fbpx

NBA: syn LeBrona Jamesa przeżył zawał serca | Jaylen Brown najdroższym koszykarzem świata

60

WTMW.

Rozpoczynam od fatalnej informacji, która wczoraj przewinęła się przez branżowy internet. Osiemnastoletni Bronny James, syn LeBrona Jamesa, zasłabł w poniedziałek podczas treningu. Jeśli wierzyć doniesieniom, doszło do zaburzenia / chwilowego zatrzymania akcji serca. Chłopak został błyskawicznie przetransportowany do szpitala, jego stan jest stabilny. Nic więcej nie wiadomo. Jedno natomiast wydaje się pewne, jeżeli istnieje cień podejrzenia, że zwiększony wysiłek fizyczny zagraża zdrowiu lub życiu Bronny’ego, marzenia o zostaniu sportowcem i wspólnej grze w NBA z ojcem trzeba będzie zrewidować.

Oto jak los potrafi śmiać się z ludzkich planów. Może to dla nas wszystkich lekcja, aby rzeczy najważniejszych nie tracić z oczu w pogoni za realizacją kolejnych celów. Jestem ciekaw jak to wszystko wpłynie na dalsze losy samego LeBrona. Czy przypadkiem… a lepiej nie będę kończył. Trzymamy kciuki za zdrowie młodego!

Bronny mierzy 191 cm wzrostu przy wadze około 84 kg. W tym roku ma rozpocząć studia na University of Southern California. Do niefortunnego zdarzenia doszło właśnie podczas treningu uczelnianej drużyny USC Trojans. Zgodnie z zapowiedziami, w przyszłym roku chłopak mógłby zasilić szeregi NBA. Plasowany w końcówce pierwszej rundy, stylem przyrównywany jest do takich graczy jak Avery Bradley czy George Hill.


Jayson Tatum mówi na temat “Load Management” czyli prewencyjnego opuszczania meczów przez zawodników. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z intensywności grafików NBA, jednak przyznacie, że są one konsekwentnie przerabiane, aby meczów dzień po dniu było jak najmniej, a potrafiące trwać 5-6 meczów serie we własnej hali mają na celu redukcję podróży i zmęczenia zeń wynikającego. Niestety mam wrażenie, że zjawisko dawno wymknęło się spod kontroli.

Wszyscy rozumiemy potrzebę odpoczynku w przypadku stresowej reakcji organizmu. Jednak obecnie “load management” planowany jest z góry. Gracze potrafią wziąć “wolne” w przerwie (wyrównanego) spotkania. Albo kiedy nawet wybiegają na parkiet, bumelują tak wyraźnie, że zrobiło się to niesmaczne. Wszystko za cichym przyzwoleniem trenerów, bo przecież 1/2 drużyn NBA i tak nie ma na celu zwycięstwa, ale “rozwój młodzieży” albo wręcz celową przegraną. W efekcie otrzymujemy produkt ciężkostrawny, przesycony zdobyczami punktowymi i zupełnie niepoważnym podejściem wszystkich wokół. Na to wszystko wchodzą jeszcze spółki, a raczej wielkie koncerny bukmacherskie, które mogą teraz jawnie płacić zawodnikom (współpraca reklamowa) otrzymując w zamian informacje. Adam Silver w imię pieniędzy stąpa po tak cienkim lodzie, że któregoś dnia mu to wszystko spadnie na łeb. NBA pędzi jak odrzutowiec w filmach Toma Cruise’a… prędzej czy później to wszystko… dobra oddajmy głos Tatumowi:

Nie mam zwyczaju decydować, okej gramy dziś z Hornets, więc wrzucę luz. Do Charlotte przyjeżdżamy dwa razy w roku, ktoś zapłacił ciężko zarobione pieniądze, aby zobaczyć mnie grającego. Ważny mecz czy nic nieznaczący: gram swoje. Niczego nie biorę lekko.

Hehe. Jako ktoś, kto regularnie ogląda mecze Celtics powiem tak: oczywiście, że zdarzają się Jaysonowi okresy “luzu”. Tym niemniej biorę jego wypowiedź za dobrą monetę. Oby wszyscy podchodzili do sprawy podobnie. Parę miesięcy temu Patrick Beverley powiedział: “50% zawodników NBA nie kocha koszykówki” i tu jest chyba pies pogrzebany.

Można nie lubić swojej pracy, ale koniec końców mistrzami zostają w większości ludzie najbardziej oddani grze. Nikola Jokić nie potrafił wykrzesać z siebie wielkiego entuzjazmu gdy Nuggets sięgnęli po tytuł. Porównajmy to z emocjami, gdy jego koń wygrał gonitwę:

Ale co, jedzie do Serbii i gra z chłopakami na betonowym boisku. Sama koszykówka go kręci, on po prostu nie znosi całej otoczki związanej z byciem gwiazdą koszykówki. Z tego samego powodu zrezygnował z udziału w 2023 FIBA World Cup. Liderami reprezentacji Serbii będą Bogdan Bogdanovic oraz (w odpowiednio mniejszym stopniu) Aleks Pokusevski. Joker, jak donosi przedstawiciel prasowy Serbów, ma być “fizycznie i emocjonalnie wydrenowany”.


Stało się! Jaylen Brown podpisał najwyższy kontrakt w historii koszykówki. Na przestrzeni pięciu sezonów Boston Celtics wypłacą swego swingmanowi 304 miliony dolarów. Ostatni rok to poziom płacowy rzędu 70 mln $. Ja rozumiem zmieniające się otoczenie makroekonomiczne i tak dalej, ale to nawet nie jest najlepszy gracz swej drużyny. To może być w tej chwili trzecia albo nawet czwarta najważniejsza postać Celtics. Klub wydaje się nadal wierzyć w postępy, które Jaylen miałby poczynić. Gość ma rażące, ewidentne braki warsztatowe. Poniżej (dla przykładu) zobaczyć możecie osiem strat Browna w decydującym meczu finałów konferencji. No cóż, życzę zielonym oraz ich kibicom, im jak najlepiej.


Słuchajcie (nawiązując do maili, które otrzymuję) czy ktoś jeszcze chciałby zamówić koszulkę GWBA? Przypominam, do wyboru jest aż sześć wersji w dwóch wariantach kolorystycznych. Jeśli ktoś reflektuje, do końca miesiąca (31 lipca) zbieram zamówienia. Co należy zrobić:

1/ opłać koszulkę (cena zawiera koszt wysyłki)
https://ssl.dotpay.pl/t2/?id=433739&description=Wsparcie+Gwiazd+Basketu&amount=99
2/ napisz do mnie (gwiazdybasketu@gmail.com) podając:
– rozmiar (od XS do 5XL)
– wersję (1-6)
– kolor (biały/czarny)
– telefon
– oznaczenie paczkomatu

Dobrego dnia wszystkim! B

60 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Smutna historia młodego Jamesa. Pewnie nikt z nas nawet nie potrafi sobie wyobrazić jak dużym obciążeniem dla organizmu są treningi na choćby uniwersyteckim poziomie w USA. Przypuszczam, że tego typu incydenty co jakiś czas eliminują młodych sportowców, ale zwykle nikogo to nie interesuje, bo i nazwiska nie tak nośne.

    (12)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Witam panowie, odnośnie wczorajszego artykułu i petrodolarów od szejków. Tutaj prawdopodobnie chodzi o coś więcej niż sport. Szejkowie mają ambicje, chcą przenieść swiat w swoje strony, ale świat ultra luxusowy, co prowadzi do jeszcze większego podziału świata co u nich jest normą, albo jesteś bananem albo totalnie nikim. Budowanie miast, są w planach podobno o wiele większe, ale dla mnie to wszystko pozbawione jest naturalności. Z tego co wiem, to arabusom powoli nie podrodze pod “demokracja” amerykańska, rozliczeniach w dolarach, które hamerykanie naginali strasznie w swoją stronę stosując dyplomację w towarzystwie lotniskowców. Z jednej strony wpajają nam chore wartości, przymuszają do wszelkich ruchów typu feminizm, LGBT i inne, z drugiej zalewają nas ludźmi pochodzącymi z krajów gdzie panują odmienne wartości. Przecież Arabia Saudyjska to kraj, w którym za homoseksualizm grozi chyba kara śmierci. O feminizmie zapomnij. Wieje hipokryzja na kilometr. Również od ludzi, którzy przyjmują pieniążki.

    (23)
    • Array ( )

      “Z jednej strony wpajają nam chore wartości, przymuszają do wszelkich ruchów typu feminizm, LGBT i inne”
      Jeżeli to są dla ciebie chore wartości, to mam nadzieję, że takich ludzi jak ty będzie z roku na rok mniej i każdy będzie mógł sobie żyć jak chce.

      (-14)
    • Array ( )

      Dla mnie sportowcy którzy idą za to kasą to takie dziewczyny z Dubaju. Niestety ta kasa jest tak duża, że jakoś zagłusza wyrzuty sumienia.

      (15)
    • Array ( )

      Ale powiedz szczerze sam bys za ta kasa poszedł. Ja też bym pewnie poszedł, zresztą o czym my rozmawiamy. Ja nie oceniam, czy to dobrze czy źle, stwierdzam fakt zaistniałej sytuacji. Tam sobie zrobią centrum świata jakim kiedyś była Europa a tutaj już się zrobił syf. Całe szczęście u nas w Polsce jest jeszcze ok ale np we Francji widzieliśmy ostatnio jaka kulturka. No bo przecież się zdenerwowali, bo policjant zastrzelił Bogu winnego, handlarza narkotyków, złodzieja samochodów, wielokrotnie karanego młodego ale dobrego chłopaka, na klatce zawsze dziendobry mówił.

      (2)
    • Array ( )

      QWmcj szanuję że ktoś mówi na głos o tym że ideologie przepychane przez lewicę są po prostu chore. Uścisnąłbym ci dłoń gdyby cię widział mordko. A olaf to pospolity wytwór współczesnego prania łba.

      (2)
    • Array ( )

      @Wmcj
      @tylko prawda
      ta “chora ideologia” czy “chore wartości” to wcale nie przepycha lewica, tylko jakieś skrajne odłamy, nie wiadomo przez kogo opłacane… Zresztą tych słów typu ideologia, używają raczej Ci z prawicy, aby przestraszyć jaka to straszna rzecz się zbliża. To też nie “demokracja” jest chora i przez nią idzie hamerykański styl życia, to tylko hajs, konsupcjonizm, kapitalizm. Wszystko jest ustawione na zysk, na pieniądz, nie na ludzi.
      Ci co zrobili awanturę we Francji to już kilka pokoleń tam mieszkają. Sami sobie “wychowali” takie pokolenie. Popełnili ewidentnie błędy w proporcjach wydatków na edukacje a na socjal. Zresztą tak najłatwiej, rozdawać, dawać socjal, aby utrzymać władzę. A władza to hajssss.
      LGBT+ nie jest złem samym w sobie, niech sobie żyją, to nie moje życie, nie chce komuś z butami wchodzić w jego życie. Byleby tylko rządzący nie ulegali skrajnym przedstawicielom (którejkolwiek z opcji) i nie dawali większych przywilejów mniejszościom. Równość, taka prawdziwa, to jest cel, jak i zdecydowanie maks, linia jest cienka.
      Co do prania łba, to pewnie druga strona tak samo może myśleć o Tobie, w sensie, że media ukształtowały Ci światopogląd. Argument = żaden. Zwykła subiektywna opinia.

      @olaf
      “Jeżeli to są dla ciebie chore wartości, to mam nadzieję, że takich ludzi jak ty będzie z roku na rok mniej i każdy będzie mógł sobie żyć jak chce.”
      No właśnie o to też tu chodzi, że Oni żyją jak sobie chcą, a nie tak ja Ty chcesz….

      Jakże świat byłby piękniejszy, gdyby kultura Chrześcijańska była przez wieki inaczej kształtowana i Ci wpływowi skupiali się na przykazaniach miłości, które to miały nas odróżnić od Rzymian, Barbażyńców, Żydów. Ale kurwa zjebali swą misję…

      (6)
    • Array ( )

      @tylko prawda, jeśli uważasz feminizm za chorą ideologię przepychaną przez lewicę, to serdecznie współczuję Twojej żonie/dziewczynie/mamie/siostrze/koleżankom czy kogo tam masz.

      (4)
    • Array ( )

      @Wojtu to ja współczuję kobietom w twoim otoczeniu że mają taką pipę a nie faceta u boku. Poczytaj sobie o szkodliwym wpływie feminizmu, jeśli na zdrowy rozsądek nie potrafisz rozumować. To już od dawna nie jest próba wyjścia spod buta facetów (o ile kiedykolwiek była), tylko próba jak największego poniżenia mężczyzn dla wywyższenia kobiet.

      (1)
    • Array ( )

      @Wojtu poza tym głąbie akurat mam takie szczęście że większość kobiet w moim otoczeniu akurat jest na tyle świadoma że wie jakim rakiem jest feminizm i się mu przeciwstawiają. Ale to trzeba mieć trochę więcej IQ niż ty. Zapewne dla ciebie patriarchat równa się fa.sz.yzm i lanie bab co? Wstydziłbym się szczególnie będąc facetem mówić o sobie per feminista. To jak ubliżanie sobie.

      KOBIETA, MĘŻCZYZNA > gówno > feministki, feminiści

      (1)
    • Array ( )

      @tylko prawda widzę, że z Tobą to tylko dyskusja na wysokim poziomie, Twoje wypowiedzi świadczą o wysokiej kulturze osobistej (pewnie nie zrozumiesz tego ze swoim IQ, więc uprzedzam, że to ironia). To o czym piszesz, to źle zrozumiany i skrajny feminizm i takiego też nie popieram. Ja o feminiźmie myślę w jego naturalnym, rzeczywistym kontekście, czyli równości płci w każdej sferze i prawie kobiet do decydowania o sobie bez zgody mężczyzny, a nie o tym feminiźmie wykrzykiwanym przez brzydkie kobiety z wąsem.
      Jeżeli w takim znaczeniu nadal uważasz to za chorą ideologię, to podtrzymuję zdanie i współczuję kobietom w Twoim otoczeniu. W innym wypadku najprawdopodobniej się zgadzamy i inwektywy oraz ataki z Twojej strony były niepotrzebne – zresztą nawet jak się nie zgadzamy, to taka forma odpowiedzi świadczy tylko o Tobie, i nie świadczy zbyt dobrze.

      (3)
    • Array ( )

      @Wojtu no widzisz a dla mnie każda fala feminizmu była zła. Począwszy od praw wyborczych aż po aktualne próby zniszczenia mężczyzn. Ale tu już by trzeba było wejść w takie pojęcia jak naturalne role płciowe, okno overtona czy problemy gospodarcze. Za duży temat na te komenty. I powtórzę że nie ma co nikomu współczuć, wszyscy u mnie są bardziej rozsądni a nie emocjonalni/uczuciowi. Używanie argumentu “współczuje” kojarzy się z nagłupszymi julkami i innymi sojaki którzy nie rozumieją i próbują zmanipulować odwoływaniem się do jakiegoś bestialstwa czy tyrani. “Kto cię skrzywdził”, “dlaczego nienawidzisz kobiet”, “incel” itp. Marne próby ośmieszenia. Dlatego moja reakcja była taka a nie inna. Może i za mocna, może i nie jesteś pipą i potrafisz dobrze poprowadzić rodzinę i zadecydować kiedy trzeba.

      (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Sams Charania informuje o planach LeBrona na przebranżowienie i zmianę dyscypliny ze względu na Bronny’ego. Po wygaśnięciu kontraktu z Lakers, będą razem grać w Snookera, a w przerwach między turniejami – wezmą udział w Premier League Darts, w celu zdetronizowania Michaela van Gerwena

    (-26)
    • Array ( )

      Mistrzem świata darts obecnie jest Michael Smith. Gwoli sprostowania 😉

      (7)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Kariery z tego już nie będzie. Nawet jeśli ciało jakimś cudem dowiezie to rysa na psychice już zostaje i nie będzie opcji na dawanie z siebie 110% choćby na treningach. Niemniej jednak… Cel minimum czyli zagranie z Tatkiem w jednej drużynie nadal osiągalny ze względu na marketingową siłę przebicia. Niech to będzie jego jedyne 5 minut na parkietach NBA, a i tak się wszystkim zainteresowanym zwróci.

    (9)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie można tylko zadawać pytań, które powinny zostać zadane. A przypomnijmy, że wielkie socjalmadia już się przyznały do cenzury na pewne tezy – które okazały się zasadne i poprawne.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    “To może być w tej chwili trzecia albo nawet czwarta najważniejsza postać Celtics”
    to kto w takim razie przed nim B.?

    “No cóż, życzę zielonym oraz ich kibicom, im jak najlepiej.” – Wszyscy wiemy, że to nieprawda 😉

    (27)
    • Array ( )

      Jak to kto ? Tatum , Horford , Porzingis, Brogdon . A może White ?
      Ciekawe, prawda?

      (-1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Admin, koszulka prima sort, ale w następnym dropie zrób wersje bardziej slimowe. W sensie, wziąłem XXL, na długość jest idealna, ale szerokość trochę jak poszwa na poduszkę 😉

    (5)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    JB 3 albo 4 opcja. Nieźle. Gościu ma swoje braki ale widocznie klub wierzy w jego nastawienie do pracy. A co by nie mówić do tej pory nastawienie do pracy miał i osiągnął już więcej drużynowo więcej niż taki Harden czy cp3 przez dekady. Zawsze był bardzo ważnym ogniwem. Taki Ball też dostał kupę kasy a tylko na czerwonym umie jezdzic.

    (9)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    C’s są jebnięci! Tyle to mógłby Curry zarabiać, jest mistrzem potrafi wiele i zmienia grę no i dużo już osiągnął a nie miękka faja JB….

    (12)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Młody Lebron miał szczęście że żyje. Albo wrodzona wada serca, albo „wspomagacze”. Normalnie 18latek nie jest tak umięśniony. Tata sam kiedyś przyznał, że jedzie na zastrzykach z pochodnych testosteronu i widać miał więcej szczęścia. Wielu młodych sportowców zginęło po zatrzymaniu akcji serca. Straszny temat dla rodziny i bliskich.

    (12)
    • Array ( )

      Radzę Ci uważać na orzechy i lody, bo ludzie po ich zjedzeniu umierają. Koncerny orzechowe oraz producenci lodów specjalnie trują ludzi. Media to ukrywają i manipulują głupimi owieczkami, ale widzę po Tobie, że jesteś spoko mordeczką i dobrze wiesz o czym mówię.

      Nie dla lodów i orzechów!

      (8)
    • Array ( )

      do starego anonima: media nie ukrywają i nie manipulują na temat orzechów xd zawsze na produktach które mogą zawierać orzechy masz zawartą informację o takowych . Także nietrafiony przykład ;p

      (0)
    • Array ( )

      Wydaje mi się, że każdy jest świadomy, że po wstrzyknięciu ‘placebo’, to można umrzeć. Natomiast chociażby szczepionka również może wywołać niepożądane reakcje ze względu na m.in. alergie.

      Foliarze przedstawiają szczepienia w taki sposób jakby u 100% ludzi doszło do jakiś trwałych zmian, od których wszyscy umrą, a realia są takie, że to ich mózgi nie byłyby w stanie ogarnąć jak mały jest to promil ludzi, którzy w ogóle doświadczyli poważniejszych niepożądanych objawów i potrzebowali pomocy lekarza, że już nie mówić o śmierci.

      Te teorie spiskowe, to wzbudzają u mnie jedynie śmiech z politowaniem, bo wg niektórych foliarzy, to umrę w ciągu paru lat od tej szczepionki, a wg innych foliarzy, to po prostu miałem szczęście, bo akurat mi podano placebo i z tego powodu żyję.

      Wśród swojego otoczenia nie słyszałem aby ktokolwiek znał kogokolwiek kto umarłby po zaszczepieniu, ale najwidoczniej ludzie rządzący światem musieli uznać, że akurat ja i moi znajomi, to jesteśmy wartościowymi osobami dla społeczeństwa, więc przeżyjemy. Czy któryś z foliarzy mógłby mi podać jakieś namiary do tej tajnej organizacji rządzącej światem abym mógł im podziękować za darowanie życia?

      (0)
    • Array ( )

      Np mój tata dzbanie
      No ale ze co? Że nie mówią w TV ile osób się zawinęło? No to faktycznie skoro czarek pazura w TV nie powie to tak nie jest
      Polecam spr ilość nekrologów od czasu szczepień np na stronie uniwerku w Poznaniu. Swego czasu bardzo proszczepienny był. Wręcz wzorcowy

      (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    JAYLEN BROWN NAJDROŻSZYM KOSZYKARZEM ŚWIATA to kpina z nas wszystkich, w dupie mam nie będę togo gościa oglądał

    (8)
    • Array ( )

      I tak nie wygrają mistrzostwa bo to są cienkie fajnie gasną jak pety w ważnych chwilach. Później na nikogo go nie wymienią

      (1)
    • Array ( )

      Świetne porównanie!
      Ogolnie artykuł mega siadł!
      Czy dużo jest tutaj ojców? W jakim wieku dzieci? Ja 33 lata, trójka chłopców 2,3,5 lat 🙂
      Pozdro

      (-2)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    “Można nie lubić swojej pracy, ale koniec końców mistrzami zostają w większości ludzie najbardziej oddani grze”

    wg mnie, nie ma tutaj sprzeczności pojęciowej; wygrywają stuprocentowi profesjonaliści, czyli ludzie oddani grze, dodałbym tylko: oddani jej w sposób rozumny; wspomniany Nikola Jokic jawnie oświadcza, iż “koszykówka nie jest najważniejsza w jego życiu”, dzięki czemu, on tego nie powiedział, tutaj wchodzę z własną interpretacją, osiąga on idealny balans między rzetelnym wykonywaniem swojej roboty, czyli przygotowaniem do gry i realizowaniem zadań, a resetem w zaciszu prywatności, gdzie nie myśli się o pracy, oddając się zabawie, hobby i relacjom z ludźmi.

    ci tzw. oddani grze w znaczeniu stereotypowym, czyli “kochający” koszykówkę zwykle przegrywają z powodu nieumiejętności oddzielenia pracy od życia, brakuje im dystansu i równowagi, oparcia w innych rzeczach niż związane z pracą, przez co “przegrzewają silnik”, wypalają się i co ważne: choć nie wypuszczają piłki z rąk – nie osiągają postępów takich, jak ci, którzy pracują mniej, ale mądrzej i rozwijają się dzięki rozsądnym proporcjom pracy i relaksu.

    dziś w NBA, jak sądzę, tych kochanków koszykówki, a ona, jak każda kobieta lubi adorację, ale nie akceptuje stalkerów, nie ma ich zbyt wielu, problem polega na niekoniecznie trafionych metodach pracy uprawianej przez graczy, jakim bowiem cudem tak wielu z nich, nawet funkcjonujących na względnie wysokim poziomie ogólnym, nie potrafi wypracować w swojej grze zupełnie podstawowych zagrań technicznych; choćby ten dzisiejszy szczęśliwiec Jaylen Brown, podobno istny pracoholik, legitymujący się deficytami w kontrolowaniu piłki i podejmowaniu decyzji na boisku; możliwe, iż źle ćwiczy i marnuje dużo czasu, , ewentualnie tropy wiodą w sfere jego psychiki, niezdolności przełożenia dobrych nawyków treningowych do warunków meczowych, a zbytnie “oddanie grze” i nieustanne o niej myślenie, koncentracji zupełnie nie służy, wyczerpuje nerwowo i ustawia zawodnika pod presją: wszystko albo nic, samopoczucie i ocena całego życia zależne od wyniku meczu koszykówki – a to już pachnie wzorami japońskimi, może bez wymogu popełnienia honorowego harakiri, więc tym gorsze do zniesienia.

    puenta; warto swoją pracę LUBIĆ, tylko i aż, a lubić, więc i pracować efektywnie, można ją tylko wtedy, gdy ma się umiejętność i należyty background, by od jej trudów odpocząć, odciąć się; nie można żyć czymś 24 na dobę i liczyć na sukcesy, co zupełnie nie należy brać za paradoks, lecz zjawisko logicznie odpowiadające naturze ludzkiego umysłu.

    jak dobrze spojrzeć na Jordana czy Bryanta, ikonicznych stachanowców, którzy rzekomo nic innego nie robili,, tylko pracowali nad swoją grą, dostrzegam naiwność takiego postrzegania rzeczy; wszak, Jordan i Bryant nie robili nic ponad rozsądną miarę: pracowali tyle, ile każdy inny zatrudniony w swoim zawodzie obywatel, osiem godzin dziennie, po czym odcinali się i relaksowali, zaś cała ich przewaga brała się z tego, że wykorzystywali 100% czasu pracy, nie popełniając błędów metodologicznych, a potem umieli przełożyć uzyskane dzięki pracy treningowej umiejętności na warunki meczowe, dzięki właściwej koncentracji i panowaniu nad stresem oraz emocjami.

    podobnie czyni Jokic, co budzi zaskoczenie w części środowiska,. najwyraźniej złożonej z dyletantów-romantyków, hodujących w sobie wizję bytów mitycznych, oderwanych od materialnej rzeczywistości.

    (28)
    • Array ( )

      Nie zgodzę się z dwoma rzeczami. Kobe był tytanem pracy i u niego o żadnej równowadze nie mogło być mowy. Gość był tak dobry, gdyż zapierda…ł dużo ciężej niż taki Brown z pokolenia miękkich fajek i stąd efekty (a nie z samej metodyki, która obecnie stoi na wyższym poziomie, ale ludzie zbyt leniwi). Był jednym z najciężej pracujących zawodników w historii. Jordan natomiast nienawidził przegrywać (nie tylko w kosza, wiem coś o tym, bo sam po każdej porażce myślę o strzelaniu do tłumu po czym idę pobiegać i jakoś przechodzi), więc ten gość najmocniej w całej NBA utożsamiał się z grą/zwycięstwem i miało to wpływ na jego psychikę, życie pozasportowe (w przeciwieństwie do Jokicia). A to, że uwielbiał hazard, golfa, relaks itp, pełna zgoda. Do Twojej wypowiedzi dodam słowa Isaiaha Thomasa o sekrecie koszykówki, że ‘wcale nie chodzi w nim o koszykówkę”. I tu są właśnie wątki które poruszyłeś. Detroit nie mieli talentu, ale chemię, równowagę w zespole, zadaniach sobie narzuconych i dzięki temu dużo lepiej znosili rywalizację w sferze mentalnej (w przeciwieństwie do takiego Browna). A przede wszystkim spotykali się poza boiskiem w kinie, razem pukali laski i wychlali hektolitry alkoholu, co dało im dwa mistrzostwa w najsilniejszej erze NBA (i tu pełna zgoda z układem nerwowym, który sam leczyłem kilka lat przez przeciążenia treningowe, restrykcyjną dietę oraz ciągłe życie w stanie wojny = kortyzol wyj….y pod korek).

      (0)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Kontrakt mega jak na gracza który chyba jakoś specjalnie nie porywa ani efektywnością ani efektownością i ktory nie jest liderem w swoim teamie. Świat oszalal. Zaraz się okaże że kontrakt Lillarda o którym wszyscy piszą ostatnio to promocja.
    Mam nadzieję że młody James szybko wróci do zdrowia. Są sportowcy którzy mieli problem z sercem i nadal działają (Eriksson)
    Swoją drogą bo mowa w kontekście młodego Jamesa o przyszłorocznym drafcie. Może jakiś artykuł o zapowiadanych na przyszły rok talentach?

    (-3)
    • Array ( )

      Chyba o Eriksena ci chodziło, jeśli miałeś na myśli duńskiego piłkarza, który po niedoszłej śmierci na boisku później wrócił do gry.

      (6)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Ech, kiedyś to były piękne czasy, gdy Kobe czopował budżet L.A za 30 baniek, a drugimi najlepiej opłacanymi w lidze grajkami byli niejacy Wade, James i Bosh na równych kontraktach po 16

    (1)
    • Array ( )

      2010-2011 Player Salaries
      RK NAME TEAM SALARY
      1 Kobe Bryant, SF Los Angeles Lakers $24,806,250
      2 Rashard Lewis, PF Washington Wizards $19,573,711
      3 Tim Duncan, C San Antonio Spurs $18,835,381
      4 Kevin Garnett, PF Boston Celtics $18,832,044
      5 Michael Redd, SG Milwaukee Bucks $18,300,000
      6 Pau Gasol, PF Los Angeles Lakers $17,823,000
      7 Andrei Kirilenko, SF Utah Jazz $17,823,000
      8 Gilbert Arenas, PG Orlando Magic $17,730,694
      9 Yao Ming, C Houston Rockets $17,686,100
      10 Zach Randolph, F Memphis Grizzlies $17,666,666
      RK NAME TEAM SALARY
      11 Vince Carter, G Phoenix Suns $17,522,375
      12 Dirk Nowitzki, F Dallas Mavericks $17,278,618
      13 Carmelo Anthony, PF New York Knicks $17,149,243
      14 Dwight Howard, C Orlando Magic $16,647,180
      15 Kenyon Martin, PF Denver Nuggets $16,545,454
      16 Amar’e Stoudemire, C New York Knicks $16,486,611
      17 Joe Johnson, G Atlanta Hawks $16,324,500
      18 Elton Brand, PF Philadelphia 76ers $15,959,099
      19 Chris Paul, PG New Orleans Hornets $14,940,153
      20 Deron Williams, PG New Jersey Nets $14,940,153
      21 Chris Bosh, PF Miami Heat $14,500,000
      22 LeBron James, SF Miami Heat $14,500,000
      23 Jason Richardson, SG Orlando Magic $14,444,443
      24 Carlos Boozer, PF Chicago Bulls $14,400,000
      25 Dwyane Wade, G Miami Heat $14,200,000

      Nie ściemniaj 😉

      (14)
    • Array ( )

      Rysiek “Trójka z rogu” Lewis drugim najlepiej zarabiającym xDD Faktycznie, ciekawe czasy

      (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Wątpię żeby BronJR zrobił karierę. Nawet jeżeli będzie zdrów, czego chłopcu życzę, to jednak kurde 18 lat zatrzymanie serca ze względu na wysiłek? Zostanie z tylu głowy do końca życia.

    (0)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Właśnie dostałem koszulkę, biała styl “miami”. Jestem mega zadowolony, dobra jakość. Jakby ktoś się zastanawiał nad rozmiarówką – mam 190, 87kg i L leży super (nie za ciasna, nie za luźna). Piona!

    (4)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    k. to gosciu o wielu imionach, jednak po zdaniach wielokrotnie zlozonych i interpunkcji mozna go niezawodnie rozpoznac. I nawet polubic. Niestety mlodsze roczniki nie maja szans na pelne zrozumienie tekstu i intencji z powodu swojej ignorancji w stosunku do starszych, rozsadnych pogladow. W kazdym razie pzdr wszystkich czytaczy, nawet tych, ktorych wpisy sa slabe lub obrazliwe. W koncu wszyscy tu sa jednak z powodu koszykowki 🙂
    Jednak smutne jest, ze sportowcy nie uprawiaja sportu przede wszystkim. Oni po prostu robia biznes.
    Faktycznie kontrakt J. Browna to spora obraza dla kibicow i 95% graczy nba.

    (-1)
    • Array ( )
      WeekendWarrior 28 lipca, 2023 at 01:06

      Zdania wielokrotnie złożone,
      równie wielokrotnie pokrzywdzone.

      Interpunkcja, jak u magika…
      …czasem jest, czasem gdzieś znika.

      O polskie znaki lepiej nie pytamy,
      typ ma je w dupie, esej szybciej oddany.

      Sensu lepiej nie szukajcie za wiele,
      co za pseudointelektualny bełkot, przyjaciele!
      Bo gdy uwierzysz w jego słowa, jak cielę,
      i w Wielmożnego usiądziesz kościele…

      …zważaj czytelniku na psychiczne zdrowie,
      bo Ben Simmons zamieszka w Twojej głowie.

      (3)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    A, zapomnialem dodac, ze mam nadzieje, ze ci slabiej oplacani gracze dkopia Jalen’owi tylek, tak, zeby poczul.

    (-2)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    jeśli rzeczywiście doszło do zatrzymania krążenia to kariera młodego jamesa jest zakończona. chyba, że to co zostało nazwane zatrzymaniem krążenia było jednak zwykłym omdleniem. smutno, ale to pokazuje, że życie potrafi być jednak mocno nieprzewidywalne :/

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu