Kawhi Leonard wypada na 6-9 miesięcy, Team USA podnosi łeb
WTMW.
Kawhi Leonard przeszedł operację mającą na celu odbudowę częściowo zerwanego ACL w prawym kolanie. Co jest ważne, częściowe czy całkowite zerwanie, zabieg jest równie inwazyjny, procedury tożsame, w praktyce oznacza to dla zawodnika 6-9 miesięcy rozbratu z parkietem. Zakładając, że sezon wystartuje klasycznie, pod koniec października – spodziewam się oglądać Leonarda najwcześniej po przyszłorocznym All-Star Game.
The Claw, Board Man, Fun Guy – Kawhi to oczywiście pierwszoplanowa postać na arenie NBA (25/7/5 przy 40% zza łuku w minionym sezonie) ale jak każdy gwiazdor wielkiego formatu, walory z których początkowo zasłynął (defensywa na piłce) zeszły na plan dalszy z racji zwiększonej odpowiedzialności w ataku oraz ograniczeń natury formalnej (mam na myśli zmieniające się przepisy). Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ale Kawhi skończył niedawno 30 lat oraz ma na koncie dziesięć sezonów w lidze.
Fizycznie zawodnik to dojrzały, do niedawna gdy szarżował z piłką odbijali się od niego środkowi rywala. Okrzepł, nabrał pancerza przez co stał się nieco wolniejszy na nogach, a co gorsza, ciało kilkukrotnie skapitulowało wobec obciążeń. Próby zejścia z masy (czy tylko mnie się wydaje, że od przenosin do LAC stał się nieco smuklejszy?) spaliły na panewce, więzadła i ścięgna wysiadają. Życzę chłopu jak najlepiej, bo przy dobrej dyspozycji Kawhi to najbliższe co mamy do Michaela Jordana.
Team USA dużo lepiej
Wczoraj w ramach eksperymentu podopieczni Gregga Popovicha grali z Argentyną.
Atmosfera piknikowa. Paruletnie dzieciaki / słodziaki Beala, Lillarda i Tatuma bawiły się przy linii bocznej miniaturowymi samochodzikami. Matchboxami czy żeleźniakami jak mówiło się za moich czasów, ale nie jestem pewien czy gafy nie popełniam. Trochę śmieszne, tyle się mówiło o bezpieczeństwie graczy, toć na kadrze właśnie Paul George zaliczył otwarte złamanie nogi, a tymczasem samochodziki walające się krok za linią boiska nie przeszkadzały nikomu.
USA 108 Argentyna 80
Nie licząc 41-letniego profesora Luisa Scoli (16 punktów 5 zbiórek w dziewiętnaście minut) tym razem rywal nie nastręczył problemów ani aspektem fizycznym, ani zespołowością. Argentyńczycy nie dysponowali ani warunkami, ani dynamiką by nastraszyć rywala. W normalnych warunkach graliby pewnie więcej obrony strefowej, ale mecze towarzyskie to czas eksperymentów.
Wśród gospodarzy: Draymond Green i Bam Adebayo wyglądali kompetentnie w jednym lineupie, a Jerami Grant parokrotnie zademonstrował potencjał jako obrońca z pomocy. Defensywnie było znacząco lepiej, cała reszta jest tego pochodną. Sukces na własnej połowie zbudował lepszy rytm w ataku, 27-12 w asystach mówi wiele. Kevin Durant (17/6/3) Damian Lillard (13/3/4) i Bradley Beal (17/6/3) grali swoje. Podobały mi się też na pewno wszelkie akcje idące przez wychodzącego wysoko do piłki Kevina Love. To się nazywa spacing wysokich lotów.
Co jeszcze? Jayson Tatum otrzymał wolne, reszta buduje formę na turniej. Ozdobę spotkania stanowił wsad Zacha LaVine (15/5/3):
Other news
-> New York Knicks słusznie szukają wzmocnień na pozycji na point guarda.
Aktualnie zasadzili się na Collina Sextona, którym Cavaliers handlują bez ceremonii. Mowa jest o wymianie za Obi Toppina, Kevina Knoxa oraz wybór pierwszej rundy draftu. Obaj skrzydłowi zdecydowanie nie spełniają założeń Toma Thibodeau w obronie. Może inaczej, mają marny potencjał jako defensorzy. Toppin ma fatalne biodra, Knox nie ma boiskowego IQ ani procesora, który nadążałby za wydarzeniami. Dla kontrastu Sexton jest odpowiednio fizyczny, odpowiednio zaangażowany oraz poprawił rzut dystansowy. Tego rodzaju zawodników TT ceni wyjątkowo.
-> Lonzo Ball ponownie zwraca uwagę Lakers.
Epizod z Dennisem Schroderem kończy się brzydko. Alex Caruso to zmiennik. Dlaczego Lonzo? Primo: ma super zespołowe instynkty, potrafi pchać gałę do przodu i nie obraża się na brak rzutów. Secundo: dysponuje doskonałymi warunkami w obronie. Tertio: w sytuacjach catch and shoot zza łuku trafiał w minionym sezonie 40%. To dużo. Jak na non-shootera, za jakiego go mieliśmy na początku kariery, nawet bardzo dużo. Oficjalny status chłopaka to zastrzeżony free agent. Będzie ciekawie. Moim zdaniem Ball zmieni barwy klubowe.
-> Jak słyszę Detroit Pistons (dysponują pierwszym numerem draftu) kochają się w dzieciaku nazwiskiem Jalen Green. Jak pisałem wcześniej, Green to 196 centymetrowy swingman stworzony by latać od kosza do kosza. Biega, skacze, pływa, drybluje na dużej prędkości, rzuca. W grze pozycyjnej brakuje mu ogłady, przeglądu parkietu, póki co nie ma warsztatu by grać bez piłki. Dobrym porównaniem jest chyba Malik Monk zaś sufitem Bradley Beal.
Żeby było jasne, z mojego punktu widzenia, jeśli z JAKIEGOKOLWIEK powodu Pistons nie wybiorą z “jedynką” Cade’a Cunninghama postąpią jeszcze gorzej niż w drafcie 2003 roku, kiedy to mając do dyspozycji Melo, D-Wade’a czy Bosha, z numerem drugim wybrali Darko Milicica. Pamiętacie?
Dobrego dnia wszystkim! B
Dzięki za bluzę. Będę nosił z szacunkiem.
Dobrze leży?
Ja rowniez swiezo odebralem bluze – dzieki, b.min 😀
…zona zobaczyla i mimo ze to nie Jej klimaty pyta mnie “o, a co to takie ladne – dla mnie?” Przymierzylem i… Kurde, chyba dla Niej jednak 😉
Moja bluza też przyjechała i wygląda zacnie … dzięki!
Dobrze leży, dobrze skrojona. W końcu bluza, która jest długa, a przy tym nie jest workiem na ziemniaki. Także, razem z chłopakami zrobiłeś kawał dobrej roboty. Kolejnym testem będzie pranie, oby się nie skurczyła 😉
Hej.
Zastanawiam się wciąż nad bluzą. Podjąć decyzję pomoże mi jakieś real photo samej bluzy i na “modelu”. Da radę tu wrzucić jakieś fotki?
DET: Kochamy Greena
HOU: Kochamy Cunninghama
DET: To co trade?
HOU: Po co, przecież mamy drugi pick.
DET: A my pierwszy.
HOU: No to wy z pierwszym Greena, a my z drugim Cunninghama. Jaki problem?
DET: Aha.
I tak sobie gadają.
Fajny zbiór informacji nawet w dzień bez meczu 🙂 jak to jest ze Schroderem, już definitywnie zmienia klub?
A dałbbys mu 120 baniek na które liczy? 😂 Nikt go nie będzie trzymał
Thx za dobry artykuł
Dobrego dnia również!
Dostanie te 120 baniek od jakiegoś desperata. Było tak nie raz z wieloma zawodnikami.
“Schredderowi” to dałbym max 40 za 4 lata gry. Takim byłbym menago.
“Życzę chłopu jak najlepiej, bo przy dobrej dyspozycji Kawhi to najbliższe co mamy do Michaela Jordana.”
Masz mnie dożywotni szacun za te słowa
No. Taki z niego Jordan jak z koziej dupy reisentasche. Jordan nie siedział w sezonie regularnym co 2 mecz na ławie twierdząc, że się oszczędza na PO, które i tak mu nie wyszły.
Playoffy mu nie wyszły, bo naderwał ACL, powinieneś to wiedzieć. Z drugiej strony, czy nie doszłoby do tego wcześniej gdyby nie load management?
Dzień dobry, chciałem powiedzieć, że miłego dnia Wam wszystkim. Pozdrawiam.
Problemem Team USA wedlug mnie jest trener. Z calym szacunkiem do Popa ale przydalby sie ktos ze świeżym podejsciem do nowoczesnej koszykówki. Ja wiem, ze to kogloby hyc krzywdzace ale za duzo tam super gwiazdwczek, ktore sie nie uzupełniają . Tatum, Beal, Lillard, Durant. A daj pan spokoj. Postawilbym na 3 kozakow, 2 w pierwszej 5 a reszta zadaniowcow, obroncow i weteranow. Nie koniecznie musza to byc najlepsi zawodnicy. Wazne by wszystko pasowalo. Lillarda bym nie bral. Wolalbym CP3.
Oj już dajcie spokój z tym, że Pop za stary i nie ma pojęcia o współczesnej koszykówce. Żeby trener miał robić postępy, to musi mieć najpierw z czym/kim pracować. A tak ma bandę celebrytow i ksiezniczek, której się najzwyczajniej w świecie nie chce grać, za to zwycięstwa i całowanie po sznurówkach by chcieli za sam fakt posiadania na koszulkach napisu “USA”. Taka prawda.
A propos pierwszego GIFa, wczoraj minęło 20 lat od premiery Shreka 😀 Byłem wtedy w podstawówce, ale ten czas leci.
co znaczy, ze Toppin ma fatalne biodra? pozdro
Za wąskie do rodzenia synów
Bluza czadowa. Cieeepła.
Idealnie na dzisiaj
“Resoraki”
Kawhi Leonard – kolejny przykład zwolnienia L4 na czas niedookreślony, za 35 baniek dolarów za sezon. Gratulacje NBA!
Siema Admin. Wiadomonjuz kiedy apka zacznie całkowicie działać? Pozdro.
Od czasów Jordana był jeszcze niejaki Kobe
Piszę komu jest najbliżej a nie komu było najbliżej …
https://www.youtube.com/watch?v=1D0wv7RrzbY
Poproszę o więcej podobnych wstawek do tej. Tucker i Giannis żartują, a młode koty obok nawet nie pisną hehe.
Dokładnie.Kobe był najbliżej MJa a nie jakiś The Clown
Admin macie jeszcze te bluzy?Jest L-ka?
Wyraźnie jest napisane “najbliższe co mamy do Michaela Jordana” a nie co mieliśmy.
Miłego dnia Admin i cała reszta!
11tys pkt przez 10 lat kariery. Co tu porównywać? Kawhi miał przebłyski ala MJ. Tylko tyle i az tyle. Nie zapędzajmy się dalej bo nic dobrego z tego nie bedzie. Dobrej nocy wszystkim.
Co daje mu miejsce nr 310 na tablicy najlepszych strzelców w historii… Może stylem gry czy rzutu czasem przypomina Jordana, ale to chyba tyle… Też mi się wydaje, że nie ma się co zapędzać dalej z tym porównaniem.
W każdym bądź razie, życzę mu dużo zdrowia i jak najszybszego powrotu na parkiet.
Swoją drogą to ten Kawhi “CLOSEST TO MJ” Leonard ma chyba najbrzydsze laczki w calej branży… Równie brzydkie są Pumy sygnowane przez Kyle Kuzmę. Kto ten szajs w ogóle kupuje?
Hej.
Zastanawiam się wciąż nad bluzą. Podjąć decyzję pomoże mi jakieś real photo samej bluzy i na “modelu”. Da radę tu wrzucić jakieś fotki?
pt87 ty sam jesteś the clown,baranie bez szkoly
I tak ,porównanie jak najbardziej na miejscu.nie mówimy tu o ilości punktów all time czy wszystkich statach bo jordan od wejścia do ligi jordanił a Leonard miał po prostu dobrze bronić. seriami morduje z połdychy na pewniaczku,zupełnie nic sobie nie robiąc z obrońców.gdzie chce tam się wbije z jumperem.tym przypomina majkela.zwykły test oka
Glupis jak but.
a może ten cały Cade na spotkaniu z Pistons wywarł takie wrażenie, że go nie chcą? Może gwiazdorzy, że w detroit będzie się opierdzielał?