fbpx

Legenda NBA krytykuje Jaylena Browna | Giannis rezygnuje | osiłek Donovan Mitchell

25

WTMW.

Giannis nie zagra w FIBA World Cup. Wydał specjalny komunikat w tym celu, zdrowotnie nie wyrobi się z kalendarzem. Ciało nie jest jeszcze gotowe na obciążenia, priorytetem jest 100% przygotowanie do sezonu NBA. Jednocześnie gracz żywi nadzieję na występy w barwach reprezentacji Grecji w ramach turnieju olimpijskiego w przyszłym roku.

-> Legenda koszykówki Rick Barry krytycznie wypowiada się na temat kontraktu Jaylena Browna:

Masz gościa jak Brown, 306 milionów dolarów, dla mnie trudno w to uwierzyć. Wiesz jaką ten gość ma średnią w playoffs? 18.5 punktów (w rzeczywistości jest to 18.2 punktów przyp.red.) osiemnaście punktów od gościa, który będzie zarabiał 69 milionów dolarów w ostatnim roku kontraktu. Osiemnaście punktów to jest nic. To dobry zawodnik, lubię go, ale rety, on musi drastycznie podnieść swoje umiejętności. Zbyt często traci piłkę, za często forsuje akcje, zresztą tak samo jego kolega Tatum. To jeden z powodów przez który przegrali z Warriors w zeszłym roku. Popełnili zbyt wiele strat, błędów. W koszykówce jest zasada “keep it simple”… [Barry]

Rick Barry ma 79 lat. Na koncie między innymi koronę króla strzelców (średnia kariery 24.8 punktów w 1020 meczach) oraz tytuł mistrzowski wywalczony w 1975 roku wraz z Golden State Warriors, których był absolutnym liderem. Dwunastokrotny All-Star, mistrz przechwytów i Hall of Famer. Zdroworozsądkowy, łebski facet, który do dziś nie przestał śledzić NBA. Kiedy wypowiada się na temat ligi, ja siedzę i słucham. W kwestii Jaylena Browna się zgadzamy na 100%. JB musi poprawić grę. Jednocześnie chciałbym zauważyć fajną saszetkę u wuja Ricka.

A skoro już jesteśmy przy Golden State to chciałbym zwrócić Waszą uwagę na jedno nazwisko. Jayce Johnson: lider zbiórek G-League, kuma grę, orientuje się w przestrzeni. Biały, 213 centymetrów wzrostu. W połowie nie tak utalentowany i dominujący fizycznie jak powiedzmy (pożegnany) James Wiseman, ale pod względem koszykarskiego IQ ten chłopak to jest materiał na członka rotacji. Warto zapamiętać. Tu macie migawki:

-> Pisałem już, że Paolo Banchero będzie grał jako drugi center Team USA? Rośnie niesamowity kot, przygotujcie się na wersję 2.0 chłopaka w przyszłym sezonie, bo to będzie zupełnie nowy, upgrade’owany zawodnik po doświadczeniach FIBA. Gerenalnie uważam, że jemu bliżej jest pod kosz niż na obwód. Pamiętacie jak trafił na rookie wall w lutym? Na przestrzeni całego miesiąca (11 meczów) zaliczył 1/34 zza łuku, przy czym trójki u konia pokroju Banchero dysponującego kozłem, to są w ogromnej większości z czystych pozycji. To tylko świadczy o tym, jak intensywny potrafi być sezon NBA, zwłaszcza dla młodych, którzy nie potrafią rozkładać sił:

-> Kolejna migawka do kolega Donovan Mitchell, czyli fenomen fizyczny spod znaku Cleveland Cavaliers. 185 cm wzrostu, 208 cm rozpiętości ramion i plecy szerokie jak szafa trzydrzwiowa typu Komandor. Naprzeciw widzicie Cole’a Anthony’ego z Orlando, fizycznie bez szans:

-> Co tam na arenie zmagań FIBA? Mecze sparingowe: dziś Francja i Litwa grają rewanż, a o 21:30 Hiszpania vs Słowenia. Wczoraj po niezbyt efektownym meczu Włosi pokonali Greków 74:70, mój ulubieniec Simone Fontecchio 17 punktów:

To co? Dobrego dnia wszystkim. BG 👋
Na przestrzeni najbliższych siedmiu dni otwieram grupę typersko/dyskusyjną dotyczącą FIBA World Cup. Kto chciałby dołączyć proszę o wpłatę (link poniżej) oraz przysłanie maila:

https://ssl.dotpay.pl/Wsparcie+Gwiazd+Basketu=30

25 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    I ma gościu rację, popieram go! C’s to debile teraz takie kwoty dla gniota dają a miśka i tak z tego nie będzie. Miłego weekendu panowie

    (28)
    • Array ( )

      Brown lepszy niż Tatum ale i tak nic z tego nie będzie. Nic nie szkodzi, bo kibic Bostonu to ginący gatunek. Bajania o dawnych mistrzostwach już nie działają, ta legenda już nie żre.

      (5)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Brown to trochę casus Mike Conleya, który był swego czasu najdroższym graczem NBA, a myślę że nikt nie ma wątpliwości, że nie był najlepszym graczem NBA. Za rok kolejni gracze dostaną większe maxy, za dwa kolejni, i kolejni, aż w końcu Brown ze swoimi kwotami nie będzie wyglądał aż tak kontrowersyjnie jak teraz. Gość ma 26 lat, wchodzi w prime, wie co ma poprawić – głupio byłoby nie przedłużyć. Dochodzi też fakt, że do tej pory miał bardzo przyjemny dla Bostonu kontrakt.

    (33)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    W pełni zgoda z Panem Barrym: ” Keep it simple, stupid”.

    Taki kontrakt to gwóźdź do trumny dla C’s (nikigo wartościowego już nie sprowadzą) lub zapowiedź rychłej przebudowy, gdy Brown nie podniesie swojej gry na wyższy level.

    (4)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Donovan Mitchell super chłopak. Pamiętam jak to hyl bodaj jego debiutancki sezon, kiedy bił się z OKC i Westbrookiem. Piękna seria to była, i piękny jest Pan Donovan

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    W dzisiejszej NBA to głupio dać i głupio nie dać takiej kasy. Bezpieczniej dla GM-a dać niż nie dać i kombinować co w zamian. Mało kto tam teraz nie chodzi na skróty

    (7)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Celtowie nie za bardzo mieli wyjście z sytuacji. Trzeba mieć po prostu szczęście. Ja tam się cieszę bo nie lubię zielonych.

    (5)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    A co tu krytykować? Gość dostał kasę na stół, to jak nie brać? Swego czasu Schröder nie wziął i do dzisiaj jest z niego beka.

    (13)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Swoją drogą, Rick Barry był Chadem. Gdyby nie lata prime spędzone w ABA i fakt, że był uważany za zarozumiałego dupka i rasistę, dziś byłby wymieniany w dyskusji o najlepszych wszechczasów. Do tego wychował 4 synów, z których 3 grało w NBA, a czwarty jest reprezentantem USA w koszykówce 3×3

    (9)
    • Array ( )

      Nie 4 a 5: najstarszy Richard jr. czyli Scooter (po Kansas; grał m.in Niemcy, Hiszpania, Włochy, Belgia, Francja, Australia), Jon (po Georgia Tech; grał 14 sezonów w NBA m.in. w Bucks, Nuggets), Brent a.k.a. Latający Szkielet (po Oregon State; grał 14 sezonów w NBA m.in. w Clipps, Spurs – pierwszy biały zwycięzca SDC i to w dresie LAC), Drew (po Georgia Tech; grał m.in. Sonics, Hawks, Warriors i…Prokom Trefl Sopot) i Canyon (po Florida; Finlandia, Czechy, G League a teraz 3×3)

      (10)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    ktoś taki jak Rick Barry powinien znać podstawy tego biznesu: Boston nie płaci Brownowi za dotychczasowe osiągnięcia, ale inwestuje w jego postępy i kto wie, może w ostatnim sezonie kontraktu będzie wart tych 69 mln – ma potencjał fizyczny, potrzebuje mądrej pracy nad sobą, co w jego przypadku nie stanowi problemu, Brown uchodzi za gracza o nienagannej etyce zawodowej, i podniesienia umiejętności przenoszenia efektów treningowych zabiegów na warunki meczowe, co oznacza wygładzanie chropowatych powierzchni na jego ogólnym przygotowaniu mentalnym, rzecz naturalna dla graczy w tej fazie rozwoju, w której on się znajduje; jeśli jednak Brown nie spełni oczekiwań, nie zrealizuje swoich możliwości – trudno, na tym polega ryzyko inwestycyjne, jakie ponosi organizacja.

    (0)
    • Array ( )

      1. Żaden sportowiec nie jest wart 69 mln dolarów. To tylko sport.
      2. Rick Barry grał jeszcze w koszykówkę- w tej chwili to jest “pseudo-sport”. Także ma rację.

      Pomyśl najpierw zanim pierdniesz znowu w towarzystwie, tylko po to,żeby to ktoś powąchał.

      (-2)
    • Array ( )

      @Olas
      1. Najwidoczniej Brown generuje takie pieniądze, że uznano iż jest tyle warty. Pieniądze nie biorą się z nikąd.
      2. Jakie masz argumenty za nazywaniem NBA pseudo-sportem?

      (2)
    • Array ( )

      “To tylko sport”

      Kluby NBA nie są organizacjami sportowymi, towarzyszu; zapamiętaj, bo dwa razy nie będę powtarzać: kluby NBA są organizacjami biznesowymi, a NBA służy do zarabiania pieniędzy przez jej uczestników oraz instytucje towarzyszące. Sport stanowi tylko specjalność uprawianego tu biznesu.

      resztę swoich dziecinnych popisów daruj sobie i innym, bo psujesz reputację i ogólny poziom GWBA, a wypadałoby zachowywać się ze smakiem będąc w gościach; jak chcesz obrażać innych i pleść niepoczytalnie, załóż własną stronę i wymódl sobie choć jednego bywalca.

      (3)
    • Array ( )

      Floyd Mayweather kilka lat temu niemal tyle dostał za jedną walkę (kilkadziesiąt minut pracy) 😉 dostał tyle bo tyle było mi skłonni zapłacić organizatorzy (a pośrednio kibice) 🙂

      Akurat amerykańskie ligi są najbardziej pro biznesowe, płacą graczom około połowy tego co zarabiają, reszta idzie do właścicieli klubów. Nie ma tutaj patologii drogiego hobby, gdzie szejk czy inny oligarcha latami dokłada do interesu przepłacając graczy piłki nożnej. Bo taki ma kaprys.

      (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu