fbpx

NBA: kontuzja LeBrona potencjalnie kończy sezon Lakers || 6-0: Knicks zdusili Tatuma

36

WTMW.

Pistons 106 Hornets 117

Okrutny mecz jeśli lubicie wytrawne dania zamiast słodkiej papy. Detroit w żałosnym, obliczonym na porażki, tańcu się nie certoli. Wymyślili uraz Bojana Bogdanovica (oficjalna nazwa to bilateralne zapalenie ścięgien Achillesa) wycofali młodych Iveya i Durena. Nie wiadomo co robi Stewart, Beya wytransferowali, Noelowi właśnie pozwolili odejść, Killian Hayes udowadnia, że jego miejsce jest w lidze francuskiej, o jakości gry decydują spadochroniarze pokroju Hamidou Diallo (23 punkty 10/15 z gry) dynamicznie atakujący obręcz, najczęściej po stracie przeciwnika.

Charlotte na tym tle super zdolne ofensywnie. Podoba mi się energia “naszego człowieka” Marka Williamsa (15 punktów 11 zbiórek). To jednak tylko młode, pełne werwy nogi, najwięcej szkód wyrządzili rywalom LaMelo (zanim wywinął kolano) Rozier, Oubre i Hayward. Wiadomo, że zespół Michaela Jordana skazany jest na doły tabeli, ale co w tym wypadku powiedzieć o Detroit?

Żeby nie było tak sympatycznie, Jordan jest obrzydliwym kapitalistą, który dla pieniędzy i wygody własnej dawno porzucił ambicje o zbudowaniu w Charlotte zespołu na miarę czasów. Umówmy się, MJ nigdy nie miał podejścia do ludzi. Osobiście uważam, że gdyby mu odrobinę zależało, za pośrednictwem swych wpływów mógłby przyciągnąć do Hornets dowolną, młodą super gwiazdę. Tymczasem chłop ani się nie angażuje, ani mu to potrzebne – ważne, że setki milionów dolarów wpływają na konto, a cygara płoną jak należy. Pyk, pyk.

Heat 101 Sixers 99

Jimmy’emu Butlerowi wyraźnie leży niespieszne tempo gry 76ers. Dziś także wspiął się na paluszki formy: 23 punkty 11 zbiórek 9 asyst 4 przechwyty. Dodatkowe punkty ma u mnie za czytanie gry, instynkt i odporność psychiczną. Mówię o braniu na siebie najtrudniejszych akcji, mam na myśli wszystkie te kluczowe zbiórki i presję wywieraną na rywalach oddających rzuty. Widzieliście reverse layup, który odzyskał prowadzenie dla Miami? Uwielbiam gościa operującego na takiej intensywności, Jimmy ma w sobie coś z wielkich mistrzów. Zresztą od lat chodzą głosy, że to nieślubny syn Michaela Jordana:

Podobne rysy twarzy, wzrost, dynamika, zaciętość w grze (Tobiasa Harrisa, gościa którego Sixers wybrali w jego miejsce, ograniczył do dwóch punktów w 35 minut) ambicja, tak samo robią językiem, haha. Jordan będzie się dziś przewijał, tak sobie wymyśliłem.

A teraz poważnie.

Jimmex przesadził w ostatniej akcji. Spóźniony w obronie, kolejno (głupio) zaryzykował idąc po przechwyt zostawiając Hardena wolnego. Szczęśliwie rzut okazał się minimalnie za długi. Gdyby trafił narracja byłaby mniej korzystna dla Butlera, który dodatkowo spudłował rzut wolny w poprzedzającej akcji. Sixers dostali więcej niż się mogli spodziewać od Tyrese’a Maxeya (23 punkty 4/8 zza łuku) który początkowo rzuty trafiał na farcie, ale gdy wszedł w mecz, szybkością i zdecydowaniem był trudny do zatrzymania.

Na kogo stawiacie w serii playoffs między tymi dwoma ekipami? Izolacyjna koszykówka gospodarzy znów okazała się przewidywalna. Mocno wierzę, że kariera trenerska Doca Riversa definitywnie kończy się po tym sezonie. Embiid i Harden nie stanęli dziś (znów) na wysokości zadania. Kameruńczyk w końcówce skapitulował (przede wszystkim kondycyjnie) przeciwko zaciśniętym zębom Adebayo (blok) Broda pod presją znów zawiódł. W kluczowym momencie flopował próbując wymusić faul. W Miami dostałby za to karne cardio do biegania.

Cody Zeller, czyli ten wyłysiały dryblas robiący za rezerwowego centra, co powiecie? Ja mówię: doświadczony wysoki obrońca w strefie, stawia należycie zasłony, walczy na deskach, a blok zza pleców Embiida stanowił wisienkę na torcie.

Celtics 94 Knicks 109

Jayson Tatum obniżenie formy po All-Star i kolejna kiepska partia przeciwko silniejszemu rywalowi, w meczu jakby to określić “podwyższonego ciśnienia”: 14 punktów 6/18 z gry. No wiecie, KD jednak nie zalicza takich “wypadków przy pracy” a już na pewno nie dwa mecze z rzędu. Siedem zbiórek i dziewięć asyst wygląda fajnie, ale nie taka jego rola i nie na to liczyli kibice. Ja także liczyłem na znacznie więcej strzelecko biorąc pod uwagę niedawny występ (podobnego stylem) Kyle’a Kuzmy przeciwko Nowojorczykom. No cóż, JT wyraźnie nie czuł dziś czaczy, Jaylen Brown nie wystąpił (podkręcona kostka) toteż Bostonowi zabrakło siły ognia. Weźmy też pod uwagę, że wiele ich kosztowała niedawna potyczka z Sixers.

“Boston sucks” lejące się z trybun i frustracja Tatuma.
JT został w końcówce wyrzucony z boiska po drugim przewinieniu technicznym:

Tymczasem kibice Knicks są w ekstazie, zespół wygrywa po raz szósty z rzędu!

NYK wygrali cholerny los na loterii sprowadzając Josha Harta (12 punktów 5 zbiórek 5 asyst z ławki). To jest zadziorny profesjonalista z zamiłowaniem wykonujący całą brudną robotę. Gość jest jak agregat prądotwórczy, do którego podpinasz kable i jedziesz. Zbiera, kozłuje, broni, nie popełnia durnych strat, nie bierze na siebie więcej niż powinien i potrafi. Amen!

Robert Williams ograny całkowicie przez Mitchella Robinsona (10 punktów 13 zbiórek 2 bloki). Dwaj bardzo podobni zawodnicy, ale tylko jeden się dziś zaznaczał w ważnych momentach i swą pracę wykonywał jak należy. Zachodzi pytanie czy piątka C’s z dwoma wysokimi to odpowiedni pomysł. Na chwilę obecną wolę White’a w końcówkach ponad niewiele wnoszącym jednym czy drugim Williamsem. Wiele można przykryć skutecznością dalekich rzutów, które Celtics łoili od początku sezonu, ale kiedy lider zalicza obniżkę formy, odsłonięte zostają niedociągnięcia. Zespół robi 9/42 zza łuku.

Spora w tym zasługa rezerwowych. Defensywa czwórki Quickley, Robinson, Grimes i Hart momentami naprawdę imponuje. Thibodeau znów ma powód do dumy i satysfakcji.

Magic 101 Pelicans 93

Szkoda gospodarzy, na pewnym etapie sezonu zdradzali obietnicę wielkiej gry, ale posypali się… głównie zdrowotnie. Zion poszarpał ścięgno udowe, długo nieobecny był kaprawe oczko Brandon Ingram, teraz wypadł najlepszy podkoszowy obrońca Larry Nance, który od dawna kulawił. Słyszę, że CJ McCollum ma problem z kciukiem ręki rzucającej, co tłumaczy jego niedawną niedyspozycję strzelecką. Pozostaje bambaryła Jonas Valanciunas, którego sezon trwa od sierpnia, gdy startował do Eurobasketu.

Magicy chcąc nie chcąc biorą to spotkanie. Obie strony rzucały fatalnie, ale są granice nieskuteczności. Wywołany wczoraj do tablicy przez Roberta, Paolo Banchero 29 punktów na osiemnastu rzutach z gry. Co nie zmienia faktu, że w miesiącu lutym Top Rookie zaliczył 1/33 zza łuku, LOL.

Other NBA news

Zachodzi obawa, że kontuzja stopy LeBrona Jamesa jest poważniejsza niż ktokolwiek z nas przypuszczał. Oby nie okazało się, że LBJ zmuszony będzie opuścić sezon. Tak czy inaczej szanse Lakers (29-32) na wejście do playoffs doznały uszczerbku.

 

Podziękowania dla Czytelników wspierających portal!

  • Kr.Jaro77
  • Marcin Zan.
  • Łukasz M.
  • Bartek M.

W postanowieniach trwam (jakby ktoś pytał) ptasie mleczko spuściłem w kiblu, uprawiam marszo-biegi: wczoraj znów wpadło 8 kilometrów plus jakieś ćwiczenia/ wygibasy. Czuję się trochę jak emeryt wypełniający zalecenia kardiologa, ale powroty do formy są bolesne i potrafią człowieka upokorzyć. Dobrego dnia wszystkim. Bartek

36 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    szacun Admin! krok po kroku i będzie forma!

    Pamiętaj, że po wysiłku fajnie sobie zrobić ciepły/zimny(na przemian ;]) prysznic – pomaga na zakwasy ;]

    piona!

    (13)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Doc Rivers to największy kryminał jakiego ta liga ogląda od dekady, na litość boską niech ktoś go zamknie w końcu. Błagam. Dlaczego on jest dopuszczony do trenowania. Niech wezmą Mike D’antoni – mistrza też nie będzie ale przynajmniej to będzie jakoś wyglądało.
    Po kompletnym braku ruchów kadrowych podczas okienka, podejrzewam swoją amatorską intuicją że w lato mogą stać się dwie rzeczy w Filadelfii.
    Albo kompletne rozwalenie teamu z Dockiem na czele i całkowicie nowe postacie wokół Joela i Jamesa.
    Albo Joel który jest free agentem odejdzie a za raz po nim Harden.
    Chyba ze wygrają miśka- na co oczywiście bardzo nikłe szanse. Ale np jakaś kontuzja tu czy tam i jest to możliwe. Tak jak KD i Thomson w finałach 2019 czy Kyrie i Harden w playoffs 2021- gdyby nie te kontuzje to bardzo prawdopodobne mistrzostwa dla gsw i nets.

    (13)
    • Array ( )

      Przecież Embiid podpisał przedłużenie i jest uwiązany do 2026 w Sixers

      (1)
    • Array ( )

      Lebron jak już coś hejterku mają kusią 🙂 Niech przyszly HOP Davies bierze dupę w troki i się za robotę bierze. Ma chyba coś do udowodnienia całemu NBA i kibicom 🙂

      (3)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Nikt czasu nie oszuka. LBJ i tak miał mega szczęście (podparte dużym dbaniem o swoj organizm). Drugi najlepszy koszykarz w historii już zjeżdża do bazy, kwestia tylko tego jak długo mu to zajmie. Niestety jego kontrakt (100m za kolejne dwa sezony) gwarantuje zjazd różniez drużynie w której gra (lub będzie grał)

    (18)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Dlaczego Jimmy Butler przy takiej linijce statystycznej i wygranej ma przy miarze +/- statystyke -1? Wie ktoś jak na to patrzeć skąd się bierze taki wynik?

    (2)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Wynik -1 oznacza , że z Butlerem na boisku drużyna straciła o jeden punkt więcej niż zdobyła. Przy wyniku na styku to nic dziwnego.

      (15)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Admin, łączę się w bólu. Wczoraj powrót do basketu = wybity palec, bolące kolana i trud z wchodzeniem po schodach. Byle do przodu.

    (7)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Mam pytanie, jak licznych jest wskaźnik +/-? Jimmy Bulter przy całkiem spoko linijce i skuteczności miał-1.
    Pozdrawiam

    (0)
    • Array ( )

      Gdy Jimmy rzucił 23pkt nawet na dobrej skutecznosci podczas swojego pobytu na parkiecie reszta drużyny mogła rzucić np jeszcze np 50pkt podczas jego obecności, czyli razem rzucili 73pkt. A w tym samym czasie przeciwnicy rzucili 74pkt co znaczy ze wtedy przy Jimmim jest -1 przy tym wskaźniku

      (4)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie wiem skąd to przekonanie u redaktora , że ze zdrowym Bronkiem , LAL mają szanse na playoffy. Z nim w składzie Lakersi są ledwo nad kreską (24-23). Oczywiście wynika z tego , że bez niego mają bilans 5-9 , w ostatnim czasie poczynili zmiany. Ale margines błędu jest naprawdę cieniutki. Jeśli opuści resztę sezonu to będzie to bardzo wygodne wytłumaczenie porażki. Więc scenariusz taki jest bardzo możliwy.

    (10)
    • Array ( )

      Pewnie ,że mają tracą w tym momencie tylko 0.5 spotkania do 10 miejsca ,które gwarantuje im tuniej , 2,5 spotkania do 6 miejsca co gwarantuje im bezporesdnia gre w PO . Niech lepiej Davies coś sobie poprzestawia w tej głowie bo chłop się musi teraz bardzo bardzo wykazać.

      (1)
    • Array ( )

      @DMNo
      Ja to bym zadał inne pytanie, bo czasem jak czytam wypowiedzi fanów LAL to się gubie:

      CZY WYELIMINOWANIE NAJWIEKSZEGO PROBLEMU LAKERS (czyt. Westbrook) I WPROWADZENIE WZMOCNIEŃ (trady w okienku) TO ROZWIĄZANIA TAK NA SERIO CZY NA ŻARTY?

      Najpierw czytam i słucham, że D’Lo, Hachimura, Vanderbilt, Bamba czy inny Beasley to nie jest ligowy plankton i Ogórki, no i że teraz to już właściwie układanka gotowa i Lakers idą po PO.

      Potem czytam,że jeżeli Lebron jest kontuzjowany to już wszyscy jadą na ryby… to jak w końcu jest?
      Lakers to tylko Lebron (no i trochę Davis)+jakieś randomy, czy może nowe nabytki to jakaś realna siła, która w oczekiwaniu na powrót lidera jest gotowa powalczyć przynajmniej o play-in?

      (12)
    • Array ( )

      @Olas
      Lakersi zrobili co mogli. Ale przed wymianą grali średnio i trudno się spodziewać , żeby po wymianie kilku zawodników nagle zaczęli seryjnie wygrywać. A największym problemem nie był RW. Uznają mnie za heretyka , ale największy problem to Lebron, który nie nadaje się już na grę w pełnym wymiarze czasowym. Oczywiście swoje rzuci , ale nie broni. Jeśli drużyna ma chce mieć jakąś przyszłość to muszą go wymienić , marketingowo dalej jest sporo wart. Jeśli jest jakaś klauzula , która to uniemożliwia to dali się wydymać.

      (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Liczył ktoś ile kroków zrobił Jimmy od momentu w którym będąc tyłem do kosza złapał piłkę w obie ręce i zaczął piwot?
    Show must go on?

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak zwykle pojawia się drama przy kontuzji Lebrona. Pewnie znów mitycznie wróci do gry dwa razy szybciej. PRowo to ładnie wyglada, jaki to z niego heros. Często odnoszę wrażenie , że sam temat tych kontuzji „nakręca”. Pytanie czy one są faktycznie tak poważne, jak się podaje.

    (10)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Patrząc na tabele to aż oczy się przeciera 6 strk. Jak tak dalej pójdzie wartość klubu w ciągu kilku tygodni wzrośnie kilka razy😂.
    Ktoś pamięta kiedy ostatni razy NYK miał serie 6 zwycięstw.
    Wyobrażacie sobie podniecenie w korporacjach w wieżowcach wśród tych wszystkich pracowników😂

    Jordan kapitalista nic dodać nic ująć. Dla niego zwycięstwem jest nie rezultat drużyny tylko bilans $ na koniec dnia. Wierze jednak w to, ze to taka zasłona dymna przed wyborem naprawde wartościowego zawodnika w drafcie i w tedy się zacznie…. Wszystkie jachty i udziały w firmach pójdę pod młotek by ściągnąć odpowiednich zawodników do pomocy😂

    (-6)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Już tyl razy zwalnialiśy Toma..a on robi swoje. Wszyscy się z nich śmiali chwaląc Nets za Duranta, Irvinga i Hardena no i? mi głupio hehe. Mocna ekipa się robi takich pakerów na każdej pozycji silny fizycznie zawodnik grający z dużym poświęceniem. Może zagrożą najlepszym na wschodzie?

    (10)
    • Array ( )

      Nie ma się co śmiać, bo ja gdybym był głównym kouczem zespołu NBA to bym chętnie wziął Toma Tibudubu jako koucza od defensywy. I to by był układ idealny, bo by robił to w czym jest najlepszy a jednocześnie nie odpowiadałby za rotację i nie zajeżdżał kilku koni. Drugim idealnym aspektem byłoby to że ja bym zarabiał więcej jako główny koucz. Czyli same plusy. Że też ci tam w tym NBA tego nie widzą… 🤦🏿‍♂️

      (3)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak na temat wczorajszego art. BLC o rookies, ktoś wspomniał że w tym roku Banchero i długo długo nic. Na te chwile w sumie trochę racja… ale…

    Pamiętam jak dobre kilka lat temu statuetkę odebrał no. 36 draftu, niejaki Malcolm Brogdon (notujący lekko ponad 10 pkt i 4 asysty na mecz). Wtedy koledzy z pierwszej rundy draftu grali ponoć piach ale jak teraz się spojrzy na top20 tamtego draftu, to już to taki piach nie jest 😅

    Ps. Dla przypomnienia – to był ten draft, gdzie z jedynka poszedł jakiś Kangur, który nie wiadomo czy jeszcze w NBA w ogóle gra.

    (8)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Co Ty za bzdury o Detroit piszesz? Z Bogdanovicem może i symulują, ale Duren już przed weekendem gwiazd miał kontuzję. Myślisz że nie chciałby wystąpić jak został powołany? Beya wymienili na Wisemana który ma ich zdaniem większy potencjał i zaczyna to pokazywać. Bagley wraca po kontuzji a Steward zszedł w 3 kwarcie poprzedniego meczu. Podobnie Livers, po odejściu Beya miał mieć minuty na skrzydle, muślisz że by odpuścił i ściemniał uraz? Poczytaj, pooglądaj zanim zaczniesz pisać. To że tankują to wiadome, ale mieli tankować młodymi. Co do Killiana, popatrz na to jak on kryje w obronie, asystuje i kreuje grę, znasz się w ogóle czy piszesz co ślina przyniesie?

    (3)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Jordan to powinien Śp. Krausowi świeczkę zapalić, bo jak widać z jego managerskimi umiejętnościami do budowy drużyny to gdyby w latach 90 Kraus się go słuchał to nie miałby dziś żadnego pierścionka na palcach

    (4)
    • Array ( )

      @Niko.
      Ale sęk w tym , że Jordan się nie wtrącał do managerki , więc nie ma co gdybać. Oczywiście , komentował dokonane przez managera wybory , ale nigdy nie mówił , że trzeba ściągnąć tego czy owego.

      (5)

Komentuj

Gwiazdy Basketu