fbpx

NBA: Na przypale albo wcale #105

17

#Winter is coming

Houston idą na całego. Cel w zasięgu?

[vsw id=”dcki6kwuRjI” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

#Starbury attack

Stephon Marbury też  ma dość wojen kicksowych, swymi słownymi zaczepkami w kierunku MJ’a stara się napędzić promocję własnej, wznowionej linii. Spójrzmy co nam proponuje:

Cena tego “cudeńka” ma nie przekraczać 15 dolców, no cóż, pożyjemy zobaczymy. Póki co Stephon twierdzi, że…

ziomeczku

Ziomeczku, płacisz 200$ za Jordany, które oni robią za 5. Nasze kicksy robimy w Chinach, w tych samych miejscach, (co oni). Spokojnie, nadchodzimy!

1

Szczerze to nie wiem, ale chyba póki nikt (znaczny) nie będzie w nich grał, to sprzedawać się nie będą. Młodzi Stephona nie pamiętają, a starsi, nawet jeśli tak, to albo wiedzą, że był trochę bucem, albo (co gorsza) mieli do czynienia z jego butami już w przeszłości. Sam miałem kiedyś And 1 Starbury i powiem szczerze, że tych około 300 zł, które za nie wtedy dałem, to one warte nie były. Podła imitacja skóry, która paskudnie się załamywała i odchodziła, odkrywając wątpliwej urody filcopodobne coś, w połączeniu z kiepskiej jakości komponentami podeszwy nie robiły najlepszego wrażenia, nie mówiąc o tym, by przetrwać sezon grania.

#”The name drop”

Taki tytuł nosi nowy hymn Cavsów skomponowany przez Shumperta. Jak Wam się podoba?

[vsw id=”hqfqc1U-NyA” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Może się nie znam, ale dla mnie poziom swagu wciąż wyznacza ten oldschool od Bulletsów. I teledysk mieli fajny…:

[vsw id=”dsq0oZQLJhI” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

#Mike Tyson tłumaczy

Nie przebierając w słowach Żelazny Mike wytłumaczył powrót Odoma do świata żywych. Kilka osób poczuło się urażonych…

Cip*a Khloe uratowała życie Lamara, wyrwała go z ramion śmierci. Był już martwy i jej wagina go nam przywróciła, niczym Łazarza. Zbudził się i powiedział <najdroższa, kocham cię!> [Tyson]

1

Czyli mamy jasność;)

Aha, już niedługo Święto Dziękczynienia, szykujcie indyka, hehe…

I to by było na tyle, THAT’S ALL, FOLKS!

[BLC]

~~

Uruchomiliśmy appkę także poza Polską, są też wyniki na stronie, w kolejce: widows phone i IOS.
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.headcoder.mgwba

1 2 3

17 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Tekst z Kark%rwian – MISTRZOSTWO!!! Co jak co Tyson swoje w życiu przeszedł i po takim szrocie Jak KHLOŁE się przejechać potrafi. Marbury ma rację, że w jordanach płacimy głównie za markę ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że koszt wyprodukowania porządnego buta w którym ugram cały sezon to jedyne 5 dolarów.

    (18)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Mike Tyson ma coś z tych pi*rdolonych motherf*ckerów, że mimo możliwej krytyki wyrazi swoje prawdziwe, niepodważalne zdanie.
    #na_odwiecznym

    (46)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie rozumiem tej nagonki na Jordana. Przecież nikt nikomu nie każe tych butów kupować. W dobie internetu nie jest też żadną tajemnicą, że robią je Azjaci za miskę ryżu. A że jakiś większy dzieciak spierze czasem mniejszego, bo ten nie chce mu dobrowolnie oddać swoich laczków… No cóż, jeśli ktoś ma takie problemy, to raczej powinni się tym zająć rodzice, tudzież psychiatra w przypadku starszych osobników.

    (14)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Gadom
    Ale w tym wszystkim nie chodzi o Jordana czy o jego buty 🙂
    Wystarczy, że jest hejt co ma wpłynąć na sprzedaż jego butów oraz pisze się o tych co hejtują żeby sami mogli na tym zarobić 🙂

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @cebulon a jednak koszt wyprodukowania takich butow to marne pieniądze ponieważ niwiele płacą pracownikom fabryk. Wyobraż sobie ze jeansy ktore kupiles za 100$ zostały sprzedane amerykanom 200 tys sztuk za 1$. to i tak jest ogromny zysk dla azjatów zważywszy to że tam jest tak duzo ludzi ze nawet taka śmieciowa praca jest czymś i ludzie sie cieszą ze mogą przeżyć

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie rozumiem oburzenia, zawsze gdy jest mowa o koszcie produkcji a cenie końcowej
    Odpowiedzcie sobie na pytanie, jakie produkty kupujecie w cenie, która odpowiada kosztom wyprodukowania danego produktu. Nie kupicie żadnego. Nawet zwykła bułka jest 2 razy droższa niż koszt jej wyprodukowania. Dziwi was to? Przecież na tym opiera się biznes od początku swojego istnienia, nie dość, że trzeba pokryć koszta produkcji, trzeba zapłacić za wykonanie, pokryć koszta transportu i gdzieś jeszcze trzeba na tym zarobić (a im większe prospekty zarobku tym wyższa różnica między ceną wyprodukowania a ceną faktyczną). Kto będzie chciał to kupi, kogo nie stać ten nie kupi, tak było jest i będzie.

    (3)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    pamiętam and1 to była mega lipa osobiscie nie kupiłem ale przymierzałem jedyne and1 miał fajne latrell sprewell. Co do Chin i USA. Pewne wydarzenia były nie do powstrzymania np rozwój Chin teraz maja technologie wszystkiego i produkuja swoje marki na tych samych podzespołach tyle ze tanej bardziej konkurencyjnie np Chiny maja bardzo dobre telefony komórkowe nie bede wymieniał z nazwy. Piłki Spaldinga sa produkowane w Chinach. To całą geopolityka na ciesninach wojna już trwa od jakiegoś czasu pomiedzy USA i Chinami tylko sie o tym nie mówi. Wyglada to tak, że USA robia wszystko by spowolnic rozwój Chin, a Chiny majac przykład historyczny, ze zawsze byłi pachołkami na wszystkich kontynentach nie chca sie dac i finalnie nie wiem jak to bedzie wygladało, ale temat niezwykle ciekawy poczytajcie;) Polska też moze miec swój akcent w tym wszystkim, ale to dłuższa historia. Myślę, że Nike ma się czego bać na ta chwile Adidas zmienił strategie, UA wbija się wszedzie gdzie sie da. Maja na promocje kupe forsy ładuja sie w kazdy film serial zwróccie uwage gdzie jest cos sportowego pokazywane jest znaczek Under Amor. Marka SM tez ma szanse, ale wszystko zalezy od stosunku jakości do ceny. Co do ceny Jordanów to czy to but czy to dres płaci sie za Jumpmena, a najlepsze jest to, że Nasz Gortat reklamuje jordana za free:DDD

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Od razu zaznaczam że nie jestem fanboyem Lebrona, ale obiektywnym kibicem. Gość od paru lat, ociera się o triple double w większości swoich spotkań. Cyferki 20/8/8 nie są żadnym zdziwieniem w jego przypadku. Gdyby się chłop spinał na to w każdym meczu, to miałby TD’s zdecydowanie więcej. Myślę że jego interesuje tylko pierścień i za to go szanuję.

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    A propo butów – z tymi KD od nike jest coś nie tak skoro mu co drugi mecz spadają ze stóp.
    W każdym bądź razie niezła antyreklama.

    (1)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jasne że młodzi pamiętają Stephona Marburego 😉 No chyba że ktoś jest fanem hardena czy jakieś innej p*#dy to może nie znać 😉 A buty chętnie przytule tylko nie wiadomo czy będzie mozna je u nas dostać.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu