NBA: Na przypale albo wcale #118
#mistrzowie w Białym Domu
Ekipa Wojowników gościła w Białym Domu. Obama dostał koszulkę…
…ale jako kibic Chicago nie powstrzymał sie od kilku uszczypliwych żarcików:
To rzadkość przebywać w towarzystwie graczy jednej z najlepszych drużyn w historii. Mamy więc dziś szczęście, ponieważ jest z nami… Steve Kerr ze składu Chicago Bulls 1995-1996! [Obama]
~
To mu się udało, łapcie highlight ze spotkania:
[vsw id=”fH9zejN5maU” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
#Ni pies ni wydra…
…tylko kot JaVale McGee robi ostatnio karierę w internetach. Co z nim jest nie tak?
Więcej o zwierzakach graczy NBA tu:
/www.gwiazdybasketu.pl/blog/in-the-paint/animal-instinct/
#Chłodzenie cieczą
Na koniec dowcipniś Draymond Green, potraktował Gatoradem Stephena curry po jego 51 punktach w meczu z Wizards.
[vsw id=”Cl-R6PBtaqM” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
I to by było na tyle, THAT’S ALL, FOLKS!
[BLC]
~~
Masz androida? Pobierz naszą appkę mobilną i przeglądaj GWBA wygodniej!
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.headcoder.mgwba
Drake mnie rozbawił…. Osiągnął zdecydowanie mniej niż Sting a odzywa się jakby to on był gwiazda wszech czasów …. Widocznie jego muzyka nie wszystkim się podoba… Nie powinien tak się odzywać ale z drugiej strony to dziwne ze u siebie nie wystąpi “swoj” człowiek…
Draymond Green stoi za prezydentem i żuje gumę jak wieśniak #respect
Love pewnie uczył tego zagrania w obronie, nie bez powodu przećwiczył to rok temu w PO
“Kobe był pod wrażeniem gry Wigginsa na tyle, że razem z LaVinem zaprosił go do wspólnych treningów w offseason”
Czyli, że KoBe i LaVine zaprosili Wigginsa :D?
Fakt faktem Drake jest nikim w swiecie muzycznym w porownaniu ze Stingiem ale z drugiej strony
bez jaj…
Sting po prostu sie nie nadaje na taka impreze.
Z tym Drejkiem to tak na serio? Jeśli tak to nieźle się chłopak zbłaźnił tą wypowiedzią.
Jesli w tej wypowiedzi Drake’a nie widzicie chociaz odrobiny zartu to naprawde musi byc z wami zle
Kerr, wręczał Obamie koszulkę ze słowami: “słyszałem, że z końcem roku będziesz wolnym agentem, traktuj to jako zaproszenie na obóz” 😉
Drake robil sobire jaja, ze Stingiem są kumplami.
jechałem autem i usłyszałem, że lady gaga będzie śpiewać hymn i prawie na czerwieni poleciałem,
odnośnie nfl i tego Manziela, zwykłym gamoń, który woził się w las vegas ze słynnymi tego świata a jak przyszło co do czego w nfl to jedna wielka lipa, bardziej celebryta, ale dupeczke ma ładną 😉