Jimmy Butler opuszcza tonący okręt Timberwolves, 3 nowe przepisy NBA
Witajcie. Wbrew zapewnieniom kierownika kadr Toma Thibodeau, zawodnik nazwiskiem Jimmy Butler jest do wzięcia! Zainteresowani mogą kontaktować się bezpośrednio z właścicielem klubu. Takie przesłanie miał na zebraniu zarządu ligi miliarder Glen Taylor. Facet ma swym pakiecie inwestycyjnym m.in. oba kluby koszykarskie Wolves i Lynx, firmę zajmującą się drukiem/ marketingiem zatrudniającą przeszło 15 tysięcy osób oraz dziennik Star Tribune. Jego prywatny majątek szacowany jest na 1.8 miliarda dolarów. Ma też na koncie pewien skandal płacowy NBA…
Joe Smith skandal
Pamiętacie Joe Smitha -> pierwszy numer draftu 1995 roku? Gdy po pierwszych czterech latach w zawodzie kończył mu się rookie kontrakt, był graczem na poziomie 16 punktów i 8 zbiórek. Powiem tyle: odrzucił ofertę przedłużenia umowy w Golden State o wartości 80 milionów dolarów przez co został wytransferowany, a następnie jako free agent związał z Timberwolves za… 1.75 miliona $ (!) Chytry plan szefostwa klubu zakładał trzy jednoroczne umowy, pozyskanie praw Birda, a następnie maksymalny deal o wartości zbliżonej do 100 milionów $. Tego rodzaju manewry miały pozwolić organizacji zebrać potrzebny do walki o mistrzostwo talent.
Niestety, dokumenty spisane pod stołem wyszły na światło dzienne. Władze NBA ukarały T-Wolves grzywną, odebrano im cztery kolejne picki I rundy draftu, a roczna umowa Smitha została unieważniona. Glen Taylor za machloje został zawieszony / odebrano mu prawo zarządzania klubem, pojawiania się na meczach przez rok.
AndreW
Wracając do czasów obecnych. Opinia publiczna coraz uważniej przygląda się Wilkom. Jedni czepiają się charakternego Butlera, inni poddają w wątpliwość profesjonalizm pozostałych. Dla przykładu: kamery tropiące ruch zawodników odkryły, że Andrew Wiggins podczas meczów “sprintem” porusza się w zaledwie 4.8% czasu, a to jeden z najniższych wyników w lidze. Ja się pytam: a dokąd on ma się spieszyć? Wolves mają jeden z najniższych rankingów defensywnych i najczęściej piłkę wznawiają spod własnego kosza. Procent zbiórek defensywnych również w ogonie, co nie sprzyja kontratakom. Jeff Teague lubi klepać piłkę zaś pozycyjne ataki oparte są na indywidualnościach lub prostych akcjach dwójkowych.
Co nie zmienia faktu, że Andrew jest miękki oraz nie stanowi żadnego zagrożenia bez piłki (poza trójkami z rogu nikt go bez gały nie kryje). Jego defensywa również jest “markowana” Wiggins jest aktywny, rotuje, ale wszystko to na jakieś takie mechaniczne i beznamiętne, bez wyraźnej chęci powstrzymania rywala.
Koniec końców: Jimmy Butler będzie poddany transferowi, to tylko kwestia czasu. Spory w tym udział zapewne Karla Anthony’ego Townsa, który zadeklarował, że nie potrafi koegzystować w drużynie z Butlerem, relacja obu panów jest nie do naprawienia. Ależ b%rdel na kółkach, co?
Nowe przepisy
Pisałem już wcześniej. Wczoraj zatwierdzono następujące zmiany:
- zegar czasu akcji resetować się będzie do 14 sekund po ofensywnej zbiórce
- doprecyzowano przepis dotyczący tzw. “clear path foul”
- rozszerzono definicję “przejawu wrogości / agresji” na boisku
Innymi słowy: gra ma być jeszcze szybsza, a wsadów do kosza ma być jeszcze więcej (nie opłaca się łapać gościa lecącego sam na sam z koszem). Gracze masowo poddają się też zabiegom botoksu. Chodzi o to by ograniczyć “potencjalnie agresywną” mimikę. Wyrównać lwią zmarszczkę i poprzeczne czoła…
Point guard issue
Phoenix Suns nie znaleźli odpowiedniego weterana na rozegranie. Sezon rozpoczną dwójką pierwszoroczniaków na “jedynce”. Wśród nich są #31 Elie Okobo oraz #46 De’Anthony Melton, który właśnie podpisał gwarantowany, dwuletni kontrakt z zespołem.
Obaj mierzą ponad 190 centymetrów. Okobo pochodzi z Francji, pięknie potrafi rzucać po koźle w dowolnej sytuacji. Ma pełen pakiet sztuczek, coś jak James Harden choć może nie tak płynnie. Imponująco radzi sobie także szukając rzutu bez piłki. Widać, że na wcześniejszym etapie sporo grywał jako “dwójka”. Nie boi się wejść podkoszowych, nieźle skacze, generalnie jest wszechstronnie uzdolniony jako strzelec. Trochę ograniczony przegląd pola, ale to kwestia powtarzalności. Jeśli będzie stwarzał zagrożenie z piłką i ściągał na siebie rywali, nauczą go znajdować kolegów na wolnych pozycjach. Obrona schodzi u niego na dalszy plan, mówię o zaangażowaniu. I choć nie posiada super dynamiki oraz “pierwszego kroku” jak Russell Westbrook i tak może stać się najlepszym rozgrywającym tego rocznika.
Dla kontrastu Melton to wybitnie defensywny gracz. Z radością przejmuje krycie i nie odpuszcza nikomu, coś jak Marcus Smart. Przewiduje zamiary, wkłada łapy w podania, poluje na bloki z pomocy, rzuca się po piłkę. Doskonale potrafi się ustawiać przez co zbiera sporo piłek jak na PG. Ma ograniczony kozioł i warsztat ofensywny, ale nadrabia inteligencją i instynktem. Wie jak podać wprzód i stara się czytać grę. No i widzicie, miał być Patrick Beverley, ale postawili na młodego i oby im się sprawdził!
Other NBA news
-> Dallas Mavericks wierzą, że stoją u progu czegoś niezwykłego. Luka Doncic, Dennis Smith, DeAndre Jordan, Harrison Barnes oraz dogorywający Dirk Nowitzki mają pchnąć zespół z powrotem na mistrzowskie tory, a przynajmniej ku ligowej czołówce. Jak inaczej wytłumaczyć to zdjęcie?
-> Bogdan Bogdanovic (ten z Serbii, grający dla Sacramento) przejdzie operację kolana. Ponoć uraz “odnowił się” podczas eliminacji do MŚ, a wzmożone przygotowania do sezonu sprawiły, że noga zaczęła doskwierać. Co za tym idzie jeszcze większą szansę na pokazanie się powinien otrzymać rookie Marvin Bagley.
-> Joel Embiid zareagował na porównanie z tegorocznym #1 pickiem draftu DeAndre Aytonem:
Będzie miał skopaną dupę, to tyle.
-> Golden State Warriors zaprosili na obóz przygotowawczy filigranowego Tylera Ulisa. Czyżby w jego 177 centymetrowym ciele dostrzegli coś, czego nie widzieli dotąd trenerzy Phoenix Suns? Chłopak biega szybko, podejmuje rozsądne decyzje z piłką, wielu strat nie popełnia. Ogranicza go wzrost. Trudno mu oddać rzut pod presją, w tłoku podkoszowym albo dostrzec kolegę na pozycji pośród drzew. Ten sam kazus co z Isaiah Thomasem, musiałby grać powyżej 50% skuteczności aby opłacało się go trzymać na placu. Mistrzowie zapewne chcą by dodał chłopakom energii podczas przygotowań do sezonu.
Wam także życzę wiele energii dzisiaj, dobrego dnia wszystkim!
Numero uno
stupido
14 sekund po ofensywnej zbiórce? Zupełnie nie podoba mi się takie rozwiązanie. Co było nie tak z poprzednimi zasadami? Po co zmieniać coś co działa od lat? NBA jest bardziej ofensywne niż kiedykolwiek wcześniej. Nie trzeba jeszcze tego podkręcać w taki sposób.
Co ma zdj z Bronem do artykulu?
Coś o Lakersach
Zdj z Bronem jest prawie pod każdym artykułem.
Chyba to, że Jimmy może dołączyć do Kantera, czyli zostać najlepszym kumplem na froncie przeciwko Lebronowi 😀
Numero duo
molto stupido – numero DUE
Butler i Tom do wywalenia..za Tobiasa Harrisa i Bradleya było by pięknie..ale pewno wyjdzie całkiem inaczej niż bym chciał
rozszerzono definicję „przejawu wrogości / agresji” na boisku – JA PIE#$&LE…
w 2k20 podczas tworzenia postaci nowy atrybut:
Poziom piz$owatości
Andrew Wiggins – 99
ehhh…
Przyznac sie Ile osob sprawdzalo w lustrze zmarszczki z mina a la D. WADE!?? Ja, jak ten lew siedzac na tronie robilem grozne miny spogladajac w lustro!! ??? I faktycznie cos tu nie gra,, 6 lat mlodszy od Flasha a pomarszczony jak dziadzia Greg Oden! ? D. WADE jeszcze cos z tym nosem moglbys zrobic,,, ?
poddaje się, nie mogę już tego czytać.
w Playoffs Wolves wypadli lepiej niż Blazers czy Spurs, zatem skąd ta krytyka ?
to jest zespół w budowie, a nie gotowy produkt.
rzucali dobre 46 %.
bronili przeciw nr 1 seed na tyle dobrze, ze ograniczyli ich do 44 % z gry i ledwie 34 % z trójek.
praca przynosi efekty.
Wiggins czy Towns są zawodnikami, na których warto stawiać, warto dać im czas na rozwój, a skupić się przede wszystkim na obudowaniu ich odpowiedniej jakości partnerami.
jesli ktoś narzeka na to, ze Wiggins nie olśniewa w ofensywie, to musi wziąć poprawkę na to, że w systemie Toma Thibodeau nie jest to takie łatwe.
przede wszystkim zaś, warto zwrócić uwagę na to, jak Wiggins czy Towns działają w układzie zespołowym. jesli drużyna , z nimi dwoma w eksponowanych rolach, wygrywa +16 w stosunku do poprzedniego sezonu, awansuje do Playoffs, spisuje się tam naprawdę nieźle [statystyki dowodzą,. ze na przestrzeni całej serii Wolves bronili lepiej i rzucali celniej niż Rockets, co dobrze świadczy o zespole przegranym], to znaczy że robią oni swoje i robią to dobrze.
sa młodzi, wciąz są prospektami, rozwijają się, system nie premiuje indywidualności, wyniki zespołu idą w górę – same dobre rzeczy.
nie wiem, kto i po co krytykuje Wolves, ale robi się to po prostu mało interesujące, bo stoi w zbyt jaskrawej sprzeczności z wynikami drużyny.
jeśli jakieś zmiany należałoby wprowadzić, to wg mnie, mozna zacząć od obsady pozycji point guarda; jeśli Wolves aspirują wyżej niż 1rd Playoffs, to Jeff Teague przyda się, ale nie jako starter z przeznaczeniem 30+ min per game.
co do niektórych statystyk regular season, to może warto byłoby jednak patrzeć na nie przez pryzmat dynamiki całego sezonu.
w ostatnich 20 meczach regular season Wolves 13 razy wygrywali zbiórki.
zatem, to że w przekroju całego sezonu mają 29 w lidze wskaźnik rebounds per game, ma znikome znaczenie, bo oni robili postępy na przestrzeni całego sezonu, a tego w statystyce oficjalnej nie uwzględnia się.
To się zgadza Jeff Teague to nie jest dobry rozgrywający i zawsze to mówiłem, a już napewno nie na s5. Jednocześnie ciągle mam przed oczyma tekst o Atlancie i jak to a d m i n wychwalal go jako wyjątkowa postać (nie pamiętam okreslenia) JT za dużo klapie to raz, dwa trochę jednak kwasu jest w tej drużynie, bo KAT i Wiggins chcą się pokazywać, gwiazdorzyc (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), a system trochę im to uniemożliwia, mało tego nad głową TT też powoli rozwijaj się ciemne chmury dlatego trener chciałbym wygrywac tu i teraz by udowodnić swój kunszt trenerski i nie stracić reputacji.
Mimo wszystko jestem bardzo ciekaw jak to się rozwinie i przede wszystkim jak ma wyglądać ta metoda w tym szaleństwie ściągając stary skład Bulls ów
@wielmozny pan P na początku poprzedniego sezonu pisałem, że największym rozczarowaniem będzie Minnesota. To tak tytułem wstępu i przypomnienia.
Ten zespół można porównać to silnika 1,0 Turbo Ecoboost; w testach i opiniach specjalistów rewelacja, w praktyce bomba z opóźnionym i rozregulowanym zapłonem. Prostymi słowy: tylko czekać aż pier..lnie. Tak samo są przesileni.
Trener podczas sezonu zajechał graczy I piątki, bo nie umie inaczej. W PO nie mieli chęci ani siły. To tak, jak biegacz długodystansowy forsuje tempo na początku i przegrywa na finiszu, bo nie ma siły.
Połączenie zamordysty i rozkapryszonych gwiazdek (potencjalnych, na razie tylko lansowanych) to błąd kierownictwa klubu. Młodego gracza można ale gwiazdkę z dużym ego już nie można “wziąć za pysk” i zmusić do ciężkiej pracy na treningach i poświęceń podczas meczów.
AW i KAT to przykłady mięczaków, których utrzymywano w nimbie niezwykłości i ogromnych możliwości. Tak długo mówiono im, że są POTENCJALNYMI graczami kalibru All Star, że uwierzyli, tylko nie chcieli słyszeć, że POTENCJALNYMI. W rezultacie nie chce im się tyrać na treningu, bo przecież oni już w myślach myślą o Hall of Fame! A tu jakiś białas na nich mordę drze i każe zapier..lać! ToSeNeDa.
Stąd krytyka. Moja od początku tego eksperymentu, innych bo dostrzegli to później.
Może Wiggins ma depresję.
Minnesota to chyba czołówka najgorzej zarządzanych organizacji, obok Sacramento, Orlando i NYK.
z tego tekstu wynika za jacyś goście z suns z drugiej rundy draftu sa klase lepsi niż wiggins… bez przesady z tą krytyką na niego jeszcze niedawno był rookie of the year z tego co pamietam…..
Kiedy cos o Lajkersah?
Czemu tylko moje posty są usuwane?!?
Ponieważ nie masz nic ciekawego do dodania oprócz tego ze wpier*alasz placki?
Gdzie można ściągnąć apke na androida?
Wiggins i Towns mają zupełnie inne charaktery niż Butler, ale pod względem talentu zjadają Brokuła na śniadanie. Po to jest osoba trenera, żeby odpowiednio dostosować styl gry, treningu oraz zarządzania do składu i TT pokazał, że totalnie nie potrafi odnaleźć się w tej roli. Młode wilki na pewno nie mają tyle “hustle” co ma Butler, ale w każdym zespole tak jest, że ktoś jest lepszy w jednej kwestii a ktoś w innej i to cały sztab odpowiada za odpowiednie wykorzystanie talentów oraz zwiększenie Team chemistry. Z młodej paczki mega utalentowanych zawodników: Dunn, Lavine, Wiggins, Lauri, Towns zrobiono starszą wersje Bulls. Minnesota mimo awansu do PO jest w czołówce najgorzej zarządzanych organizacji zaraz obok Kings i Magic.
fakt – mieli by ciekawą piątkę jakby się z bulls nie pozamieniali
Mam pytanie (mam nadzieję, że nie przegapilem) kiedy pod lupę będziecie brać Oklahome Thunder, bo to ona szykuje się Nam na mocarza defensywnego zachodu
Przegapiłeś, już byli 😉 ake fakt, wchodzi Grant za Melo i szykuje się piekielnie mocny w defensywie.
Po co zdjecie lebrona?dla wyświetlenia i nabicia kasy
TO JEST ZDJĘCIE KANTERA!!!
Dzięki za historię o odebranych 4ech pickach pierwszej rundy T-Wolves, nie znałem
Mialem to napisać 2 dni temu , ale temat dalej gorący :
W poprzednim sezonie obejrzałem prawie wszystkie mecze minnesoty ( może bez 5-10 ) . Prawie każdy mecz przebiegał w podobny sposób czyli : DO POLOWY MECZU nawiązanie walki lub prowadzenie , widoczna energia , PO PRZERWIE utrata przewagi , zła gra w ataku A jeszcze gorsza w obronie , startery zapialrzaja już od kawałka prawie całą i 4 kwarte , koniec końców w ostatnich minutach zwycięstwo ( prawie w pojedynkę ) wywalczał JB , albo rzucał , albo penetrowal , albo podawał do dobrze ustawionych graczy , czasem wychodzilo czasem nie , emocji nie brakowało , ale w pewnym momencie zacząłem się zastanawiać : czy ten zespół stać na grę z najlepszymi skoro grają tak nierówno ze sredniakami ??
KAT jest utalentowany , wielka przyszłość przed nim , ale zgadzam się z autorem , jest mięczakiem , mam wrażenie , że na tym etapie kariery bardziej zależy mu na meczach gwiazd , wygraniu MVP czy byciu na okładce NBA2k , I rozumiem to , jest młody , chce korzystać , ale to są kompletnie inne cele niż JB . Uważam , że ( jak to przed paroma dniami powiedział shaq o dzisiejszych graczach ) AW i KAT to mięczaki bez charakteru , kurde mol , jeden gra już 5 sezon A drugi 4 , dla Karla daruję jeszcze , daje mu czas i pokladam w nim nadzieję , ale do AW nie mam już cierpliwości , chłop nie pokazuje nic oprócz super warunków fizycznych , z którymi nie wie co zrobić , przez całe lato modlilem się o jego transfer , niestety … W ataku się nie rozwija , w obronie …tzn q braku obrony , wydaje mi się , że obchodzi co tylko hajs . Gdy wchodził do ligi , był porównywany do kobasa i lbj , razem z nim wchodził jabari Parker , oboje są przeciętni , tyle że jabari ma non stop kontuzje , być może ( BALAGAM ABY TAK BYLO ) rozwinie swój talent z chicago , ale już w wielki talent AW nie wierzę , jest nietyklany , bo właściciel ma z nim jakies chore relacje … KAT musi się rozwinąć w obronie ( pamietam parę meczy gdzie w obronie dawał wbitynie dupy , jeśli mnie pamięć nie myli to Adams rzucił przeciw niemu prawie albo ze 100 % skutecznością , embiid też to klepl , w jokic ma iq wyższe nic on i AW w połączeniu , co wykorztwywl przeciw niemu , a capela zjadł to w PO ) , ale dajmy mu czas , polecam trening z KG albo olujawonem , ale do wiginnsa stracilem cieprilowsc , jeśli trzonem zespołu jest gracz bez obrony , gracz których nie rozwinął się o żaden aspekt swojej gry od czasu wejścia do ligi ..
To jak to świadczy o organizacjii ???
Bardzo dużo osób hejutej decyzje Butlera , I nie rozumiem czemu , JB to jeden z najlepszych SG ligi , doszedł do miejsca w których jest poprzez CIEZKA PRACE !!! wybrany z ostatnim numerem 1 rundy draftu , on nie miał być gwiazdą , miał być zadaniowcem , przy najwyzszych lotach może solidnym staryerem , ale nie mam starem !!! Talentem nie dorównuje LBJ , kd czy hardenowi , ale jest doskonale wyszkolony technicznie , Walczak z charakterem , wysokimi ambicjami , wsyztsko dzięki ciężkiej pracy , ponad miesiąc temu miałem szczęście to widzieć na żywo na kompie D wada , chodził sobie gadał z trendami itd , moja uwagę przyciągnęła jego mini gierka z jednym z trenerów kampu , JB rzucał za 3 tylko lewa ręka , chyba tylko jeden rzut na 5 wpadło , na drugi dzień z samego rana już był w LA ( kamp był w chicago ) I trenowal lewa ręka , kozioł , rzut , wsyztsko , 2- 3 dni temu widziałem filmik jak na jakiejś hali rzuca z dziewczynką do kosza , rzucał lewa , każdy rzut wpadał . Co to pokazuje ?? Non stop cos poprawia , nad czymś pracuje , walczy o swoje , rozwija się , a AW zarzuca mu lenistwo ??? Typ wtasje dzień w dzień o 4 rano , gdziekolwiek jest , Grecja , Włochy , Paryż , LA , zapiernicza . JB to mentalności kobiego , pomieszanego z charyzmą KG . Co do jego tradu :
1. Ludzie zachowują się jakby on był winien minnesocie niewiadomo co , on nie prosił o Trade z chicago , on chciał tam zostać , wprowadził zespół do PO ( gdyby nie szybki powrót z kontuzji wydaje mi się , że Denver byłoby na ich miejscu )
2.nikt z nas nie wie jak wyglądała rozmowa z thibsem , być może obgadali w jakim kiernkiernuku chce isc dalej klub , byc moze zapytal czy planuna jakies transfery , pozyskanie kogos w przyszłe lato , kiedy zobaczył , że ich plany się różnią być może powiedział : ehh wiesz co moze mnie wytrejdujcie , bo chce iść w innym kierunku ,
3 . Jimmy ma 29 lat , przed nim ostatnie może 5 lat gry na dobrym poziomie , może więcej może mniej , czemu ma tracic swój najlepszy czas na uczenie młodzieży , pozostanie w klubie , który przydałby się nowy pomysł , o ile w KATA wierzę o tyle AW bym sprzedla , jeffa najchętniej też ( sory nie wierzę w jego talent )
Niektórzy piszą o tym , że wiggins nie umie grać pod skrzydłami takiego trenera jakim jest TT , a przed nim jakie miał wymówki , żeby pokazać silny charakter na boisku ?? Nie był w cieniu żadnej innej gwiazdy , mógł spokojnie się rozwijać , ale maxa kosi , a gwarantuje , że w tym sezonie jego defensywa będzie kulec .
A co calej organizacji , wierzyłem w nią , ale teraz ręce mi opadają , głupi przykład który świadczy o kulturze klubu : pierce , kobe , duncan – ich numery wiszą już pod kopułą ich starych hal , a garnetta ?? Człowieka który jest minnesota , wpisał to miasto na mapy nba , jest jednym z kilku zawodników którzy są liderami w każdej ze statystyk w klubie , czemu jego numer jeszcze nie jest zastrzeżony ?? Bo właściciel ma honor i dume , ponieważ KG to krytykuje ?? Dajcie spokój , glen Taylor i jego sposoby rządzenia to dno , jeszcze żeby puścił KATA wolno bez przedłużenia umowy to już będzie skandal , on może ma jakąś umowę pod stołem z AW ?? Nie wiem nie rozumiem …. Ale uważam że zmiany powinny się odbyć od głowy , czyli odkupienie od taylora klubu , bo jako fan drużyny jest mi przykro to oglądać , ściągnięcie JB to była najlepsza decyzja od czasu być może garnetta
Ps . Autor 13 lat temu malował domy w USA , a ja robię dokaldnie to samo teraz XD i również miałem problem z wxhodzeniem na 10 metrowe drabiny , ale wóz albo przewóz 🙂
@Tomi fajnie, zgadzam się ale … mógłbyś włączyć autokorektę? Bo ciężko się to czyta.
Ja z kolei chciałem zwrócić uwagę na brak słychu i widu z obozu Houston, którego wynik w przedsezonowych typowaniach obniżono o 10, co rażąco stoi w sprzeczności z jakością Rakiet. Okazjonalne zdjęcie Hardena nie jest tu odpowiednim zadośćuczynieniem. Ok, to tyle, Antoni woła z kuchni.