nie grają, jakieś święto czy po prostu przerwa po turnieju?
niedziela handlowa, idą na zakupy do biedronki za pieniądze wygrane podczas IST.
Jak Browna wypunktowali dwoma faulami od czapy na początku meczu, to odechciało mi się oglądać.
Zarzucenie przeciwnika trójkami ma sens, jak one wpadają. Gdy nie, to jakiś plan B by się przydał…
Sporo krytyki tutaj już wpadło, ale mam nadzieję, że moja będzie względnie konstruktywna 😉
Rozumiem, że to miały być luźne przemyślenia, no ale są bardzo trudne odbiorze. Totalnie brakuje tutaj interpunkcji, przez co bardzo źlę się czyta, nie wiadomo kiedy jeden wątek przechodzi w drugi. Warto o tym pomyśleć, nawet w “brudnopisie”, zwłaszcza gdy się to później gdzieś publikuje 🙂
I choć sam też wolę relacje pomeczowe, opisy i wyłapywanie smaczków (głównie po to tu wchodzę), to tego typu wpis – od czasu do czasu, jako dodatek – mi nie przeszkadza. Też czegoś się można z niego dowiedzieć. Piona.