Najbezczelniejsze zagrania w karierze gwiazd NBA cz. 10
*Robert Pack
188-centymetrowy zawodnik z niesamowitą windą w nogach. Skakał równie wysoko z naskoku co jednonóż. Liczba posterów imponująca zważywszy, że w tamtych czasach wysoki lot w polu trzech sekund często kończył się równie spektakularnym upadkiem. Środkowi lat 80-90 tych nie lubili gości w pomalowanym. Sprawdźcie 30 sekundę klipu. Na liście oficjalnie umieszczam poster nad 211 cm Thurlem Baileyem z T-Wolves.
[vsw id=”gyNKYB_CZUE” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
*Darryl Dawkins
W tamtych czasach kosze miały inne konstrukcje. Obręcze przytwierdzano bezpośrednio do szklanej tablicy stąd zdarzało się, że silne szarpnięcie za żelazo rozbijało deskę na kawałki. Był też jeden, wybrany w drafcie 1975 roku chłop, który zasnąć nie mógł jeśli danego dnia nie wykąpał się w szkle, hehe. 211 cm wzrostu, 120 kilogramów, nazywano go “Chocolate Thunder”. Do NBA trafił bezpośrednio ze szkoły średniej, z jego powodu zaczęto w halach instalować nowe mocowania koszy.
Mówiąc poważnie, “rozbroił” dwie tablice na przestrzeni 3 tygodni w 1979 roku, a zatrwożona kosztami liga zdecydowała, że za zniszczenie tablicy przyznawany będzie faul techniczny i kara zawieszenia.
[vsw id=”TtJawsitMsA” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
*Tim Hardaway
Na koniec przypomnienie “killer-crossovera Tima Hardawaya”. Zapomnijcie o mikrofonach zainstalowanych w uniformach. To nie te czasy. Darł się tak głośno, że fonię wychwyciła kamera zainstalowana w dziesiątym rzędzie boiska! Dziś zostałby pewnie za to wyrzucony z placu. Wychowany w południowym Chicago Tim za mądry może nie był (pamiętacie jego wypowiedź o gejach?) ale na boisku nie klękał przed nikim!
[vsw id=”IHrygsvvQ48″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
*Honorowa wzmianka dla:
-> Manu i jego technika użytkowa
[vsw id=”UOd1VXioG5I” source=”youtube” width=”425″ height=”344″ autoplay=”no”]
-> Chauncey Billups
[vsw id=”naNJ3_PswVw” source=”youtube” width=”425″ height=”344″ autoplay=”no”]
Dzięki za komentarze i propozycje! Dobrego popołudnia.
”Skoro już jesteśmy przy genialnych podaniach. Nie było w tym elemencie gracza bardziej efektownego aniżeli Magic” .
Był, Jason Williams się nazywał 😉
Tim Hardaway – sorry nie widze na filmiku tego crossa.
no tak Detroit v Lakers najpierw Big Ben upokorzył wielkiego Shaqa, a pozniej BiBiBiBillups Kobego nic dodac nic ująć.
Szczerze blok na Shaqu + przewrócenie go + wygranie spornego chyba tylko raz sie to Shaqowi przydarzyło:D
Ja się nie zgodzę 😉 Johnson nie zagra w ASG, bo Nets będą słabi, a liderem BKN będzie Brook Lopez.
To teraz może najlepsze buzzer beatery?
Gdzie tam Williamsowi do Magica , bez jaj….
Mam wrażenie, że w jednej z poprzednich części był lot Lbj na Lucasem
w 96 było 4 reprezentantów Lakers w ASG, może gdyby Magic zagrał było by 5:D i wszyscy na boisku tego jeszcze nie było
@all3, akurat w 1996 z w ASG nie grał nikt z Lakersów. Zapewne chodziło Ci o 1998.
Szybciej White Mamba wróci do gry i zagra w All Star niz zobaczymy tam Iso Joe 😉
Ciuus -> też mi się wydaję, że od mniej więcej drugiego odcinka interpretacja słowa “bezczelne” jest trochę nietrafiona…
@QT zgadza się mi sie podobały te ASG z 97-8 w tedy też grali w swoich koszulkach klubowych fajnie sie ogladało te koszulki pistons rockets jazz
Oglądając to co zrobił Manu i Billups dochodzę do wniosku, że 3/4 zagrań nie powinno być w ogóle w tym zestawieniu. Najbezczelniejsze zagrania to takie które ośmieszają rywala. To co zrobili Ci panowie ze swoimi rywalami (BEKA Z KOBE’GO hahaha) było bezczelne i upokarzające.
I powiedzcie, że się czepiam, płaczcie czy co tam chcecie ale zagranie np LeBrona, który jest o 3 głowy wyższy i jako SF/PF robi paczkę nad PG !!! ? To ma być bezczelne ? Gość nawet nie skakał, nie bronił, NIC. Dał mu skończyć bo będąc 3 razy mniejszy w każdym rozmiarze (wzrost, waga, zasięg ramion) nie mógł nic zrobić. Nie ma w tym cwaniactwa i takiego bezczelnego kontekstu. Podobnie jak powalenie Jasona Terrego. Gdyby to był np DeAndre to by się tak nie skończyło.
A Billups czy Manu pokazali co to znaczy spryt i inteligencja, a nie warunki fizyczne. BRAWO. Dla mnie osobiście te 2 zagrania to 10 cz.najbezczelniejszych akcji, a reszta to honorowa wzmianka !!!!! Mistrzostwo 😀
Blok na Shaqu najbardziej przypada mi do gustu. – Gdyby ktoś nie wiedział zagranie jest również blokiem minionej dekady.
Kobe – nice dunk przyznać muszę…
p.s.
Nie myślałem, że owa seria “Najbezczelniejsze zagrania w karierze gwiazd NBA cz. 1…10”
stanie się popularna. Good Job
Jak dla mnie to szczytem bezczelności było pokazane zagranie Billupsa – po prostu kwintesencja słowa BEZCZELNOŚĆ !! I to jeszcze od kogo sobie odbił piłkę – Bryantowi chyba w tej chwili musiał jakiś wrzód na żołądku się pojawić z tłumionej złości 🙂
I znowu Magic i Kobe w jednym zestawieniu. No naprawde prosilem aby to sie juz nie powtarzalo.
@leszczu13
Ty co? Male dziecko ? Napisz cos sam lub docen jak ktos napisze. Tupnij noga jeszcze, moze to cos da. Jak nie to skoncz juz bo jestes zalosny.
@Zybis.. proponuje zrozumiec co to ironia, sarkazm i dowcip 🙂
@Leszczu13
Ten sam dowcip juz za drugim razem nie smieszy , tym bardziej jak jest opowiadany srednio kilka razy w miesiacu 😉
No nie wierzę, że przy Larrym Birdzie nie daliście rzutu zza tablicy :/ z resztą ten filmik, to podanie było piękne w wykonaniu Dennisa Johnsona, a Larry tylko złapał i dobił.
Co było bezczelnego w tym że Tim sobie pokrzyczał ?
To jak krzyczał KG w defensie https://www.youtube.com/watch?v=pALsNXjX06k było dziesięć razy “bezczelniejsze” od Tima.
O żesz karwa, Manu jak zakręcił 😀