Siema, świrusy! Jesteśmy na ostatniej prostej przed świętami. Czekające nas Boże Narodzenie to okazja do tego, żeby sobie wybaczyć, pojednać się, odsunąć na bok wszelkie spory i różnice, etc. Do podobnych wniosków doszli chyba włodarze Nets, zwracając się do Kyrie Irvinga.

Wiesz Kyrie, bo jest taka sprawa, kurde tego…

Gdybym był mało romantyczny, to bym napisał, że gest pojednania sprowokowało ośmiu zawodników na covidowej kwarantannie i czterech normalnie kontuzjowanych (Claxton, Griffin, KD, Harris), ale żeby nie psuć tej świątecznej magii, to Wam tego nie powiem. Dzięki naszym insiderom dotarliśmy do screenów konwersacji:

Management zespołu na ręku miał naprawdę silne karty, ale zanim zdążyli zapytać czy Kyrie chce coś z Pfizera okazało się że Irving… ma koronawirusa i leci na kwarantannę z resztą chłopaków. W chwili obecnej z tych samych powodów pauzują tacy gracze Nets jak Day’Ron Sharpe, Kyrie Irving, Bruce Brown, Jevon Carter, James Johnson, James Harden, LaMarcus Aldridge, De’Andre Bembry i Paul Millsap.

Lista zawodników zainfekowanych koronaświrusem to nie jedyna lista, jaką ostatnio przeglądaliśmy wzdłuż i wszerz. Za sprawą Stephena Curry’ego mieliśmy najistotniejsze z możliwych przetasowanie w topce najlepszych strzelców trzypunktowych. Brawo! Niedługo czeka nas zresztą kolejna zmiana w czubie tabeli, bo James Harden traci już tylko 51 trafień do Reggie Millera.

Po więcej cringe’owych memów zapraszam na naszą grupę facebook…

#Tabele rekordów

Przy okazji rozmów nad najlepszymi trójkowiczami w historii sprawdziłem sobie jak wygląda sytuacja na innych listach pod względem możliwych awansów. Oto co można tam zaobserwować:

PUNKTY: dwóch aktywnych graczy w Top 10, LeBron (3) i Carmelo (9). Prawdopodobnie obaj będą jeszcze awansować.

TRÓJKI: Oprócz wyżej wymienionych Curry’ego i Hardena w Top 10 jest (i rychło będzie awansował) jeszcze Damian Lillard. LeBron na miejscu jedenastym też przebiera nogami.

ASYSTY: Chris Paul na trzecim, LeBron na ósmym (zaraz awans), Westbrook na dwunastym, też się wbije do topki.

PRZECHWYTY: Chris Paul na miejscu piątym, ma solidne szanse łyknąć niedługo Gary’ego Paytona na czwartym. Te 56 piłek straty to przy jego tempie 23 spotkania. O Top-10 walczy jeszcze LeBron James. Jest dwunasty, do dziesiątego Olajuwona brakuje mu 64 przechwyty. Licząc obecną średnią Króla (1.7 przechwytów) to zejdzie mu 40 meczów.

ZBIÓRKI: Dwight Howard jest jedynym aktywnym zawodnikiem w Top-40 All-Time zbiórek. Jest na miejscu dwunastym. Do Garnetta na dziesiątym brakuje mu 257 zebranych piłek. Przy jego aktualnej średniej to 48 meczów.

BLOKI: Gdyby nie Serge Ibaka na 29. miejscu, można by napisać w zasadzie to samo co akapit wyżej. Dwight Howard na piętnastym i długo, długo nic. No dobra, gdzieś tam w ogonie czwartej dziesiątki pałęta się Brook Lopez i Deandre Jordan, ale kto przejmuje się awansem na miejsce 37?

Wnioski mam zatem następujące. Po pierwsze, primo, LeBron James, jakby ktoś nie wiedział, to pieprzony terminator. Po drugie, primo, zmiana, jaka dokonała się w koszykówce, dokładnie ta sama zmiana, której symbolem jest Stephen Curry, spowodowała, że na na jakichś nowych tuzów tablicy, tudzież historycznie elitarnych czapowników raczej nie mamy już co liczyć.

No dobra, przejdźmy do…

#Kalendarium

1956: powróciwszy z Australii, gdzie w Melbourne wywalczył złoty medal olimpijski, Bill Russell podpisał swój pierwszy kontrakt z Boston Celtics.

2006: włodarze Philadelphia 76ers wytransferowali Allena Iversona do Denver, przez co niezaprzeczalnie pewna era w koszykarskiej subkulturze dobiegła końca. W drugą stronę przylecieli Andre Miller, Joe Smith i picki.

Urodzeni tego dnia byli i obecni gracze NBA to przede wszystkim uznani biali zawodnicy Kevin McHale, Arvydas Sabonis i Tom Gugliotta. Dziś świętuje również charyzmatyczny Mo Williams, mistrz NBA z Cavaliers.

#Fakty tygodnia

-> ze względu na kontuzję więzadła pobocznego MCL z gry na minimum cztery tygodnie wypada Anthony Davis. Za miesiąc zostanie zbadany i zdecydują co dalej.

-> game winner Devonte’ Grahama z odległości 18.6 metra to rekord NBA od co najmniej 25 lat.

-> Damian Lillard ma na swoim koncie już czterdzieści 40-punktowych występów w ostatnich dziesięciu sezonach. Takie osiągnięcie mogą sobie odhaczyć jeszcze Stephen Curry, James Harden i Russell Westbrook.

Dobra, lecim!

#Shaqtin’ a Fool

Kto nigdy przy próbie wsadu nie zatrzymał się na obręczy, niech pierwszy rzuci trójkę. Ale żeby o tablicę..?

#Work it, Spike!

Człowiek z reżyserki wyjdzie, ale reżyserka z człowieka nigdy. Spike Lee dwoił się i troił, żeby zrobić jakieś ikoniczne foto Stephena Curry’ego przemawiającego po pobiciu rekordu Allena.

#Deron Williams boxing

Walka Derona Williamsa z futbolistą amerykańskim Frankiem Gorem (running back) była pokazową walką na zaostrzenie apetytów przed pojedynkiem Paul vs Woodley 2. Walkę wieczoru wygrał Jake Paul przez soczyste K.O:

https://twitter.com/DannyCulley1/status/1472439753991761928?s=20

Natomiast w pojedynku koszykarza z futbolistą wygrał ten pierwszy, niejednogłośną decyzją sędziów:

Why did the ref just let Deron Williams do this to Frank Gore 💀 pic.twitter.com/x36XXOIza9

— Donald Braxton (@Donald_Brax) December 19, 2021

[admin]

Deron Williams ma 37 lat. W 2005 roku został wybrany z trzecim numerem draftu. W lidze spędził dwanaście sezonów. Przez sześć lat w barwach Utah Jazz notował średnio 17.3 punktów oraz 9.1 asyst. Kolejno po legendarnej już scysji z trenerem Jerry Sloanem trafił na Brooklyn, gdzie na przestrzeni pięciu sezonów robił 16.6 punktów oraz 7.5 asyst. Następnie zdziadział (problem stanowiły kostki) i zakończył przygodę z koszykówką.

Ma na koncie trzy występy w All-Star Game oraz dwa powołania do All-NBA Teams. Nad swym wczorajszym rywalem miał piętnaście centymetrów przewagi wzrostu.

#Jadą goście!

Z wizytą u Shaqa pojawiła się ekipa Men’s Health. Jak na magazyn z chłopem i sześciopakiem na okładce, przede wszystkim interesuje ich siłka i lodówka O’Neala:

#Long, long time ago…

Dziś w retro kąciku dzisiejszy jubilat, jeden z filarów historycznych sukcesów Bostonu. Trzykrotny mistrz, siedmiokrotny All-Star, członek 75th Anniversary Team.

I to by było na tyle, THAT’S ALL, FOLKS!

[BLC]