Najbezczelniejsze zagrania w karierze gwiazd NBA cz. 10
*Andre Iguodala
Tegoroczny MVP Finałów to prawdziwy student gry. Na dobrą sprawę potrafi wszystko, ma na koncie efektowne crossy, wsady/dobitki wyciągane z pleców, postery, bloki o tablicę i rzuty z odchylenia na wygraną. Mnie jednak najbardziej imponuje to podanie, bezczelne w samym zamierzeniu! Dodatkowe punkty za manewr przed oczami publiczności i włodarzy Sixers, czyli byłego pracodawcy.
[vsw id=”vaK0D-KVtR8″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
*Magic Johnson
Skoro już jesteśmy przy genialnych podaniach. Nie było w tym elemencie gracza bardziej efektownego aniżeli Magic. Mógłbym w tej chwili zamieścić dowolny jego klip, najeżony asystami w kontrze okraszonymi ekstra zwodem czy odwróceniem głowy. Cokolwiek nie podał, trafiało na listę top 10 tygodnia. Dla przykładu to. Pamiętacie jak w 1996 roku (po 5 latach przerwy!) postanowił wrócić na kilkanaście meczów? Wyglądał jak tato grający z dziećmi. Pomógł Lakers awansować do playoffs, a w kolejnym sezonie do miasta zawitali Shaq, Kobe i Derek Fisher.
[vsw id=”52hRqysi1Lo” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
*Dennis Johnson/ Larry Bird
Na liście największych bezczeli nie mogło zabraknąć również legendy Larry’ego Birda. Podobnie jak z Magicem, odpalcie sobie mixtape z jego podaniami i wybierzcie dowolne. Momentów geniuszu zaliczył na przestrzeni lat co najmniej kilkadziesiąt. Najlepszy białas w historii. Niesamowicie inteligentny zawodnik, zobacz to:
[vsw id=”-42c470-MjM” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
CZYTAJ DALEJ >>
”Skoro już jesteśmy przy genialnych podaniach. Nie było w tym elemencie gracza bardziej efektownego aniżeli Magic” .
Był, Jason Williams się nazywał 😉
Tim Hardaway – sorry nie widze na filmiku tego crossa.
no tak Detroit v Lakers najpierw Big Ben upokorzył wielkiego Shaqa, a pozniej BiBiBiBillups Kobego nic dodac nic ująć.
Szczerze blok na Shaqu + przewrócenie go + wygranie spornego chyba tylko raz sie to Shaqowi przydarzyło:D
Ja się nie zgodzę 😉 Johnson nie zagra w ASG, bo Nets będą słabi, a liderem BKN będzie Brook Lopez.
To teraz może najlepsze buzzer beatery?
Gdzie tam Williamsowi do Magica , bez jaj….
Mam wrażenie, że w jednej z poprzednich części był lot Lbj na Lucasem
w 96 było 4 reprezentantów Lakers w ASG, może gdyby Magic zagrał było by 5:D i wszyscy na boisku tego jeszcze nie było
@all3, akurat w 1996 z w ASG nie grał nikt z Lakersów. Zapewne chodziło Ci o 1998.
Szybciej White Mamba wróci do gry i zagra w All Star niz zobaczymy tam Iso Joe 😉
Ciuus -> też mi się wydaję, że od mniej więcej drugiego odcinka interpretacja słowa “bezczelne” jest trochę nietrafiona…
@QT zgadza się mi sie podobały te ASG z 97-8 w tedy też grali w swoich koszulkach klubowych fajnie sie ogladało te koszulki pistons rockets jazz
Oglądając to co zrobił Manu i Billups dochodzę do wniosku, że 3/4 zagrań nie powinno być w ogóle w tym zestawieniu. Najbezczelniejsze zagrania to takie które ośmieszają rywala. To co zrobili Ci panowie ze swoimi rywalami (BEKA Z KOBE’GO hahaha) było bezczelne i upokarzające.
I powiedzcie, że się czepiam, płaczcie czy co tam chcecie ale zagranie np LeBrona, który jest o 3 głowy wyższy i jako SF/PF robi paczkę nad PG !!! ? To ma być bezczelne ? Gość nawet nie skakał, nie bronił, NIC. Dał mu skończyć bo będąc 3 razy mniejszy w każdym rozmiarze (wzrost, waga, zasięg ramion) nie mógł nic zrobić. Nie ma w tym cwaniactwa i takiego bezczelnego kontekstu. Podobnie jak powalenie Jasona Terrego. Gdyby to był np DeAndre to by się tak nie skończyło.
A Billups czy Manu pokazali co to znaczy spryt i inteligencja, a nie warunki fizyczne. BRAWO. Dla mnie osobiście te 2 zagrania to 10 cz.najbezczelniejszych akcji, a reszta to honorowa wzmianka !!!!! Mistrzostwo 😀
Blok na Shaqu najbardziej przypada mi do gustu. – Gdyby ktoś nie wiedział zagranie jest również blokiem minionej dekady.
Kobe – nice dunk przyznać muszę…
p.s.
Nie myślałem, że owa seria “Najbezczelniejsze zagrania w karierze gwiazd NBA cz. 1…10”
stanie się popularna. Good Job
Jak dla mnie to szczytem bezczelności było pokazane zagranie Billupsa – po prostu kwintesencja słowa BEZCZELNOŚĆ !! I to jeszcze od kogo sobie odbił piłkę – Bryantowi chyba w tej chwili musiał jakiś wrzód na żołądku się pojawić z tłumionej złości 🙂
I znowu Magic i Kobe w jednym zestawieniu. No naprawde prosilem aby to sie juz nie powtarzalo.
@leszczu13
Ty co? Male dziecko ? Napisz cos sam lub docen jak ktos napisze. Tupnij noga jeszcze, moze to cos da. Jak nie to skoncz juz bo jestes zalosny.
@Zybis.. proponuje zrozumiec co to ironia, sarkazm i dowcip 🙂
@Leszczu13
Ten sam dowcip juz za drugim razem nie smieszy , tym bardziej jak jest opowiadany srednio kilka razy w miesiacu 😉
No nie wierzę, że przy Larrym Birdzie nie daliście rzutu zza tablicy :/ z resztą ten filmik, to podanie było piękne w wykonaniu Dennisa Johnsona, a Larry tylko złapał i dobił.
Co było bezczelnego w tym że Tim sobie pokrzyczał ?
To jak krzyczał KG w defensie https://www.youtube.com/watch?v=pALsNXjX06k było dziesięć razy “bezczelniejsze” od Tima.
O żesz karwa, Manu jak zakręcił 😀