fbpx

Kobe = Darth Vader, moc jest silna w: Rondo, Knicks, Rose

17


Wolves @ Lakers 85-104

Dwie rzeczy. Pierwsza, doskonale znana tym, którzy od lat śledzą karierę Kobe Bryanta. Gdy Mamba odnosi uraz lub kontuzję umożliwiające mu występy (a nie ma takich, które powstrzymałyby go od gry), w kolejnym meczu jest groźny jak… zranione zwierzę. Nie inaczej było wczoraj. Gdyby nie srogo wyglądająca maska ochronna, nikt nie zwróciłby uwagi na jego wstrząśnienie mózgu czy drobne złamanie kawałka nosa, bowiem Kobe strzelił 31 goli, 7 zbiórek i 8 asyst. Rzecz druga, goście grali bez swojego lidera Kevina Love i zostali gładko ograni przez Andrew Bynuma pod koszem (13 punktów, 13 zbiórek).

[vsw id=”WU415fT_Y7U” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Bucks @ Celtics 96-102

Po tym jak za wczorajszy występ na głowę Rajona Rondo spadło wiadro z pomyjami (0 punktów przeciwko Kyrie Irvingowi) – dziś dla odmiany RR zaliczył triple double (15 punktów, 11 zbiórek, 10 asyst). No i powiedzcie, czy ten chłopak jest poważny? Poważne jest to, że Celtics biją się z Nowym Jorkiem o siódme miejsce w konferencji WSCHODNIEJ!!! zachodniej.

[vsw id=”j9KQvuFekQo” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Cavs @ Knicks 103-120

Kibice w Madison Square Garden dostali wczoraj próbkę mocy ich drużyny. Jeremy Lin grał skutecznie (19 punktów, 13 asyst i tylko 1 strata). Steve Novak nadal jest cyborgiem (17 punktów, 5/8 za trzy). Carmelo Anthony po cichu wsadził 22 punkty przy ponad 50% skuteczności. Tyson Chandler miał double-double (13 punktów, 15 zbiórek). A dwójka JR Smith i Iman Shumpert łapali alley-oopy rzucane m.in. przez powracającego do formy Barona Davisa. Jeżeli w całość tego obrazka spróbujemy jeszcze wpasować Amar’e Stoudemire – okazuje się, że Knicks przewyższają talentem resztę ligi. Oby tylko udało im się jakoś poukładać. Tymczasem w zespole Cavs jak zwykle prym wiódł Kyrie Irving (22 punkty, 7 asyst).

[vsw id=”PQ5jhy2OlOc” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

1 2

17 comments

    • Array ( [0] => administrator )

      ano faktycznie! dzięki LeBron, miło, że nas czytasz

      (0)
  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Panowie!
    W opisie meczu Bucks-C’s jest błąd. New York i Boston walczą o 7. miejsce konferencji WSCHODNIEJ! 🙂

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    “Największą różnicę stanowiły w tym spotkaniu rzuty wolne, których goście wykonywali aż o 9 więcej, ” 🙁

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Tim Duncan rzucał z półdystansu albo robił to indywidualnie. To nawet widać w highlightach. Jeśli nie oglądasz meczów, to chociaż skup się oglądając highlighty

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      TD miał w tym spotkaniu 3 dunki, layup w IV też kończył spod samej obręczy. Nie podoba się? Nie czytaj!

      (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Niektore wypowiedzi, hejty, czepliwe uwagi pseudospecjalistow od basketu w stosunku do admina sa tak prymitywne, jak prymitywnie wykrzystalcona jest powierzchnia mozgow ludzi je piszacych na tym forum. Szczegolnie wzmozona aktywnosc plaskomózgów mozna zauwazyc na lini kobe – miami. 5!

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu