fbpx

Nowy nabytek Miami Heat, magia trójkątów, były gracz Lakers o Kobe

13

Zmarnował talent. Nie spełnił umiarkowanych oczekiwań Miami w minionym sezonie. Swą nonszalancją i lenistwem irytował LeBrona, który zwyczajnie przestał mu ufać. Zamiast słuchać trenerów myślał o powiększeniu kolekcji sportowych aut. Zamiast pracować – imprezował (kwestii aresztowań czy jazdy pod wpływem celowo nie poruszam). Patologicznie nie angażował w obronie. Miał problemy ze współpracą na boisku. Case closed. Jego zacięcie do gry w obronie możecie zobaczyć tutaj:

[vsw id=”OJixT7F-Vog” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

#Magia trójkątów

Ile razy odechciewało Ci się gry po tym jak w kolejnych akcjach nie otrzymywałeś piłki? Myślicie, że takie rzeczy tylko na boisku szkolnym czy amatorskiej lidze? Zawodowcy będą biegać mimo wszystko, prawda? Owszem będą, ale ich psychika działa tak samo. Jeśli marginalizują Cię na atakowanej połowie, czy tego chcesz czy nie, tracisz animusz do walki.

To dlatego trenerzy pokroju Phila Jacksona czy Gregga Popovicha tak bardzo akcentują zespołowość i ruch piłki. Każdy musi czuć się potrzebny, bo jest potrzebny! Gdyby nie to, nie byłoby dla niego miejsca w zespole.

Nawiązując do Jacksona oraz sytuacji klubu Knicks. Jak wiemy ekipa z Big Apple od przyszłego sezonu będzie męczyła konkurencję triangle-offense (zobaczymy czy najpierw nie zmęczą sami siebie). Koniec z izolacjami Melo czy JR Smitha!

Szczególnie podekscytowany takim obrotem spraw wydaje się być 24-letni Iman Shumpert.

Przy tym układzie możesz wystawić na parkiet trzech obrońców, każdy dostaje piłkę, każdy ma możliwość ściąć pod kosz i zdobyć punkty. Chodzi o ciągły ruch. Myślę, że z tego skorzystam, wykorzystam swoją dynamikę dużo lepiej. Koniec ze staniem w rogu. Pracuję nad rzutem zza łuku oraz wyjściem w górę na półdystansie.

1

[vsw id=”Bgh48EsNKdQ” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

13 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Gdy LeBron odszedł w MH, pisaliście że “Heat liżą rany”, ale na dzień dzisiejszy ich roster wygląda imponująco, i pewnie będą walczyć o pierwszą piątkę na wschodzie.

    (16)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Jestem ciekawy Knicks. Coś mi mówi, że będzie to jedno z wielkich zaskoczeń sezonu, a w meczu gwiazd zobaczymy Hardaway’a i Carmelo. Magia Phila potrafi rozbudzić marzenia zwłaszcza w mieście, gdzie często spełnia się amerykański sen 😉

    (27)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja wierzę w Shabazza, chłopak ma potencjał żeby grać w pierwszej piątce, Widzieliście jego statystyki z 1 roku na uczelni? Mocno przeciętnie za 3 (o ile dobrze pamiętam to około 30%) i coś około 7pkt/mecz. A co robił na ostatnim roku ? skuteczność za 3 ponad 40%, 20+pkt/mecz do tego dokładał solidne asysty 😀 Będą z niego ludzie. Mam nadzieje że za parę lat przebije się do pierwszej piątki 🙂 Mój ulubiony młodziak w tym roku 🙂

    (9)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Widziałem w tym sezonie Browna w Knicks’ach. Dostawał bardzo mało minut i nie bez powodu. Nie potrafił zdobyć punktu, bardzo niepewny przy wejściach na kosz a z dystansu nie trafiał, nie mogę przypomnieć sobie ani jednego dobrego występu w przeciwieństwie do innych “asów” trzeciego składu jak np. Murry czy Aldrich. W efekcie wchodził tylko gdy wynik był już rozstrzygnięty nie wnosząc nic do zespołu. Cień zawodnika z przed lat. Nie twierdzę jednak, że jest już skończony, może jak dostanie więcej minut to się odbuduje ale jako bezpośredni zmiennik D-Wade’a który może sporo odpoczywać (może nawet mieć limit min.) to dużo za słaba opcja. Osobiście kombinowałbym inaczej np. przesuwanie Chalmersa na SG bo PG jest dobrze obsadzone.

    (14)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Dlaczego wszelkie komentarze ze wzmiankami o innych mediach, z których można się dowiedzieć ciekawych rzeczy o baskecie są przez redakcję blokowane? Wszyscy kochamy koszykówkę i jesteśmy tutaj z miłości dla niej. Uważam, że wprowadzanie cenzury na dzielenie się fajnymi materiałami jest niewłaściwym, samolubnym postępowaniem redakcji.

    (18)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Beasley dawał dobre minuty grając w zeszłym sezonie w Miami. Teoretycznie tylko taka łapanka jak teraz w LAL jest dla niego szansą, na grę. Chyba, że ktoś naprawdę zaryzykuje. Ale kto:
    Indiana? Nie mają nic do stracenia.
    Mavs? Carlisle by go ogarnął.

    (0)
  7. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    krzysio webber był wyśmienity. sacto z tamtych lat było rewelacyjne. finezja, poezja basketu. zaraz po suns 1993 maja najlepsza ekipa. pozdro dla starych dziadków

    (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    @gość, nic dziwnego, że w pierwszym sezonie na uczelni Shabazz miał słabe statsy, bo wtedy do mistrzostwa prowadził ich Kemba Walker, który dostawał większość minut na PG, także fakt, że jest taka różnica w statsach wcale nie znaczy, że tak mocno poprawił grę, tylko raczej to, że dostawał więcej minut.

    (-2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    asdf – Tak kolego, wiem że podstawowym PG był wtedy Kemba… i Shabazz grał mało… Tylko prosił bym abyś czytał ze zrozumieniem, popatrzmy na skuteczność w rzucie za “3” pkt. i wtedy zobaczymy jaki postęp wykonał Shabazz….
    Mam 17 lat, rzucam około 30% w lidze za 3 i gram jako PG (183) poniekąd biorę przykład Napiera i wierze że będę w stanie zrobić taki progress jak On! :p więc nie mów mi że On się nie poprawił!
    hej hej widzimy się w NBA Shabazz ^^

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu