fbpx

8-0: Słowenia idzie po złoto, najlepsza 30 koszykarzy świata wg ESPN

41

Słowenia w finale Eurobasketu! W sposób absolutnie przepiękny, nowoczesny i dominujący pokonali wyżej notowanych Hiszpanów 92:72 i z czystym kontem porażek (8-0) zagrają w weekend o złoty medal!

-> Goran Dragić niczym Tony Parker: mistrz pick and rolla, natarczywy, rozbijający obronę kozioł, zawsze szukający okazji do zdobycia łatwych punktów. 15 punktów, 6 zbiórek, 5 asyst, 3/5 zza łuku.

-> Luka Doncić niczym Manu Ginobili: playmaker, czytający grę i rozrzucający piłkę, nie siedziały mu rzuty, ale i tak był niezwykle pożyteczny w wielu aspektach gry, jako kozłujący w akcji dwójkowej kroił Hiszpanów wizją parkietu, genialny nastolatek. 11 punktów, 12 zbiórek, 8 asyst, 2/7 zza łuku.

Ani Michael Porter Jr. ani Marvin Bagley III nie zbliżyliby się do produktywności Doncica w 40 minutowej grze FIBA. Moim zdaniem na 100% będzie pierwszym numerem przyszłorocznego draftu NBA. Poziomem wyprzedza konkurencję o lata świetlne. Oczekiwania rosną a on wciąż błyszczy i zachwyca [anonimowy działacz NBA]

-> Klemen Prepelić: 75 kilogramowa iskra, biegał po zasłonach niczym Klay Thompson. 13 punktów, 5/8 z gry, 3/4 zza łuku.

-> Anthony Randolph: ustawieniem i rzutami wyciągający hiszpańskich wysokich z pola trzech sekund, w obronie bardzo wszechstronny i w poziomie i w pionie. Jego trójka sprzed twarzy obrońcy oraz minięcie kozłem w końcowej fazie meczu kompletnie rozbiło morale przeciwników. 15 punktów, 6/9 z gry, 3/3 zza łuku, 3 zbiórki, 3 przechwyty.

-> Gasper Vidmar: kolejny mobilny i inteligentny wysoki, pięknie się zastawiał, kończył akcje. 12 punktów, 5 zbiórek, 5/7 z gry.

Jak w NBA

Oglądaliście? Sfrustrowali pewnych siebie Hiszpanów szybkością, agresją ataków i skutecznością rzutów. W sumie zaliczyli 14/25 zza łuku! Popełnili zaledwie 8 strat i nie dali pobić na deskach, bo rywale zwyczajnie nie mieli czego zbierać.

Spacing, agresywne przejścia z obrony do ataku, pick and roll jako akcja inicjująca i nieustanny ruch graczy bez piłki. Czytaj: nowoczesny, biegany, żywiołowy basket oparty na zasłonach, współpracy i dalekich rzutach. Jak w NBA. Widowisko atrakcyjne tym bardziej, że nie pozbawione kontaktu fizycznego. Cieszę się, że sędziowie europejscy pozwolili pograć chłopakom i nie przerywali gry z powodu byle zetknięcia obrońcy z atakującym jak zdarza się to za oceanem.

Ich skuteczność rzutów trzypunktowych zrobiła różnicę. Dotarliśmy do tego etapu zezwalając rywalom na zdobycie w okolicach 60 punktów, oni dziś zdobyli 92. Popełniliśmy kilka błędów jeśli chodzi o obronę pick and rolla, ale rozbili nas rzutami: z wolnych pozycji, z trudnych pozycji, w ostatnich sekundach, a nawet o deskę, wszystko im wpadało [Sergio Scariolo, head coach Hiszpanii]

Brawo!

Tymczasem po drugiej stronie globu. Rudy Gay zatrudnił się w San Antonio. Wiele już w karierze przeszedł, powraca po kontuzji zerwanego ścięgna Achillesa, ale jako dwukrotny złoty medalista MŚ morale ma wysokie i wierzy w siebie:

I am the best!

Jeśli będę sixthmanem, będę najlepszym sixthmanem w lidze. Jeśli będę starterem, postaram się być najlepszym niskim skrzydłowym w NBA. Pracuję dla Spurs i myślę o mistrzowskim tytule. Pracuję dla Spurs i będę tu pracował do końca życia.

Ożeż ty panie! Czegokolwiek nasypali mu do bidonu musi działać, mam nadzieję, że Gregg Popovich zbyt gwałtownie nie spuści mu ciśnienia z opon, bo się jeszcze chłopak rozbije psychicznie na zakręcie. Swoją drogą, zastanawialiście się jak to będzie z Gayem i Kawhi? Czyżbyśmy patrzyli na parę wyjściowych skrzydłowych SAS? Moim zdaniem bez sensu, Leonard na silnym skrzydle straci zbyt dużo pary na własnej połowie by realizować obowiązki ofensywne. Jak sądzicie? Obaj zawodnicy ważą w okolicach 102-105 kilogramów.

Boris Diaw kończy

A skoro już mowa o skrzydłowych w San Antonio. 35-letni Boris Diaw nie znalazł niestety chętnego na swe usługi, żegna się z ligą NBA, a w nadchodzącym sezonie zagra w Paryżu, w klubie Levallois. Zdziwienie tym faktem wyraził zwłaszcza rodak Rudy Gobert:

Jestem bardzo zaskoczony, że żaden GM nie wpadł na pomysł podpisania Borisa. Może nie oglądali ostatnich playoffs?

Średnie z jedenastu meczów: 5.7 punktów 2.0 asyst 1.9 zbiórki 6/14 zza łuku w 18 minut spędzonych przeciętnie na parkiecie. Niestety, jest zbyt wolny na SF i zbyt krótki na PF, a boiskowe cwaniactwo i umiejętność dogrania piłki nie rekompensują słabnących członków oraz fatalnych nawyków żywieniowych. Tak czy inaczej, karierę zaliczył wspaniałą, pamiętacie go w Finałach z Miami?

#ESPN Rank

Obiecana, dalsza część rankingu stu najlepszych koszykarzy NBA wedle grupy eksperckiej ESPN. Kto nie widział poprzednich części, proszę bardzo: 31-50 ; 51-100

30. DeAndre Jordan (spadek 24. miejsca)

Stracił pilota, który dyktował mu polecenia, zobaczymy ile jest wart w bardziej chaotycznym baskecie.

29. Marc Gasol (35)

Marc to starzejący się walczak, ale ponieważ nigdy nie opierał się na dynamice, myślę że przed nim jeszcze wiele produktywnych lat, ciekawe czy doczekamy jego transferu z Memphis.

28. Bradley Beal (65)

Chyba największy skok w tej grupie. W minionym sezonie nareszcie udowodnił swą przynależność do czołówki SG. Oby tak dalej. Współpraca z Johnem W. wygląda obiecująco.

27. Paul Millsap (25)

Trochę ciężkawo wyglądał w końcówce sezonu, momentami rzeźbił z niczego w roli pierwszej opcji, a zbiórkę wręcz odpuszczał, ale w Denver powinno być mu łatwiej, tutaj talentu ofensywnego jest aż nadto.

26. Kevin Love (28)

Bądź co bądź ma automat w łapie, dużo zbiera, a jego podania przez 3/4 boiska to rzecz warta naśladowania.

25. Kyrie Irving (15)

Spory spadek Kyrie, czyżby eksperci ESPN wieszczyli mniejszą aniżeli w Cleveland rolę?

24. Blake Griffin (12)

Kolejny spadek, pierwsza rzecz to kwestie zdrowotne, drugie to ta młoda Kardashianka u boku…

23. Mike Conley (27)

Uznany generał parkietów, praktycznie bez słabych punktów, tylko styl ma zbyt nieśmiały na All-Star Game.

22. Kristaps Porzingis (33)

Łotysz już jest jak widać wyraźnie wykrystalizowaną postacią #1 w NYK. Oby mu palma nie odbiła.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

41 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Trochę zdziwienie, że w tym zestawieniu nie ma Gortata… Bo jednak jest lepszy niż kilku graczy tutaj ujętych. Czy może się mylę?

    (33)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kyrie Irving na 25 pozycji, swego czasu pewien emerytowany koszykarz ze studia rowniez umiescil go w programie na tym miejscu 😀 Proponuje kazdemu, kto zastanawia sie nad umiejscowieniem Uncle Drew w jakimolwiek rankingu by obejrzał 3 ostatnie mecze Finałów z 2016 roku i dopiero potem go sklasyfikował.

    (44)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Jakie są szanse że Cavs będą mieli #1 draftu? Myślę że mogą wyciągnąć Donkicia a z nim (I o ile Lebron zostanie) Cavs mogą być mocniejsi. Pytanie też czy podpiszą IT. To mogłoby być nieźle trio. LBJ IT i Donkic

    (-10)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Hiszpania rzucała chyba 26% za 3, a często mieli wolne pozycje, bo Słowenia broniła mocniej pod koszem,
    bez trójek się nie wygra z takim rywalem niestety.

    (8)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Jednak Hiszpania ma problem, widać było wczoraj jak ich gra zależy od braci Gasol, gdy im nie idzie cała gra leży, a młodsi nie będą, bracia Hernangomez nie zapowiadają się na godnych następców niestety. Rubio to rzutu jak nie miał tak dalej nie ma, ogólnie słaby turniej w jego wykananiu. Brakuje Navarro (mało grał), Reyesa ktorych wiek już dopadł. W kadrze nie było Rudego Fernandeza i Sergio Llulla, ktoś wie czemu?
    Słowania natomiast grała świetnie, Dragic MVP turnieju jak dla mnie, bo tak grający Słoweńcy spokojnie pokonają Rosje/Serbię i im kibicuję. Doncić 18-latek, a gra jak stary wyga, Randolph widać, że otarł się o NBA, mają świetną ekipę, szkoda, że Dragic odchodzi po tym turnieju, bo jednak 31 lat to mógłby spokojnie do kolejnego eurobasketu pociągnąć.

    (8)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    No nwm, wg mnie Willy Hernangomez to naprawde dobry koszykarz a to, ze na eurobaskecie nie bylo tego widac to glownie przez mala ilosc minut. A Juancho czy jak mu tam to solidny zadaniowiec, ok obronca, bardzo dobry atleta i potrafi rzucic za 3.

    (1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Dziwny ten ranking. Beal ktory pograzyl egoizmem z wallem wizz tak wysoko.

    Goscie ktorzy nic nie ugrali jeszcze albo mieli 1 dobry sezon tak wysoko.

    Ale. Z 2 strony jak inaczej ma wygladac ten ranking kiedy jest gsw, cavs, sas a pozniej dlugo jedynie indywidualne statystyki.

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    10. Giannis
    9. Chris Paul
    8. Green
    7. Harden
    6. Stephen
    5. Russel
    4. KD
    3. Davis
    2. Kwahi
    1. Lebron
    Pewnie z kolejnością nie trafiłem, ale to moje subiektywne zdanie 🙂 Zaskoczył mnie Giannis, pewnie go gdzieś minąłem i kto inny wskoczy na dyszkę, a on jest gdzieś wyżej, Pozdro!

    (3)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    25 miejsce Irvinga to jest jakis żart. Jak dla mnie jest on lepszym zawodnikiem niz Curry, co dobitnie pokazaly finały, a znając życie Steph bedzie w top 5

    (-3)
    • Array ( )

      które finały? bo chyba nie 2017?
      Kyrie – 29,4/4,0/4,4 shooting FG . 472/.419/.900 Off Rating -111/ Deff Rating 125 (-14)
      True shooting% – .558 / effective field goal% – .524
      ORB%, DRB%, TRB%, AST%, STL% , BLK% kolejno: 4,5%, 7,2%, 5,6%, 18,1%, 1,2%, 0,3%

      Curry – 26,8/8,0/9,4 shooting FG .440/.388/.897 Off Rating – 126 / Deff Rating 113 (+13)
      True shooting % – .619 / effective field goal % – .544
      ORB%, DRB%, TRB%, AST%, STL% , BLK% kolejno: 7,1%, 16,2%, 11,6%, 36,2%, 2,8%, 0,0%

      Ponadto Curry zagrał najlepsze PO w ostatnich trzech sezonach, nie był też taką dziurą w oboronie jakby chcieli go widzieć hejterzy. Ostatnie linijki zresztą są miażdzące dla Irvinga. Curry mając zespół gwiazd, w którym każdy wnosi wiele do gry, zdominował jego grę dużo bardziej niż Irving działający w tandemie z LBJ. Bez KD poprowadził zespół do dwóch Finałów a Irving gdzie poprowadził Cavs bez Lebrona? Zobaczymy w tym roku ile wart jest Irving. Zgadzam się, że 25 miejsce to jest za nisko na takiego gracza, ale nie dla mnie nie jest on lepszy od Currego. Irving w TOP15 dla mnie Curry TOP10

      Pozdrawiam

      (7)
    • Array ( )

      Patrząc na to kto jakie zagrał finały KD powinien być 1, Curry drugi, a LeBron poza pierwszą 5 za Dre Greenem czy Iguodalą 🙂

      Irving rok temu sam pociągnął Cavs do jedynego mistrzostwa, kóre EGOISTYCZNIE LBJ sam zapisał na swoim koncie. Skor Irving jest tak nisko to LBJ powinien być poza TOP10…. Ale co sobie LeBron statystyki nabija to jego.

      (-1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja rozumiem, że Gobert jest dobrym defensorem, ale przecież u niego ofensywa niemal nie istnieje. Gdzie mu do KATa czy nawet DMC. Podobnie z miejscem Butlera (w stosunku do KATa), który już raczej lepszy nie będzie.

    (1)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Poświęciłem mecz Hiszpanów żeby walczyć o dziewczynę z którą przez głupotę nie wyszło mam nadzieję że warto było i że będzie powtórka nie tylko meczu.

    (9)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Curry jest nr. 4 , jak by chciał to statystykami mógł by ugrać i więcej tylko po ch…ranking kretyński jak zawsze Lowry lepszy niż i Irving????ten facet ma najgorszą kondycję w nba..Jokić lepszy niż DMC haha..wszyscy wiedzą że DMC jest najlepszym centrem w lidze..można by tak pisać i pisać…ale każdy ma prawo do swoich opinii….CIEKAWE KIEDY DURANT LUB LEONARD BĘDĄ NA PIERWSZYM CHYBA JUŻ TEN ROK NADCHODZI!?Wolał bym Georga w drużynie niż Butlera no i czy Butler jest cenniejszy niż KAT???

    (0)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Mecz Hiszpania Słowenia był bardzo ciężki do oglądania….

    Z jednej strony Słowenia, która mogłaby rzucać zza połowy a i tak by wpadało, a z drugiej Hiszpania, która nie mogła trafić spod kosza. Słoweńcom niewiarygodnie siedziało wczoraj i gdyby mieli zagrać np dzisiaj mogłoby być kompletnie inaczej.
    Ale tak to bywa na turniejach. Trafi się jeden dzień gdzie Tobie nie siedzi, a przeciwnik ma dzień konia i jedziesz do chaty. Słowenia nie była wcale koszykarsko lepsza od Hiszpanów. Różnice zrobiła skuteczność gdzie Słoweńcy przez ręce trafiali wszystko, a Hiszpanie nawet czystych pozycji nie punktowali. Bardzo ciężko się to oglądało i było wręcz niesprawiedliwe.

    (-1)
    • Array ( )

      Zobacz sobie ile Słowenia rzucała pkt w poprzednich meczach, to nie był dzień konia, zagrali na swoim poziomie, to u Hiszpan coś nie grało.

      (3)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    rep Hiszpanii zdecydowanie potrzebuje odświeżenia, młodszych graczy na obwodzie i skrzydłach, budowy zespołu wokół Marca Gasola, który nota bene prezentuje aktualnie wyśmienitą formę fizyczną, wręcz imponującą sylwetkę i znakomitą motorykę. Problem w tym, że jego niżsi koledzy wyraźnie odstawali i szybcy Słoweńcy łatwo otwierali drogę do dobrych rzutów. Wyglądali na mistrzów i najlepszy zespół tego turnieju, ale finał to zupełnie osobna zabawa, czasami drużyna gra jak z nut, ale stawka i presja pojedynku finałowego odbiera jej wiele atutów, które prezentowała wcześniej.

    wypowiedź nt Luki Doncica jest nieco dziwna, bo przecież w NBA Draft nie wybiera się zawodników wedle aktualnego poziomu umiejętności, ale potencjału jaki mogą zrealizować na długim dystansie.

    Doncic na tle rywali w Euro prezentuje się bardzo dobrze, ale gra w NBA czy NCAA, to trochę inna zabawa w koszykówkę, inna motoryka, inne przygotowanie kondycyjne, inne obowiązki defensywne itd.

    Pytanie główne dot. Doncica brzmi : na ile on zrealizował do tej pory swój potencjał ? Na ile może być lepszy
    niż już jest i na jakim polu ? bądźmy też szczerzy, świetnie jesli tak młody gracz wykazuje taktyczne umiejętności, potrafi myśleć i podejmować dobre decyzje, ale Doncic – w warunkach NBA – nie będzie graczem bardzo szybkim, co moim zdaniem nieco go przyhamuje.

    powtórzmy : Porter i Bagley z pewnością DZIS nie mają tej inteligencji boiskowej jaką już posiada Doncic, ALE kluby NBA nie wybierają na “dziś”. amerykańscy młodziani będą wyżej oceniani jako Prospekty z powodu lepszych warunków fizycznych, szybkości, motoryki.

    bottom line : w Drafcie najpierw wybiera się to czego NE DA SIĘ NAUCZYĆ. wzrostu, zasięgu, koordynacji, naturalnego atletyzmu, instynktów, intuicji nauczyć się nie da, i jesli prospekt je posiada w znacznym stopniu, to będzie preferowany ponad gracza, który wprawdzie odebrał dobrą szkołę koszykówki, jest pojętny, ale nie posiada niczego, co stanowi fundament tzw. potencjału rozwoju.

    dlatego, myślę że nikt nie powinien być zdziwiony jeśli jednak DOncic nieco się obsunie w 2018 NBA Draft, nie dlatego że inni będą lepsi ! broń boze. Lecz dlatego, że po prostu inni gracze zademonstrują większy potencjał jako prospekty. Colin Sexton, Robert Williams czy Kevin Knox , dzisiaj mockowani w drugiej połowie pierwszej 10 – mogą zostać wybrani wyżej niż Doncic. skauci wiedzą o Doncicu już wszystko, ich będą obserwować w trakcie sezonu, który mają u siebie, to zawsze lepiej rokuje dla graczy z USA.

    ofk, wązne bedą też wywiady, treningi, kwestionariusz przed Draftem, tam czasami jeden szczegół może zdecydować o spadku notowań gracza.

    swoją drogą, Słowienia dochowała się graczy naprawdę świetnych. Warto się przygladać w jaki sposób wyłaniane są te talenty w tym niewielkim stosunkowo kraju. Rzuca się w oczy, jak oni są dobrzy indywidualnie, każdy potrafi zagrać coś nieszablonowego, wykazać się kreatywnością, zrobić coś ciekawego i zaskakującego, a jednocześnie widać wyszkolenie, bazę.

    w Polsce indywidualnośc się tępi, przycina do pseudozespołowego szablonu.
    w Słowienii, jak widać, szuka się indywidualności, kreatywności, a potem dopiero dodaje podstawy i łączy w zespoły.

    warto też spojrzeć na Rosję, która ma takiego gracza jak Shved, który w Polsce najpewniej zginałby już na poziomie juniorskim. Bo do takiego gracza trzeba mieć specjalne podejście, trzeba być cierrpliwym, trzeba mu pozwalać na więcej, trzeba przymykać oko na głupie czasami straty, bo taka jest cena posiadania w zespole gracza kreatywnego, umiejącego zaskoczyć, wymyślić coś z niczego, wygrać czasami mecz swoimi pomysłami rodzącymi się z bogatej wyobraźni.

    W Polsce takie jednostki są odrzucane w selekcji, stawia się na “koszarków”, a efekty : no cóż, sami widzimy.

    Rudy’ego Gaya Spurs nie sprowadzili z łapanki, coach Gregg Popovich z pewnością przeprowadził z nim poważną rozmowę, jak wytrawny trener z doświadczonym weteranem. Gay może być klejem dla całego ustawienia Spurs, może bronić, rzucać z dystansu, zna grę, w dobrym systemie, a taki mają Spurs, może sie okazać zawodnikiem bezcennym. To co mówi znamionuje entuzjazm i mądrość weterana, który doskonale wie w jakiego rodzaju systemie się znalazł, jakie będą jego zadania na boisku, i jakiego typu trener będzie mu ustalał gameplan. Moim zdaniem, jeśli nie przyplączą się kontuzje, Rudy Gay będzie się wyrózniał w najbliższym sezonie. Nie statystykami, ale byciem niezawodnym ogniewm w silnym zespole.

    a te rankingi graczy są przedziwne.

    oto Nikola Jokic, który jest niewątpliwie zawodnikiem niezwykle utalentowanym, ale w ostatnim sezonie
    nic nie osiągnął, figuruje na miejscu 16, a filar mistrzowskiegj drużyny Warriors, Klay Thompson, na 19.

    jakim cudem jest to możliwe ?

    czy lider średniej drużyny, notujący owszem triple doubles, ale przecież w meczach regular season, bo
    do Playoffs Nuggets się nie dostali mozę być lepszy od gracza, który jako 3 opcja ofensywna za plecami
    dwóch najlepszyhc strzelców w NBA [!] i jako czołowy obrońca ligi na swojej pozycji, decyduje o tytule
    mistrzowskim ?! I w NBA Finals ! rozgrywa znakomite spotkania.

    to niepojęte.
    podobnie jest z DeMarcusem Cousinsem, rozumiem jego talent, ale to nie NBA Draft, żebyśmy traktowali
    gracza jak prospekta. to NBA i liczy się to, co w danym momencie zawodnik sobą reprezentuje., Cousins nie zagrał nawet minuty w Playoffs !

    wyobrażacie sobie ranking PfP magazynu The Ring, w którym pojawia sie bokser nie majacy na koncie żadnej walki mistrzowskiej ? który nigdy nie był nawet challengerem ? to nonsens.

    takich absurdów jest w tym rankingu całe mnóstwo, kompletnie nie premiuje on zawodników, którzy
    umieją zwycięzać, czynią swoich kolegów lepszymi, pomagają całej drużynie na polu podnoszenia
    efektywności obrony/ataku.

    na dziś : w top 10 widzę czterech graczy Warriors, wiadomo których, ofk LeBrona Jamesa, po dobrych Playoffs miejsce należy się Irvingowi, oczywiscie nie mozę zabraknąć znakomitego Kawhiego Leonarda, pauza i dodatkową trójkę stanowić wg mnie powinni : James Harden, John Wall [proszę porównać, jak on dojrzale prowadził swój team, a jak robił to Russell Westbrook, który właściwie istniał jako jednostka poza układem odniesienia] i któryś z graczy Bostonu, mozę Avery Bradley, który prezentował wg mnie świetną formę, zaskakująco dobrze punktował i niezwodnie zazwyczaj bronił.

    albo Playoffs mają jakieś znaczenie, wyniki, poprawianie gry kolegów i zespołu, albo nie ma sensu niczego uzasadniać i ranking można sobie zrobić na podstawie PER albo dowolnego innego statystycznego narzędzia, bez zajmowania się relacjami gracza z drużyną i jego realnym wpływem na wydarzenia w lidze.

    (9)
    • Array ( )

      Tylko, że Donic gra z zawodowcami w Eurolidze, w NCAA, grając z uczniakami, nie dostanie takiej szkoły jak w drugiej najlepszej lidze świata, on ma dopiero 18 lat. Co do sytemu w Polsce pełna zgoda, gwiazdy na miare NBA/Euroligi nie będziemy mieć długo, bo taką gwiazdę trzeba promować i dawać szanse od najmłodszych lat co widać w przypadku Doncicia, a u nas w lidze juniorzy grzeją ławę albo grają w drugiej lidzie z amatorami.

      (2)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Trzydwa – i jak poszło? 😉 Było trzeba na wstępie zaznaczyć, że odpuściłeś dla niej najlepszy jak do tej pory mecz Eurobasketu, może byłaby wtedy łaskawsza 😉

    (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu