fbpx

Ja Morant: rekord kariery i wsad roku | Miami całkowicie dominuje Chicago

34

WTMW

Wolves 127 Cavaliers 122

Cały typerski twitter stawiał wczoraj over punktowy Karla Townsa (rzutowo najlepszy center w lidze, 41% w tym sezonie przy ponad pięciu próbach w meczu) który zawiódł oczekiwania… zdobywając punktów siedemnaście. Założenia były słuszne, mnie osobiście zabrakło aktywności środkowego na szczycie parkietu, ale zdaje się, że:

a) Wolves nie chcieli dać się Cavs wypchnąć z dala od obręczy, do czego ci usilnie dążyli. Największy gabarytowo KAT grał więc raczej ze środka -> inside/outside jak Hakeem Olajuwon i Houston Rockets w latach dziewięćdziesiątych.

b) koledzy Beverley, Russell, McDaniels, Beasley pokazali się z dobrej strony jako strzelcy dystansowi (we czwórkę trafili 15/27 zza łuku) więc nie było sensu wspierać dodatkowo obwodu.

c) Cavs grę tyłem do kosza kryją fenomenalnie, umiejętnie podwajają gdy trzymetrowy Jarrett Allen sobie nie radzi.

Grupa typera -> zapraszam mailowo: [email protected]

Co nie zmienia faktu, że decydującą akcją spotkania była… trójka Townsa na kilkanaście sekund przed końcem. Z zimną krwią przełamał remis, Cavs nie potrafili odpowiedzieć i pozostało im faulować po nieudanej akcji.

To, czego najbardziej mi brakuje jeśli chodzi o warsztat Townsa to umiejętność wymuszania fauli (2/2 FT). Teatralnie macha łokciami, krzyczy, robi miny przez co tym bardziej zniechęca sędziów przed reakcją. Czy bywa faulowany, owszem. Jeśli chodzi o gwiazdy NBA sędziowie gorzej traktują chyba jedynie Stepha Curry, gdy ten porusza się bez piłki. Przy okazji, to właśnie za sprawą rzutów wolnych (34 do 19) energicznego startu oraz 10/19 zza łuku Love’a i Osmana z ławki, Cavs trzymali się w grze. Jeszcze raz, pozbawieni rasowego playmakera popełnili aż 20 strat.

Pacers 103 Magic 119

Wydarzeniem meczu był powrót na parkiety (po 14 miesiącach!) Markelle Fultza. No i teraz ciekawe, bo robi się naprawdę gęsto na obwodzie Orlando: Anthony, Suggs, Fultz, Ross, Harris, Hampton… to się chyba nazywa model sita.

MF wyglądał bardzo solidnie (10 puntków 5/7 z gry 6 asyst 1 strata). Przy rzucie z wyskoku windę ma wysoką, wysoko też ciągnie piłkę na głowę, a o tych neurologicznych problemach / spazmatycznych odruchach nie ma śladu. Ruchy ma płynne, a dzisiejszy występ z pewnością doda mu pewności siebie.

Pacers zmęczeni dzień po dniu, próbowali strefą bronić, ale co to za strefa co ją można kozłem sforsować i oddać rzut z czwartego metra? Przeciwko Bostonowi nie mogli spudłować, dziś wrócili na ziemię ze skutecznością.

21-10 w stratach. Brogdon nie zagrał (achilles się odzywa). Haliburton 7 asyst przy 6 stratach. Niemal wszystko co słał nad obręcz po zasłonie przechwytywali atleci Orlando. Jeszcze niech wróci Jonathan Isaac, naprawdę ciekawa grupa się tu zebrała. Wyraźnie wyróżniającej się gwiazdy nie ma, ale zespół mają szeroki i dynamiczny.

Raptors 133 Nets 97

Dwie ekipy rozbite kadrowo. Nets jak pisałem ostatnio, walczą o pozostanie w stawce playoffs wyczekując powrotu gwiazd. KD wraca w tym tygodniu, Simmonsa wciąż plecy bolą, Kyrie wciąż nie gra w meczach przed własną publicznością. Goście też bez mózgu operacji Freda VanVleeta, na dodatek z wyraźnie osłabionym Siakamem.

Wszystkich obecnych na placu przyćmił dziś rookie Scottie Barnes (28 punktów 16 zbiórek 4 asysty 5 przechwytów 12/14 z gry) który gdyby nie 5 strat można powiedzieć rozegrał perfekcyjny mecz. Przy czym to nie żadna wirtuozeria młodego, ale wysiłek i praca. Dobitki, ścięcia, biegi, presja na piłkę. Trafił pierwszych jedenaście rzutów (zaczął od celnej trójki) narzucając rywalom swój energiczny, partyzancki styl. Poszli za tym koledzy (Precious Achiuwa 20 punktów 8/14 z gry – Malachi Flynn 18 punktów 7/11 z gry) i już po pierwszej kwarcie było piętnastoma dla Toronto.

Raptors wywierali presję na całym parkiecie jak ekipa NCAA, wymusili 22 straty Nowojorczyków. Byli szybsi, więksi, bardziej zdecydowani. Steve Nash choć go szanuję jako zawodnika i osobę, nie wygra z Brooklynem pierścienia.

Spurs 105 Grizzlies 118

Ten młody Ja Morant to się robi prawdziwy gigant.

52 punkty to nie tylko nowy rekord kariery, ale zarazem rekord klubu, który w 1995 roku dołączył do NBA jako Vancouver Grizzlies. Pamiętam dokładnie, byłem tam, hehe.

Ciekawostka: przed przystąpieniem do ligi, wspólnie z Raptors, Grizzlies brali udział w tzw. expansion draft. Mogli sobie dobrać po jednym zawodniku z każdej ekipy ówczesnej NBA. Przy czym zespoły mógł “zabezpieczyć” jedynie ósemkę zawodników. Pierwszym wyborem Grizzlies był rozgrywający, Greg Anthony z New York Knicks. Prywatnie ojciec Cole’a Anthony’ego, młodej gwiazdki obecnych Orlando Magic.

Wracając jednak do Moranta, widzieliście wsad? Widzieliście buzzer-beater? Dzieciak nie kłania się nikomu. Wyprzedza i przeskakuje każdego na swej drodze. 52 punkty 22/30 z gry (!) 4/4 zza łuku 7 zbiórek. Nie szuka podania, szuka obręczy. Memphis gra na niego mniej lub bardziej skomplikowane zagrywki, specjalnie przyspieszają tempo by ten mógł atakować z biegu i kończyć akcje. Idzie mu doskonale:

Allen Iverson -> Derrick Rose -> Ja Morant przy czym ten ostatni może być najlepszy z całej trójki. Wszyscy trzej mieli doskonałą kontrolę ciała i nieziemską dynamikę, ale Ja w wieku 22 lat już teraz lepiej czyta obronę rywala.

Bulls 99 Heat 112

Chicago (39-23) w dalszym ciągu jest bez obrońców obwodowych, co należy wziąć pod uwagę, ale czy pośród całej tej rekordowej serii DeMara DeRozana (18 punktów 7/16 z gry) zauważyliście, że nie pokonali dotąd prawie żadnego zespołu z topu NBA?

Już od pierwszej kwarty przewaga miejscowych wynosiła w okolicach piętnastu oczek. Heat zepchnęli ich daleko na łuk skąd goście osiągnęli skuteczność 7/29! DeRozan podwajany. Zresztą nie tylko on.

Bam Adebayo -> wybitny obrońca, można powiedzieć określa tożsamość Miami, polecam Wam tę akcję:

Vucevic nieobecny jako zone buster w środku. Zamiast wychodzić do podania w środek sam siedział gdzieś na obwodzie skąd umówmy się, że ostatnio mu bardzo nie idzie. Przykro było patrzeć, to znaczy zależy komu kibicujesz, ale obrona strefowa Miami całkowicie zdominowała gości. Gabe Vincent i Tyler Herro po dwadzieścia punktów. Butler i Adebayo po piętnaście. Strus trzynaście. Lowry – nie grał. Łatwo ich zbili.

Hornets 106 Bucks 130

Milwaukee zezłoszczone ostatnimi niepowodzeniami przycisnęli pedał gazu, na co Charlotte pozostawało tylko cicho pierdnąć. Odjazd nastąpił w drugiej kwarcie (44:21) w której za sprawą kolektywnego wysiłku obrońcy tytułu odjechali na bezpieczną odległość. Wciąż puszczają za dużo rzutów dystansowych, ale fizycznie (62-41 na tablicach) zjedli Hornets razem z odwłokiem. Najwyżej punktującym klasycznie Giannis: 26 punktów 16 zbiórek 6 asyst 4 bloki. You don’t like him when he gets angry.

Jordan Nwora jest fajnym strzelcem, ma doskonałe warunki do uprawiania koszykówki, ale fundamentalnych zasad obowiazujących w obronie chyba nigdy nie przyswoi. Gdyby więcej myślał byłby wyróżniającą się postacią ligi. Dla kontrastu, świetną obronę (jak zawsze) i energię prezentuje nowy nabytek Bucks Jevon Carter.

Kings 131 Thunder 110

Nie oglądałem. Co najwyżej przefiltrowane migawki Shai Gilgeousa Alexandra (37 punktów 10 asyst 12/16 z gry) – niesamowity chłopak.

Other NBA news

-> Lakers zwolnili DeAndre Jordana (przejmą go najpewniej Sixers) w jego miejsce zatrudniają doświadczonego rozgrywającego Disc Jockeya Augustina.

-> Isiah Thomas, legenda NBA lat 80/90 wyjaśnia kolegę Charlesa Oakleya i resztę odklejeńców. Czy Giannis w tamtym okresie byłby równie dominującą postacią, jaką jest obecnie?


Podziękowania dla Jahro oraz Bartka M za objęcie GWBA patronatem!

No i klasycznie, dobrego dnia wszystkim. b

34 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Bartku, lubisz wypowiadać się społecznie a jeszcze nie widzieliśmy co sądzisz o sytuacji zza miedzy. To nie żadna mowa nienawiści czy gównoburza ale o aborcję robiłeś kwas wśród czytelników a teraz cisza? Coś się dzieje nie tak u Ciebie?

    (0)
    • Array ( )

      Chłopie, a co może sądzić?? Tu już brakuje słów na to całe skur…stwo:(

      (20)
    • Array ( )

      Chory jest, daj mu spokój.
      Spóźnił się z boosterem i jakiś foliarz go zaraził.

      (4)
    • Array ( )
      Hrabia Monte Christo 2 marca, 2022 at 09:07

      Daj Pan spokój. Masz setki komentarzy o sytuacji na innych stronach. Mi wystarczy że Ruskich tu zbanuje 🙂

      (1)
    • Array ( )

      Buzzerr Moranta rzucony po złapaniu piłki w locie rzuconej spod swojego kosza to kosmos , rano przy kawie poszło około 20 razy pod rząd 🏀
      Jak ten rzut byłby na koniec meczu to chyba top 5 wszystkich buzzerrow zresztą i tak bym go tak obsadził 😄 a chlopak ma 22 lata

      (10)
    • Array ( )

      Jesteś z siebie dumny? Zrobiłeś dziś coś pożytecznego? Zjedz obiadek, wynieś śmieci, wyprowadź psa, idź na siłkę, naucz się 3 nowych/wartościowych rzeczy , pogadaj z dziewczyną czy chłopakiem
      a nie tylko tu pierdy serwujesz i psujesz powietrze.. skończ z tym…. w gościach jesteś!

      (18)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    co za akcja memphis ! uwielbiam adamsa i te jego footballowe podania
    kandydat do zagrania roku jak dla mnie

    (13)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    W sumie dobrze by było przeczytać jakiś dobry artykuł o Ralphie Sampsonie. Jak Olajuwon wchodził do ligi to oryginalne dwie wieże miały pozamiatać ligę, ale przez kontuzje nic z tego nie wyszło. Może ktoś z redakcji byłby skory przedstawić nam tę historię trochę głębiej?

    (11)
    • Array ( [0] => administrator )

      Przynajmniej ośmiu znanych mi capperow z łączna grupą okolo pół miliona followersow

      (13)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Morant co noc co natrzaska highlightów ostatnio to głowa mała. Powinien dostać jakąś nagrodę imienia Vinca Cartera czy coś.

    (14)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Cieszę się, że tacy gracze jak Morant wchodzą do ligi i się w niej rozwijają. Oby zespół się nie rozpadł, bo mają szansę na potencjalną dynastię.

    (7)
    • Array ( )

      ta dynastia musiałaby juz sie zaczynac, bo przy takim kogutowaniu, przed 30ką bedzie zjazd do bazy. Maks 5 lat takiej gry i koniec. BYli juz tacy, typu Rose i Westbrook, juz koło 30ki byli wrakami.

      (-7)
    • Array ( )

      tgb to nieźle Westbrook koło 30tki wrak 😉 w wieku 29 lat MVP sezonu, między 29-33 lata 4 sezony ze średnią triple double. Wrak cd;)

      (9)
    • Array ( )

      krecił cyfry, ale dla zespołu zaczynał stawac sie balastem, jesli ten zespół chciał o cos walczyc. W stosunku do tego co grali w wieku 25lat, byli lub stawali sie wrakami, bo tak musi byc kiedy za młodu sie gra na ekstremalnym atletyzmie, jak Rose,Wesbrook, a teraz Morant. Cudem bedzie jak na takim poziomie bezie grał do 27-28 roku, w tym czasie na pewno niemal beda kontuzje, któe z kazdym potem rokiem beda go slabiały. Jesli bedzie miał rzut, IQ, nadal bedzie wartosciowym zawodnikiem, a jak nie, to teraz widac co juz wieku 30 i wiecej zostało z Westa, Rosa….Takze jak napisałem, jesli dynastia, musiałaby sie juz zaczynac, bo okno nie jest zbyt długie.dynastia GSW trwała 4 -5 lat zaledwie, a wydawało sie mają peace na dekadę.

      (-2)
    • Array ( )

      Cudem bedzie jak na takim poziomie bezie grał do 27-28 roku, w tym czasie na pewno niemal beda kontuzje, któe z kazdym potem rokiem beda go slabiały. Jesli bedzie miał rzut, IQ, nadal bedzie wartosciowym zawodnikiem, a jak nie, to teraz widac co juz wieku 30 i wiecej zostało z Westa, Rosa….Takze jak napisałem, jesli dynastia, musiałaby sie juz zaczynac, bo okno nie jest zbyt długie.dynastia GSW trwała 4 -5 lat zaledwie, a wydawało sie mają peace na dekadę.

      (-1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Wsad Moranta palce lizać. Ktoś zwrócił uwagę na miejsce, z którego się odbił do wsadu? Sprężyna w nogach imponująca biorąc pod uwagę to, że wybił się z dwóch nóg i wcale nie biegnąc jakoś specjalnie szybko.

    (6)
  7. Array ( )
    Wierny fan zwycięskich drużyn 1 marca, 2022 at 19:57
    Odpowiedz

    Morant lepszy od Iversona… oj chyba admina poniosla fantazja… przez kogo musial przeskakiwac AI pod koszem a kto zageszcza dzisiaj srodek przed Morantem… kazdy center i pf siedzi teraz na obwodzie I bawi sie w stepha…. AI w swoim prime zwiazalby Morantowi wąsy w dredy.

    (-8)
    • Array ( )

      tylko kwestia czasu. Wszyscy z takimi warunkami tak koncza. Najpóżniej przed 30 ką bedzie zjazd do bazy. Fizyka.
      Ale bedzie dalej istotnym grajkiem, bo ma inyteligencje, rzut, i kreowanie innych.

      (-6)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja osobiście uwielbia szybka koszykówkę i szybkich zawodników, ale zwrócę uwagę na podanie Adamsa, szkoda ze nie pokazano jak Morant szedł podziękować za podanie. Wszyscy wybałuszają oczy na trudny rzut Moranta, ale On sam wie jak ważne było to podanie i rowniez trudne.

    (7)
    • Array ( )

      Myślę, że Stevenowi koło penta lata to, czy ma hype pośród fanów, tak długo jak jego drużyna gra dobrze i jest po prostu szanowany przez swoją drużynę. Niemniej chłopaki wiedzą, że na sukces tam pracuje każdy, co dobrze o nich świadczy i trzymam kciuki za nich.

      (8)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Hej Adminie Bartku! Hej BLC! Rzucam wam wyzwanie. Artykuł o LeBronie Jamesie. Szczere podsumowanie jego dotychczasowej kariery. Tej zawodniczej i tej spoza parkietu. Bez ściemy, wazeliny, konkretnie. Kto spróbuje?

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu