Mean Streets Express, czyli 18-stka D-Rose’a
Potrzeba Wam wiedzieć, że długo zanim po raz pierwszy usłyszeliśmy nazwisko Derrick Rose, ten chłopak zdążył zdominować większość koszykarskich imprez w swojej okolicy. W 2006 roku, podczas Nike Peach Jam, D-Rose reprezentował drużynę Mean Streets Express. Nie była to najwyższa, ani najsilniejsza ekipa (co widać na załączonym obrazku), ale dzięki agresywnej strefie 2-3, wspólnie z ziomkiem Ericem Gordonem (obecnie LA Clippers) rozmontowywali wszystkich jak leciało. Kłopoty sprawiła im tylko jedna ekipa. Team Final, dowodzona przez niejakiego Tyreke Evansa. 18-letni Rose pocisnął w tym spotkaniu 20 punktów + 4 asysty, 18-letni Gordon wrzucił z dystansu 29 punktów, a 17-letni Evans zaliczył 22 punkty + 4 asysty. Wszyscy trzej już wtedy musieli wiedzieć, że któregoś dnia zlądują w NBA. Zobaczcie, bo warto:
[vsw id=”SrF0oE94yIg&feature=relmfu” source=”youtube” width=”600″ height=”485″ autoplay=”no”]
A jeśli to Wam za mało i czujecie się nienasyceni, macie tu jeszcze loty TFB i inne klasyki:
[vsw id=”1ZCc4SOGCGc&feature=fvwrel” source=”youtube” width=”600″ height=”485″ autoplay=”no”]
[vsw id=”G_RI5BfvqZM&feature=player_embedded” source=”youtube” width=”600″ height=”485″ autoplay=”no”]
No Eric Gordon jest moim zdaniem bardzo mocnym typem i bardzo mocno niedocenianym, może właśnie dlatego, że gra w LAC
Co za gość ten D Rose..
już wtedy crosem po wszystkich jeździł
W drugim filmiku numer 9 to akcja polaka Olka Czyża 😀
evans niszczyl rose’a. e ten cross z poczatku dogrywki kozak!!!