fbpx

Olek Balcerowski debiutuje w lidze letniej NBA | znamy zasady In-Season NBA Tournament

17

WTMW.

Dario Saric dogadał się z Golden State Warriors! Jestem fanem tego mariażu, choćby i na rok. Umowa na jeden sezon gwarantuje najwyższy poziom motywacji zawodnika, a to najczęściej przekłada się na performance. 29-letni Chorwat mierzy 208 centymetrów wzrostu (będzie najwyższym graczem zespołu) i jest przy tym wystarczająco utalentowany, doświadczony i inteligentny by:

  • swobodnie operować piłką / podejmować decyzje w ataku pozycyjnym
  • przymierzyć zza łuku
  • zaatakować closeout
  • cierpliwie wyczekać na kontakt / faul / akcję z faulem
  • podawać wzdłuż i w poprzek boiska z wysokości linii rzutów wolnych
  • stawiać zasłony

Jak widzicie na powyższym przykładzie Sarić jest także bardzo wdzięcznym partnerem do pick and rolla, a jego porozumienie z Chrisem Paulem w ramach Phoenix Suns było aż nazbyt widoczne. Jak słyszę, to właśnie CP3 zabiegał o sprowadzenie Dario i bardzo ów angaż ułatwił. Ideą jest wzmocnienie drugiego składu, którego filar będą właśnie stanowić panowie z przywołanej migawki.

  • PG: Stephen Curry / Chris Paul / Gary Payton II / Cory Joseph
  • SG: Klay Thompson / Moses Moody / Brandin Podziemski
  • SF: Andrew Wiggins
  • PF: Draymond Green / Jonathan Kuminga
  • C: Kevon Looney / Dario Saric

Dubs ma być w zamierzeniu zespołem dwóch prędkości. Z jednej strony intensywność i niezmordowany atak spod znaku Stepha, z drugiej precyzja i egzekucja charakterystyczna dla CP. Sztab szkoleniowy liczy, że przy okazji uda się zbudować / lepiej wyeksponować walory pana Kumingi. Zadania i odpowiedzialności reszty są doskonale Wam znane. Wszystko wskazuje na to, że zespół nie powiedział jeszcze ostatniego słowa jeśli chodzi o mistrzowskie aspiracje. Saric to z pewnością nie jest obrońca, którego poślesz przeciwko Luce czy Durantowi w ewentualnej serii playoffs, ale poza indywidualnym wkładem zapewnia Dubs możliwy efekt synergii. Inaczej, stwarza warunki, aby koledzy wyglądali na parkiecie lepiej, a zespół operował na wysokich efektywności i zaangażowaniu.

Other NBA news

-> Gregg Popovich podpisał nowy, pięcioletni kontrakt z San Antonio Spurs. Umowa opiewa na kwotę 80 milionów dolarów, czyli najwyższą w historii dla szkoleniowca koszykówki. Żona mu zmarła, co ma siedzieć w domu? Dopóki zdrowie pozwala niech pracuje. Przez trzy dekady miał budujący wpływ na wielu zdolnych ludzi, którzy pomogli mu stworzyć w San Antonio kulturę organizacyjną opartą na uniwersalnych wartościach. Koszykówka może się zmieniać, ale szacunek dla drugiego człowieka i szeroko pojęta współpraca to rzeczy nieprzemijające.

-> Atlanta Hawks w dalszym ciągu odchudzają kasę klubową (na moje tu się szykuje coś większego, być może z udziałem Lillarda) posłali właśnie Rudy’ego Gaya, Usmana Garubę oraz mniej znanego TyTy Washingtona do OKC w zamian za weterana Patty’ego Millsa. Pogra u nich czy nie pogra, nie ma znaczenia, z budżetu płacowego zeszło 4.5 miliona dolarów i taki był cel.

-> Paul Reed, czyli zastrzeżony free agent Sixers podpisał trzyletnią ofertę w Utah Jazz opiewającą na 24 miliony baksów. Philly mają formalnie czas do północy na wyrównanie warunków i pozostawienie środkowego w składzie. No cóż, krajobrazu NBA to nie zmieni, ale utrata Reeda będzie niekorzystna dla 76ers.

In-Season NBA Tournament

Richard Jefferson wyjaśnia jak będzie działał pierwszy w historii “Puchar NBA”, czyli In-Season Tournament. Start trzeciego listopada, podział na sześć grup po pięć zespołów, każdy gra cztery mecze: dwa u siebie, dwa na wyjeździe. Najlepsze sześć ekip z każdej grupy, plus dwie z najlepszym bilansem wśród wszystkich pozostałych (“wildcards”) tworzą drabinkę pucharową, a tam już każdy mecz decyduje o awansie bądź odpadnięciu. Aha, wszystkie mecze zaliczane są “w poczet” bilansu rundy zasadniczej. Mecze pucharowe rozgrywane są we wtorki i czwartki. Może być ciekawie, na pewno podniesie to rangę i zainteresowanie sezonem.

Summer League

-> Olek Balcerowski zadebiutował w lidze letniej przeciwko młodzieżówce Miami Heat. Wyszedł w pierwszej piątce, na parkiecie spędził 22 minuty, w czasie których zanotował 8 punktów 5 zbiórek 2 bloki i 6 fauli. Napisałbym, że wypadł solidnie, ale jednak jego bezpośredni rywal Orlando Robinson zdobył 36 punktów i 11 zbiórek wielokrotnie wyprzedzając czy przepychając Polaka. Wiadomo, liczy się obrona zespołowa, sam center pick and rolla nie pokryje, ale słabości Aleksandra zostały wyeksponowane wyraźnie. Rywale wymuszali na nim kolejne faule.

-> Podoba mi się center OKC Chet Holmgren, szumnie zapowiadany w zeszłym roku, który jednak z powodu kontuzji nie doczekał się jeszcze debiutu NBA. Być może na dobre mu wyszło, dołożył parę kilogramów mięśni, wciąż jest nie tylko jest cholernie długi i sprawny, ale widać że potrafi grać w koszykówkę. Myśli i przewiduje.

Na koniec migawka z rodzinnej kroniki LeBrona Jamesa, który jak przystało na zaangażowanego rodzica, bawi się w trenera amatorskiej drużyny swego syna:

Dobrej niedzieli wszystkim! Przyznam, że jestem już strasznie “zgrzany” włoskim słońcem i nie mogę się doczekać powrotu do Polski.  Jak to mówią: wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Pozdrawiam Was serdecznie z Olkiem:

17 comments

  1. Array ( )
    miś4kontratakuje 9 lipca, 2023 at 15:59
    Odpowiedz

    @In-Season NBA Tournament
    Nie jestem fanem. Wiadomo jakie jest zaangażowanie we wstępnej fazie RS, w szczególności w jednej z drużyn z LA. Przyniesie jedynie tylko potencjalne kontuzje dla tych co się jednak podpalą i jeszcze więcej load managmentu w środku sezonu. Będą gry o niby puchar i całkowity brak zaangażowania w pozostałych meczach? Na to się potencjalnie zanosi. W nba jest już za dużo lukru, a oni chcą jeszcze więcej słodzić. Liga niebezpiecznie zmierza w kierunku ciągłej zabawy jak w Las Vegas, gdzie co tydzień musi być jakieś wydarzenie. Ciekawe kiedy (za ile lat) przegrzają koniunkturę – każda hossa (popyt na koszykówkę) się kiedyś kończy.

    Admin – gratuluję syna, ciesz się życiem, urlopem, rodziną jak tylko możesz!

    (24)
    • Array ( )

      Zgadza się, a to samo jest co roku z Draftem. Podkręcanie atmosfery na zasadzie: teraz wybraniec Boga, jedyny w swoim rodzaju, talent stulecia itp.
      A potem jeden buja się z giwerą, drugi się objada, trzeci ma kontuzje itp. Show must go on.

      (14)
    • Array ( )

      A mnie się pomysł podoba. Rozlosowali grupy. W grupie B na wschodzie Bucks, Knicks, Heat… Będzie rywalizacja. Na zachodzie w grupie A Grizzlies, Suns, Lakers, w grupie C Kings, Warriors, Thunder. Będzie rywalizacja.

      (3)
    • Array ( )

      Nie wiem skąd takie oburzenie na ten turniej, skoro w Europie od lat grane są puchary w trakcie sezonu i zainteresowanie jest. Moim zdaniem można by w nastepnych latać dodać jeszcze ekipy z G-LEauge np, co by mieli szansę zmierzyć się z lepszymi. To byłyby fajne historie tak jak w pucharze polski w nogę, gdzie drugoligowiec grał prawie w półfinale, bijąc po drodze drużyny z ekstraklasy.

      (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Klasyczny LeBron, który pajacuje, drze jape i skacze jak zwierze. Nawet w amatorce musi być w centrum uwagi. Attention wh%re.

    (17)
    • Array ( )
      K.D. z trollkonta 9 lipca, 2023 at 23:16

      Człekokształtny może wyjść z dżungli, ale dżungla nie wyjdzie z Leflopa.

      (-5)
    • Array ( )

      Ciekawe czy powiedziałbys mu to prosto w twarz 1 na 1 w małym pokoju wieśniaku i rasisto

      (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Tu jesteś jednak dzieciak bez rozumu… żona mu umarła, niech pracuje… ja pier… napisane tak frywolne… bez zastanowienia mam wrażenie… oj Bartas… wakacje wakacjami… wyimaginuj se, że podchodzisz do Popa i mowisz mu to… ja wiem… nie miałeś zamiaru… taaa … lejkersowy móżdżek się kłania… … ups…

    (-32)

Komentuj

Gwiazdy Basketu