Gwiazdy draftu 1990-2010
Draft, czyli świeża krew w NBA. Co roku do ligi dołącza około 50 młodych wilków, zgłodniałych sławy i sukcesu finansowego, które niesie ze sobą zawodowa gra za oceanem. Od dwudziestu lat, niemal każdy draft dał światu nową supergwiazdę NBA. Oto one:
1990: Gary Payton, pseudonim The Glove, zapamiętamy go jako jednego z najlepszych obrońców na pozycji 1. miał tak niewyparzony język, że nawet stacja NBA TV wyrzuciła go z anteny
1991: Dikembe Mutombo, Afrykańczyk o piętnastu imionach, jego nazwisko to synonim zablokowanego rzutu, opatentował powiedzenie: “not in my house”
[vsw id=”BUyqp3kSYIs&feature=related” source=”youtube” width=”600″ height=”486″ autoplay=”no”]
1992: Shaquille O’neal, swego czasu najbardziej dominujący center, jakiego widziała ziemia, ikona NBA, drugi najbardziej znany gracz na świecie po Michaelu Jordanie, zna go nawet mój ojciec, obecnie najstarszy gracz w lidze
1993: Chris Webber, średnie 20 punktów, 10 zbiórek i 4 asyst w karierze, mówią same za siebie, obecnie najbardziej rzeczowy komentator NBA w telewizji
1994: Jason Kidd, maszyna do triple-double (uzbierał ich 107!), pięć razy wybierany do najlepszej piątki NBA, kontry z jego udziałem zawsze kończyły się alley-oop’em, wciąż gra, rozwinął nawet rzut za trzy
[vsw id=”Om2-m7YPQM4″ source=”youtube” width=”600″ height=”486″ autoplay=”no”]
1995: Kevin Garnett, wzięty do NBA wprost ze szkoły średniej, po dziś dzień jest graczem wokół którego zbudowany jest zespół, KG nie ma słabych punktów, no może poza wnerwiającą kibiców nadpobudliwością
1996: Kobe Bryant, również prosto z liceum, dyskusyjnie najlepszy gracz wszechczasów, kolejna ikona ligi, w jednym meczu rzucił 81 punktów
1997: Tim Duncan, dziewięć razy wybierany do pierwszej piątki NBA, dwukrotnie nagroda MVP i czterokrotny mistrz NBA, nudny, ale skuteczny
1998: Dirk Nowitzki, ponad 2.10 wzrostu i rzuca jakby miał w ręku automat, od lat nie do zatrzymania w ataku, walczy o swój pierwszy tytuł mistrzowski, szkoda, że taki miękki
1999: Manu Ginobili, bardzo inteligentny koszykarz, potrafi wszystko, trzykrotny mistrz NBA
2000: Michael Redd, ok może nie był to najlepszy draft w historii, ale faktem jest, że Redd osiąga w karierze średnie 20 punktów i 4 asyst
2001: Pau Gasol, dwa tytuły i średnia kariery 19 punktów i 9 zbiórek, obecnie jeden z najlepszych power-forwardów
2002: Amar’e Stoudamire, zasłynął jako ofensywna broń Phoenix, obecnie w NY i wciąż rozwija swoje umiejętności
2003: LeBron James, król strzelców, dwukrotnie MVP, genetyczny potwór, który wciąż próbuje udowodnić, że jest najlepszym koszykarzem na świecie, póki co czekamy na jego pierwszy tytuł
2004: Dwight Howard, jeszcze nie tak dominujący jak kiedyś Shaq, ale wciąż się rozwija, zwłaszcza w ofensywie, trzy razy z rzędu wybrany najlepszym obrońcą NBA
2005: Chris Paul, najsprytniejszy i najbardziej utalentowany rozgrywający ligi, przez dwa sezony przewodził w NBA pod względem liczby asyst i przechwytów, obecnie rozmontowuje w pierwszej rundzie playoffs drużynę Lakers
2006: Rajon Rondo, mimo, ze nie jest strzelcem, osiąga średnie kariery 11 punktów i 8 asyst, szybki i zwinny z piłką, fajnie ogląda się jego grę
2007: Kevin Durant, mimo bardzo młodego wieku, już dwukrotny król strzelców ze średnimi w karierze: 26 punktów i ponad 6 zbiórek, najprawdopodobniej dopiero uczy się grać na poziomie zawodowym, a jego zespół dopiero nabiera doświadczenia
2008: Derrick Rose, samodzielnie doprowadził Chicago do najlepszego bilansu w lidze, tegoroczny MVP (nie ma innej opcji), w trzecim roku gry ma szansę zdobyć mistrzostwo jako lider swojej drużyny, szybszy niż porsche carrera S4 turbo
2009: Blake Griffin, w pierwszym roku swojej faktycznej gry osiągnął średnie: 22,5 punkta, 12 zbiórek i 4 asyst, nieźle jak na pierwszoroczniaka, BG to bestia, silny i skoczny, kiedy wyskakuje w górę inni schodzą mu z drogi z obawy przed ośmieszeniem w telewizji
2010: John Wall, gracz o atrybutach Derricka Rose ze średnimi ponad 16 punktów i 8 asyst w meczu
[vsw id=”JrIDsKjGnnw” source=”youtube” width=”600″ height=”486″ autoplay=”no”]
Jason Kidd – fajny mixtape, ogólnie to zabrakło na tej liście D-Wadea????
Ciekawe kto bedzie w 2011 i gdzie trafi? 😀
Moim zdaniem Derrick Williams, skrzydłowy z Arizony, mam nadzieję że trafi do Cleveland i kibice szybko zapomną o Bronku
Jak ten czas leci…
[…] do NBA. W meczu trzecim rywalizacji Boston-Miami, Celtics musieli wygrać… powrócił Shaq i przez 8 minut, które przy jego powolności wydawały się wiecznością, żaden gracz Heat nie […]
[…] o oryginalnej nazwie „go NY”. Piosenka świetna, ale jakoś nie wierzę, że ci dwaj (Stoudamire i Anthony) zaprowadzą kiedykolwiek New York po mistrzostwo. Zbyt wiele świateł, opcji, […]
[…] draftu 2011 zostało 6 dni. Najwyższy czas przedstawić graczy, którzy będą decydować o sile NBA w […]
Przestałem czytać w momencie, gdy mój wzrok natrafił na rok 1996 i zabrakło tam AI…
… zrobiło mi się smutno… wywalam tą stronę z ulubionych….
… :”'( AI please back….
encePence – ja odrazu patrzylem na 96 rok , mialem przeczucie ze AI jest powoli zapominany ;(
a tak wgl to draft 96 powinien miec osobny artuykuł bo był najlepszy w historii(ai, kobe, ray)
Draft 2003 też powinien mieć swój własny artykuł. Melo, D-Wade, LeBron, Bosh.
Dlaczego w niektórych przełomowych draftach wpisaliście tylko jednego gracza ? Gdzie Flasch ? Gdzie Iverson ?
Co tu gadać za 10 lat pojawi się tu jeszcze moje nazwisko i mojego kumpla
Dlaczego nie ma Iversona??????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie D-Wade bo jest LeBron…
Co to ma do rzeczy ze jest Lebron? jak to inny draft był
Jason Kidd – największy biały fenomen od czasów Larrego Birda !!!
co za rankinkg:/
@skalpel zapomniales o nr 2 draftu z 2003 -_-
ignorant xd
NAJWIĘKSZĄ GWIAZDĄ DRAFTU 1991 ROKU BYŁ LARRY JOHNSON!!!!!!TO ON ZDOBYŁ ROTY A NIE MUTOMBO!!! I TO JEGO ZDJĘCIE POJAWIŁO SIĘ NA OKŁADCE PIERWSZEGO NUMERU “SOURCE”, CONVERSE PODPISAŁ Z GRANDMA KONTRAKT I PRODUKOWAŁ DLA NIEGO BUTY WIĘC KTO BYŁ GWIAZDĄ TEGO ROCZNIKA ,NA PEWNO NIE MUTOMBO!! 🙂
Nie krzycz Mo! Słyszymy Cię 🙂