March Madness, czyli wszystko o turnieju NCAA 2014
* Marcus Smart (Oklahoma State) mocno zbudowany, silny psychicznie combo-guard, (nieco na wyrost) porównywany do Jasona Kidda
Trudno powiedzieć, aby zawiódł: 23 punkty, 13 zbiórek, 7 asyst, 6 przechwytów (a także 6 strat i 35% z gry) nie starczyło jednak na dobrze dysponowanych Gonzaga Bulldogs w II rundzie turnieju, którzy w całym meczu trafili 9 na 18 trójek. Nasz rodak Przemek Karnowski zdobył dla Buldogów 15 punktów, 10 zbiórek.
[vsw id=”YxXictCDDqA” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Niestety w kolejnej rundzie drużyna Karnowskiego przegrała z rozstawionym z numerem 1. uniwersytetem Arizona, mimo to Polak pokazał się z dobrej strony (14 punktów, 10 zbiórek).
* Dante Exum pochodzący z Australii “Penny Hardaway” nowej ery olał studia, nie bierze udziału w żadnym turnieju, do draftu przygotowuje pod okiem trenerów indywidualnych. Marzą mu się występy w Los Angeles Lakers, chce podpatrywać i uczyć się od Kobe.
* Julius Randle (Kentucky) utalentowany ofensywnie silny-skrzydłowy, potrafi przymierzyć z dystansu
Randle to jedyny, prognozowany do pierwszej dziesiątki tegorocznego draftu prospekt, który nadal występuje w turnieju.
W drugiej rundzie turnieju chłopak zdobył 19 punktów i 15 zbiórek prowadząc Wildcats do zwycięstwa nad Kansas State, kolejno przeciwko fenomenalnym Wichita State (35-0 w całym sezonie) uskładał 13 punktów, 10 zbiórek i 6 asyst, a chłopaki z Kentucky (dzięki znakomicie działającej obronie strefowej) ukradli zwycięstwo 78-76. Z resztą, sami zobaczcie:
[vsw id=”EE1t5cnmxlg” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
C.D.N.
Aaron Gordon pójdzie w TOP10. All-around player i przyszły All-Star.
Wildcats jak zawsze grozni 🙂
No brawo dla Gwiazd, szybko zescie sie zebrali do napisania o March Madness. Jak na portal o koszykowce malo ty koszykowki a duzo pierdol w stylu NPAW i artykulow na pare slow. Jeszcze dwa lata temu zajmowaliscie sie rzetelniejsza praca, teraz coraz rzadziej tu wchodze. Wezcie sei za jakies recenzje butow albo treningi koszykarskie a nie takie glupoty. Pis yo!
Faza w której pozostają po cztery drużyny nazywa sie “sweet 16” a nie “elite 8 ” jak w artykule
A co z Syrakus ?
Szokujące te wyniki, spodziewałem się w Final Four Kansas, na ich wygraną w tym roku stawiałem, Kentucky- teraz są moim faworytem, Duke, nie wierzyłem jak zobaczyłem, że tak szybko odpadli oraz Arizona- oni nie rozczarowują, mam nadzieję na finał między nimi a Wildcats i pojedynek Grdona z Randle`m.