WTMW.

Sztafeta NBA trwa w najlepsze.

• 1985: Magic Johnson zdobywał mistrzostwo w pierwszym sezonie Michaela Jordana.
• 1997: Michael sięgał po tytuł, gdy swój pierwszy sezon rozgrywał Kobe Bryant.
• 2009: Kobe wywalczył pierścień, gdy do ligi wchodził Stephen Curry.
• 2022: Curry wygrywał, gdy w drafcie wybrano… Jeremy’ego Sochana 🇵🇱

Może i trochę to naciągane, ale chyba jasne, że albo Steph zamierza wygrać kolejny raz (nie zapowiada się) albo Jeremy jest kolejnym wybrańcem NBA! Tak mili Państwo, nie ma się co nabzdyczać. W San Antonio trwa feta, malują już murale z podobizną Victora Wembanyamy. Draft dopiero jutro, ale wątpliwości nie ma. Francuz zasili szeregi Spurs, nawet Gregga Popovicha ktoś przydybał w samochodzie, wyraźnie się uśmiechał.

Tyle, jeśli chodzi o numer jeden draftu. Adrian Wojnarowski donosi, że Charlotte jednak poszli po rozum do głowy, omijają Scoota Hendersona szerokim łukiem, planują wybrać strzelca Brandona Millera. Gruszek w popiele nie zasypiają także koledzy po fachu Wojnarowskiego, każdy chce się wykazać w przerwie letniej. Ktoś ponoć słyszał, że Clippers próbują handlować 33-letnim Paulem George’m (o proszę!) Chicago z kolei (jak już pisałem) bada wartość transferową Zacha LaVine.

W stolicy USA trwa “czyszczenie magazynów” Kyle Kuzma skorzystał z prawa wypowiedzenia umowy i wkracza na rynek wolnych agentów. Ciekawa postać: Kuzma to gracz bardzo zdolny strzelecko, z ciągiem na obręcz, do tego sprawny na nogach. Zeszły sezon grał pod siebie, wątpię by jakikolwiek ułożony zespół pozwoliłby mu oddawać średnio osiem trójek w meczu, bo nigdy nie osiągał skuteczności, która uzasadniałaby tak duży wolumen. Tym niemniej trudno go zneutralizować ofensywnie, a mistrzowski tytuł z 2020 roku dodaje mu punktów w resume. Pójdzie za pieniędzmi, ale preferencje na pewno leżą gdzieś na rozwiniętym rynku. Na peryferiach mogą nie zrozumieć jego modowej ekstrawagancji.

Żeby nie było tak różowo (a propos swetra) zespół z Denver opuści prawdopodobnie Bruce Brown. Podobnie jak Kuzma, kluczowy gracz zadaniowy mistrzów NBA wypowiedział ostatni rok kontraktu, jego notowania w lidze nigdy nie stały wyżej. W serii finałowej osiągał średnio 11.4 punktów 4.4 zbiórek, do tego jeden przechwyt i blok. Jak na szóstego zawodnika i dwie kwarty na parkiecie, świetny. Sami widzieliście, broda mu się nie trzęsie pod presją. Czwarte spotkanie z Miami przejął całkowicie pod koniec. Lubię gościa, ale to już wiecie.

Other NBA news

-> Brooklyn chce wzmacniać sportowo kadrę, handlują tegorocznymi wyborami draftu. W ich posiadaniu znajdują się (mowa o wyborach pierwszej rundy):

• 2023: pick 21. należący do Phoenix / pick 22. (własny)
• 2024: brak picków I rundy, własny przechodzi na rzecz Houston
• 2025: pick I rundy PHX, pick własny (Houston ma możliwość zamiany miejsc)
• 2026: brak picków I rundy, przechodzi na rzecz Houston
• 2027: pick Sixers, pick Phoenix, pick własny (Houston ma możliwość zamiany miejsc)
• 2028: pick Phoenix, pick własny
• 2029: pick Phoenix, pick własny, pick Dallas

-> Mike Malone nadal świętuje zawodowy sukces, wyraźnie zeszło zeń ciśnienie, widzieliście co sobie wytatuował na ramieniu? Tak chyba wygląda szczęśliwy facet.

-> Pat Riley ucina wszelkie doniesienia na temat rzekomego pakietu przygotowanego przez Portland, mającego na celu sprowadzenie do Oregonu… Bama Adebayo:

Mamy wspaniały fundament w osobach Bama i Tylera. Do tego mamy supergwiazdę w postaci Jimmy’ego Butlera. A do tego mamy jeszcze, w mojej opinii, najlepszego trenera w lidze [Riley]

Tak trzymać! Jednak większa siła ogniowa, bardziej utalentowana strzelba by się przydała. Do tego trzeba jednak woli, przede wszystkim po stronie ewentualnie sprowadzonego zawodnika, jego dedykacji do ostrej i beznamiętnej orki. Nie każdy niestety to ma, zwłaszcza wśród młodych multimilionerów, którzy nabrali niedobrych nawyków w zespołach bez kultury organizacyjnej.

No dobrze, a skoro już jesteśmy przy Miami Heat. Jak Wam się spodobał projekt wakacyjnej koszulki? Pytam retorycznie, bo odzew dostałem i to dość zdecydowany.

Wersja 1.

Wychodząc naprzeciw głosom niezadowolenia, że “zbyt jaskrawe, pstrokate, tęczowe, LBGT, sekciarskie (!) sfeminizowane” przygotowaliśmy z kolegą inne, bardziej stonowane propozycje. Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu.

Wersja 2

Wersja 3.

Wersja 4.

Wersja 5.

Wersja 6.

Jeżeli zatem zechcesz drogą kupna nabyć koszulkę, a zarazem wesprzeć swój ulubiony serwis, skorzystaj proszę z linka. Cena koszulki już z wliczoną przesyłką to 99 złotych polskich:

https://ssl.dotpay.pl/Wsparcie+Gwiazd+Basketu=99

A następnie (najlepiej z tego samego maila, którego podałeś/podałaś przy płatności) wyślij do nas maila określając:

1. wersję koszulki (1-6)
2. rozmiar (tabela rozmiarów znajduje się na końcu)
3. kolor (biały mniej grzeje w słońcu / czarny wyszczupla)
4. oznaczenie paczkomatu lub adres, na który ma być wysłana paczka
5. numer telefonu
6. adres email

Skrzynka redakcyjna ma adres: gwiazdybasketu@gmail.com

• koszulka wykonana jest w 100% z bawełny o gramaturze 190 g/m²
• materiał solidny, miły w dotyku, ale niezbyt gruby, bo przecież ciepło
• kolor biały lub czarny, nie ciemnoszary czy stalowy, jak to bywa przy t-shirtach z bazaru

UWAGA:

• sprzedaż ma charakter pre-orderu
• składanie zamówień zamykamy w piątek (30 czerwca)
• termin realizacji zamówienia to 14 lipca