fbpx

NBA: na przypale albo wcale #174

15

#Trash talk is dead

Pamiętacie niedawną utarczkę Draymonda i Paula? Green nadepnął na odcisk Pierce’owi, mówiąc, że nie jest Kobe Bryantem, żeby oczekiwać owacji we wszystkich halach, w których pojawia się podczas ostatniego sezonu na parkietach. Kiedy zrobiło się o tym głośniej, Pierce napisał na twitterze o 73 wygranych bez tytułu. Później, w wywiadzie dodał:

Jego trash talk to takie 3/10. Jestem w lidze dość długo, grałem z Kevinem Garnettem, wychowywałem się na Garym Paytonie. Dziś to zapomniana sztuka, Draymonda ledwo można usłyszeć.

Zaczęło się tak, mówiłem mu: nie dasz rady kryć Blake’a, nie jesteś tak dobry, tylko dzięki Stephowi, Klayowi i KD jesteś w tej lidze rozpoznawalny.

Pierce wspomniał również przy tej okazji, że winą za dzisiejszy brak twardości w NBA obarczyć należy AAU. Jego zdaniem było inaczej, gdy dzieciaki grały na poważnie na ulicach, zamiast klepać z przyjaciółmi na uniwerkach.

To nie jedyny taki wjazd w ostatnich dniach. Młodzieżowy basket AAU skrytykował również ostatnimi czasy Kevin Garnett:

W lidze trzeba teraz uczyć gry, jak nigdy dotąd. AAU wykończyła NBA. Źle mi to mówić, ale te dzieciaki nie umieją niczego.

Cały wywiad Garnetta z McHalem tutaj:

Opinia Pierce’a i Garnetta dobrze koresponduje ze słowami Kobe Bryanta, który przyznał niegdyś, że jego zdaniem europejscy młodzi koszykarze są lepiej wyszkoleni niż amerykańscy, a winić za to należy przede wszystkim tragiczną, beznadziejną AAU Basketball. Wisienką na torcie jest wypowiedź Barkleya, określającego obecną generację młodych gwiazd jako “AAU Babies”. A co Wy sądzicie?

#Uuuups!

No wymsknęło się Sir Charlesowi podczas relacji na żywo. Mi tam nie przeszkadza, Wy zwrócilibyście uwagę? Dobra reakcja w studio.

#Fifty-fifty

Jeśli ktoś nie widział meczu, oto 50 punktów w kwarcie na szybko:

#Dobrze się goi

Ręka Enesa Kantera wygląda już coraz lepiej. Zawodnik wrócił do drużyny i zagrał w piątkowym meczu przeciw Lakers.

Jeszcze niedawno było tak:

#Tylko leszcze tak grają!

DeMarre Carroll popchnął idącego na kosz Isaiah:

To nie było koszykarskie zagranie (…). Tylko nic nieznaczący goście tak robią.- Thomas

NBA przyjrzało się również uważnie nagraniu całego zajścia pod kątem gestu, jaki wykonał Isaiah (rzekome grożenie “palcowym pistoletem”). Thomasa uwolniono od zarzutu i odstąpiono od kary grzywny.

#Long, long time ago…

A oto co działo się tutaj 150 odcinków temu, podglądaliśmy skille Jordana McCabe, wówczas ósmoklasisty. Mówią, że rośnie drugi Jason Williams. Byłoby miło…

I to by było na tyle, THAT’S ALL, FOLKS!

[BLC]

1 2

15 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie żebym hejtował ale oglądałem jakieś 2 – 3 miesiące temu trening Clippersów na YT jak grali 1 na 1 i Pierce niby taki twardziel (też wtedy tak myślałem) każde nawet najmniejsze dotknięcie przez innego zawodnika krzyczał jako faul lamentując przy tym niemiłosiernie aż się odechciewało oglądać.

    (14)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Szkoda mi Paula Pierca. Oglądam mecze GSW i akurat grali ostatnio z Clippers. Jak patrzyłem na Pierca na ławce to po prostu było smutno. Gość ktory był na szczycie, byl/jest największą legendą swojej (byłej) drużyny w tym tysiącleciu, a teraz siedzi samotnie z posępną mina na ławce i umiera z nudów. Dlaczego Rivers go nie wpuści do gry? Nawet jak juz wynik jest rozstrzygnięty to i tak nie gra. Po co oni go tam mają? Tak ma skończyć karierę?

    (25)
    • Array ( )

      @jarash
      Jednym z graczy w NBA których mega nie trawie jest właśnie pierce (potem jest kobe egoista i mcgłupek). Ale napewno zasługuje na miano legendy Celtów. W czym Cowens czy Loscy są lepsi od niego. Koleś jest wśród liderów z kariery w większości kategori w pierwszej 10. Chociażby w punktach wyprzedza go tylko Havlicek. Mnie wymienianie go jednym tchem z takimi legendami jak Russel, Jones czy Bird nie przejdzie (z powodu niechęci do niego) ale z pewnością jest jedną z legend tego klubu. Na 100% jego numer zostanie zastrzeżony i zawiśnie pod halą bo większej legendy koszykarski Boston nie miał od czasów wielkiego trio: Birda, Parisha oraz McHale’a.

      (-1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekaw jestem wzmocnień TOR i OKC.
    Draymond zaczyna mnie irytować co raz bardziej.
    P. S. Moja żona przed chwilą:
    – a: co Ty tam jeszcze klepiesz w ten telefon o tej porze?
    -Czekam na NA PRZYPALE ALBO WCALE
    – sam jesteś przypał

    Eh.. Kobiety.. Dobranoc

    (70)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    @DunkIsLife
    Też się nad tym zastanawiałem. Ale po tym co powiedzial Green, wydaje mi sie, ze nie mowil tego bez powodu i moze miec duzo racji. Watpie ze gra dla kasy, albo dla udowodnienia czegos, no bo jak, przeciez siedzi na lawie caly czas.
    “Zaczęło się tak, mówiłem mu: nie dasz rady kryć Blake’a, nie jesteś tak dobry, tylko dzięki Stephowi, Klayowi i KD jesteś w tej lidze rozpoznawalny.”
    Nie przepadam za Greenem, ale wogole sie z tym nie zgadzam

    (11)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Carroll zachował się jak śmieć, to najgorsza decyzja jaką mógł podjąć, dobrze, że nie skończyło się poważną kontuzją Thomasa.

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu