Kolejny rekord Kobe, najlepszy mecz Lakers w sezonie
Wśród rywali imponującą partię rozegrał All-Star Paul Millsap, momentami Carlos Boozer wyglądał przy nim jak much topiąca się kisielu. Drugi raz z rzędu zupełnie niepotrzebnie przespali początek meczu. W drugiej połowie gonili wynik jak charty. Byliby doprowadzili do dogrywki, ale macedoński drwal Pero Antic spudłował za trzy z dogodnej pozycji.
Nie do końca rozumiem koncept, starterzy grają mało, na tablicach klęska, “zadaniowcy” rzucają do kosza częście niż rasowi snajperzy: Kyle Korver oddał 6 prób, Horford 8, Thabo Sefolosha, Antic i Mike Scott w sumie 31.
Statystyki
Kobe 28 punktów, 10/18 z gry, 4 zbiórki, 3 asysty
Nick Young 17 punktów, 6/10 z gry
Carlos Boozer 20 punktów, 10 zbiórek, 10/14 z gry
Jordan Hill 18 punktów, 10 zbiórek, 8/17 z gry
Jeremy Lin 15 punktów, 10 asyst, 6/7 z gry
Paul Millsap 29 punktów, 11/16 z gry
Jeff Teague 23 punkty, 8/14 z gry
Al Horford 15 punktów, 8 zbiórek
Czekamy na Leszcza
paul pierce > kobe XD
To co za rekord pobił, bo się nie doczytałem? Lakersom w końcu się coś udało, powrót Nicka, Kobe pierwszy raz nie zagrał beznadziei, no i w końcu wygrali.
A w Knicks po staremu, 3 zawodników robi +20 a oni i tak przegrywają z Milwaukee, czemu mnie to nie dziwi?
1. Brawo Kobe!
2. Kretyński pomysł Budenholzera na ostanią akcję.
3. Al Horford miał 7/8 z gry. Czemu nie dostał minmium pięciu piłek więcej do cholery!?
4. Wyhamujcie już z tym wywoływaniem Leszcza do tablicy, to jest śmieszne jak się wymyśla coś nowego, ale powtarzanie pod każdym artykułem o Lakers, że na niego czekamy nie jest kreatywne.
5. DO REDAKCJI: tekst o Orlando na mailu, wieczorem wyślę Pelicans.
I znowu to samo…
potrafie sobie wyobrazić Kobego grajacego jeszcze 2-3 sezony oznacza to, że idzie na rekord Jabbara, przy okazji pobije jeszcze kilka rekordów, tylko ciekawe czy zbliży się do tytułu
cos tak czulem ze swaggy p troche odmieni losy LA… trzymam kciuki w dalszym etapie bo zal patrzec na Lakers bezradnych…
jako wieloletni fan Lakers powiem jedno.
Obrona szału nie robi!
Atak wyglądał dużo lepiej
Na pytanie redakcji z fb czy Swaggy odmieni losy Lakers? Mówię tak, ale na miarę pierwszej rundy PO. Dalej niestety nie widzę tegorocznych Lakers z taką obroną. Hill jest miękki, za miękki.
odliczacie te punkta bryanta jakby to byl koniec swiata .co z tego ze wyprzedzi jordana jak gra od niego sporo dluzej ??
A moze by tak jednak zrobic skarb kibica Orlando Magic,w tej chwili to 8 sila wschodu mimo tego ze rozegrali az 8 z 12 meczy na wyjezdzie ,i jako jedyni rozegrali juz 5 meczy z top 3 wschodu czyli Raptors,Wizards i Bulls.Pozdrawiam redakcje…ps w rzutach zza luku Magic sa najlepsi,jako jedyni ponad 40%.
Już ich widzę w PO.
Pozytywnie zaskakuje mnie fakt, że KOBE po tak długiej przerwie spowodowanej poważną kontuzją gra na dobrym poziomie i oglądanie większości jego akcji sprawia mi dużo radości.
KOBE ma jeszcze tą “iskrę” do grania. Żywa legenda !!!
Jak utrzyma obecną średnią punktów na mecz to za 10 lub 11 spotkań przeskoczy MJ#23 na liście graczy, którzy zdobyli największą liczbę punktów w NBA.
Oby tak dalej !!
Mimo całej sytuacji w Lakers, trzeba ich pochwalić, bo zagrali mecz na wysokim poziomie. Gratki oczywiście dla Kobe za 32,000pkt. Mam nadzieję, że zobaczymy więcej takich meczów w wykonaniu Lakers. + jeszcze chciałem abyście spojżeli na staty Lin’a, 6/7 z gry i 10 asyst. Jest progres !
To ile meczy mu potrzeba aby przeskoczył MJ?
@redzik
Tekst o Orlando (Skarb Kibica), jak już wyżej napisałem, wysłałem do redakcji, powinien się chyba pojawić jutro.
@Keenan
Internet cie przerasta i nie potrafisz znaleźć ??
Przy swoim przypalaniu sie to jakieś 10 meczów MAX.
Kobe rzucał tylko 18 razy? Wow.
Pewnie swaggy dostanie opierdziel i w nastepnym meczu poda do Kobasa by mógł rzucać z 40 razy:D
Jest powod do dumy i chwaly… Kobe zaliczyl 50% skutecznosci z gry… po raz pierwszy w sezonie… zobaczcie jak z czego co dla innych graczy jest norma, mozna Kobiemu przypisac jako niesamowity wyczyn…
.. ale generalnie tak jak mowilem… Kobe oddaje maks 20 rzutow w meczu i Lakers maja szanse na wygrana…