fbpx

Kevin Durant i Jay-Z łączą siły

12

Jay-Z, a właściwie Shawn Carter oprócz niepodważalnych talentów muzycznych jest przede wszystkim genialnym biznesmenem. Odkrył i wypromował Rihannę, Beyoncé uczynił nie tylko swoją żoną, ale światowej sławy gwiazdą, a jego marka Roca Wear od lat “nosi się” świetnie.

Przed sezonem związał się z koszykówką stając (bardzo) mniejszościowym udziałowcem Brooklyn Nets. Jego prawdziwą rolą było wypromowanie ekipy, którą zabrano z nudnego New Jersey na klimatyczny Brooklyn. Ze swojego zadania Jay-Z wywiązał się więcej niż dobrze nakręcając niesamowity hype na drużynę z przedmieść Nowego Yorku. Od dawna chodziły jednak słuchy, że Hova mierzy w zupełnie inny cel.

Bycie twarzą klubu Nets posłużyło mu do zaznajomienia się z NBA oraz  jej strukturami, a Jay postarał się o licencję agenta sportowego. Pierwszymi ruchami agencji Roc Nation Sports było podpisanie kontraktów z lokalnymi gwiazdami: baseballistą New York Yankees Robinsonem Canoe oraz futbolistą New York Giants Victorem Cruz, a także kupno Mercedesa pięknotce z WNBA Skyllar Diggins z okazji ukończenia studiów, co za tydzień zaowocowało podpisaniem umowy; Wszystkie te działania odbiły się szerokim echem w świecie sportu. W końcu Jay nie tylko ma znajomości, ale jak widać potrafi dbać o swoich klientów.

czytaj dalej >>

1 2

12 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @MAx – Więc jak, przyszedł Lucyfer podpisać kontrakt i w zamian Jay dostał te swoje miliony? Proponuje ograniczyć internet.

    Abstrahując od wypowiedzi MAxa. Czemu ludzie myślą, że to http://images.thesource.com.s3.amazonaws.com/wp-content/uploads/2013/04/jay-z-roc-sign.jpg jest znak illuminati? W ogóle śmieszą mnie te teksty o zaprzedaniu duszy diabłu, illuminatach itp. Niektórzy biorą pewne rzeczy za bardzo do siebie. Ludzie, trochę dystansu.

    (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu