NBA Jerseys: ranking najlepiej sprzedających się koszulek na świecie
# Moda
Skoro już jesteśmy przy temacie koszykarskich ciuchów, to chciałem zawsze zadać Wam pytanie: czy nosicie meczowe koszulki z nazwiskami swoich ulubieńców na co dzień, czy ograniczacie się do wymiarów boiska? Za oceanem nie ma w tym nic dziwnego. Szczerze mówiąc, ciężko stwierdzić jakby to zostało odebrane u nas. Choć sam posiadam parę jerseyów z moimi ulubieńcami, to nigdy nie nosiłem ich poza treningiem czy gierką w parku. Co myślicie?
Gwiazdy estrady natomiast nie mają z tym w ogóle problemu i nieraz widzimy chociażby raperów, którzy wożą się w koszulkach rodem z NBA. Choć, nie ograniczając się do rapu, swego czasu w jerseyu Rajona Rondo teledysk nagrywał wokalista Limp Bizkit – Fred Durst. Ale wiecie co? Czasami jakoś to po prostu nie współgra ze sobą. Biedny Michael:
[vsw id=”bbEoRnaOIbs” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Mój osobisty ranking CZYTAJ DALEJ >>
ja gram w Dunkanie SA czarna lub w zwyklych koszulkach a do chodzenia na codzien mam V.Cartera z Toronto czarno fioletowa… teraz poluje na koszulke zwyciescy draftu Terrenca Rossa z Toronto recz jasna;)
ja dosyć często zakładam jersey Wade’a back in black na codzień 🙂 może to dlatego że jestem bardziej fanem niż graczem
Zdarza przyjść mi się ubranym jak typowo amerykański nastolatek, z czarnym Jerseyem Iversona z 76ers, podobno SWAG 😉
😀
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQBWeljyZFkz5brf5DkqCXhqhu2p8IOTfgbS2iuXCPXxEntDJMLhw
ja się mogę pochwalić wyjątkowym unikatem- Howard z Lakers -,-
ja mam trzy jersey rose , lebron i braynt
Ja tam mam Jerseya Rose’a, Shaqa z Magic i Lebrona z Cavs 🙂
ja mam jersey Melo i zakładam na codzień 🙂
Michael gdyby nie żył to by sie w grobie przewracał
Często mi się zdarza chodzić w koszulkach NBA na co dzień. Czy to wyjście do sklepu po bułki czy pójście na uczelnie czy wcześniej za czasów HS. Czy to SWAG jak powiedział Boro? Raczej nie. Dla mnie to normalne. Ubieram się w to co mi się podoba a nie komuś innemu 🙂 A co do gierki to też się zdarza, choć tu wolę grać w zwykłym podkoszulku 🙂
Ja mam koszylke Jordana z mczu w którym zagrał z #45 (po tym jak wrócił po przygodzie z basebolem) ,ale nie zakładam bo każdy mówi że to podróbka , mówią Jordan z 43 ,chyba jakis chinczyk się pomylił.Jordan zagrał w niej mecz bo biegał z 45 na uczelni
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://tiger.towson.edu/~jadams11/MJ/michael_jordan_45.jpg&imgrefurl=http://tiger.towson.edu/~jadams11/MJ/mjbaseball.htm&h=262&w=195&sz=19&tbnid=tQbdjPrcBueVsM:&tbnh=105&tbnw=78&zoom=1&usg=__XSzXqNSs22CSzkTiH4e-w-x37bw=&docid=6KVQT8muU1AjFM&sa=X&ei=7VJRUvbGGIiztAavr4D4AQ&ved=0CGMQ9QEwCQ
droga redakcjo, wytłumaczycie mi ten hejt na kawałek 23? czterech liter nie urywa to fakt, ale czemu akurat ‘biedny michael’?:) bo miley cyrus i jej twerking? liber też jest fake-ass postacią a jednak nikt nie miał problemu z jego tribute piosenką o lechu
Minimum 2 razy w tygodniu mam na sobie Rose’a poza boiskiem ;D
Jordan z Wizards
Shaq z Lakers
Kobe – czarna z ”mitchel&ness” (jakby mógł mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z tym znaczkiem mitchell & ness bo na basketo jest taka sama tylko jordana za 1100zł )
swoją drogą Mike Will Made It dobra bangierki robi
ja mam Jordana (rookie sezon – wasz nr 1) Iversona czarną 76ers , Kobe fioletową #8. Shrampfa zieloną Supersonics i Johnsona #2 z Charlotte Bobcats i Lebrona białą Cavs #23 🙂 i to by bylo na tyle niestety
dobre* please fix that
@boozy, bo Miley nie nosi jego koszulki normalnie tylko “zmiętoloną” zarzuciła na swój płaski tyłek.
@szuszek
a gdyby miala duzy tylek to bys sie jarał i dał plusa? nie depcze po nim ani nie pluje na ten jersey
Mam czarny jersey Bryanta, bardzo stary jeszcze z nr 8, z którego dawno wyrosłem ale trzymam z sentymentalnych powodów. Do tego Paytona i Jordana. Swoją drogą przydałoby mi się odświeżyć nieco swoją kolekcję. I tak, chodzę w nich również na co dzień, nie zakładam ich tylko do gry.
Mam jerseya rose’a ; )
Ja mam koszylke Jordana z mczu w którym zagrał z #45 (po tym jak wrócił po przygodzie z basebolem) ,ale nie zakładam bo każdy mówi że to podróbka , mówią Jordan z 43 ,chyba jakis chinczyk się pomylił.Jordan zagrał w niej mecz bo biegał z 45 na uczelni
Bostonfan takim “znafcom” podziękujemy. Wypomnie Ci jak koszulka powinna wyglądać, a o NBA niewiele wie… 😛
Przy okazji Twój przypade przypomniał mi pewną sytuację z przeszłości. Za dzieciaka miałem taką kurtkę Bulls’ów, nie pamiętam dokładnie roku, w którym się to zdażyło, ale to był okres dominacji Lakers i ich three-peat. Stałem na przystanku tramwajowym i jakiś koleś z tramwaju krzyknął do mnie, że Bullsi już nie są dobrzy i żebym sobie lepiej zainwestował w kurtkę innej drużyny.
SHAQ miami KOBE 8
Ja mam jersey – Reggie Miller 🙂
Mam jerseya Magica Johnsona z lumpa firmy Champion Made in USA dokładnie taką: http://www.ebay.com/itm/Magic-Johnson-32-Los-Angeles-Lakers-Champion-Jersey-40-Made-In-USA-/310762360413 można ? Można ;D Nie zakładam na codzień gdyż to nie ma sensu bo 98% ludzi w polsce poprostu nie ogarnia NBA + to że gimbusy zrobiły sobie z tego mode…
Niestety tylko jersey Pippena z olimpiady (Dream Team)
Navarro #2 Memphis 😀
Nie ma nic zaskakującego w wysokim miejscu Howarda i Derona. Koszulki zawodników z Los Angeles i Nowego Yorku zawsze sprzedają się świetnie 😉 Warto wspomnieć, że jedynaste miejsce zajmuje Nash, dalej są Paul, Westbrook, Garnett i Johnson. A więc w pierwszej 15 jest aż 9 zawodników grających w NY i LA. Imponujące.
Czarny Rose ale będę polował na jersey Kidd’a 🙂
D-WIll !!!! Jego obecność w tym rankingu wgl nie dziwi …
mam KD z SuperSonics 😀
Moje jerseye:
Sixers 01′ – czarna – Iverson #3
Besiktas 10′ – biała – Iverson #4
Pistons 04′ – biała – B.Wallece #3
Bulls 94′ – czerwona – Jordan #45
Bulls 96′ – czerwona – Rodman #91
Zepter Śląsk Wrocław 97′ – biała – Wójcik #10
Idea Śląsk Wrocław 01′ – czarna – Zieliński #9
North Carolina (wzór 2011) – niebieska – Cunningham( 64′ ) #32
Syracuse 03′ – pomarańczowa – Anthony #15
Polska 97′ – biała – Tomczyk #14
ps.
Dzisiaj nie wyobrażam sobie ich ubierać, bo nie mam 16 lat… ale historii kawał został.
Pierdoły pierdoły a tu Presesson ruszył, Rose wrócił, Howard debiutuje w Huston a tu ani wzmianki tylko pierdoły…
Iverson z Denver – mój pierwszy jersey
Iverson z Philadelphii – dokładnie oldskulowa wersja z lat 60 albo 70, znaleziona w lumpeksie
Iverson z Philadelphii nr.2 – wersja połowa czarna połowa biała
CP3 z NOH – żółta
Nowitzki – biała
Melo z Denver, niebieska
Shaq z Orlando
We wszystkich chodze na codzień, czasami ciężko jest wybrać odpowiednią na dany moment i chciało by się założyć wszystkie 😀
Około 5 jerseyów sprzedałem dodatkowo znajomym – za małe lub zawodnicy którzy mi nie odpowiadali ;D
Teraz poluje na Kobego, Rosa i Jordana 😀
Niestety 95% koszulek dostępnych w Polsce to podróbki. Lepsze lub gorsze, ale jednak. Część kupiona pewnie zupełnie nieświadomie, za grube pieniądze. Np. tego oldschoolowego kroju Jordna z Chicago Mitchell&Ness nigdy nie robił, a na Allegro tego pełno i co kilka dni się kolejna sztuka pojawia. Ja się pytam, skąd? Małe chińskie rączki + zaradny Polak, któy zwietrzył dobry biznes i kontenerami sprowadza. Czasem ceny naprawdę niewiele odbiegają od oryginałów, a naciąć się jest bardzo łatwo.
U Polskich sprzedawców nawet rozmiarówka jest czasem pełniejsza niż u producenta hehe, czyli sytuacja identyczna jak z butami. Koszulki retro Nike, czyli popularne Throwback ‘i mają wszędzie przód i tył równy jeśli chodzi o długość – wszędzie oczywiście poza Polską, tu tył ma najczęsciej +2 do długości… Ot taki drobiazg, którego nie zauważono w CHRLD. Ech, można tak wymieniać w nieskączoność 😉 W Polsce jest jedna firma która sprowadza oryginalne koszulki i sprzedaje na Allegro, też na ebeyu znajdzie się kilku sprzedawców. Do tego NBAstore i ewentualnie znajomi z USA.
A polskich w sklepach Adasia jeśli uda się już taki znaleźć, to ceny za jerseye są w okolicach 250-300 PLN i dostępne są na sklepie najczęsciej góra dwie-trzy koszulki (Lebron, Kobe, Rose) – pytacie skąd taki a nie inny ranking? Oto odpowiedź. Kupujemy to co jest w sklepie, w sklepie jest to co im najlepiej schodzi. Zamknięty krąg.
Old Schoolowa Magic, czarna #12 Howarda. Od czasu do czasu zakładam.
moje jerseye wrzucałem już kiedyś na forum:) fajnie, że Lakersi wrócili do czerni, będzie okazja założyć tego Shaqa:)
http://forum.gwiazdybasketu.pl/attachment.php?attachmentid=111&d=1359533255
http://forum.gwiazdybasketu.pl/attachment.php?attachmentid=209&stc=1&d=1360246827
“O ile nie dziwi obecność takich zawodników jak Kobe czy Carmelo, to jestem osobiście nieco zaskoczony, że tyle osób interesowało się koszulką Dwighta Howarda czy Derona Williamsa. Wydawać by się mogło, że miejsce każdego z nich mógłby zająć chociażby Kyrie Irving czy Tony Parker”
to pokazuje ile kibiców maja poszczególne drużyny w USA, mnie nie dziwi wynik Howarda bo pewnie większośc została zakupiona na poczatku gry dla LA, szkoda że nie przytoczyłeś wyników z ostatnich np 15 lat-to było by ciekawe
Ja bym nawet powiedział, że szkoda mi ubierać taką koszulkę do grania. Jest zbyt delikatna, żeby ją co chwilę prać.
Koszulka Iversona z All Star 2005.
A ja mam tylko Magica, Wade’a i LeBrona, Pistol Pete, Stockton i West… Same wyjazdowe.
No i kilka z wlasnym nazwiskiem, ale niestety styl spaldinga nijak sie ma do adidasowych nba :D, czy w ogole do nba jakichkolwiek…
Koszulki Rose’a, to nawet za doplata – najbardziej przereklamowana gwiazda nba jaka istnieje…
biała- shaq z Lakers, czerwona- Pippen i mój faworyt to turkusowa- Larry Johnson z Charlotte Hornets… jeah! ;D
Barkley 😀 ale z innego sezonu niż na zdjęciu 😀