Michael Jordan chce w drużynie kolejną gwiazdę
Talent i potencjał 23-letniego Nowojorczyka powinny być w cenie. Kto wie, we właściwym otoczeniu może okazać się nawet graczem All-Star. Tak więc kwota, jaką nowemu pracodawcy przyjdzie wysupłać w zamian za usługi Stephensona może być dla Pacers nie do przeskoczenia.
Charlotte zdecydowanie potrzebuje wsparcia ofensywnego na pozycjach SG/SF. 20-letniego Michaela Kidd-Gilchrista trenerzy od początku uczą rzucać do kosza, bo jak dobrym obrońcą by nie był, bez poprawy mechaniki rzutu może w ogóle nie utrzymać się w lidze (na półdystansie trafia 15%, zza łuku 11%). Gerald Henderson z kolei nie potrafi wykreować sobie sytuacji rzutowej, co na rzucającego-obrońcę wyjściowej piątki jest lekko niepoważne.
Zadaniem Stephensona byłoby równoczesne odciążenie Kemby Walkera, który nie tylko musi zdobywać punkty za kolegów, ale kreować większość akcji. Poza tym, Born Ready dostał w Indianie szkołę, która powinna zaprocentować u Steve’a Clifforda. Mówię zwłaszcza o obronie.
Mało tego, nikt tak dobrze jak MJ nie rozumie przewag wynikających z posiadania nieproporcjonalnie potężnych dłoni… kwestia tylko by nauczyć się z nich właściwie korzystać.
Jak myślicie, Hornets wylicytują Lance’a?
Tak
Nie ma takiej opcji. Stephenson zostaje w Pacers, jestem tego pewny 🙂
To ten Jordan chce gwiazdę czy….? Lens? No poważnie… Chociaż Harden z podobnych statystyk wyrósł do miana All-Stara… no to w sumie…
ja akurat lubię tą zadziorność u LS i tą niepoprawność rzekłbym butowniczą. Jeszcze 2-3 miesiące temu byłem przekonany na 100%, że odejdzie chodzby z przyczyn finansowych poprostu Indiane nie będzie stać na niego. Teraz już nie jestem tego pewien na 100, bo nie wieadomo co będzie z Hibbertem jeśli jednak nic sie nie zmieni w kwesti Hibba to LS odejdzie, czy do Charlotte nie wiem, ale odjedzie….
Moim zdaniem przy odpowiednich warunkach, czyli pełnej swobodzie rozwoju to zawodnik, który może wyrosnąć na All Star-a, świetnie zbiera, jest nieobliczalny wole określenie niekonwencjonalny co przeciez obecnie jest rzadkościa, oraz potrafi sobie i kolegom wykreować pozzycję. W moim przekonaniu powinnien poprawić rzut i będzie świetny.
Co do samej tematu poszukiwań przez MJ nastepnych wzmocnień zastanowił bym sie kogo jeszcze mogliby zdobyć. Już samo posiadanie Al-a Jeffersona może pokusić jakiegoś czołowego zawodnika. Horents posiada bodajze 9 pik wiec maja karte przetargową. Ciekawa rzeczą jest tez fakt, że jest sporo druzyn, które za wszelką cene będą chcieli walczyć w następnym sezonie o mistrzostwo, wiec walka o czołowych zawodników będzie zazarta i nie mówie tu o drużynach, które były byliskie finałów tylko wszystkie które maja ambicje np takie Lakers czy Dallas
Nooo mam nadzieję , że Stephenson zasili szeregi Hornets.
Może Melo?
Stephenson w Hornets… w końcu świetny pomysł dla obu stron! W Indianie przydałby się rozgrywający (George Hill w Spurs grywał raczej z powodzeniem jako dwójka) – Kyle Lowry?
W Charlotte brakuje im właśnie takiego punktującego na pozycji nr 2. Kemba prawdziwym rozgrywającym nie będzie, ale w tym sezonie pokazał rozwój w aspekcie tworzenia sytuacji rzutowych kolegom. Gdyby Kidd-Gilchrist trafił na sztab trenerski Spurs, byłby z niego drugi Kawhi Leonard. Jest bardzo młody i jeszcze rozwinie się w bardzo solidnego gracza (poziom Denga?). Na czwórce może być Zeller, może z nr 9 rookie McDermott. Co do picku, może go wymienią za Afflalo + 12 pick? Alternatywne rozwiązanie, które nie wymagałoby wykładania grubej kasy (przepłacania?) za Born Ready. W każdym razie przyjście Jeffersona dużo zmieniło na lepsze w Północnej Karolinie, może Wschód wkrótce wykopie się z tego dołka…
z niego taka gwiazda jak ze mnie następny papież. Pajac 🙂
@tomtom
Różnica polega na tym, że On pajacuje w NBA, a Ty na orliku 😉
I to by było na tyle ze złośliwości.
Myślę, że Stephenson byłby idealnym materiałem na szóstego w contenderze…. Taki Crawford, albo Smith, tylko w drżynie walczącej o tytuł…Albo chociaż perspektywistycznej…
nie ma to jak jednoreki ball-fake 😀
Lanca to niezły headcase a jak dostanie jeszcze wieksza role to napewno mu na dobre to nie wyjdzie – kazdy kto bedzie mu chcial dac wiecej niz zdolna jest mu dac indiana popelni bład przepłacajac tego efektownie grającego ale jednak półgłówka.