Kevin “F%ck You” Durant oraz nowy trener New York Knicks
Witam, nikt tego nie przewidział, kandydatów było wielu, ostatecznie robotę głównego szkoleniowca Knicks otrzymuje… Jeff Hornacek. W uznaniu zasług dla 53-letniego Jeffa (pewnie nie pamiętacie jak twardy był to skurczysyn, jak będąc krytym przez Michaela Jordana potrafił dostarczyć 20 punktów w Finałach albo jak trzymał na łokciu zawodników daleko mocniejszych od siebie) Phil Jackson czyni go swym najbliższym współpracownikiem.
No dobrze, ale co to właściwie znaczy? Bye bye triangle-offense? Na to wygląda. Wszystko lepsze od Kurta Rambisa, który w przebudowywanym zespole tyrał weteranów, po raz kolejny demonstrując anachroniczne, nieelastyczne podejście zarówno w kwestiach taktyki co relacji z zawodnikami.
Przypominacie sobie jeszcze Phoenix, jak skazywani na pożarcie w 2014 roku prawie zrobili playoffs na dzikim zachodzie? Goran Dragic pod skrzydłami Hornacka zrobił All-NBA 3rd Team (20.3 punktów 5.9 asyst 51% z gry 41% zza łuku) jego pick and pop z Channingiem Frye robił miazgę, do mądrej pracy zaprzągnięto Erica Bledsoe, świetnie radził sobie dynamit Gerald Green, najlepszy sezon w karierze zaliczył PJ Tucker, skrzydła rozwijał 24-letni Markieff Morris…
Grali szybko, biegali dużo, rzucali zza łuku jak najęci i tylko zespołowości momentami brakowało. W każdym razie fajna to była ekipa, propsy dla Jeffa, a późniejszy rozkład Suns wiązałbym raczej z szaleństwem kierownictwa i niezrozumiałymi decyzjami kadrowymi pt. Isaiah Thomas na trzeciego kreatora, poskąpienie kasy na Frye’a, transfer za Brandona Knighta etc. Sami widzicie, nawet na zdjęciu klubowym mieli problemy z podziałem obowiązków:
Hornacek to uznany umysł koszykarski, lubi tempo. Jak poradzi sobie w mieście New York i jak przyjmą go Carmelo z chłopakami, zobaczymy. Oto z kim przyjdzie mu pracować:
Guards: Jose Calderon, Arron Afflalo (?) Jerian Grant, Tony Wroten, Langston Galloway (?)
Forwards: Carmelo Anthony, Kristaps Porzingis, Derrick Williams (?)
Bigs: Robin Lopez, Kyle O’Quinn
Dodajcie im free-agenta Mike’a Conleya, a będzie dużo, dużo lepiej. Nieprawdaż?
CZYTAJ DALEJ >>
Śmiejecie się z Russela, ale nie wiecie jak to jest mieć plagę moli w domu.
Ciekawe co zrobi LeBron jakby przegrał finały choć mam nadzieje ze tak nie bd on zasługuje na pierścień
Przebudowa w Miami mowiliscie….;)
Ehhhh Dion Waiters od dawna to poroniony pomysł
Brakuje OKC goscia kolejnego z jajami i talentem a tak brak
DMJ
Zasługuje tak jak inni wielcy którym jednak nigdy nie udało się sięgnąć po pierścień 🙂
A to z KD było dziwne. Uśmiecha się, uśmiecha, a po chwili grobową miną “f you” 😛
@wujekwladek moim zdaniem, Dion gra swoj najlepszy basket w tych playoffs, zaimponował mi tym, że potrafi jednak grać rozważnie, jak patrzy sie na jego morde to faktycznie ciezko w to uwierzyc, ale tak jest.
Odnosze wrazenie ze KD ostatnio sie zmienil (coraz wiecej pyskowek w wywiadach i to co zobaczylem tutaj ).
Nie rozumiem takiego zachowania.nie chce bronic Waitersa ale bal sie chlopak ze bedzie strata wiec nie wrzucal pilke na sile.kilka s pozniej przeciez podal.A to pozniejsze fuck you ? i ten push ?
OKC potrzebna kazda pomoc,a Waiters jest takim zawodnikiem ktory naprawde moze wystrzelic w ktoryms meczu jak Frye w Cavs. Przy takim zachowaniu wobec niego napewno szansa na taki mecz zmalała.Ze nie wyszla z tego jakas pyskowka to dla mnie cud-i dowod ze Waiters mimo wszystko chyba nie czuje sie za pewnie w OKC,jesli mozna go tak traktowac.
Dziwie sie tez ze niektorzy krytykuja Waitersa zamiast KD.I nie,nie ogladalem meczu,ale takie zachowanie jest niedopuszczalne.
Juz sobie wyobrazam jakby LBJ tak zrobil- bylby publiczny lincz.
Ubranko Russella masakra.ciekawe ile to kosztowalo 😀 cos podobnego uzywam do scierania kurzów.moze mu sprzedam 🙂
Waiters z ceglarza stał się całkiem dobrą opcją w ataku. Jest w stanie wkleić 3, dobrze wejść pod kosz, a na dodatek jest dobrym obrońcą. KD sfrustrowany pewnie po tych 8 stratach i 10/30 w poprzednim meczu.
cono
Żałosne jest ocenianie ludzi poprzez wygląd
Tych stroi Westbrooka to dress code powinien zakazac :v
Ostatnie zachowania KD Sprawiają że jakoś nie przepadam za nim, gwiazdeczka się z niego zrobiło, do LBJ Sporo mu brakuje, niech się od niego uczy.
@ Cono
ja nie jestem jego fanem i przynzaje nie chce być
zbyt często przechodzi obok meczu i ma zbyt wiele pomylek na niekorzyść zespolu
taka jest moja opinia
KD pewnie stwierdził że trzeba włączyć tryb Kobego skoro go już nie ma w lidze
ale z was pałki. nic nie zakumali z “fuck you” KD tylko nastąpiło pospolite spięcia pośladów hahaha
KD wyrasta na pierwszego buca NBA. Frustracja z powodu bycia wiecznie drugim.
a tak swoją drogą dlaczego KD ma na sobie bluzę Adidasa? Kontrakt z Nike się skończył czy jak?
Zwrócił ktoś uwagę jak Durant nadepnal na Curryego? Kevin bardzo się frustruje ostatnio
Ciężko jednoznacznie stwierdzić, że KD powiedział dokładnie f you na tym klipie.
Myśle, że Durant nie mówił tego ze złości, raczej taka drużynowa gadka.
-Mogłeś mi podać wcześniej, sam stałem.
-Chciałem żebyś się trochę natrudzil.
-Aa pier** się 😀
@Snoop masz rację ja bym nie wynosił tak szybko wniosków, bo można sie pomylić i co w tedy?
https://m.youtube.com/watch?v=m-UgqXlmDlk Patrząc na to chciałbym żeby Durant jednak miał tytuł
Mi się wydaje że to bylo THANK YOU
Orientuje się ktoś czy piłka uderzona o obręcz podczas próby wykonywania dunka, która ostatecznie wpada do kosza jest zaliczana jako dunk?
Oj od razu że “fuck you”, może powiedział “thank you” jako podziękowanie za podanie 😀
co jak co ale to f*ck you wyglądało poważnie , najpierw Durant chciał zarzucić jakimś żartem ale Waiters chyba miał w niego wylane i tamten się zagotował 😀
KasparowRPA
Nie wiem, ale w 2k drą się tak samo jak wleci flashy dunk, nawet taki od obręczy;) w sumie myślę że tak, bo to trochę tak jak z rzutem, niby nie czysta, ale dwa punkty dodane
Durant bluza adidasa
cała ameryka mówi że to było “f*ck you” ale wy wiecie lepiej i w komentarzach piszecie że to “thank you” 😀 przecież mowa ust się nie zgadza, tak ciężko ogarnąć że słowo na 5 liter wymawia się dłużej niż to na 4?
Nie łykajcie jak pelikany. Powiedział w ferworze walki “fight trough”, aby go jeszcze bardziej zmobilizować. Zabawne jak łatwo można kogoś oczernić.
KD od zawsze był twardym skur$$$nem. I bardzo dobrze.
@0nyx
No tak. Skoro cała ameryka tak gada to musi być prawda. 5 literowe słowo, a 4 literowe to też kolosalna różnica.