Powiedzieć, że rywalizacja finałowa nabiera rumieńców, to nie powiedzieć nic. Po dwóch zwycięstwach u siebie Bucks wyrównali stan rywalizacji i, gdy piszę te słowa, wszyscy szykujemy się na “małe game 7” jak czasem określa się mecz numer pięć, bardzo istotny dla rywalizacji przy stanie 2-2*. Wszyscy życzylibyśmy sobie, by obejrzeć w tym roku nie tylko “małe”, ale i “duże” game 7, co według grafiku mogłoby mieć miejsce w czwartek, 22 lipca. Czy tak będzie w istocie? Przekonamy się już niebawem. A “gdy emocje już opadną, jak po wielkiej bitwie kurz” na nowo rozpocznie się wyścig zbrojeń. Draft odbędzie się 29. lipca, a cztery dni później drużyny rozpoczną negocjacje z wolnymi agentami.

* kto przy remisowym wyniku serii wygrywa Game 5. ten wygrywa serię w 82% przypadków

Z jak wielkimi nazwiskami będziemy mieć do czynienia w tym roku? Opcję zawodnika mają Kawhi Leonard oraz Chris Paul. Dostępni będą też Kyle Lowry i DeMar DeRozan, Dennis Schroder, Victor Oladipo czy Serge Ibaka. Oprócz nich także Montrezl Harrell czy Blake Griffin. Ci jednak, którzy chcą uzupełnić skład o zawodników w formacie 3&D, w szczególności telefonować będą do agentów zawodników z listy poniżej. Oto najciekawsze, choć nie zawsze oczywiste, propozycje.

#Tony Snell

29 lat, free agent, ostatni klub: Atlanta Hawks
statystyki: 5,3 punktów 2,4 zbiórek 56,9% zza łuku przy 2.3 próbach w meczu

W rozgrywkach 2019/2020 był ważnym zawodnikiem Pistons, dla których na punkty zamieniał 40,2% swoich prób z dystansu. Po przeprowadzce do Atlanty na przemian grał w wyjściowej piątce lub wchodził z ławki, będąc niemal pewniakiem podczas oddawanych trójek. W playoffs nadgarstek mu się jednak rozregulował, co wynikało też ze zmniejszonej liczby minut w głębokim składzie Jastrzębi.

#Otto Porter Jr.

28 lat, free agent. Ostatni klub: Orlando Magic
Statystyki: 9,7 punktów 5,4 zbiórek 37,5% zza łuku przy 3.7 prób w meczu

Gdy w lutym trafił do Byków z drużyny Wizards, notował 17,5 punktów i 5,5 zbiórek w pierwszych piętnastu spotkaniach, rzucając trójki ze skutecznością bliską 49%. Później praktycznie przesiedział dwa i pół roku przez kontuzje (łącznie 57 rozegranych meczów na przestrzeni trzech sezonów). Jeśli będzie zdrowy, stanowi niemal gwarancję zdobywanych punktów, na obecnym etapie jest jednak inwestycją wysokiego ryzyka. Cena nie będzie wysoka, jeśli ktoś zaryzykuje, może dużo zyskać… albo się srodze przejechać.

#Trevor Ariza

36 lat, free agent, ostatni klub: Miami Heat
Statystyki: 9,4 punktów 4.8 zbiórek 35% zza łuku przy 4,8 prób w meczu, 28 minut

Ariza to weteran, który okazał się kolejnym celnym strzałem Pata Rileya. Z uwagi na kontuzję Victora Oladipo znalazły się dla niego minuty w składzie. Do zespołu trafił po skandalu wokół Meyersa Leonarda, którego bocznymi drzwiami wypchnięto z ligi po tym jak nazwał kogoś “kike” grając w gry. Ariza ma już sporo nalatane w nogach i nienajlepsze playoffs za sobą (Heat wyrżnęli o Milwaukee w pierwszej rundzie), ale dla drużyny skrojonej pod “win now” może być wartościowym uzupełnieniem składu, weteranem z mistrzowskim doświadczeniem i miękką kiścią.

#PJ Tucker

36 lat, free agent, ostatni klub: Milwaukee Bucks
Statystyki: 2,6 punktów 2,8 zbiórek 39,4% zza łuku przy 1,7 prób w meczu 19,9 minut

Z Houston wyekspediowano go po obraniu kursu na przebudowę i dobrze dla chłopa. Teraz w Milwaukee bije się o mistrza. Trójki z rogów ładuje jak mało kto, a i presję na rywalach wywiera pierwszorzędną. Przez lata wyrobił sobie renomę twardego zawodnika i jednego z największych sneakerheadów w lidze NBA. Na pierwszy rzut oka statystykami nie powala, ale uwaga! W serii z Suns notuje 50% skuteczności zza łuku. To poziom do jakiego przyzwyczaił nas w Toronto czy Rockets, gdzie na rogach osiągał 44% celności. Może stanowić ciekawe uzupełnienie składu.

#Danny Green

34 lata,  zastrzeżony free agent, ostatni klub: Philadelphia 76ers

Statystyki: 9,5 punktów 3,8 zbiórek 40,5% zza łuku przy 6,6 próby w meczu, 28 minut

Ci fani Lakers, którzy krytykowali go za występy podczas playoffs w Orlando, chętnie przygarnęliby go z powrotem w ostatnich. W 2019 roku trafił do LAL jako świeżo upieczony mistrz z Toronto. Jeziorowcy przegrali wówczas batalię o Kawhi Leonarda, ale udało im się pozyskać Greena, również budzącego duże zainteresowanie.

Teraz, dwa lata później, sytuacja się powtarza. Green znów jest łakomym kąskiem. Kończąc tamten LAL kontrakt (który w międzyczasie przejęli Sixers) ma już kolejny pierścień na koncie. W Philly zaliczył udane playoffs, notując 38% skuteczności zza łuku. Klubowi lekarze muszą dbać o jego ścięgno Achillesa, ale utrzymany w zdrowiu jest zawodnikiem o dużej wartości.

#Honorable mention

Do głównego zestawienia nie weszli, ale ciekawe propozycje stanowią:

• JaMychal Green (Denver, nie kończy kontraktu w tym roku)
• Wesley Matthews (Lakers)
• Torrey Craig (Suns)
• Bobby Portis (Milwaukee, opcja zawodnika na przyszły sezon)

Kogo z nich i gdzie byście widzieli najchętniej?

[BLC]