NBA playoffs: Nikola Jokic poza konkurencją || Victor Wembanyama zawodnikiem Spurs!
WTMW.
Poszły konie po betonie. Nie przespałem nocy, ciężko mi się zebrać. Tym bardziej, że Lakers dali plamę. Na pierwszą kwartę wyszli jakby dopiero co z łóżka wstali. Może chodzi o te rozrzedzone górskie powietrze? Jak sądzicie? Podziękowania dla Patronów (piękni jesteście!):
- Pan Opek
- Kuba Sz
- Bo.Tom
- T.Dab
- Parzych
- Jan F
a także wszystkich osób, które wczoraj i dziś kupiły moją książkę. W sumie zostało około sześćdziesięciu egzemplarzy, więc ostatnia szansa na “I Love This Game” z dedykacją, haha. Dodruku nie planuję. Kto chce książkę otrzymać poproszę o:
- skorzystanie z linka: https://ssl.dotpay.pl/Gwiazd+Basketu&amount=45
- wysłanie oznaczenia paczkomatu oraz numeru telefonu na adres gwiazdybasketu@gmail.com
Los Angeles Lakers 126 Denver Nuggets 132 [0-1]
Mówiłem, że to będzie ofensywna seria, ale naprawdę panowie, wyniki ponad 250 punktów są niesmaczne. Śmierdzą klimatem All-Star Game. Goście otworzyli leniwie. Niskim składem (Schroder, Russell, Reaves). To pierwszy błąd Darvina Hama. Najpewniej chcieli uciec od podwojeń, nie dopuścić do zagęszczenia środka, chcieli otworzyć boisko i zobaczyć co gra rywal.
Anthony Davis (40 punktów 10 zbiórek) nominalnie kryjący Jokera, tylko jakie niezręczne te podwojenia!! Soft doubles na strong side?!? Kolejny błąd gości. Raz, że mało umiejętnie te double-teams nadciągały, dwa nie prowokujcie Serba, podwajając pozwalacie mu używać jego najcięższych dział. Ten oddawał piłki do ludzi na czystych pozycjach, bo jest dobry. Wysoki, dużo widzi, czuje przestrzeń. Sparuj to z przewagą wzrostu i jak na przykład 165 centymetrowy Dennis Schroder ma złapać sięgającego po piłkę w ruchu Michaela Portera Juniora? Przecież to dwie głowy różnicy!
Davis traci do Jokera piętnaście kilogramów, ale podwojenia w tym układzie nie są odpowiedzią.
Aaron Gordon jednak na LeBronie. Bez sensu, ale i bez wielkich konsekwencji. Lakers jak mówię, leniwi strasznie w pierwszej kwarcie. Izolacja jednego, izolacja drugiego, jakaś trójka z ośmiu metrów gdzieś zza zasłony. Wyglądało to jakby LeBron i spółka zbierali materiał do analizy. Przyglądali się ruchom obrony. Słabe gó%no.
Następnie trzykrotnie ponawiana akcja Denver – trzeba podwyższyć skład Hamie! – pluję zza monitora. Nie no, Denver treningowe akcje, kompletnie bez presji. Na tym tle seria Bostonu z Miami to będzie jatka. Jamal Murray (31 punktów 5 zbiórek 5 asyst) wychodzący do rzutów po dribble hand-offs versus Lakers spacerujący na połowę rywali. Porter ucieczka za plecy po tzw. split action na modłę Splash Bros i co mu zrobi taki D’Angelo Russell? Z drugiej strony, piękna egzekucja Denver, zobaczcie:
Dobrze mówicie, coś za ładny i gładki ten meczyk. Radosna wymiana ognia premiuje Denver. Ci robią, co do nich należy, bronią przewagi parkietu, prowadzą w serii 1-0. Joker do przerwy ma na koncie 19 punktów 16 zbiórek i 7 asyst. W całym meczu przytuli triple-double pod tytułem 34-21-14. LOL
- 55% z gry po obu stronach (!)
- 46 – 47% zza łuku (!!)
Ale już na tablicach: 47-30 dla Denver. Do tego 19:13 w punktach z kontrataku i przewaga sięgająca 21 oczek. No i właśnie, pewnym pocieszeniem dla kibiców Lakers (czy jakiekolwiek pocieszenia są potrzebne?) niech będzie fakt, że przy trzech minutach do końca różnica wynosiła 1-2 posiadania. LeBron nie przestawał atakować Murraya po zasłonie, a Reaves dwukrotnie mierzył zza łuku. Ja tam widziałem (124:127) przez półprzymknięte powieki, ale Nuggets dowieźli. Co to za obrona, w której Bruce Brown leci pod kosz pasem środkowym i kończy wsadem?
Możliwych zmian taktycznych / ustawienia jest aż nadmiar. Obaj trenerzy byli dalecy od optimum. Malone poprowadził wręcz FATALNE zawody. Z całą pewnością odpowiedzią nie jest trzymanie Aarona Gordona w tzw. dunker’s spot gdy kryje go Davis. To marnotrawstwo środków i jedna z przyczyn utraty przewagi w drugiej połowie. No bo nie wspomniałem! Ham ostatecznie podwyższył skład (alleluja) do krycia Jokera oddelegowany został Rui Hachimura, który (wspomagany przez AD) wykonał najlepszą robotę, na jaką było go stać w zastanych okolicznościach. Co jeszcze?
-> Reaves chodzący pod zasłoną do Portera (15 punktów 3/6 zza łuku) to proszenie się o guza
-> kluczem w tej serii może być Gordon, dziś dwie otwarte trójki z rogów przestrzelił i się zawiesił rzutowo
-> to od niego pomagać będzie od teraz AD, więc muszą go lepiej wkomponować ofensywnie
Temat można analizować w nieskończoność, będzie jeszcze na to czas. Co Wy widzieliście?
Other NBA news
Victor Wembanyama zostanie kolegą klubowym Jeremy Sochana. San Antonio Spurs wygrali loterię draftu! Oznacza to prawdopodobnie delikatny skok zainteresowania koszykówką NBA w Polsce, bowiem Spurs zaczynają się ponownie liczyć w najlepszej lidze świata. Wembanyama to generacyjny talent: Kareem Abdul Jabbar pomieszany z Kevinem Durantem, a do tego bardzo pracowity i poukładany młody sportowiec. Oto wyniki loterii i kolejność tegorocznego draftu. Nazwiskami zawodników się nie sugerujcie, co najwyżej pierwsze trzy nie powinny ulec zmianie, jak myślicie?
Detroit Pistons, zespół z najgorszym bilansem NBA, spadł w loterii o cztery miejsca. Dramat. Tymczasem trzon zespołu Spurs prezentuje się następująco: Victor Wembanyama (19) Jeremy Sochan (19) Malaki Branham (20) Devin Vassell (22) Keldon Johnson (23) Tre Jones (23). W nawiasie aktualny wiek zawodników, jak łatwo się domyślić. Dobrego dnia wszystkim. Bartek
Pamiętajcie,to nie Denver wygrało,tylko Lakers przegrali. Nie ma się z czego cieszyć
Autor jest die hard fanem Lakers a Ty (Wy w zasadzie, bo chyba Was wielu) narzekacie na to, że nie cieszy się z wygranej Nuggets, logiczne 😀
hahaha w punkt… co nie zmienia faktu, że był to dotychczas jeden z najlepszych meczy w PO, jeśli chodzi o drużynową koszykówkę
Nuggets zagrało fantastycznie w I połowie, świetna obrona i gra z kontry – to ustawiło mecz. Do tego jeszcze pełno celnych trójek. W drugiej połowie opadli z sił, a Lakers podwyższyli skład i mecz się wyrównał.
Co bym zmienił ? Denisek na ławkę, Vanderbilt do S5 do krycia Murraya i/lub Portera. Kilka minut dla TT by AD mógł odetchnąć. I być może dać kilka minut dla Beasleya, by zagrać pod niego kilka zagrywek jak Nuggets grali pod KCP, czyli hand-off pod rzut za 3. KCP tak strasznie gnębił Lakersów.
Jokic bez dwóch zdań powinien być MVP po raz trzeci. Gość jest bestią pod względem warunków fizycznych, a do tego mózgiem całej gry swego zespołu. W playoffach widać to jeszcze dobitniej jak w sezonie zasadniczym. Czekam na serię Boston-Miami, to będzie piękna walka! Rozum podpowiada Celtics, ale serduszko zawsze za Heat ❤️
Jokić to ma wyrąbane w MVP sezonu zasadniczego. Embid niech se płacze ze szczęścia, a Jokić w zamian mistrza i mvp finałów zgarnia.
Dalej nie rozumiem tej debiliady, że wybrali manola na mvp… Szkoda Jokera
Go Go GO LAL!!!
Spurs znów będą tam gdzie ich miejsce przez najbliższe kilkanaście lat, czyli w deep playoff runie rok do roku. JARAM SIĘ
Ojoj lakers +20 wolnych nie dostali od sędziów i już xxx. Jak ich sędziowie nie przepchną dając znowu 2 razy tyle wolnych to dziadyga konczy sezon
Jaki sens komentować skoro pewnie nie widziałeś nawet jednego meczu. Po takim komentarzu od razu widzę, że ograniczasz się do skrótów na youtube.
Odpisze tylko tak. Trzeba być nie widomym żeby tego nie widzieć. Podczas regular season byli nr. 1 w przyznanych wolnych dla siebie, oraz na miejscach 20-30 w przyznanych dla przeciwnika. Tacy są zajebiści że bez pomocy Utah i Wolves (transfer Westa to dla mnie nawet słów nie znajduję żeby znaleść jakikolwiek sensu ze strony innych drużyn biorących udział przy tradzie) w regular nie byli by w Playoffach. Teraz już się narracja sama układa “Król” 7 seeda idzie po tytuł jako pierwszy z Play-in świetna historia. Oby tylko “cyrk” pojechał dalej a klaun został w finale konferencji.
Statystyki to nie wszystko. W RS przegrali kilka meczy właśnie przez sędziów którzy nie odgwizdali ewidentnych fauli. W serii z Warriors różnica w rzutach wolnych nie była niczym nadzwyczajnym o ile rzeczywiście oglądałeś mecze a nie skróty. Większość czasu wręcz bali się wjeżdżać na kosz. Lebron z Davisem byli często o głowę więksi od przeciwników stąd łatwe bloki zamiast fauli.
Oby Pop żył jeszcze wiele lat w zdrowiu i aktywności zawodowej i czekają nas wspaniałe czasy.
A u młodych kotów z Spurs kluczowe jest to, że mają poukładane w głowach (porównaj z JaMo – lol!).
Chcielibyście miedzysezonowa serie o dobieraniu trenerów do drużyn? Dużo zwolnień w tych playoffs (a może być więcej) i fajnie byłoby dowiedzieć się kto do kogo pasuje w twojej opinii panie B. Sam chciałbym przeanalizować coś takiego lecz takiego poziomu wiedzy i analizy mi brak. Także jak będziesz się nudził podczas przerwy a chciałbyś coś napisać, to jest to definitywnie o czym ja (a może ktoś jeszcze?) chciałbym przeczytać 😀
bardzo fajny pomysł
Jak widzę dostępne nazwiska na rynku trenerów to nie wiem czy jest z czego wybierać. Doc Rivers aka 3-1 looser, Buldożer, Monty Williams, no może ten ostatni mógłby dostać jeszcze szansę sprawdzenia w innym środowisku.
@Red to nie jest tak, że ci trenerzy są fatalni. Pamiętaj, że w faktycznej walce o pierścień są może 6 zespołów, co nie znaczy, że reszta jest mniej ważna. Jakkolwiek Doc Rivers nie byłby przereklamowany, to moim zdaniem jest to najlepszy trener dla drużyn słabszych, underdogów. Jego lata kariery pokazują, że on robi dobrą robotę ze średniakami/słabszymi drużynami. Buldożer może poszukać innej perspektywy, bo jest mimo wszystko doświadczony. To samo Williams. Także je bym był spokojny, bo sam osobiście jestem ciekawy, gdzie wyżej wymienieni trenerzy pójdą
Jo się zoczne znowu interesować. Go spurs.
No i mamy pierwszy minus victora w spurs
Do budy winszuje kultury.
Kluczem dla LAL musi być ograniczenie Murraya. Dzięki za artykuł 😉
Admin jakiś komentarz do Moranta? Czy szkoda debila komentować
Pamiętajcie, “LeBron i spółka zbierali materiał do analizy. Przyglądali się ruchom obrony.”
To koniec serii, 1:4 dla wielkiego LeB.
Gdyby nie fartowne rzuty Denver to Lakers by wygrali
Zesrales się, wstawaj
Gdyby matka miała f*uta to byłaby ojcem
Denver in 5
Patrząc w tym meczu na LBJ miałem wrażenie, że poza akcję “jeb%$ij obrońcę z łokcia/bara i wejdź pod kosz” nie ma obecnie już nic więcej do zaoferowania. Przez całe lata jechał na tym schemacie korzystając z tego, że liga zabroniła obrony + preferencyjne gwizdki sędziów – sorry ale nie da się tego oglądać. Choćby akcja z 1:48 recapu , przecież to jakaś jawna kpina :))) Nuggets w 5-6 meczach mam nadzieję, żebym nie musiał czasem oglądać tego nieostruganego drewnanego koła w finałach ;))
No tak i na tym drewnianym talencie zrobił 40000 k pkt plus 10000 k asyst i zbiórek w łeb się je**ij
Tomtom masz racje co do Lbja. Co to serii to Nuggets muszą być cały czas skoncentrowani i będzie dobrze. Jeżeli znowu dadzą się uśpić to szczęście może ich opuścić.
Jest dobry ale faktycznie od lat drewniany, nie ma finezji i lekkości w ruchach, wszystko siłowe, ciężko się go ogląda
Denver wygrało bo:
1) grają na wysokości 1.6 km npm (uwielbiam ten wątek)
2) mają w składzie jednego z top10 centrów ever – DeAndre Jordana.
A na poważnie, najpierw o Lakers:
1) obrona od samego początku śmierdziała gorzej niż prześcieradło R.Kelly’ego. Najlepiej to unaocznił Brown, jak kakalud wjechał sam w pomalowane a tam czterech żółtych. Jak się skończyło-wszyscy widzieli.
2) AD zagrał fenomenalny mecz ofensywnie, więc na difę nie miał siły. W związku z tym,że teraz zagrał super, następny mecz będzie “średni”. Ten typ tak ma.
3) Lebron grał swoje, chociaż jakoś tak nie do końca wszedł w mecz, może rozkłada siły na całą serię. Nigdy nie pojmę tych jego cegieł z 8 metra.
4) Szacun dla Hachimury za obronę na Jokerze (zresztą na niego i tak nikt nie ma odpowiedzi) -jedyny super zadaniowiec co wczoraj do Colorado dojechał.
5) niech ktoś Pennisowi wytłumaczy, że gra już w finałach konfy a nie w sezonie regularnym. Można skakać do góry przy rzutach za trzy.
6) brzydki poziom zespołowości po stronie LA, właściwie to żaden.
A Denver?
Grało swoje, Fajna zespolowa koszykówka. Ja bym się tak nie spinał na trenera Malone, bo kto by jakieś “adjustacje” wprowadzał, jak się większość czasu prowadzi 20 pkt. Fakt faktem, Lakers w pewnym momencie znaleźli na Denver receptę, a Malone po prostu zaspał.
Miło się patrzyło na Kentawiusza “Calloway-Poop” ( słowa komentatora canalu+), jak się odpalił. Zadaniowiec jak się patrzy, by się wczoraj przydał Lakersom…a nie czekaj…to były kolega Lebrona (coraz więcej tych “byłych kolegow” Król ma…).
Szkoda, że Gordon wczoraj grał piach po obu stronach, bo jeszcze jakby on się odpalił, byłby blowout.
Na Murraya to też chyba nikt odpowiedzi nie ma. Klasa sama w sobie, robił co chciał.
Tyle w temacie, fajnie się oglądało, ofensywnie było, czekam na następne mecze. Nie lubię narracji pt. (To chyba nie tu to wyczytałem), że “pierwszy mecz o serii nie świadczy” albo “Denver musieli to wygrać bo grali u siebie”. Jak dla mnie dla wyrównania pojedynku, rzadkiego górskiego powietrza czy Kalifornijskiego słońca, mogą te wszystkie best of 7 rozgrywać w Poznaniu🤣 to są finały konferencji, liczy się każda minuta, chociaż wydaje mi się, że kto pierwszy urwie mecz na wyjeździe- będzie faworytem (oczywiście, będzie to Denver😅).
Jak piszesz, że liczy się każda minuta to chyba nie kumasz formuły best of 7. To jest maraton, a nie sprint przez 48 minut x 7 gier, bo tak się nie da grać.
Riversa zwolnili, Polska kupuje czołgi, za rogiem 800 plus a w artykule ani słowa.
Denver musi zdobyć tytuł po to by Jokic sobie zrekompensował statuetkę MVP za rs. Zdobędzie MVP finałów.
Bardzo się ciesze, ze zmieniliście zdanie na temat Victora Wembanyama;)
W kwestii draftu Miller poszedł z dwójka, a myslalem, ze pójdzie z 3, a Henderson do Charlotte. Mamy natomiast Hendersona w Portland oznacza to transfer Lillarda.
ale wiesz, że nie było jeszcze draftu tylko loteria miejsc póki co ?
Najlepszy możliwy zwycięzca loterii. Czuję że wszędzie indziej zmarnowaliby/nie wykorzystali by w pełni talentu Wembanyamy. Go spurs go!
Viktor Wielkajama nie mógł lepiej trafić tak jak rok temu J.Sochan. Mi się coś tak wydaję, że ten draft był specjalnie ustawiony dla Spurs żeby VW trafił pod skrzydła do Popa. Bo chyba jako jedyny trener w tym biznesie wyciągnie z młodego to co najlepsze. JOKER to najlepszy w tej chwili koszykarz na świecie moim skromnym zdaniem. MVP jak nic. Pzdr.
Przecież joker to bestia! One and only.w sumie chciałbym zobaczyć jak Bron l apie kolejnego misia ale przy obecnej dyspozycji Jokicia to bez sensu żeby nie wyłapali mistrzostwa.sorry James
pobiegane, porzucane, czas na poważną gierkę w gfame 2.
Wszyscy piszą jak to Lakers się podniosło, ale chyba nie zwrócili uwagi, że Denver od początku playoff grają bardzo dobra drużynowa koszykówkę. AD zagrał póki co najlepszy mecz w play-offach 40 pkt, a Lakers i tak przegrali. Denver to bardzo dobrze poukładany zespół. Póki co to Hachimura i Reaves utrzymują Lakers przy życiu i dają im nadzieję na zwycięstwo. Denerwujące jest to, że ludzie odbierają Denver zasługi za wygrany mecz, bo pomimo słabej czwartej kwarty utrzymali prowadzenie do końca i wygrali mecz. Czekam na kolejne mecze, bo 4 kwarta przyniosła nam dużo emocji!
Jokic kluczowy przechwyt na lebronie, dziwne ze admin nie wspomnial
ewidentnie to Murray wybijał Jamesowi piłkę, która trafiła do Jokica…
Jokic przy tych swoich fade awayach robi non stop kroki bo odrywa nogę piwotujaca, czemu tego nie gwiżdżą?
Z tego co kojarzę z jednego szkolenia trenerów, które prowadził sędzia to ten manewr nie jest gwizdany, ponieważ to nie są kroki. Wielu o tym nie wie i z tego nie korzysta, Jokic doskonale o tym wie i robi to .
Pozdrawiam wszystkich serdecznie 😀
Ale to mu daje sporą przewagę bo może się lepiej odseparować od obrońcy. No ale musi tak robić bo jest atletycznym zerem.
Lepsze to niż crap-dribble Lebrona.
Od lat takie coś nie jest błędem kroków. Można spokojnie przy rzucie oderwać tę nogę od ziemii. Tylko najbardziej zatwardziali oldschoolowcy jeszcze się tego czepiają.
Wydawało mi się że od słynnej historii z treningu Carmelo jest to powszechnie znana informacja.
Przepisy zmieniły się kilka lat temu – w NBA i FIBA też.
I te napinki leflopa po wsadzie. Jaki to ja kozak nie jestem. Chu ze minus 20 ale bójcie się mnie
Dobrze Denver, jedziecie z LALuniami.
Tak sobie myślę… Nic nie ujmując adminowi, jego spostrzeżenia, przemyślenia i ogólnie obserwacje są w punkt, ale czytając te artykuły mam wrażenie, że 90% trenerów NBA to kompletni amatorzy. Skoro człowiek na drugim kontynencie zza ekranu laptopa widzi o wiele więcej niż trener przebywający z zawodnikami dzień w dzień posiadając cały sztab to coś mi tu nie gra. Co sądzicie?
@Zaspany23
U Ciebie w robocie też pewnie nie wszystko przebiega idealnie, choć teoretycznie wiecie, co usprawnić. Między teorią, a praktyką jest spora przepaść, poza tym, nic nie ujmując Bartkowi, który jest świetnym analitykiem i pewnie dzięki bukmacherce tak właśnie zarabia, on też często się myli lub jego opinie są nieweryfikowalne („zespół taki a taki zrobił X, więc przegrał, a gdyby zrobił Y to by wygrał”)
Coś w tym jest🙂
Admin popełnił 2 zasadnicze błedy w życiu i dlatego nie będzie trenerem zespołu w NBA:
1. Urodził się w Polsce.
2. Urodził się biały.
Poza tym nawy gdyby jakimś cudem został, to co za trener co zamiast swojej drużynie kibicuje Laskersom? 😉
Chyba faktycznie w praktyce to inaczej wygląda i pewnie my dużo nie wiemy stąd takie a nie inne decyzje
Może bo z ekranu dużo się widzi, ale nie wszystko wie? Na przykład przed telewizorem może się zdawać, że dana taktyka obronna będzie najlepsza, ale trener na ławce wie, że zawodnicy mają to nieopanowane, albo któryś zawodnik się w tym gubi i podejmuje inne decyzje. Zza ekranu łatwo zakładać, że profesjonalna drużyna powinna chodzić jak w zegarku i dostosowywać się w moment, w praktyce nie musi tak być i trener może to z wewnątrz wiedzieć… Może trochę tak?
To jest tak jak polscy trenerzy piłkarscy, którzy nie osiągnęli nic i ledwo awansowali na mistrzostwa, siedząc w studiu krytykują przysłowiową Argentynę lub Hiszpanię, dlaczego źle grają. Wiadomo, że z boku to wszyscy jesteśmy mądrzy, ja też wygrywam Milionerów za każdym razem jak oglądam 😉
Co nie zmienia faktu, że tutaj mamy do czynienia z merytoryczną i konkretną analizą, nawet jeśli widać preferencje drużynowe 😉
Panowie, przejąłem stery nad filią mojej dawnej firmy (powiedzmy, że w zamian za zasługi jako założyciela, bym miał spokojną emeryturkę itd.) i od tej pory każdy punkt jest prowadzony na moim patencie. a jeszcze jak doszedł do spółki mój brat (inżynier, pieprzony robot jeśli chodzi o realizację) to roznieśliśmy system. Gdzie były wcześniej korposzczury, które brały kasę dosłownie za nic? A później każdy przytakiwał: No taaaaak, przecież my wiedzieliśmy, że tak należy zrobić, to takie proste …
Dlatego jestem w stanie uwierzyć, że większość menedżerów, nawet trenerów itd. może nie mieć pojęcia o koszykówce i funkcjonują tam na zasadzie Dyzmy. Pisał o tym choćby Bill Simmons (chyba największy autorytet w dziedzinie koszykówki) nawet w kontekście transferu Kurta Thomasa do Phoenix, gdzie po jednym z najgorszych ruchów kadrowych w historii Colangelo został … menedżerem roku! I Love This Shit!
Już od dawna mam te same przemyślania. Admin powinien chociaż spróbować być asystentem w jakimś polskim klubie i poznać to od środka. Trzeba jednak oddać spostrzegawczość, Spoelstra też bym na początku mistrzem od analiz wideo ,😉
Słaba gra w obronie obu zespołów, więc nie sugeruję się wynikiem. Chciałbym by w finałach grał Jocker, ale obecne LAL może wygrać game 2 i obrócić szansę w drugą stronę. Liczę na lepszą grę w defensywie, bo mecz wyglądał jak z sezonu zasadniczego.
Nic mnie tak nie ucieszyło dzisiejszego ranka niż wiadomość że te obrzydliwie tankujące Pistons i Rockets wylosowały dopiero 5 i 4 picki.
Spurs dostali swojego franchise playera po 26 latach od wyboru Timmiego.
Ciekaw jestem co będzie prezentował po bronionej stronie parkietu, bo jak na razie to chuchro straszne z niego. No i jak z bbl IQ?
@Red
Nie widziałem żadnego meczu tego gracza, ale Spurs komplementują go tak samo jak Duncana ćwierć wieku temu twierdząc, że jego największe zalety to basketball IQ oraz etyka pracy
Victor nie mógł lepiej trafić jak do Popa ! Chociaż nie zmarnuje talentu. Oj szykuje się tam ostro jak go nie wytransferują
Nick smith jr to jakis bro albo cuz dennisa smitha jr?
Dallas bez wysokiego, powodzenia życzę draft co roku
Draft 22 czerwca. To zrzut z jakichś mocków🤦
ale brzydkie dzisiaj to LA było…
Patrząc na to ,że NBA idzie w dół fajnie ,że mamy Polaka w SAS plus teraz nr 1 draftu więc będzie co oglądać w nadchodzącym sezonie 🙂
Mam nadzieję, że SAS i OKC będą grali już na poważnie w nadchodzącym sezonie
Gdzie oprocz league passa obejrzeć boston – miami na telefonie?
Radio maryja
Nie wiem co Murray robił w końcówce meczu w obronie ale jeszcze trochę by tak pobiegał i Denver by tego meczu nie dowieźli. Jokic jest genialny póki mu sił starcza, widać było, że w 4 kwarcie oddycha już rękawami do tego gdy schodzi to nie widać osoby, która w jakimkolwiek stopniu była w stanie przejąć jego obowiązki.
Nie ma czegoś takiego jak; ,, te rozrzedzone powietrze” est; to rozrzedzone powietrze. Artykuł spoko. Pozdrawiam nie ma za co..:-)
Szkoda, ze nie było analizy serii Miami z Bostonem…. Btw Jimmy znowu to zrobił!
Dick i Amen, już widzę jak cieszą się komentatorzy 😀