fbpx

NBA pod lupą

13

Indiana Pacers, po pożeganiu z Psycho T stała się (do spółki z 76ers “najczarniejszym klubem w NBA”). Na drugim biegunie znajduje się zespół Timberwolves, jedyna drużyna, w której czarnoskórzy zawodnicy stanowią mniej niż połowę składu, San Antonio Spurs, będacy teamem o najbardziej wyrównanym stosunku zawodników białych do czarnych i Houston Rockets, czyli zespół o największym zróżnicowaniu etnicznym w dzisiejszej NBA. Oto pełne dane:

 

Gdzie byliby Spurs gdyby nie Manu Ginóbili lub Tony Parker? Jak wyglądaliby Mavericks gdyby nie Nowitzki? A Steve Nash, Joakim Noah, Serge Ibaka, Pau Gasol, Marcin Gortat? W NBA gra wielu zawodników, którzy nie są obywatelami USA. W jakim teamie jest ich najwięcej?

Jeśli natomiast ciekawi Was z jakich krajów (oprócz USA) rekrutują się ci zawodnicy, proszę bardzo (ciekawa lektura, w NBA mamy mniej zawodników z Polski niż z Congo, Izraela czy Senegalu…) :

czytaj dalej >>

1 2 3 4

13 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    nie spodziewałbym się, że Heat najstarsi…. Owszem – Allen, Wade, Andersen, Haslem itd. to nie są młodzi zawodnicy, ale żeby aż tak 😀

    (3)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pod względem rasowym, jednak MLB bardziej zróżnicowana. Nie ma aż tak wielkiej dominacji jedenej rasy, jak w NBA. Jest duża grupa latyno-amerykańskich graczy i spora azjatyckich, których w NBA praktycznie nie ma, po za Linem. Bo pod względem narodowościowym, to zdecydowanie NBA, nie ma innej takiej ligi w USA, gdzie byłoby tylu reprezentantów różnych krajów.

    (6)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Stare pierniki bez pierścieni ciągnie do drużyn z mistrzowskimi aspiracjami co też trichę zawyża im wiek. A to że weteran za ligowe minimum jest zawsze mile widziany to już inna kwestia 🙂

    (7)

Komentuj

Gwiazdy Basketu