Komu statuetka NBA Sixth Man of The Year 2017
Zbliża się koniec sezonu, więc kontynuujemy nasz przegląd zawodników, którzy mają szansę zdobyć prestiżowe statuetki indywidualne. Dziś na tapecie Sixth Man of The Year, czyli rola trudna, odpowiedzialna i trochę niewdzięczna. Różnie mówi się o szóstym graczu rotacji. Orlando Magic za swego szóstego gracza uważają publiczność i dla niej zastrzegli numer 6. Fani nie mają jednak szansy na zdobycie statuetki.
Wyboru dokonują sportowi dziennikarze z USA i Kanady, nominując trzy nazwiska. Ich wskazania, zależnie od kolejności, warte są pięć, trzy i jeden punkt. Pod uwagę brani są gracze, którzy więcej razy rozpoczynali mecz na ławce niż w wyjściowej piątce. Wygrywa oczywiście zawodnik, który zdobędzie najwięcej głosów. Oto kogo wymienia się w ligowych kuluarach w tym roku.
#Lou Williams
Gość, który z wchodzenia do gry z ławki uczynił sztukę. Choć gra w NBA od sezonu 2005/2006 i rozegrał już blisko 800 meczów, w swoim CV ma jedynie 2 sezony (!), w których wychodził w pierwszej piątce więcej niż 10 razy. Nie przeszkadzało mu to w zdobywaniu na przestrzeni kariery statów na poziomie 13/3/2. Nie inaczej jest w tym sezonie. W nogach ma już 79 spotkań, jeden raz wyszedł jako starter (jeszcze dla Lakers) niemniej zdobywa średnio 17.7 punktów, najwięcej ze wszystkich kandydatów.
Sweet Lou ma już na swoim koncie SOTY 2015, wywalczone jeszcze w Toronto. Razem z Gordonem czyni wielce prawdopodobne to, że statuetka zostanie w tym roku w Houston. Sam fakt, że Lakers pozbyli się go w zamian za Coreya Brewera i niski pick Rockets to jeden z większych stealów tego sezonu. Może po prostu był za dobry na ich tankowanie? Wisienką na torcie jest fakt, że jego kontrakt jest śmiesznie niski. To ledwie 14 baniek za dwa sezony w Rakietach. No, ale w końcu mówimy o rezerwowym, nie?
#Eric Gordon
Klubowy kolega Williamsa, również pasujący jak ulał do filozofii Coacha D’Antoniego to ligowa czołówka w trójkach (czwarte miejsce 3pt made, za Currym, Thompsonem i Hardenem) i 16.3 ppg z ławki. Mieliśmy go na radarze już od dawna i nic się w tej kwestii nie zmieniło.
#Enes Kanter
Od dwóch sezonów Turek jest etatowym rezerwowym OKC. To jeden z największych beneficjentów asyst Westbrooka i wielki ofensywny potencjał (w końcówce sezonu 2014/2015, gdy przez krótki czas grał jako starter, notował świetne 18.7 ppg i 11.0 rpg). Na korzyść jednego ze Stache Bros przemawia też PER, wynoszący 23.8. To zdecydowanie najwięcej ze wszystkich starających się o statuetkę SOTY w tym roku, ba! To ścisła ligowa czołówka, piętnaste miejsce tuż za Stephenem Currym i przed takimi tuzami jak Lillard, Wall czy Lowry!
#Wilson Chandler
Jego nominacja do nagrody opatrzona jest gwiazdką, jako że zawodnik Denver aż 31 z 68 spotkań rozegrał jako starter. Ma 5-10 minut przewagi nad Kanterem i Williamsem, niemniej jego linijka na poziomie 16/6/2 robi wrażenie. Nie sądzę, by miał szansę na nagrodę, ale jego trud wart jest kilku wskazań, przynajmniej z trzeciego miejsca.
#Zach Randolph
Pierwszy “ławkowy” sezon Z-Bo okraszony jest numerkami na poziomie 14.2/8.3/1.7, co czyni z niego podstawową siłę Grind City, gdy Gasol i Conley siadają na ławce z ręcznikami na ramionach. Niedźwiedzie pewnie zmierzają do playoffs, gdyby sezon zakończył się dzisiaj, trafiliby na SAS. Już kiedyś zafundowali im spory upset, czy mają na to szansę w tym roku?
CZYTAJ DALEJ >>
Powinno byc chyba SMOTY 😉
Pamiętam czas jak Toni Kukoc wchodził z ławki za Rodmana czy Pippena. Skrzydło Bulls obstawione nimi trzema to dopiero była petarda.
Kukoc wchodził za Rodmana, Jordana, Pippena, Harpera, longleya to nie miało znaczenia
wie ktoś co z quizem z marca?
Jakbym miał wybrac kogos z ławk calej nba, do swojego teamu na ławke, to bez mrugniecia biore Andre Iguodale. Ale cyerki to cyferki ;(
a ja biore uncle Vince’a !
A jaki jest rekord 4-punktowych zagrań?
Bezpieczny
50, and 55 when including postseason
Trzymam kciuki za Randolpha za to jak rewelacyjnie się przestawi na grę z ławki i żeby w końcu zdobył tę nagrodę jakiś podkoszowy.
Dla mnie Lou jest niesamowity ! Koleś potrafi rzucić 30 pkt. z ławki na świetnej skuteczności ! SOTY na bank !
Btw tych 3+1 to w tym roku Harden ma więcej wymuszonych takich zagrań niż jakikolwiek zespół NBA
Williams
A co z Riversem? Też jesy dużym wsparciem z ławki 😀