fbpx

NBA playoffs 2023 || Denver Nuggets vs LA Lakers || zapowiedź serii

86

WTMW.

Pierwsze rzeczy pierwsze, czyli dziękuję wspierającym GWBA za obecność, wspólnie dzieloną pasję i docenienie naszej pracy na portalu:

  • Phybiak
  • Kamil J
  • Baka 256
  • Own
  • A@a

Druga sprawa: po przeprowadzce wyszło na to, że zostało mi ostatnich 150 120 egzemplarzy książki, którą napisałem w 2021 roku. Być może ktoś z Was jeszcze jej nie czytał i chciałby sobie sprawić taką lekturę? Uwolniłbym nieco miejsca w domu, heh. Obiecuję szybką wysyłkę kurierem inpost czy tam do odbioru w paczkomacie / autograf i niespodziankę! Jeśli ktoś z Was byłby zainteresowany, to możecie mi wrzucić 45 złotych za pośrednictwem linka:

https://ssl.dotpay.pl/Gwiazd+Basketu&amount=45

oraz w prywatnej wiadomości podać maila/telefon/oznaczenie paczkomatu lub adres w przypadku kuriera. Gwarantuję, że treść książki nie uległa dezaktualizacji, książka ma tyle stron co Allen Iverson centymetrów, jest w niej sporo Kobe Bryanta oraz zakulisowej historii portalu. Czyta się ją lekko, treść płynie, niezależnie od tego na której stronie otworzysz. Polecam, hehe.

A teraz parę słów na temat rozpoczynających się dziś w nocy (2:30) finałów konferencji pomiędzy:

(7) Los Angeles Lakers vs Denver Nuggets (1)

PF: LeBron James vs Aaron Gordon

Człowiek, który pacyfikował Karla Townsa, a następnie ograniczał Kevina Duranta staje naprzeciw naszego koszykarskiego seniora. Tylko czy aby na pewno? Nominalny matchup by na to wskazywał. Tyle, że najlepszy wysoki obrońca Denver (AG) powinien się raczej zająć najgroźniejszym graczem ataku rywala, a tym graczem jest Anthony Davis! Cała idea zakłada aby Joker mógł siedzieć w pomalowanym, nie tracąc energii na przepychanki i nie ryzykując fauli. I to właśnie będzie klucz do tej serii, bo Lakers tego rodzaju pomysły postarają się prędko wybić Denver z głowy.

W zamierzeniu Gordon bierze na siebie łokcie, wypycha Davisa na szósty metr, podczas gdy patrolujący pole trzech sekund Jokić ma zabrać rywalom miejsce, pomóc w obronie, zebrać piłkę. Lakers skontrują ustawiając Jamesa na low post, gdzie zresztą jest najgroźniejszy w ataku pozycyjnym. Kto się z nim będzie trykał?

  • Joker? Oczekujcie wjazdów w klatę Serba naprzemiennie z próbami wyciągania Jokica spod dziury
  • MPJ? Byłoby idealnie, ale Porter mimo progresu, wciąż jest fatalnym obrońcą indywidualnym
  • KCP? Mówimy o dwudziestu kilogramach różnicy
  • Bruce Brown? To samo co wyżej
  • Jeff Green? Każda minuta na placu będzie dla niego wyzwaniem
  • Christian Braun? Rookie jest kandydatem do tego zadania, brak mu doświadczenia, ale charakter ma

Zakładam, że Denver otworzy z Gordonem przyklejonym do Davisa i zobaczą jakie konsekwencje będą z tego płynąć. Prawdziwy pojedynek w tej serii rozegra się więc między Jamesem a Jokicem. Jeden drugiego chętnie by zaatakował, gorzej z obroną. Będą się maskować, chować za plecami kolegów na własnej połowie. Obaj są oczywiście bardzo zmyślni i inteligentni, potrafią wskazywać kolegom kierunki po obu stronach parkietu, ale sami sprawnością i zacięciem defensywnym nie grzeszą.

Tak czy inaczej, seria może być sprawdzianem możliwości strzeleckich Jamesa. Na ile trzeba będzie się przejmować jego rzutami? Co zrobi w przypadku zamkniętego środka? Moim zdaniem zrobi dużo. Choćby najprostsze dribble handoffs przyniosą treningowe rzuty Russellowi czy Reavesowi. Koniec końców Joker i tak będzie zmuszony latać na górę parkietu w obronie, ruszy maszynka o nazwie pick and roll. Chodzi o to aby Davisowi dogrywać piłkę w ruchu. Obrony strefowej Denver LAL moim zdaniem obawiać się nie muszą.

To nie będzie defensywna seria. Obie strony nie mają papierów by siebie nawzajem zatrzymać, nie ma przewag fizycznych, ani od kogo pomagać w obronie, wszyscy rzucają. Vanderbilt nie rzuca? Jak będzie problematycznie to go zastąpią Rui Hachimurą.

Spodziewajmy się krycia na całym boisku Jamala Murraya. Pasek energetyczny Blue Arrow musi być poddany presji od wejścia, od pierwszego gwizdka. Rozpocznie Reaves, kolejno obowiązki przejmą Schroder, czasem Vanderbilt. Żaden nie poradzi, zostaną na zasłonie, bo Jamal pięknie wspólpracuje w grze dwójkowej z Jokerem. Co zamierzają przedsięwziąć Lakers w sprawie tej dwójki? No widzicie, gdyby James był piękny i młody, to by się za Murraya wziął w obronie i by zasłonę po prostu z Davisem przekazali. Tak właśnie zrobią w najgorętszych momentach, zobaczycie. James się będzie zapierał przeciwko Jokicowi. Na pewno nie mogą go wpuszczać bezkarnie w środek jak uczynili to Phoenix Suns:

  • 17/30 z gry
  • 11/19
  • 20/30
  • 12/20
  • 13/18

W sumie 73/117 (62% skuteczności) na olbrzymim wolumenie. Za to między innymi poleciał Monty Williams. Nie ma mowy, że Lakers wpuszczą Serba na 3-4 metr i zezwolą na operację stamtąd w pojedynczym kryciu. Niech się Gordon wykazuje jako strzelec bądź Porter jako gracz z kozła.

Reszta to niuanse, zabiegi taktyczne obliczone na wyłuskiwanie przewag indywidualnych. Najsłabsze ogniwa Denver to MPJ jako chaser, Jeff Green oraz Joker jako obrońcy pick and roll. Po stronie Lakers: LeBron jako chaser, Russell jako obrońca indywidualny. Murray z pewnością będzie miał w tej serii pole do popisu. Całość / końcowy rezultat określi dokładność, dyspozycja dnia. Obie strony stać na zwycięstwo w każdym meczu. Wbrew pozorom przyjdzie nam oglądać dwie bardzo wyrównane ekipy.

Reszta nominalnych matchupów to zatem:

  • Anthony Davis vs Nikola Jokić – dwaj najbardziej wartościowi gracze tegorocznych playoffs
  • D’Angelo Russell vs Kentavious Caldwell-Pope
  • Austin Reaves vs Jamal Murray
  • Jarred Vanderbilt vs Michael Porter Jr 

Ławka

  • Dennis Schroder, Rui Hachimura, Lonnie Walker, Wenyen Gabriel, Troy Brown
  • Jeff Green, Bruce Brown, Christian Braun

Liczby w playoffs

  • Lakers – najlepszy rating defensywny (106.5 punktów traconych na sto posiadań rywali)
  • Lakers – najmniejszy współczynnik wolnych rywali (17%)
  • Nuggets – najlepszy rating ofensywny (118.7)
  • Nuggets – najmniej popełnianych strat (11.7%)
  • Nuggets – drugi najlepszy procent zza łuku (37.9%)

Gdzie szukać słabości

  • Lakers: ograniczona siła ognia zza łuku
  • Nuggets: obrona tranzycji, faule

Predykcja

Faworytem wyjściowo muszą być Nuggets z uwagi na siłę ognia i wszechstronność ofensywną. Imponująco ruszają się bez piłki, seryjnie uciekają za plecy, są ruchliwi, rozbiegają się na różne strony, są pięknie obsługiwani. Jeśli jednak w dalszym ciągu, w ekipie Lakers co mecz błyszczeć będzie któryś z graczy zadaniowych, James i ekipa mogą to szarpnąć. Spokojnie. No bo tak:

  • Davis po raz pierwszy (w tych playoffs) ma przeciwko sobie stanowiącego zagrożenie z piłką centra
  • jeśli dostanie ostre wciry, Denver łatwo bierze serię
  • Joker po raz pierwszy spotyka się z rywalem, który stanowi zagrożenie rolowaniem po zasłonie
  • jeśli pójdzie za wysoko w obronie, druga linia nie utrzyma fortu
  • Denver po raz pierwszy mierzy się z przeciwnikiem bez problemów zdrowotnych
  • McDaniels i Reid, następnie Paul i Ayton – kluczowe postaci Wolves i Suns

Gdyby stać mnie było na neutralność powiedziałbym Denver w sześciu. Nie kieruj się tylko logiką – śpiewał jednakowoż pewien artysta. Jest coś magicznego w tej układance Lakers, coś co nie pozwala mi przeciwko nim stawiać. Lakers w sześciu meczach. Rzekłem. B

86 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja bym w tych PO jednak postawił Butlera wyżej niż Davisa, jeśli chodzi o największą wartość dla drużyny

    (91)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Szanuję Cię Bart ale Le broń nie wypełni zadania.Denver to weźmie bo musi.Prawdopodobnie przegra z Bostonem ale zachód wygra

    (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Ekstra artykuł! Czytałem podobne porównanie na oficjalnej witrynie nba i śmiem twierdzić, że był mniej wartościowy merytorycznie! Gratulacje!
    P.S.
    Fachowcy z oficialnej strony nba typują “Lakers in 7”

    (30)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Lakers in 6 – powtórka z rozrywki – Dziadunio bierze mecz 1 i ‘odpuszcza’ mecze 2 i 5.

    Szkoda, że nawet w przypadku finałów z Heat nie uda się mieć przewagi parkietu…

    (-4)
    • Array ( )
      Marian Paździoch syn Józefa 17 maja, 2023 at 13:14

      Coś nie bardzo bo pierwszy już odpuścił 🙂

      (5)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Wiele się mówi o PlayOff AD, PlayOff Jokic, PlayOff Buttler czy wielu, wielu innych którzy wchodzą na wyższe obroty w najważniejszym etapie rozgrywek. Za to mało się mówi o PlayOff b.minie, ostatnie tygodnie (i z roku na rok) poziom wzrósł niewyobrażalnie! Dzięki za całą pracę

    (59)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak dla mnie pełna zgoda z jednym ALE, LAL mają dłuższą ławkę. Tam w każdym meczu ktoś może byłysnąć(patrz poprzednie serie) i tu bym widział przewagę/różnicę

    (21)
    • Array ( )

      Myślę sobie, że magiczne coś w tej parze co jest po stronie Lakers, to Trener. Mniej doświadczenia, ale tempo reakcji w trakcie gry, “koszykarskie IQ” pierwsza trójka ligi.

      (4)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Super.
    Dostaliśmy artykuł o Lakers, co muszą zrobić aby wygrać.
    Teraz poproszę taki sam artykuł o Denver, co muszą zrobić aby wygrać, gdzie szukać przewag, gdzie uderzyć w Lakers.
    Bo artykuł zrobiony tak że to Lakers mają wszystko w swoich rękach, a Denver jest tylko tłem, które w ogóle nie odgrywa tu żadnej roli i albo Lakers wygrają albo Lakers przegrają. W ogóle nie ma nic o tym że Denver może to wygrać. Tendencyjny artykuł układający narrację tylko w jedną stronę.

    (34)
    • Array ( )

      Siadaj i pisz własny, o Denver! Jak będzie choć poprawny merytorycznie i stylistycznie, Bartek go pewnie nawet zamieści, a jak nie, to wkleisz linka w komentarzu.

      (-3)
    • Array ( )

      To jest zapowiedź serii, której wyjściowym faworytem są Denver Nuggets, jest napisane w artykule. Denver jeśli będą mogli grać swoje wygrają w 6 meczach, to też jest w artykule (może nie wprost, ale idzie się domyślić z treści, chyba że tylko ja to widzę). To Lakers muszą kombinować więc dlatego głównie o tym jest napisane w zapowiedzi serii w dodatku ładnie i merytorycznie wytłumaczone jakich przewag szukać, gdzie i po co. Dla mnie spoko 🙂

      (16)
    • Array ( )

      Nick
      A to strona o Lakers, że informacje na temat Denver masz muszkach na stronie poświęconej w pełni Denver? Bo nie rozumiem?

      Jeśli tak to spoko. Zmieniać tylko nazwę strony na GwiazdyLosAngelesLakersaby się nigdy więcej nie pomylić.

      Obserwator
      Rozumiem, że jak idziesz do fryzjera i nie podoba Ci się fryzura to nic nie mówisz tylko sam bierzesz następnego klienta, obcinasz i pokazujesz właścicielowi jak ma obcinać? Co za mentalność.

      Inny Anonim
      Każda ze stron musi zaskoczyć tego drugiego. Bartek fajnie potrafi analizować tego typu rzeczy. Szkoda tylko że rozpracował jedną ze stron, a drugiej już nie bo jej akurat nie kibicuje. Lakers muszą to, wyciągnąć tego, wykorzystać to i tamto. A Denver? Co Denver może zrobić? Kogo wyciągnąć, gdzie szukać słabych punktów Lakers? Nic. Jak wygra Denver to będzie że Lakers przegrali, a nie Denver wygrało. Ot taka narracja. Dla mnie to jest bardzo słabe.

      (3)
    • Array ( )
      A potem wygraja tytuł 16 maja, 2023 at 20:02

      Anonim wróć do tego komentarza jak juz Lakers wygraja tą serię

      (-4)
    • Array ( )
      ZawszePoPierwsze 17 maja, 2023 at 09:22

      Hej Anonim,
      co do fryzjera
      to rozumiem, że jeśli idziesz do jednego i nie podoba Ci się fryzura, to idziesz do tego samego po raz kolejny, ale podczas strzyżenia ciągle narzekasz??

      Ponadto, przeczytaj jeszcze raz. Jest o Denver i ich przewagach i co powinni robić, bardzo łatwo wywnioskować z arta. To, że tendencyjny?

      Narzekasz gagatku na mentalność obserwatora, ale sam taką zaprezentowałeś. Nieadekwatna krytyka + ‘prośby’ o inny art ;D. Śmieszne to:)

      (-2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Chciałbym mieć tak dużą chatę jak Admin, aby dopiero przy okazji przeprowadzki odkryć sześć kartonów książek:)
    Nie mam faworyta do awansu, ale podejrzewam, że skończy się na 6 meczach jak zazwyczaj w bardzo wyrównanych na papierze seriach

    (7)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Denver WIN musi być. Nie da się patrzeć na lakersów. Trade z Westem ten kto to przybył z strony Wolves to skończony …. Albo mu prace w lakersach zaoferowali po sezonie. W meczach po 40 wolnych gwizdki z piz.. Specjalnie pod nich nie da się oglądać jak “promowany” przez sędziów. Jeszcze to pier..lenie : poszedłem do lebrona od kostek słuchać/czytać się nie da wywiadow z nim liga robi co może żeby mial 5 tytul Brawo

    (-7)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    seria grana przez Jokica

    Nuggets muszą dążyć do tego, by Jokic rozgrywał dla innych i sam punktował, przy czym ważniejszy wydaje się ten pierwszy punkt programu

    Lakersi muszą im popsuć szyki, zmusić Jokica do samodzielnego ataku i zneutralizować jego wpływ na zdobycze punktowe pozostałych, którzy w dowolnej innej grze niż przez-Jokica mogą robić pojedyncze sekwencje meczów, jeden mogą nawet urwać, ale całej serii nie wygrają

    ofensywny gameplan Lakersów, jeśli chcą wygrać serię, musi zakładać rozgrywania 3/4 setów przez Jokica, czyli switchowanie na niego do upadłego, wyciąganie na obwód i rolowanie do środka tak, żeby nie zdążył się zabrać z akcją, w ogóle każdy wariant podsłony z udziałem Jokica, bo z takich zagrań bierze się przewaga i open shot; oczywiście, primo: Lakersi muszą dowieść, że są w stanie trafiać z dystansu, inaczej Jokic będzie te picki bronić dołem, cofając się o krok, tak by piłka szła na obwód, a nie pod kosz

    zatem, jeśli LA powiedzie się w.op zamiar taktyczny, kwestią stanie się już tylko jakość skutecznego wykończenia uzyskanych okazji

    Nie sądzę, by Nuggets dali radę ukryć Jokica przed knowaniami Lakersów, beda musieli wrzucić w koszta jego defensywne słabości, a wyrównać serię na atakowanej połowie, gdzie kluczowy będzie inteligentny pick oraz przejście do ataku ze słabej strony, tak by Lakersi nie mogli odizolować Jokica od reszty zespołu i miał on jak najwięcej okazji do uruchamiania całej reszty; on sam serii nie wygra jako wiodący i dominujący scorer, ale jako playmaker – absolutnie tak

    na przeciętnej obronie Suns: Murray zrobił 35%, a Porter 37% zza łuku; na Lakersów taki pct może nie wystarczyć

    (24)
  11. Array ( )
    no nie wiem nie wiem ojcze dyrektorze 16 maja, 2023 at 15:21
    Odpowiedz

    Zaskoczony jestem, że według autora (zacznijcie sie podpisywać chociaż ksywkami) faworytem są Nuggets. Przecież Lakers ich pocisnęli 3 lata temu. Nuggets nic nigdy nie ugrali i nie maja ławki. Tez nie mówię, że lakers wygraja spokojnie, ale nie..to tak nie po katolicku, to tak nieładnie jakoś tutaj wśród naszej rodziny tak pisać,że…no wiecie o co mi chodzi.A czy oni chociaż chodza do spowiedzi, ja się pytam?Czy oni są po drodze z bogiem? Ale tak na prawdę, a nie na pokaz.Bo siły złe działają. Szatan czycha. Pamiętajcie o tym na następny raz jak będziecie pisac zapowiedź

    (-10)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Też mam Lakers w 6. Wiadomo, bardziej z sympatii, ale dlaczego niby wynik z bańki miałby nie zostać powtórzony. Nuggets im leżą. Nawet z Westbrookiem w składzie mieli z nimi bilans 2:2. Jeszcze przed zmianami. Wiem, że to tylko regular, ale…

    (4)
    • Array ( )

      thug wannabeXD
      no ale skoro jest fine on the west, zrobiłby Jordana 1v1 easy, to chyba możeXD
      po prostu nie m co oczekiwać poziomu po prostaku. Być może ukończył niezłą szkołę, mieszkał w niezłej dzielnicy i miał całkiek nawet dwoje rodziców (co przy tej karnacji jest rzadko spotykane) ale to po prostu zwykły głupi małolat, któremu sodówa wywaliłą ponad skalę

      (0)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Denver w 6.
    Dużo elementów musi zagrać żeby Lakers wygrali. Za dużo.
    A Denver żeby wygrać musi po prostu grać swoje, grać to co do tej pory.
    A że ekipie z Denver IQ nie brakuje żeby wiedzieć co mają grać.

    (15)
    • Array ( )

      @Drupi
      Jest jeszcze jeden ważny czynnik, trzecia strona medalu jak to się mówi, czyli przychylność sędziów w tej serii.

      Cały sezon, zresztą nie tylko ten, wszyscy chędożyli Jokera aż puchł, gwizdków było niewspółmiernie mało.
      W tych PO wystarczy że pierdniesz w stronę Lakers i sędziowie już dyktują osobiste. Seria z GSW to było przegięcie i najlepszy tego przykład.

      Poza tym trener LA – który doświadczenie ma znikome, i tendencje do ściągania z boiska gości w gazie na rzecz gwiazd. Wybitnym trenerem w swoim pierwszym sezonie nie jest i jak to się mówi u nas na parafii – Lakers nie Celtics, (C)Ham nie Udoka.

      Inna sprawa, że ja żadnej tam “magii” w tych z ElEj nie widzę, to nie bańka w Orlando gdzie Lakers wygladali na poukladana druzyne (nie zgadzam się z tym co twierdza, że to mistrzostwo z gwiazdką). Nikt mi nie wmówi, że Niemiec, Vanderbilt czy jedyny Japończyk wśród Czarnoskorych/jedyny Czarnoskóry wśród Japończyków – to są “elitarni zadaniowcy”. Pykło nie wiadomo czemu przed końcem sezonu i tyle. To ile oleju w głowie ma Ham pokazała sytuacja z Lonniem Walkerem – dobrze ze sobie przypomniał, że go w ogóle w składzie ma.

      Z czystej przekory, bo nie lubię druzyn budowanych na prędce w połowie sezonu (pozdrawiam Tristana Thompsona, największą psiapsiułę Króla, szkoda że nie zadzwonił po JR’a i Schumpa), życzę tobie i sobie wygranej Denver w 6 meczach. Zdrowych, Wesołych!

      Ps. Serię GSW-LA wróżyłem na 4:2…I widać jak wyszło 🤣

      (9)
    • Array ( )

      Jak słyszę kolejny raz o tym, że niby sędziowanie było w serii z Warriors na korzyść Lakers, to zaczynam się zastanawiać, czy ci ludzie rzeczywiście oglądali te mecze. Może ograniczyli się do skrótów które właściwie nic nie mówią o przebiegu meczu?

      (6)
    • Array ( )

      @mmm
      Widziałem 3 mecze, w każdym sędziowanie było pod Lakers, w tym w jednym meczu wprost raziło po oczach. Jak lubisz statystyki to sobie zobacz jak wyglądało to w całej serii, albo obejrzyj przynajmniej 3 mecze z tej serii (nie skróty).
      Ja nie kumam, jak ludzie nie potrafią czasem rozumieć słowa pisanego – nikt nie napisal,że GSW grało bajeczny basket, a LAL do dupy. Sędziowanie było kijowe, co moim zdaniem wypaczyło w pewnym sensie serię. Mam prawo tak uważać?

      (8)
    • Array ( )

      Mmmm
      Ja tak samo myślę o takich osobach co tego nie nie dostrzegli. A może nie chcą dostrzec?

      (3)
    • Array ( )

      @Olas
      Widziałeś w ogóle mecze LAL-GSW? Ja oglądałem całe od A do Z i nie widziałem tam przychylnych gwizdków dla LAL. Mało tego Schroeder dostał dwa problematyczne dachy, po których wyleciał z boiska… życie. LAL są więksi i nie ma co się dziwić, że pchali się pod obręcz i dostawali gwizdki. W GSW jedynie Curry czasem penetrował, Wiggins był wyraźnie słabszy niż przed rokiem, Poole grał straszną padakę, Klay właściwie miał udany jedynie 2 mecz, a Dray nie jest typem szturmowca obręczy. Masz odpowiedź skąd taka wyraźna różnica w gwizdkach.

      Kluczem w tej serii (jak zawsze) jest zdrowie kluczowych postaci.
      Schroeder, Vanderbilt, Reaves czy Walker to naprawdę są bardzo dobrzy obrońcy. Nie wspominam tu o AD bo to oczywiste. Nawet Lebron nieźle broni. Nie bez powodu są na 1 miejscu w playoffs w obronie.
      Obrońcy LAL skutecznie ODCIĘLI Currego i Klaya. Myślę, że Murray nie będzie miał łatwego życia, a to nie jest ten poziom co Splash Bros.
      Ciekaw jestem czy Hachimura dostanie więcej minut niż w serii z GSW i czy utrzyma tak wybitną skuteczność za 3. Nawet te 40% + będzie dobrze, nie liczę na +50%.
      Jak AD i Król będą zdrowi to Lakers w 6.
      LeBron wyraźnie jest na misji, a idą za tym (co widać) pozostali. Podobało mi się jak w kółku przed meczem z GSW przed wyjściem z szatni po okrzytu “Dominance” mówił dalej “FOLLOW MY LEAD”.
      To jest lider z krwi i kości.
      Polecam wywiad JJ Reddicka z JR Smithem m. in. o jego doświadczeniach z gry w Cavs. LBJ wybitny co tu dużo mówić Pan Koszykasz i cieszmy się, że jeszcze chce mu się biegać po parkiecie.
      Liczę na finał BOS-LAL. Byłby rewanż Tatuma i Lebrona za potyczki we wschodniej konferencji.

      (0)
    • Array ( )

      Panowie bądźmy poważni, jak Wy tego nie widzicie to ja nie wiem, chyba że oglądacie mecze dla cheerleaderek. Teraz to już śmiało można powiedzieć że sędziowanie ustawia mecz. Ile to jest sytuacji, że jedna ekipa ma zryw i odchodzi na zbyt dużą przewagę i nagle gwizdki są tak absurdalne przeciwko nim – byleby za daleko nie odlecieli. To tylko prosty przykład. Przypatrzcie się jak seria błędnych gwizdków może zmienić oblicze spotkania i nie wygadujcie, że problem nie istnieje. Pogódźcie się z tym, że NBA ze sportem ma coraz mniej wspólnego, a coraz bardziej brata się z elementami show.

      (1)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    To po ch… ty w ogóle taką stronę prowadzisz skoro sam przyznajesz, że jesteś skrajnie nieobiektywny. Dlaczego nie prowadzisz bloga czy fanpage Lakers? Tzn robisz to w sumie tylko kłamiesz, że to strona o koszykówce ogólnie.

    (-21)
    • Array ( )
      Irving Washington 16 maja, 2023 at 18:33

      Zcziluj mordzia, bo zawału dostaniesz 🙂 Nie napinaj się tak, to tylko koszykówka. Facet przedstawia swoje opinie, nikt nikogo nie zmusza żeby to czytał. Może cukier Ci spadł ? Batonika zjedz, herbatki słodkiej się napij 🙂

      (19)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Lakers to dla Denver bardzo niewygodny przeciwnik już od kilku sezonów więc mimo mojej sympatii do nuggets oni tutaj kończą tegoroczną przygodę

    (0)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Że niby AD i Joker to dwóch najbardziej wartościowi graczy tegorocznych Playoffs 😀 Joker owszem, ale drugim jest zdecydowanie Jimny Butler.

    (18)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Uważam, że kluczem będzie dyspozycja trzecich (i dalszych opcji). Wyobraźmy sobie teoretycznie, że Joker i Murray (albo James i Davis) rzucają razem 70 punktów. No ale reszta piątki i ławka przeciwników rzuca 50 i w faktycznych rozrachunku pomaga przemóc niemoc gwiazd (np. Gordon ma ultra skuteczność, ktoś z końca ławki rzuca 3 trójki pod rząd itp.).

    Porter Junior musi wziąć odpowiedzialność i trafiać także poza przez cały mecz. Na osłabionym i nie jakimś wybitnie Phoenix miał ledwie 2 spotkania powyżej 11 punktów (tyle samo Gordon). Dla porównania Schoreder miał 3 takie spotkania z Warriors, a Russel 4.

    (6)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Ogromna przewaga Denver to własny parkiet na wysokości! Atut własnego boiska w tym wypadku będzie czymś ,być może decydującym.
    Dla wiekowego Jamesa i mającego na bakier z kondycja Davisa powietrze w hali może być sporym utrudnieniem. Denisek będzie ganiał za Murrayem.Dla mnie Niemiec to kapitalny obrońca na ludzi swojego wzrostu. Jest nieustępliwy ma świetną kondycję i jest szybki. LAKERS mają lepsza ławkę, więcej możliwości. Liczę na siedem pięknych potyczek. Z kolei jeżeli Denver chcą wygrać muszą kogoś uruchomić z ławki nie tylko Ci trzej Panowie z poprzedniej serii. Chciałbym Denver w finale.

    (5)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja jestem zdania ze fakersi nie maja szans. Raz ze Joker gra basket życia, Jamal wchodzi na poziom bubble-jamala, ale co najważniejsze: Denver ma przewagę parkietu, grają na dużej wysokości npm i starzy fejkersi nie dadzą rady fizycznie. 😜💪 go Denver 🏀🏀🏀

    (5)
    • Array ( )

      Starzy Lakers xD tylko Lebron z grających jest po 30 xD po za nim Tristan, ale on nie gra wiec who cares?

      (3)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Autora tego posta poniosło…. Lakers w 6 hahah…. Panie Denver to nie GSW. Każdy ma prawo do swojej opinii.

    (7)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla mnie lekkim faworytem Denver.
    Porównywanie obecnej drużyny Bryłek do tej z 2020 to jednak spore nadużycie.
    Po pierwsze grali wtedy po dwóch odwróconych seriach z 1-3 i byli zajechani psychicznie i fizycznie.
    Druga kwestia to zmiany składu. Dołączyli Brown, Pope i Gordon a to czołówka indywidualnych obrońców w lidze. Obecnie nie muszą grać na zasadzie kto wrzuci więcej. Po dwóch latach straconych przez kontuzje wrócili na należne sobie miejsce.
    Myślę, że Gordon siądzie mocno na Davisa. To kluczowa postać a z przeszłości wiadomo, że można go złamać.
    LeBronem zajmą się Pope i Brown. Jego aktywność i siłowe wbijanie się pod kosz raczej wkalkulowane. Nawet 30pkt przy 6 stratach i zmniejszonej aktywności w obronie ( wieku nie oszukasz). Będą go męczyć i próbować generować straty.
    Joker w ataku w pojedynkę nie do zatrzymania. Davis w obronie niezły ale z wybitnością to przesada. Patrząc na statystyki trzeba pamiętać że, MEM w osłabieniu ani GSW pod koszem w ataku mają raczej dziurę i prawdziwe wyzwanie dopiero go czeka.
    PHO zagęszczali pole przed Jokerem w pierwszym meczu i wtedy Gordon zdobył 23pkt chyba więc nie wiem czy to dobre rozwiązanie.
    Problemem może być dyspozycja Jamala. Jest nierówny i nie zawsze podejmuje optymalne decyzje. W wyjazdowych meczach z PHO potrafił się zatrzymywać w kontrach 3 na 1 żeby pudłować z dystansu. Jak ma dzień strzelecki Denver może być spokojne jednak jak mu nie idzie często siłuje rzuty i podejmuje gorsze decyzje. Jak Bronek wyczuje słabość to nie odpuści. Doświadczenia mu nie brakuje. Mam nadzieję, że rzadna kontuzja nie zniszczy tej pięknie zapowiadającej się serii. Życzę sobie też wysokiej i obiektywnej formy sędziowskiej.

    (8)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    Trochę ogłady z tym Davisem, taki jest wartościowy jak i Tatum. Jak wyjdzie z szatni to i owszem, w innym przypadku wychycha równie powabnie jak rzyć w krzakach. Jimmy Butler wyrzucający głównych faworytów do ostatecznego triumfu to jest conajmniej top2.

    Żeby wygrać z Nuggets trzeba w pierwszej kolejności zdominować Jokicia, bo po tylu psalmach napisanych o jego wpływie na drużynę wrzucania tej postaci w koszty nie można brać pod rozwagę. AD nie podoła, kto więc? LeBron z pewnością dałby radę 10 lat temu, teraz żeby dokonać tego czynu heroicznego musiałby się ustawić w roli gracza zadaniowego. Nie wiem czy jego koszykarskie IQ jest aż tak wysokie.

    Aaron Gordon to być może najbardziej zdeterminowana postać po tej stronie finałów konferencji, więc jak jak go posadzą na Davisie to spodziewam się, że iskry będą strzelać.

    No i Denver w domu nie przegrywają, półtora kilometra nad poziomem morza to nie wkij dmuchał.

    W przewagę Austina nad Jamalem też nie wierzę. Lubię tego młodzika, ale Murray na swojej drodze wychodził z tarczą w bataliach z Mitchellem czy Bookerem. Będzie gotowy.

    Może życzeniowo, 4-1 dla Nugettów. Niech spaślak ma swojego MVP konferencji.

    (9)
    • Array ( )

      Z całym szacunkiem ale Aaron Gordon ma zastopować Davisa? On nie jest nawet w połowie tak dobrym obrońcą jak Jackson Jr. czy Draymond.
      Denver będzie miało z nim wielki problem.

      (-8)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Admin wale konisko do Lakers tak jak Ty!!! Nie ma opcji ze Gordon, Jokic, Monty Payton, Wilkinson, Murray, Jordan, Bóg Wszechmogący, Nicolas Cage coś zagrali przeciw Lakers. Oni będą na wszystko gotowi, tak zrobią!!! To co będzie chciał przeciwnik wygrać to oni to pokonają bo oni już tacy są wysłańcy Boga nieomylni i tylko kosmos jest w stanie ich nie powstrzymać…. Jeśli jakimś cudem Denver ugra jakiś mecz to pamiętajcie ze to Lakers zagrają beznadziejnie w żadnym wypadku Denver poprawnie, adminie proszę uhonoruj mnie za ten wpis, Twa wiara mą wiarą.

    (11)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Kurcze Jokic jest dwa razy lepszym koszykarzem niż w rundzie zasadniczej, wyglupili się dając MVP Embidowi. Przewaga parkietu będzie kluczowa.

    (13)
    • Array ( )

      No jeżeli rundy zasadniczej to kto powinien to zdobyć jak nie Joker? Embiid to żart, jeszcze do tego to opuszczanie meczów. Dla mnie Jokic i zdrowy Giannis to dwaj MVP w lidze aktualnie. Wyjmij ich z drużyny a Nuggets i Bucks nie istnieją.

      (1)
  25. Array ( )
    Odpowiedz

    Koszykówka to jednak prosta gra. Indywidualne przewagi, schematy obronne, pierdupierdu… Nieee… Kluczem okazała się zespołowość. Jak zawsze. W tym wypadku prowadząca do zdominowania wyniku przez wygrywanie zbiórki. Ave!
    Oglądając Jokica i Embiida: kto temu drugiemu dał MVP to ja nie wiem.

    (2)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    brzydki mecz jak na playoffs i finały konferencji, bo zdecydowanie zbyt ładny i gładki.

    A game Lakersów w ataku vs A game w ataku Nuggets, w efekcie: Nuggets 1-0

    teraz pora na jakieś korekty; LeBron zapewne już trzeci raz ogląda ten mecz na video i po raz trzeci dochodzi do wniosku, iż bez realizacji choć szczątkowego programu taktycznego w obronie Lakersi mogą nie wyciągnąć więcej niż jednego meczu, bo ile razy w serii będą w stanie tak celnie mierzyć za 3pt, przy 40 pt Davisa i 40pt Reavesa & Hachimury?

    do czasu, gdy Lakersi nie zaczną dekodować ich ofensywy, decydując: jak bronić Jokica, stwarzając mu pole do scoringu, ale zawężajac playmaking czy na odwrót, a obu srok za ogony złapać się nie da, co wszyscy widzieli w g1, Denver zaś nie muszą się martwić specjalnie ilością defensywnych problemów, jakie mają z powodu tegoż Jokica, w komplecie wykorzystanych przez Lakers.

    z tego wynika, że w swoim naturalnym wymiarze, w stanie surowym, Nuggets mają lepszy matchup, zobaczymy co będzie po korektach, gdy zacznie się liczyć taktyka, najlepiej na dystansie całej serii, bo konsekwencja w realizacji planu ma znaczenie pierwsze, nawet jeśli początki bywają trudne; na tym polega klasa liderów i trenerów mistrzowskich teamów, trzymają się swojego pomysłu na konkretną serię, aż zaczyna klikać i w drugiej połowie rywal zostaje ugotowany; LeBron zna się na tej robocie, gotował wiele razy, a teraz ma do sprawienia całkiem pokaźnego suma.

    (6)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie obejrzałem jeszcze meczu (wybaczcie), tylko same staty. Widzę, że Lakersi trafiali na dobrym %, Davis zapunktował i nie zszedł z kontuzją a mimo tego nie wygrali. Czyli ciekawie będzie.

    (1)
    • Array ( )

      Nie dostali +20 więcej wolnych i już przejebali to sędziowie i liga która sędziów wybiera to ich jedyna przewaga

      (5)
    • Array ( )

      @Drupi
      2 jeszcze słowa klucz:
      1. “Doskonała” obrona Lakers w pomalowanym i nie tylko, przez w sumie 3 kwarty.
      2. “Elitarni zadaniowcy” w formie.
      Ergo: Lakers przegrali przez swoje słabości, a nie Denver wygrało.

      (4)
    • Array ( )

      @Anonim
      Wyszło szydło z worka. Czyli jednak ta różnica w osobistych (lub ich braku) ma jakiś wpływ na wynik meczu?

      (4)
    • Array ( )
      Wstałem o 5:30... 17 maja, 2023 at 13:06

      Ale był taki run 9 : 0 w czwartej kwarcie, że sędziowie za uszy te wolne Lakersom gwizdali…

      (7)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    Pewien rekin giełdowy powiedział, ze jak chce się zmniejszyć ryzyko straty trzeba wyuczyć w sobie taka umiejetność pozbycia się uprzedzeń, sympatii, fantazjowania, wyobrażania – politykowania. To a propos stawiania kasy na swoich sympatyków 😉
    Chciałem zaapelować to piszących na gorąco o tym jakie to Lakers są słabi bo przegrali (No chyba, ze robimy to celowo by wkurzyć B.mina to Ok). Pamiętajcie wygranie us siebie to odwalenie panszczyzny powinna być formalność, natomiast seria zaczyna po wygranie przeciwnika u Was. Wiec nie ma co sie przesadnie podniecać. Faktem jest, ze wynik końcowy nic na to nie wskazuje dla tych co spali, ale Denver prowadziło cały mecz bezpieczna różnica dochodząca nawet do 20 punktów, czyli tzw wpierdziel xd

    Byłem ciekaw jaka s5 wystawi Ham czy podniesie skład. Lakersi strasznie przegrali na deskach. Oczywiście zasługa w tym Jokica, ale wysokość składów na korzyść Denver. Porter jak idzie na obwód może rzucać za trzy bez obaw 210 wzrostu za przecinika ma obrońcę, który ma metr90cos. Jak LJ kryje Portera to na zbiórce tylko Davis. Wiadomo, ze przy zbiórce jest korelacja akatkuajcy-obrońca oraz ustawienie/zastawienie, ale przewaga wzrostu jest faktem. Dobra nic więcej nie pisze, bo będzie na to miejsce jak B.min wklei swoje przemyślenia. Ciekaw jestem jak upudruje przegrana nie używając argumentu mecz na wyjeździe.

    Ogólnie zobaczymy jak seria przeniesie się do LA. Jak Denver sobie tam poradzi. Tak czy siak trzeba przyznać jedna rzeczy dla młodych z Lakers to będzie doświadczenie, które zapamietają.

    (10)
  29. Array ( )
    Odpowiedz

    Trochę za ładny ten mecz jak na playoffs. Lakers dobrze bronili tylko fragmentami. Strzelcy Denver mieli za dużo swobody i czystych pozycji.
    Podwojenia Jokica stwarzały tylko otwarte pozycje dla strzelców Denver. Davis musi sobie sam z nim poradzić, bo jak nie to Denver ich rozstrzela.
    Zbyt dużo wzajemnych uśmiechów u jednych i drugich, wzajemnego poklepywania przeciwników, podawania rąk przy wstawaniu. Co to ma być playoffs, czy All star game z lat 90? Trochę taki sparing. Jeziorowcy chyba tylko przepalali płuco i aklimatyzowali się do wysokości n.p.m przed meczem nr 2.
    Drugi mecz będzie inny.

    (1)
  30. Array ( )
    Odpowiedz

    @grx

    Czego nie zrozumiałeś? Prawdopodobnie przegra z Bostonem, ale Zachód (Czyt. finał konferencji) wygra.

    Proponuję wrócić do liceum i zdać jeszcze raz czytanie ze zrozumieniem na maturze z polskiego 🙂

    (-3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu