fbpx

NCAA: Niedziela będzie dla nas!

13

Na co czekamy?

Jak pisałem, dziś w nocy Gonzaga Bulldogs zmierzą się z Duke Blue Devils. W ostatnim spotkaniu wyeliminowali UCLA (74-62). Dwoma najlepszymi graczami w zwycięskim zespole bez wątpienia byli Przemek Karnowski i Litwin Domas Sabonis. Po tym meczu prasa rozpisywała się czy Karnowski (18 punktów, 9 zbiórek, 2 asysty) jest najlepszym środkowym turnieju (te asysty!). Miejmy nadzieję, że dziś udowodni, że bez wątpienia tak jest! A oto highlight z poprzedniego meczu, w którym dynamic duo Sabonis-Karnowski zdobyło łącznie 30 punktów i 17 zbiórek, grając na skuteczności 14/20 z pola.

[vsw id=”cPgVy1STVO8″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

[BLC]

1 2 3

13 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie będzie nic z Wizards bez trenera… On nie potrafi nawet wybrać odpowiednich zawodników do gry. Nie mówiąc już o jakimś planie czy playbooku jeśli on w ogóle wie co to jest.

    Apropo dzisiejszego trwającego właśnie meczu.

    (13)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Dobry mecz dla Karnowskiego na to żeby dostać się do NBA.

    Przeciwko Okaforowi gdyby się udało potencjalnie go ograniczyć i samemu dołożyć trochę punktów i zbiórek…

    (11)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak zobaczyłem Karnowskiego na zdjęciu powyżej to pomyślałem że gdzie on się pcha do NBA.
    Wygląda jak ktoś ze sporymi problemami z wagą i tak jakby miał więcej tłuszczu od mięśni.
    Mimo tego gra jako starter w drużynie z TOP 8 NCAA i gra ostatnio dosyć dobrze.
    Jednak czy jego umiejętności nie są za niskie jak na NBA?
    Na zostanie drugim Gortatem raczej nie ma szans, mógłby zostać wg mnie co najwyżej takim zawodnikiem jakim był Gortat w Orlando.
    Przejrzałem dzisiaj typy na draft na stronie nbadraft.net , patrzę a tam Mateusz Ponitka na 57 miejscu… 🙂

    (11)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Okafor jest prawdopodobnie najlepszym zawodnikiem rozgrywek uniwersyteckich w ataku (co prawda bestia Kaminsky ma coś do powiedzenia, ale to troszkę przypadek Douga McDermotta). Jeżeli Gonzaga ma ich przejść, to przez wpędzenie Okafora w faule i dominację podkoszową Karnowskiego i spółki. Potencjalny kłopot? Justise Winslow. Nominalny niski skrzydłowy został przesunięty swego czasu na PF w wyjściowej piątce. Gonzaga przegrała w 2015 roku jeden mecz, z BYU, którzy też wystawili skład small-ball.

    Trener Mark Few jest niestety nowicjuszem w tej fazie turnieju, czego nie można powiedzieć o Krzyzewskim. Dlatego prawdopodobnie Duke przejdzie dalej, ale miejmy nadzieję, że Przemek zaprezentuje pełnię swoich możliwości i zapewni sobie miejsce w pierwszej rundzie draftu (co powiecie na Spurs? Albo zmiennika Marca Gasola?).

    Dekker to kot! Ciekawe, czy skończy w poukładanej drużynie jako zadaniowiec, bo moim zdaniem on i Kaminsky nie muszą być w Dużej Lidze gwiazdami, żeby osiągnąć sukces.

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu